Żelazny cierń
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Żelazny Kodeks (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Iron Thorn
- Wydawnictwo:
- Jaguar
- Data wydania:
- 2012-04-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-04-04
- Liczba stron:
- 456
- Czas czytania
- 7 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376861098
- Tłumacz:
- Grzegorz Komerski
- Tagi:
- antyutopia maszyny steampunk
Steampunk + dystopia. Wielki Cthulhu poleca(łby. Gdyby mówił). Niezwykła seria łącząca w sobie elementy science-fiction, antyutopii i przebogatej mitologii Lovecrafta.
W świecie maszyn, parowych silników i potężnych mostów, Aoife (EE-fah) czeka, aż nekrowirus, który przemienił w szaleńców jej najbliższą rodzinę, dosięgnie także i ją. Nie ma ucieczki przed śmiertelną chorobą... Póki jednak Aoife może samodzielnie myśleć, póki krew w jej żyłach płynie, dziewczyna uczy się wymarzonego fachu w szkole inżynierów.
Pewnego dnia Aoife dostaje list od brata, w którym ten prosi ją o pomoc. Conrad uciekł z domu zaraz po szesnastych urodzinach i słuch po nim zaginął. Dziewczyna, w towarzystwie przyjaciela, Cala oraz dziwnego przewodnika, Deana, wyrusza do domu swego ojca, jedynego miejsca, do którego mógł udać się Conrad, gdy porzucił pogrążającą się w szaleństwie rodzinę. Niebezpieczna wyprawa przynosi Aoife wiedzę. Wiedzę, której posiąść nie powinna i która ściąga na nią śmiertelne niebezpieczeństwo.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Między obłędem a magią
Lovecraft to miasto, w którym działa siedemnaście zakładów dla obłąkanych. Wyludnione, oświetlane eterowymi latarniami uliczki niezmiennie spowija ciężka mgła. Do uszu nielicznych przechodniów wtłacza się szmer tysięcy trybów mechanicznego serca Maszyny, konstrukcji obdarzającej Lovecraft parą i życiem. Nieuważni, zapuszczający się w ciemne zaułki, spotkać mogą istoty zarażone nekrowirusem. Tego zaś nie pragnąłby nikt trzymający się zdrowych zmysłów. Porządku – tak jak przystało na antyutopię – strzegą nieznający litości stróże zwani Nadzorcami. Wykreowany przez Kittredge świat każe się przy tym zastanawiać, kto tak naprawdę popadł w szaleństwo. Zamknięci w szpitalach? Heretycy? Lekarze?
Główną bohaterką i zarazem narratorką powieści uczyniono Aoife Grayson, piętnastoletnią uczennicę Szkoły Maszyn. Matką dziewczyny jest kobieta, która na przestrzeni lat odwiedziła niemal wszystkie zakłady zamknięte. Ojca Aoife nigdy nie poznała. Ciemnymi barwami pomalowano życie nastolatki, zaś okres tuż przed szesnastymi urodzinami szczególnie napawa lękiem. Na Aoife ciąży bowiem przekleństwo złej krwi wywołujące u wszystkich z rodu niechybne szaleństwo. Żeby tego było mało, pewnego dnia dostaje ona od zaginionego brata list z wołaniem o pomoc. Tak rozpoczyna się osnuta tajemnicą i knowaniem przygoda mająca wywrócić jej dotychczasowe wyobrażenie o świecie.
„Żelazny cierń” jest książką adresowaną do starszej młodzieży i Kittredge w żaden sposób nie stara się temu zaprzeczyć. Bohaterami w większości są ludzie młodzi, a czytelnik poznaje Aoife jako dziewczynę rozgarniętą i autoironiczną, aczkolwiek kierującą się tak samo rozumem jak emocjami. Jednocześnie opowiadana przez nią historia bynajmniej nie razi infantylnością. Nawet nieodzowny dla tego typu powieści wątek miłosny, choć od początku przewidywalny, wkomponowuje się w akcję bez większych zgrzytów. Narracja prowadzona jest sprawnie, ładnym i sugestywnym językiem, dobrze oddającym duszną, przytłaczającą atmosferę steampunkowej technologii oraz gotycko-onirycznych realiów wykradającego się z zakamarków obłędu. Jedynym mankamentem językowej strony powieści jest niepotrzebne rozwlekanie fragmentów, które mogłyby zostać wyłącznie nakreślone. Kittredge stara się uchwycić niezliczoną ilość drobiazgów, co po pewnym czasie może czytelnika znużyć.
Nazwy takie jak Wielcy Przedwieczni nie pojawiają się w książce przypadkowo. Tło powieści nawiązuje do mitologii Cthulhu, zaś owiane złowieszczą atmosferą sekrety przywodzą na myśl tajemnice, z którymi stykali się bohaterowie Lovecrafta. Nie są to jednak składniki pierwszoplanowe, co więcej, w równym stopniu Kittredge posiłkuje się motywami zaczerpniętymi ze steampunku czy fantasy. Choć początek lektury sugeruje, że książce bliżej do realizmu, rozwinięcie odziera ze złudzeń i równocześnie z nadziei na nowatorskie podejście do tematu. Na plan pierwszy wysuwają się wówczas magia, ratowanie światów oraz fantastyczne istoty tylko odrobinę podrasowane, by spełniać nałożone wcześniej wymogi. Wprawdzie owo posunięcie nie chwieje spójnością uniwersum, to jednak porzuca wrażenie zaszczucia i ponurego surrealizmu, na rzecz typowej przygody z niezwykłymi mocami. Rozwiązanie poniekąd rozczarowujące.
