Plener Literacki w Gdyni już w najbliższy weekend!
Plener będzie świetną okazją, by spotkać na żywo wielu znanych i nagradzanych autorów Na scenie plenerowej i w Muszli Koncertowej odbędzie się blisko 40 spotkań. Grono autorek i autorów, którzy zagoszczą w Gdyni jest niezwykle zróżnicowane i gwarantuje nie tylko dobrą rozrywkę, ale też rozmowy na tematy aktualne i ważne.
Krystyna Kurczab-Redlich, autorka biografii Putina „Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina” i książek „Pandrioszka” i „Głową o mur Kremla”, opowie o Rosji. Karolina Sulej pisarka, dziennikarka, reportażystka, laureatka Nagrody im. Teresy Torańskiej i finalistka Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego przybliży swoją najnowszą książkę, „Ciałaczki. Kobiety, które wcielają feminizm". Dr Maria Banaszak, certyfikowana specjalistka psychoterapii uzależnień i badaczka społeczna, pracująca w Monarze opowie o książce napisanej wspólnie z dziennikarką Agatą Jankowską „Hajland. Jak ćpają nasze dzieci”, reportażu także o innych zjawiskach związanych z nałogami, takich jak lekomania, alkoholizm, czy seksoholizm, a także o stosunku dorosłych do problemu uzależnionych dzieci i własnych uzależnień. Gościem Pleneru będzie także Tomasz Stawiszyński, filozof, eseista, autor bestsellerowych książek „Potyczki z Freudem. Mity, pokusy i pułapki psychoterapii”, „Co robić przed końcem świata”, „Ucieczka od bezradności”.
Orbitowski opowie o swojej najnowszej powieści „Chodź ze mną”. Z gdyńską publicznością spotka się także Zyta Rudzka, pisarka i dramatopisarka, autorka powieści „Białe klisze”, „Mykwa”, „Ślicznotka doktora Josefa”, „Krótka wymiana ognia” (wyróżnionej Nagrodą Literacką Gdynia, finalistki Nagrody Literackiej Nike 2019), laureatką 14. Nagrody Literackiej m.st. Warszawy w kategorii proza za książkę „Tkanki miękkie”.
Miłośnicy kryminałów będą mieli okazję spotkać się z wieloma popularnymi autorami, w Gdyni zagoszczą m.in.: Vincent V. Severski, Maciej Siembieda, Ryszard Ćwirlej, Małgorzata Starosta, Izabela Janiszewska i Bartosz Szczygielski.
Stałym i zawsze przyciągającym uwagę publiczności gościem Pleneru jest prof. Jerzy Bralczyk, niestrudzony specjalista od słów, tym razem w opowieści o tym co nas śmieszy dzisiaj, a co śmieszyło kiedyś i jak się nasze polskie poczucie humoru zmienia w czasie. Spotkanie dotyczyć będzie najnowszej książki „A bodaj ci nóżka spuchła” autorstwa Jerzego Bralczyka i Michała Ogórka.
Z pewnością niezapomnianych wrażeń dostarczą także spotkania z Grzegorzem Kasdepke i Hubertem Klimko-Dobrzanieckim, Barbarą Kosmowską, Katarzyną Barlińską vel P.S. HERYTIERA - „Pizgacz”, Przemkiem Staroniem, Grzegorzem Kaplą, Mają Wolny, Markiem Przybylikiem i Wojciechem Markiewiczem, Joanną Laprus, Pauliną Mechło, Olgą Kordys-Kozierowską, Iwoną Kienzler oraz Nelą Małą Reporterką.
Spotkania z autorami poprowadzą: Jerzy Kisielewski, Szymon Kloska, Adam Szaja i Piotr Dobrołęcki.
Organizatorami Pleneru są Miasto Gdynia i Fundacja Historia i Kultura. Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawują: Prezydent Miasta Gdyni, Instytut Książki, Polskie Towarzystwo Wydawców Książek, Polska Izba Książki, Biblioteka Gdynia i Gdyńskie Centrum Filmowe. Patronat medialny: Telewizja Polsat News, RMF MAXXX , trójmiasto.pl, rynek-ksiazki.pl, Magazyn Literacki KSIĄŻKI, wydawca.com.pl, Lubimyczytać.pl, CzasDzieci.pl, smakksiazki.pl.
Plener Literacki w Gdyni, Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego
Serdecznie zapraszamy od piątku do niedzieli: 15-17 lipca 2022 r.
Godziny otwarcia:
- w piątek w godz. 12.00-19.00
- w sobotę i niedzielę w godz. 11.00-19.00
Artykuł sponsorowany
komentarze [4]
Byłam, ale po godzinie uciekłam ile sił w nogach. Samo przedarcie się do stoisk wydawców przez niedzielny tłum spacerowiczów na gdyńskim bulwarze już kosztowało dużo energii, a próba wysłuchania spotkania z jednym z gości przy akompaniamencie krzyczących dzieci i rzucających mięchem urlopowiczów, informujących przez komórkę szwagra (oraz przechodniów w promieniu 50 metrów),...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNewsa przegapiłem i mnie nie było, ale po zdjęciach widzę, że samo przestawienie namiotów na trawnik już by wiele zdziałało. Kiedyś miasteczko literackie było na Skwerze, a w zasadzie jeden czy dwa namioty i to też był dramat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post