Porwanie Edgarda Mortary. Skandal, który pogrążył Państwo Kościelne
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Reportaż
- Tytuł oryginału:
- The Kidnapping of Edgardo Mortara
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2018-04-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-11
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380496729
- Tłumacz:
- Jan Dzierzgowski
- Ekranizacje:
- Porwany (2023)
- Tagi:
- Jan Dzierzgowski
Zmierzch 23 czerwca 1858 roku, Bolonia. W domu żydowskiego kupca Momolo Mortary rozlega się nagły łomot. U drzwi stoi dwóch oficerów inkwizycji z rządowym poleceniem zabrania z domu sześcioletniego Edgarda. Powodem jest rzekomy potajemny chrzest chłopca udzielony przez służącą, a według prawa Państwa Kościelnego, któremu przewodzi wówczas papież Pius IX, katolik nie mógł być wychowywany przez żydowskich rodziców. Edgardo zostaje przewieziony do Rzymu, gdzie ma dorastać pod okiem kleru. Okazuje się, że uprowadzenie chłopca będzie mieć dalekosiężne skutki dla losów zarówno Włoch i Państwa Kościelnego, jak i całego świata.
Choć przez dziesiątki lat w Państwie Kościelnym odbierano rodzicom sekretnie ochrzczone żydowskie dzieci, dlaczego to właśnie sprawa Edgarda Mortary zyskała międzynarodowy rozgłos i doprowadziła do zjednoczenia Włoch? Z tą historią mierzy się amerykański antropolog, laureat Nagrody Pulitzera David I. Kertzer. Niczym detektyw bada historię porwania chłopca i próbuje odpowiedzieć na pytania dotyczące przenikających się granic władzy państwowej i religijnej.
Porwanie Edgarda Mortary to nie tylko opowieść o losach żydowskiego chłopca i jego rodziny. To również świadectwo narodzin Włoch jako państwa, a także historia starć między starym i nowym porządkiem u zarania nowoczesności.
Książka znalazła się w finale Amerykańskiej Nagrody Książkowej oraz została uhonorowana przez Jewish Book Council nagrodą dla najlepszej książki o tematyce żydowskiej.
Nad ekranizacją Porwania Edgarda Mortary pracuje Steven Spielberg.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Mały człowiek, wielki czas
Frazesy są irytujące. Przemielone tysiące razy wywołują mimowolne zgrzytanie zębów. Cóż jednak poradzić, gdy właśnie one wydają się najwłaściwsze, najlepiej oddające sens całego wydarzenia. Tak irracjonalnego, a jednak na wskroś rzeczywistego. W związku z tym muszę napisać, że najbardziej pokręconą fikcję scenariuszy zawsze przebije życie, a jednostka może zmienić historię, i to nawet jeśli staje się bohaterem ubezwłasnowolnionym.
Z taką właśnie postacią mamy tu do czynienia. Małoletnim Edgardem Mortarą, który pewnego dnia zostaje zabrany z gniazda rodzinnego, i to przez władze kościelne. Brzmi to cokolwiek niepokojąco, szczególnie że wynika z dogmatu o niemożności wychowania chrześcijanina przez żydowską rodzinę. Jak to możliwe, zapytacie skądinąd słusznie? Wszystko za sprawą chrztu dokonanego przez służącą, do którego w połowie XIX wieku był uprawniony każdy katolik, jeśli tylko miał pod ręką wodę i znał odpowiednią formułę.
Wydarzenie przypominające bardziej nocny koszmar niż jakiekolwiek działania zgodne z prawem. Zresztą wyobraźcie sobie sami, że ktoś wtargnął do waszego mieszkania w środku nocy i zgodnie z panującymi prawami zabiera wam ukochane latorośle. Czyż nie jest to przerażający scenariusz? Tymczasem w wypadku religii mniej szanowanych jakże powszechny, bo przecież skoro sakramentu może dokonać każdy, jakże ma nie dochodzić do podobnych sytuacji?
