Opinie użytkownika
Cudowny zbiór opowiadań. Humor oraz przygody bohaterów uratowały mnie w czasie kwarantanny - bardzo pokrzepiająca książka.
Pokaż mimo toPięknie wydana, z ciekawymi przepisami przy których nie musimy spędził w kuchni połowy dnia. Cenię sobie kuchnię, która bazuje na prostych, niedrogich a jednocześnie wartościowych składnikach. Szczerze polecam!
Pokaż mimo to
Świetnie się bawiłam czytając kolejną powieść Marty Kisiel.
To lekka, zabawna ale i pouczająca historia wiły, płanetnika i małego czorta z dość poważną wadą wymowy. Trudno się od niej oderwać.
Mam nadzieję, że na kolejną część nie trzeba będzie zbyt długo czekać.
Eh... Uczycie które towarzyszyło mi podczas czytania tej książki to głównie znużenie. Niestety na koniec doszło jeszcze rozczarowanie :(
Już w trakcie czytania 2 tomu miałam niemiłe wrażenie, że autorce zapłacono za napisanie jak największej ilości stron, przez co historia ciągnęła się niemiłosiernie, a na trzy linijki akcji czy dialogu przypadają 2 strony malowniczych...
Bardzo czekałam na drugi tom (zwłaszcza, że pierwszy zakończył się w tak dramatycznym momencie) ale niestety bardzo się zawiodłam :( Odnoszę przykre wrażenie, że autorka dostała od wydawnictwa odgórny polecenie, że historię ma rozciągnąć z 2 na 3 tomy, więc historia została niesamowicie rozciągnięta. Doceniam co prawda malownicze opisy krain, kultur oraz istot w nich...
więcej Pokaż mimo toKsiążka dobra, trzyma poziom poprzedniczek. Momentami historia wydawała mi się trochę naiwna, ale nie umniejszyło to przyjemności z jej czytania :) Mam nadzieję, że powstanie kolejna część.
Pokaż mimo to
To jest właśnie ten typ lektury, której czytanie sprawia mi najwięcej przyjemności - lekka, barwna, fantastyczna historia z domieszką czarnego humoru, złowrogiej Siły Wyższej i wyjątkowo złośliwego Pecha.
Po przeczytaniu tej książki stwierdzam, że moja krótka lista 'ulubionych autorek' właśnie wydłużyła się o jedno nazwisko :)
Lem jest jednym z tych autorów wobec twórczości którego nie można przejść obojętnie - albo nas jego dzieła zachwycają albo odpychają.
Jak okazało się po lekturze Fiaska, ja zaliczam się do tej drugiej grupy.
Powieść wydała mi się męcząca i nieciekawa, a jej przeczytanie zajęło mi zdecydowanie za wiele czasu (w głowie cały czas zapalała się czerwona lampka z napisem:...
Po tak potężnej kampanii marketingowej po powieści spodziewałam się czegoś więcej. Dodatkowo odstraszał mnie fakt, iż wydano ją jedynie w postaci ebooka - jestem zdecydowaną zwolenniczką książek w wersji papierowej. Choć obiecywano nam wiele, prócz filmiku promującego kolejne dzieło Dukaja, nie dostajemy nic czego nie mógłby nam dać jakikolwiek inny ebook. No, może poza...
więcej Pokaż mimo toAutor w dość osobliwy sposób podszedł do tematu postapo, zwłaszcza w odniesieniu do pozostałych książek z Uniwersum - nie jest to bynajmniej komplement. Odniosłam wrażenie, że Antonow tak bardzo starał się przedstawić nam pewne ideologie i zagadnienia moralne (przewijające się niemal przez całą powieść pytanie: kto tak naprawdę jest potworem a kto wciąż pozostał...
więcej Pokaż mimo to
Był to jeden z czterech przewodników, które wypożyczyłam przed wyjazdem do Barcelony i zarazem jedyny, który zdecydowałam się zabrać ze sobą.
Chociaż początkowo zrobi on na mnie bardzo dobre wrażenie, spacerując z nim po Barcelonie szybko zmieniła zdanie. Opisy bywały mylące a fragmentaryczne mapki na których umieszczono jedynie małe fragmenty ulic nie pomagały w...
