-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2022-05-17
2022-04-29
Świetna opowieść o zmianach w życiu i zmieniających się potrzebach organizacji w trakcie jej budowania. Pokazuje szerokie spektrum trudnych decyzji i jak zwykle niedocenianą rolę przypadku. Na pewno może zmotywować do podążania za marzeniem zbudowania czegoś swojego ale i pokazująca ustępstwa na jakie trzeba pójść I potrzebę ewolucji osobistych celów.
Świetna opowieść o zmianach w życiu i zmieniających się potrzebach organizacji w trakcie jej budowania. Pokazuje szerokie spektrum trudnych decyzji i jak zwykle niedocenianą rolę przypadku. Na pewno może zmotywować do podążania za marzeniem zbudowania czegoś swojego ale i pokazująca ustępstwa na jakie trzeba pójść I potrzebę ewolucji osobistych celów.
Pokaż mimo to2022-04-14
Ta książka chyba najmniej mi się podobała z dotychczas przeczytanych książek Lema. Nie zmienia to jednak faktu, że kolejny raz celnie uderza w absurdy naszego życia. Zgrabnie uwypukla nasze przywary i skłonności do przesadnego komplikowania i zatracania się w tym. Pozycja ta nic nie straciła na aktualności, wydaje mi się dokładnym odzwierciedleniem współczesnego świata. Nasze życie w wielu aspektach skupia się na ogromie nieważnych rzeczy, wiele osób jak w Matriksie przeżywa swoje życie nieświadomie czcząc bóstwo kapitału.
Nie jest to jednak jedynym przekazem Lema ale to już każdy z nas może odkryć w każdym zakątku utworu. Oczywiście niezmiennie doceniam kunszt autora w opisie najprostszych przydarzających nam się prozaicznych rzeczy, codziennych myśli i po prostu życia. W każdej książce odkrywam opis pokazujący mi coś nowego z czego nie zdawałem sobie do tej pory sprawy.
Warto docenić również talent Łukasza Garlickiego jako lektora. Świetnie udało mu się wyróżnić bardzo wiele postaci samą tylko modulacją głosu.
Ta książka chyba najmniej mi się podobała z dotychczas przeczytanych książek Lema. Nie zmienia to jednak faktu, że kolejny raz celnie uderza w absurdy naszego życia. Zgrabnie uwypukla nasze przywary i skłonności do przesadnego komplikowania i zatracania się w tym. Pozycja ta nic nie straciła na aktualności, wydaje mi się dokładnym odzwierciedleniem współczesnego świata....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-04-08
Książka dobrze i dokładnie opisuje działanie technologii blockchain oraz w jaki sposób wykorzystują to Kryptowaluty. Autorzy mocno skupili się na inwestycyjnej stronie aktywów cyfrowych, moim zdaniem trochę za mało na sposobie ich wykorzystywania. Dla porównania to tak jakby pisać o nieruchomościach tylko z perspektywy ich kupna lub sprzedaży. Książka na pewno jest dobrą pozycją dla osób, które chciałyby się dowiedzieć o co chodzi z tymi kryptowalutami oraz jak zacząć w nie inwestować.
Książka dobrze i dokładnie opisuje działanie technologii blockchain oraz w jaki sposób wykorzystują to Kryptowaluty. Autorzy mocno skupili się na inwestycyjnej stronie aktywów cyfrowych, moim zdaniem trochę za mało na sposobie ich wykorzystywania. Dla porównania to tak jakby pisać o nieruchomościach tylko z perspektywy ich kupna lub sprzedaży. Książka na pewno jest dobrą...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-03-30
Książka opisuje podstawowe zasady zarządzania finansami, które są teraz dość powszechnie znane. Moim zdaniem powinny być nauczane w szkole podstawowej. Dla mnie tymi informacjami są: regularne oszczędanie,
zasada procentu składanego,
analiza ryzyka, kompetencji i biznes planu przed podjęciem przedsięwzięcia.
Ważna jest również umiejętność dostrzeżenia szansy i podjęcia ryzyka jej wykorzystania. Następnie cierpliwość i systematyczność doprowadzi nas do celu. Upragnionego bogactwa a co za tym idzie wolności i szczęścia.
