Opinie użytkownika
Wygrzebałam tę książkę u babci wśród sterty religijnej literatury. Książka o tematyce drastycznej, nowa, nigdy nieczytana. Już od ładnych paru lat czekała dumnie, żeby ktoś do niej zajrzał. Zastanawiam się, jak ona w ogóle znalazła się w tamtym domu. To chyba musiał być prezent.
Cóż. Szczerze powiedziawszy spodziewałam się, że "I boję się snów" okaże się zdecydowanie...
Nie powiem, żeby była to literatura najwyższych lotów. Trochę nawet się irytowałam prostotą tej powieści, ale ostatecznie stwierdziłam, że skoro nie mam absolutnie nic do czytania, to już wolę cokolwiek, co się da przeczytać, aniżeli nic kompletnie.
Pokaż mimo toStyl pisania mi nie odpowiada. Zdania są zbyt proste, ich konstrukcja jest bardzo słaba.
Pokaż mimo toKsiążka ta niewątpliwie ma swój własny klimat i za to czuję się zobowiązana oddać jej hołd. Historia mężczyzny, który żyje płytami z muzyką, gdzie wszystko jej idealnie poukładane. Ma on nawet swoje specjalne listy ulubionych kawałków na każdą okazję. Lecz co z prawdziwym życiem? Czy i tu każdy puzzel znajduje się na swoim miejscu? Otóż nie. Facet jest tak zagubiony, że sam...
więcej Pokaż mimo toHmn... Cóż mogę rzec? Jest to typowa babska książka. W każdym razie jak dla mnie. Sięgnęłam po nią tylko dlatego, że kurzyła się od wieków na maminej półce, na której nie zostało już zupełnie nic do czytania poza jakimiś poradnikami, księgami imion, sennikami itp. Właściwie biorąc się za nią, czułam się jakby... przegrana - z góry wiedziałam, że nie jest to coś, co by...
więcej Pokaż mimo toTo jest właśnie coś, co lubię. Mroczna i bezwzględna Mallory, której w ogóle nie obchodzą przepisy albo obchodzą, lecz tylko po to, by wiedzieć jak je obejść i nie zostać złapaną. Historia dziewczyny, która w przeszłości była ulubieńcem wszystkich. Miła, roześmiana duszeczka posiadająca wielką wrażliwość, by dostrzec, a potem zaprzyjaźnić się z autystycznym chłopcem...
więcej Pokaż mimo toNa początku czułam, że jest pisana przez młodą osobę. W dodatku mężczyznę. Dopiero później jakoś wyzbyłam się tej świadomości. Jeśli chodzi o samą historię - miała niespodziewany zwrot akcji, który pozytywnie mnie zaskoczył. Moim zdaniem, napisana jest ona dobrze, po prostu temat nie do końca trafiony, aczkolwiek to kwestia gustu. Każdy czyta i wyżej ceni to, o czym lubi...
więcej Pokaż mimo toLubię sztukę i książka ta z tego powodu pasowała mi. Według mnie, było tam za dużo zagranicznych nazw. Ciężko mi się przez to czytało. Nie była to lekka lektura na parę dni. Co jakiś czas musiałam robić przerwę. Przynajmniej do rozwinięcia się akcji. A trochę to trwało. Przeważnie tak bywa, że początki są ciężkie. Ta historia... Nazwałabym ją właśnie książkową. Nie filmową,...
więcej Pokaż mimo toPamiętam, jak kazano mi ją przeczytać we ferie razem z inną lekturą. Zdenerwowałam się mocno przez to. Byłam w konflikcie i przez pierwszy tydzień obrzucałam książki nienawistnym spojrzeniem. Ciekawość jednak zaczęła się wkradać coraz bardziej i bardziej. Nie wytrzymałam w końcu i wyłączając wszelkie telefony, telewizory i radia, zaczęłam czytać. Właściwie to szukałam tego...
więcej Pokaż mimo to
Kupiłam ją, bo praktycznie niemożliwe jest, abym wyszła z księgarni z tylko jednym nabytkiem pod pachą. Zawsze, kiedy idę na zakupy, muszę mieć wystarczająco dużo pieniędzy, aby móc zabrać ze sobą przynajmniej 2 nowe książki, które mają mi rzekomo wystarczyć do kolejnego wypadu. Z reguły nie wystarczają...