Choć nie jestem zapaloną miłośniczą literatury SF (zdecydowanie bardziej wolę jednak fantasy) to książka Wells'a naprawdę przypadła mi do gustu.
Choć w całej historii dostrzegłam kilka niespójności i elementów nieogicznych, to z czystym sumieniem mogę ją polecić.
Powieść została napisana dość prostym językiem, bez zbędnych technikaliów, którymi często nafaszerowane są tego...
Książka lekka i przyjemna. Nie można jednak o niej powiedzieć, że wybija się w jakikolwiek sposób ponad przeciętną.
Historia jest prosta, liniowa (brak pobocznych wątków), ale i spójna. Bohaterowie sympatyczni, ale niezbyt skomplikowani.
"Rok szczura" to pierwsza książka autorstwa Gromyko, którą wzięłam do ręki. Chętnie przeczytam kolejny tom i poznam dalsze losy trójki...
Mam ogromny problem z ocenieniem tej książki.
Niestety 1 tom nie tworzy pewnej zamkniętej całości, jak dzieje się w przypadku wielu innych cykli. Historia się urywa, a wątki, na rozwiązanie których z niepokojem czekamy przez 3/4 książki, wciąż pozostają niewyjaśnione.
Nie lubię sytuacji w których autor zmusza czytelnika do sięgnięcia po kolejny tom. Historia nie wydała mi...
Wzięłam tę książkę do ręki mimo bardzo wielu nieprzychylnych opinii na temat jej autora (konkretniej jego chamskiego zachowania względem recenzentów i czytelników). Ponieważ jednak od dziecka jestem kociarą, przejść obojętnie obok książki o kotołaku nie mogłam.
Niestety, zaliczyć ją mogę najwyżej do przeciętnych, jeśli nie słabych. Nieskomplikowane postacie, przewidywalna...
Tak to już jest z kolejnymi tomami cyklu, że zawsze istnieje obawa, że autor/autorka już się wypalił/a, że wszystkie dobre pomysły zostały już wykorzystane, że historia siłą rzeczy musi być przewidywalna.
Odrzućcie obawy moi mili! Dora wraca z garścią kolejnych kłopotów z którymi będzie musiała się zmierzyć. W 6 tomie znalazłam wszystko to, co już dawno zdążyłam pokochać...
Ta książka jest tak bardzo zła, że zrobiłam jedną z tych rzeczy, których nienawidzę najbardziej - odłożyłam ją niedoczytaną na półkę. A trzeba przyznać, że sporo i tak wycierpiałam - dobrnęłam do połowy.
Spodziewałam się czegoś bardziej odkrywczego. Opisu wewnętrznych rozterek Lucyfera, jego przemiany z 'tego który niesie światło' w 'księcia ciemności'. Tymczasem dostałam...
Nie jest to co prawda książka, którą czytałabym z zapartym tchem, ale moje pierwsze spotkanie z Dickiem mogę uznać za udane.
Świat, który stworzył wydał mi się intrygujący i pociągający. Pojawiło się w nim wiele elementów, które skłoniły do dłuższej refleksji.
Chociaż odniosłam wrażenie, że część dialogów była sztuczna a autor nie poświęcił zbyt wiele czasu by przybliżyć...
Oceniam tę książkę z wielkim bólem serca. Po przeczytaniu pierwszej części byłam pod wielkim wrażeniem - chciałam jak najszybciej sięgnąć po kontynuację. Niestety bardzo się zawiodłam.
W moim odczuciu przez pierwsze 200 stron powieści nie dzieje się nic - mamy samotnego stalkera przemierzającego przez Zonę, który czasem napotyka na anomalie lub mutanty, których trzeba się...
Po przeczytaniu "Metro 2033" Dmitrya Glukhovskiego chętnie sięgnęłam po książkę z tego samego Uniwersum.
Niestety bardzo się zawiodłam. Powieść Głukhovskiego trzymała mnie w poczuciu niepewności i grozy, natomiast czytając historię Andrieja Diakowa odnosiłam wrażenie, że jedyne co łączy ją z Uniwersum Metro jest postapokaliptyczna sceneria w której została ona...