Niemniej jednak dowiedziałem się trochę o Babilonie co bardzo mnie zaciekawiło. Niesamowite jak zatrważająco identyczna jest sytuacja osób zatrudnionych w obecnych czasach do niewolników z Babilonu. Rozterki niewolników chcących się wykupić są takie same jak osób, które chciałyby zwolnić (samo słowo ma w sobie wolność) się z pracy na etacie.
Polecam tę pozycję dla początkujących w szeroko pojętym temacie samorozwoju, przedsiębiorczości i inwestowania. Bardzo przystępnie napisana.
Książka opisuje podstawowe zasady zarządzania finansami, które są teraz dość powszechnie znane. Moim zdaniem powinny być nauczane w szkole podstawowej. Dla mnie tymi informacjami są: regularne oszczędanie,
zasada procentu składanego,
analiza ryzyka, kompetencji i biznes planu przed podjęciem przedsięwzięcia.
Ważna jest również umiejętność dostrzeżenia szansy i podjęcia...
2022-03-25
Jest to świetna lektura, moim zdaniem również dla ucznia liceum. Widzę tutaj też świetny materiał na film.
Ma w sobie wszystko czego można oczekiwać od dobrej książki: dużo humoru, autoironii autora, przezabawne (na pewno dla polskiego czytelnika) słowotwórstwo w odniesienie do Kurlandii. Jedne z moich ulubionych to "ozadnik" i "pierdziel" :)
Poza tym to niesłychana mnogość, przejrzystość i trafność prezentowanych, często bardzo odmiennych poglądów filozoficznych. Uświadamiają nam jak bogatą wewnętrzną dysputę musiał Lem odbyć w swojej głowie lub być może w jakimś gronie. W dodatku wszystko to jest okraszone ciekawą fabułą, która cechuje się bardzo zmiennym tempem. Muszę jednak przyznać, że ceną tego są fragmenty opisujące ziemskie syntetyczne przewidywania i źródła nt. Encji, które były dla mnie bardzo trudne do przebrnięcia. Z resztą autor jest tego świadom i daje to do zrozumienia czytelnikowi. Jest to też celowy zabieg, który pokazuje jak mocno wszystko co do nas dociera jest zniekształcone, jak mocno zależy od tego kto tę informację przygotowuje, że nie ma informacji obiektywnej i że większość nieporozumień wynika z braku poznania obcego (podróże kształcą).
No i nie sposób nie wspomnieć o wizytówce Lema czyli futurystycznej wizji świata. Nie dość, że książka ta jest kolejnym dowodem na to, że Lem przewidział bardzo wiele aspektów naszej obecnej rzeczywistości to na dodatek Lem wybiegł wiele dziesiątek, setek i tysięcy lat dalej. Jest w tym niesamowicie przekonujący. Warto też wspomnieć o tym, że wymyślone przez niego idee, technologie i proste urządzenia są niesłychanie zgrabne. Kolejny przebłysk geniuszu uwidacznia się dzięki doświadczeniom wynalazczym z dzieciństwa i podstawom inżynierskim Lema.
Książka ma też głębszy przekaz, który moim zdaniem jest przejawem jego przeżyć związanych z wojną i oswojenie, wytłumaczenie okrucieństw z nią związanych.
Szuka uzasadnienia obecności cierpienia w ludzkim życiu poprzez pokazanie degenerującego wpływu idylli na samopoczucie i postępowanie istot rozumnych. Chce nam powiedzieć, że człowiek zawsze musi mieć wyzwanie, że komfort zabija. Stara się przestrzec przed drogami jakie już wkrótce otworzą się przed nami w związku z rozwojem sztucznej inteligencji. Dla mnie szczególnie bliska jest pierwszy raz poznana przeze mnie idea trzech światów oraz polemika Luzańskiego ektoka sprowadzająca ją do dwóch światów. To tylko kilka najważniejszych dla idei jakie porusza autor, jest jeszcze kilka, które na pewno znajdą swoich amatorów.
Uczta dla umysłu. Bardzo polecam.
Jest to świetna lektura, moim zdaniem również dla ucznia liceum. Widzę tutaj też świetny materiał na film.
