Rewelacyjna książka. Pokazuje nam świat, który jest częścią każdego z nas. Jedni są uzależnieni od kawy, papierosów, a drudzy przekraczają granicę i w poszukiwaniu nowych doznań sięgają po inne używki. Pokazuje także aspekt psychologiczny. Obala mit związany z wizerunkiem narkomana jako brudnego człowieka z marginesu społecznego. Czasy się zmieniły, narkotyki również. Kiedyś kompociki, dziś to narkotyki za grube pieniądze. Zdrowsze? Nie, to ten sam syf tylko podany w sposób zachęcający. Często jest odpowiedzią na codzienne szybkie tempo życia, chęć bycia 'cool', czy też sprostanie wygórowanym wymaganiom z którymi ciężko sobie poradzić. Książka skierowana jest dla wszystkich. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Rodzic znajdzie wiedzę, dziecko ostrzeżenia, narkoman swoje własne ja. Polecam.
To jest bardzo ważne świadectwo opisujące, jak bardzo nasze dzieci są samotne i jak łatwo rodzice dają się oszukiwać, a raczej jak często przymykają oczy na to, co robią ich dzieci. I jak potem trudno się tym rodzicom przyznać, że popełnili błąd, a winą za uzależnienie obarczają tylko i wyłącznie swoje dzieci i ich kolegów.
Naprawdę każdy rodzić powinien tę książkę przeczytać.