Pierwsza powieść tego autorstwa, z którą się zetknęłam to "Szansa...
Książka ta bardzo mile mnie zaskoczyła, aczkolwiek myślałam, że będzie w innym charakterze. Taka bardziej melodramatyczna niż detektywistyczna. Przyznaję szczerze, że gdybym zorientowała się na wstępie, iż to właśnie typ lektury dochodzeniowej, to bym ją odrzuciła na bok, ponieważ nie jestem miłośniczką takiegoż gatunku. Jednakże podbiła ona moje serce i bardzo się z tego...
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta pozytywnie mnie zaskoczyła, bowiem spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Jednak myślałam, że skończy się trochę później, kiedy bohaterka ukończy już swoją terapię. Aspekt z robakami trochę mnie zdegustował, no ale różne rzeczy się w życiu zdarzają... Oczekiwałam, że sama przeszłość dziewczyny będzie inna, bardziej dramatyczna, chociaż... z drugiej strony...
więcej Pokaż mimo toCzytając tę książkę, miałam wrażenie, że jest ona pisana na mus. Takie to nienaturalne było - tu podkreślić, tam rozwinąć... Jakby samo z siebie nie wynikało, natomiast było tworzone wg sztywnych reguł.
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia co do tej książki. Czasami mnie sobie zjednywała, a niekiedy byłam niepocieszona. Jak dla mnie była dość... przewidywalna. Myślę, że taką opowieść równie dobrze napisałby nastolatek. Niezbyt w moim guście. A że Jeremy nie zwiał, to facet ma u mnie plusa ;)
Pokaż mimo to
Najlepsza z wszystkich części. Pełno zwrotów akcji i zakończenie, takie o którym sama myślałam. Podczas czytania zadawałam sobie pytanie: "A jak ja bym się zachowała?". Uwierzyłabym? Przelękła się nie na żarty?
Ogólnie uważam, że książka ta, jak i pozostałe z tej serii nadają się chyba najlepiej na wiek gimnazjalny. Coś koło 3 klasy.
Spodziewałam się właśnie takiego zakończenia... Nie wiem, może lepiej by było, gdyby koniec okazał się inny. Niektóre aspekty kojarzyły mi się z moim życiem. Na pewno czegoś mnie nauczyła, ale nie rozgryzłam ostatecznie czego. Bałam się trochę, że zaglądanie do słownika z ostatnich stron będzie mi ciążyć, ale nie było tak źle... Tkanie cieni. Sama chciałabym mieć takie...
więcej Pokaż mimo toByła to książka, którą kupiłam na zasadzie "A niech już tam będzie". Szczerze mówiąc, moje nastawienie do niej było dość sceptyczne. No, ale zaczęłam czytać. Po pierwszych stronach utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to "niezrozumiały wywód". Nie mogłam się przez ponad 300 stron przyzwyczaić do cz. teraźniejszego. Aż w pewnym momencie nastąpił przełom. Nie do końca...
więcej Pokaż mimo to
Uważam, że "Magiczna gondola" to bardzo dobra książka. Jedna z najlepszych jakie czytałam. Trafiłam na nią przypadkiem, więc jest moją pierwszą z tej trylogii.
Pisana jest dość łatwym językiem. Jedyne co mi się w niej nie podobało to to, że było tam nawiązanie do dzisiejszych czasów za pomocą takich haseł, jak np. "Hannah Montana". Osobiście nie mam nic do Miley,...