Ma w sobie wszystko czego można oczekiwać od dobrej książki: dużo humoru, autoironii autora, przezabawne (na pewno dla polskiego czytelnika) słowotwórstwo w odniesienie do Kurlandii. Jedne z moich ulubionych to "ozadnik" i "pierdziel" :)
Poza tym to niesłychana...
2022-03-16
Jest to autobiografia czasów dzieciństwa spędzonych przez Lema we Lwowie. Oprócz bardzo cennych opisów międzywojennego Lwowa z perspektywy dziecka możemy podziwiać niezwykłą analizę działania ludzkiego mózgu i dynamiki wspomnień.
Lem kolejny raz pokazuje nam swoją wyjątkową umiejętności nazywania myśli, których każdy z nas doświadcza jednak rzadko kiedy zdaje sobie z tego sprawę i umie je wyartykułować.
Rozbudowane opisy krajobrazu miasta ujmują szczególnie mnie- mieszkańca Krakowa, wzbudzając żal za utraconym Lwowem i ubolewanie nad tym, że teraz miasto zdecydowanie podupadło.
Warto podkreślić niezmiernie ciekawą, świadomą wypaczeń analizę wpływu przeżyć i otaczających młodego człowieka przedmiotów i ludzi.
Możemy dowiedzieć się oczywiście bardzo dużo o samym autorze. Dla mnie jako inżyniera z pewnością bliskie są opisy jego zainteresowań, zmagań i eksperymentów technicznych. Pomagają one lepiej zrozumieć pozostałą twórczość i rozwój Lema.
Możliwość zagłębienia się w te wspomnienia była dla mnie niezapomnianym przeżyciem.
Jest to autobiografia czasów dzieciństwa spędzonych przez Lema we Lwowie. Oprócz bardzo cennych opisów międzywojennego Lwowa z perspektywy dziecka możemy podziwiać niezwykłą analizę działania ludzkiego mózgu i dynamiki wspomnień.
Lem kolejny raz pokazuje nam swoją wyjątkową umiejętności nazywania myśli, których każdy z nas doświadcza jednak rzadko kiedy zdaje sobie z tego...
2022-03-10
Nie znałem Lema od tej poetyckiej, wręcz podobnej do Mickiewiczowego "malowania słowem" strony. Książka jest pięknie ozdobiona niezwykłymi opisami przyrody, przedmiotów, uczuć i myśli. Lem ma talent do nazywania myśli, które każdemu przewijają się przez głowę niepostrzeżenie. Móc doświadczyć jego opisów to sama przyjemność. Jak zwykle motywem przewodnim są zmagania człowieka z człowieczeństwem i światem, który ciągle rzuca mu wyzwania i formuje je w kolejną wersję samego siebie.
Historia jest osadzona w realiach początku II wojny światowej na terenach polskich.
Odcięty od świata szpital psychiatryczny, w którym nikt na co dzień nie myśli o wojnie, która jednak co jakiś czas nagle o sobie przypomina.
Jak zwykle u Lema książka traktuje o bardzo trudnych i szerokich kwestiach. Autor skłania do głębokiego myślenia i zagłębiania się w abstrakcyjne konstrukcje filozoficzne. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Ciężko coś więcej napisać. Dla mnie Lem to geniusz.
Z niesłychaną lekkością, niepostrzeżenie opowiada o tym jak bogate jest życie ludzkie i jak łatwo wszystko może zostać sprowadzone do prymitywnych potrzeb. Porusza bogactwo umysłowe pacjentów szpitala psychiatrycznego i niezbadane koleje losu.
Jest to jedna z tych książek, które przez długi czas niespodziewanie przypominają o sobie w codziennych sytualacjach.
Nie znałem Lema od tej poetyckiej, wręcz podobnej do Mickiewiczowego "malowania słowem" strony. Książka jest pięknie ozdobiona niezwykłymi opisami przyrody, przedmiotów, uczuć i myśli. Lem ma talent do nazywania myśli, które każdemu przewijają się przez głowę niepostrzeżenie. Móc doświadczyć jego opisów to sama przyjemność. Jak zwykle motywem przewodnim są zmagania...
więcej mniej Pokaż mimo to
Na samym początku autorka "zaplusowała" przedstawieniem jej definicji słów i rozumienia pojęć co dla mnie świadczy o świadomości i przywiązaniu do dyscypliny dyskusji jaką rozpoczyna. Dla ta dyscyplina jest warunkiem koniecznym produktywnej i przyjemnej dysputy.