Trudno byłoby mówić o tym, że „Żelazny cierń” wniósł nowe elementy do podgatunków fantastyki, jakie sobą reprezentuje. Kittredge spaja ze sobą części znane, a uruchomiony mechanizm działa całkiem poprawnie i prezentuje się niezgorzej. Nie ima się przy tym wad – bohaterowie przedstawiają wyłącznie wymagany poziom, a naiwne i przesadnie pozytywne aspekty straszą przy zdarzeniach wieńczących. Zarazem przykuwające uwagę zagadki, zamknięte w nieprzeciętnej oprawie, decyzje podejmowane przez Aoife oraz silna wola, jaka kiełkuje w dziewczynie pomimo nieopuszczającej jej niepewności, powinny trafić w gusta młodszych czytelników oraz entuzjastów lekkiej, a przyjemnej lektury. „Żelazny cierń” jest nieźle napisaną powieścią rozrywkową i mimo wszystko zachęca do zagłębienia się w kolejny tom.
Sylwia Kluczewska
Oceny
Książka na półkach
- 1 022
- 534
- 280
- 44
- 27
- 26
- 20
- 17
- 10
- 9
Opinia
Żelazny cierń jest książka będącą ukłonem w stronę H.P. Lovecrafta i wykreowanej przez niego mitologii. Niestety nie miałam jeszcze okazji do zaznajomienia się z rzeczonym panem, ale co nieco słyszałam o jego Wielkich Przedwiecznych i chyba najsławniejszym z nich - Cthulhu.
Akcja powieści rozpoczyna się w mieście Lovecraft (nawet miasto nosi nazwisko pisarza) pod którego powierzchnią ciągną się kilometry rur wypełnionych parą, prowadzących do Maszyny - mechanicznego serca miasta. Całość sprawia bardzo steampunkowe wrażenie. W mieście jest akademia szkoląca przyszłych inżynierów, do wytwarzania światła wykorzystuje się eter, a wszędzie jest pełno maszyn i parowych silników. Nie jest wcale miło i kolorowo. Jak przystało na dystopię, w ciemnych zaułkach czają się potwory zarażone nekrowirusem, a porządku pilnują Nadzorcy, którzy tępią wszelką herezję i heretyków wierzących w coś innego niż narzucane przez nich poglądy.
Pośród tego wszystkiego spotykamy głównych bohaterów Aoife i Cala. Aoife genetycznie odziedziczyła nekrowirusa, który ma się uaktywnić w dniu jej szesnastych urodzin. Przez niego oszalał jej brat, który uciekł z miasta. Pewnego dnia Aoife dostała od niego wiadomość z wołaniem o pomoc. Postanowiła uciec ze szkoły z miasta i odszukać go. Zabrała ze sobą Cala. Och... irytował mnie od samego początku. Odwalał takie akcje, że szczerze dziwiłam się dziewczynie, że go jeszcze nie zamordowała. Ciągle tylko narzekał, spowalniał tempo i nie wierzył jej w nic, co wykraczało poza racjonalne poglądy. A poza nimi istnieje Dziwność, czyli magia, która w pewnym momencie ujawnia się w całej okazałości. Do tej dwójki dołącza też Dean Harrison, heretyk i przewodnik mający wyprowadzić ich z miasta. W przeciwieństwie do Cala, jego polubiłam od samego początku i momentami tylko dla niego czytałam tą książkę. Dean jest tajemniczy, umie poruszać się w terenie kontrolowanym przez Nadzorców i bardzo wkręca się w misję Aoife. Niestety dziewczyna po pokazaniu wielkiego zdecydowania i odwagi na początku powieści już w połowie transformuje się zagubioną i niezdecydowaną dziewczynkę. Stała się nijaka i nie bardzo podobało mi się jej postępowanie. Jednym z minusów tej powieści jest to, że bohaterowie mają po piętnaście lat. W sumie zachowywali się bardzo dorośle i autorka mogłaby jednak trochę im ich dodać lat. Można by wtedy nieco bardziej rozwinąć wątki miłosne.
Teraz przyjrzyjmy się samej akcji. Na początku zupełnie się nie wkręciłam w losy bohaterów. Mroczny i steampunkowy klimat był bardzo fajny, ale same wydarzenia zostały nieco przekombinowane. Po ucieczce z miasta siedzieli w jednym miejscu i tam zaczęła się pojawiać magia, dziwne istoty, ghule. dzierzby, inne światy i magiczne przejścia. To mi trochę nie pasowało i w sumie mimo, że dostaliśmy tego bardzo dużo, było również trochę monotonne. Sama końcówka książki jest nieco lepsza, ale mnie nie porwała. Chyba najbardziej podobał mi się wątek z ghulami i ich podziemną siedzibą.
Podsumowując, autorka mogła trochę lepiej wykorzystać potencjał drzemiący w tej historii. Początkowo było bezbarwnie, ale z czasem akcja nabrała tempa, chociaż nie takiego, jak się spodziewałam. Wielki plus za klimat książki, który jest jedyny w swoim rodzaju i który kształtuje bardzo dobrze skonstruowany świat pełen mechanizmów. Ogólnie, historia ta mnie nie porwała, ale na pewno zaciekawiła, bo nigdy wcześniej nie miałam okazji czytać niczego napisanego w tym stylu.
Żelazny cierń jest książka będącą ukłonem w stronę H.P. Lovecrafta i wykreowanej przez niego mitologii. Niestety nie miałam jeszcze okazji do zaznajomienia się z rzeczonym panem, ale co nieco słyszałam o jego Wielkich Przedwiecznych i chyba najsławniejszym z nich - Cthulhu.
więcej Pokaż mimo toAkcja powieści rozpoczyna się w mieście Lovecraft (nawet miasto nosi nazwisko pisarza) pod którego...