No dobrze, ale odsuńmy na chwilę emocje na bok. Dlaczego sprawa Mortary jest tak bulwersująca i fascynująca zarazem, co sprawiło, że kilkuletni chłopiec wbrew swej woli miał kolosalny wpływ na losy świata? Jak to w dobrych opowieściach bywa, przyczyna była więcej niż jedna. Poczynając od nowego kursu politycznego, zgodnie z którym władcy dbali o własne poletko, nie przejmując się zanadto zdaniem papieża, przez coraz pilniejsze działania podejmowane w kierunku zjednoczenia Włoch, a kończąc na zwyczajnej słabości Kościoła nieumiejącego się dostosować do zasad zmieniającego się świata.
Można powiedzieć, że porwanie Edgarda było swoistym zapalnikiem, raz powodującym natychmiastowy wybuch, innym razem uderzenie z drobną zwłoką. Oczywiście było to spowodowane oburzeniem zwykłych ludzi, którzy utożsamiali się z losem zrozpaczonych rodziców. Jednak najciekawsze wydaje się to, co składa się na małą i większą politykę, której tryby obracają się raz w jedną, raz w drugą stronę, próbując w odpowiednim momencie ustawić się tak, by zyskać jak najwięcej korzyści.
Fantastycznie i cokolwiek znajomo wygląda przywoływana przez Kertzera wizja prasowej walki, gdzie chwilami prawdziwe, choć częściej skrajne i propagandowe media odczytują w określony sposób wydarzenia bądź naginają je do swoich zasad. Minęło tak wiele czasu, a mechanizmy te wciąż działają tak samo, zaś w wyniku wzajemnych tarć rozmywa się prawda. Trudno zatem nie odnieść wrażenia, że to, o co toczy się walka, nigdy nie było ważne, za to zdobyty kapitał stwarza wspaniałe możliwości, których żal nie wykorzystać.
David I. Kertzer zbiera wszystkie elementy w całość i stara się – w większości z powodzeniem – stworzyć pełen obraz analizowanej sprawy. Zarówno perspektywę Kościoła i jego starań o zachowanie wizerunku, jak również pokazu realnej siły w zaistniałej sytuacji. Mocarstw zabiegających o niezależność i rozgrywek polityków. Ale też konsekwencji i brzemienia, jakie na rodzinie Mortarów pozostawiła ta tragedia.
Mówiąc krótko, autor zrobił swoje. Może nie zaskoczył narracyjnie, ale wykonał żmudną robotę i wydobył na światło dzienne opowieść porwania, po którym nic nie było już takie samo. To robi wrażenie, szczególnie że wielość perspektyw i pieczołowitość w ich splataniu sprawia, że nawet jeśli jest to tylko rzemiosło, to takie, które się docenia i dobrze chłonie. „Porwanie Edgarda Mortary” to świadectwo nieobliczalności świata, jego kaprysów, niepokojów i zmian nadchodzących wtedy, kiedy zupełnie się ich nie spodziewamy, a na pewno nie w takim wydaniu.
Patryk Rzemyszkiewicz
Książka na półkach
- 394
- 183
- 49
- 9
- 9
- 8
- 7
- 6
- 5
- 5
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Porwanie Edgarda Mortary. Skandal, który pogrążył Państwo Kościelne
Dodaj cytat
Opinia
Autor David I. Kertzer ( antropolog i historyk )wyciąga na światło dzienne tajemnicze porwanie żydowskiego chłopca przez papieską żandarmerię . Ochrzczony w niejasnych okolicznościach został uznany za własność Kościoła i siłą zabrany z rodzinnego domu . Historia ta stałą się początkiem końca Państwa Kościelnego i zjednoczenia Włoch. Dużo się z tej książki można dowiedzieć np. tego ,że w Państwie Kościelnym na czele którego stał papież były żydowskie getta ,że już wtedy żydowską ludność stygmatyzowano każąc im nosić kolorowe oznaki na ubraniach ,że wmawiano iż wszelkie kontakty z Żydami są zagrożeniem dla chrześciaństwa. Niezwykle ciekawa książka i gęsta od prawdy .
Autor David I. Kertzer ( antropolog i historyk )wyciąga na światło dzienne tajemnicze porwanie żydowskiego chłopca przez papieską żandarmerię . Ochrzczony w niejasnych okolicznościach został uznany za własność Kościoła i siłą zabrany z rodzinnego domu . Historia ta stałą się początkiem końca Państwa Kościelnego i zjednoczenia Włoch. Dużo się z tej książki można ...
więcej Pokaż mimo to