Książka jest wciągająca, napisana przystępnym językiem i w prosty sposób opisuje poruszane zawiłości techniczno-społeczne. Autorka zgrabnie ukazuje paradoksy, skalę opisywanych procesów i zagrożenia z nimi związane. Daje do myślenia i ciągle podpiera się suchymi danymi, wydaje mi się, że w większości mało spaczonych.
Mocno przemawia do mnie też społeczny wydźwięk książki. Podkreślenie tego jak technologia zdegenerowała nasze mózgi poprzez ciągła presję by wszystko robić szybciej by nie marnować żadnej minuty, starać się ciągle produktywnie wykorzystywać czas. Ciągle staram się nauczyć zwolnić, odpocząć, nie myśleć o czasie.
Podobnie jest z obniżeniem możliwości naszego mózgu, który zrzuca z siebie obowiązek pamiętania o czymkolwiek (w tym również emocji) bo poprzez terminal, który nosimy w kieszeni i z którym nie rozstajemy się na krok wszelkie potrzebne nam informacje zapisujemy w postaci magnetycznego śladu gdzieś w przepastnej hali pełnej migających światełek i krążącego powietrza.
Kolejną rzeczą na którą zwróciła mi autorka uwagę jest rozróżnienie osamotnienia od samotności oraz waga roli tej drugiej w naszym życiu. Mnie czas sam na sam ze sobą, bez kontaktu z otoczeniem zawsze jest ożywczy i oczyszczający. Pozwala na poukładanie myśli i wymyślenie wielu mądrych rzeczy.
Zasmuciło mnie przekonanie Pani Natalii i tym, że przy "odpowiednio wczesnym i odpowiednio szerokim śledzeniu czynników zmian każde zdarzenie można przewidzieć". Autorka nie docenia tutaj złożoności naszej rzeczywistości i przecenia możliwości obserwacji czynników zmian. Nie jest możliwe odpowiednio szerokie i wczesne ich śledzenie. Przez co czarnych łabędzi nie da się wyeliminować.
Muszę przyznać, że jestem książkowym popularnonaukowym freeqiem. Jestem pod ogromnym wrażeniem konstrukcję książki, podejście autorki do istoty definicji, semantyki, znaczenia znaczeń, naukową skrupulatność i cechującą ponadprzeciętnie inteligentne i mądre osoby skromność, świadomość niewiedzy i niepewności informacji. Biorąc powyższe pod uwagę uważam, że jest ona jednym z najświatlejszych umysłów naszych czasów. Śmiało mogę ją postawić obok Kahnemana, Harrariego czy Taleba.
Przyłączam się też do wielu głosów wychwalających po pierwsze pracę włożoną w przypisy i ich wysoką jakość podnoszącą wartość książki i komfort czytania. Kolejną jest oczywiście lista polecanych przez p. Natalię pozycji. Nawiązując do Taleba mogę powiedzieć, że w mojej "nieprzeczytanej biblioteczce Umberta Eco", która mówi, o tym, że mocniejsze świadectwo o nas dają książki, które dopiero chcemy przeczytać (lub nigdy ich nie zdążymy przeczytać) na pewno dużą część zajmie "biblioteczka poleceń N. Hatalskiej".
Na pewno sięgnę po pozostałe pozycje autorki. Nie mogę się doczekać możliwości dyskusji w realu z Panią Natalią.
Na samym początku autorka "zaplusowała" przedstawieniem jej definicji słów i rozumienia pojęć co dla mnie świadczy o świadomości i przywiązaniu do dyscypliny dyskusji jaką rozpoczyna. Dla ta dyscyplina jest warunkiem koniecznym produktywnej i przyjemnej dysputy.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest wciągająca, napisana przystępnym językiem i w prosty sposób opisuje poruszane zawiłości...