Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy

Okładka książki Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy Arlie Russell Hochschild
Okładka książki Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy
Arlie Russell Hochschild Wydawnictwo: Krytyka Polityczna reportaż
443 str. 7 godz. 23 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Strangers in Their Own Land: Anger and Mourning on the American Right
Wydawnictwo:
Krytyka Polityczna
Data wydania:
2017-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-15
Liczba stron:
443
Czas czytania
7 godz. 23 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365853097
Tłumacz:
Hanna Pustuła-Lewicka
Tagi:
Stany Zjednoczone USA Amerykanie Luizjana literatura faktu reportaż socjologia
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Tak trzeba uczyć!



1956 14 299

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
248 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
14
1

Na półkach:

Zabrałam się do tej książki z myślą, że przeczytam kolejną dość nudną pozycję z serii reportaży o temacie, który zahacza o moje zainteresowania. Będzie napisany skomplikowanym, naukowym językiem i po 50 stronach się znudzę.
Bardzo się zdziwiłam, gdy tak się nie stało.
Hochschild pisze prostym i przystępnym językiem, jakby opowiadała nam, tak jak republikańscy wyborcy z Luizjany opowiadali jej, historie o ludziach i miejscu, o którym nigdy na co dzień nie myślałam. Zauważyłam, że autorka jest bardzo doświadczoną socjolożką po jej dojrzałym nastawieniu do ludzi o kompletnie odmiennych od jej poglądach. Media utworzyły dla nas bańkę socjalną, algorytmy pchają nas coraz dalej w wybraną przez nas stronę na kompasie politycznym, przez co łatwiej jest nam demonizować osoby po drugiej stronie. Hochschild za to przedstawiła ich jako zwyczajnych ludzi, którzy próbują normalnie funkcjonować w zniszczonym przez duże koncerny środowisku. Czasami zdarzają się w tekście fragmenty, które sprowadzają mnie z powrotem do myślenia negatywnie o konserwatystach, ale przez większość czasu bardzo współczuję tym ludziom. Za każdym razem, gdy autorka pisze o tym co firmy petrochemiczne zrobiły z wodami rzek i bagien, jak to wpłynęło na zwierzęta i ludzi, to czuję dogłębny żal. Republikanie z Luizjany, a przynajmniej większość tych opisanych przez Hochschild, traktuje rząd federalny jako największego wroga wolności, gdy tak naprawdę to wielkie koncerny odbierają im wszystko pod przykrywką miejsc pracy i dofinansowań, gdy w rzeczywistości wszystkie te pieniądze mogłyby trafić do skarbu stanowego, by wesprzeć sektory które najbardziej tego potrzebują. Nie patrzą na dalsze konsekwencje swoich wyborów. Stawiają swoją nienawiść do federalnych urzędników, wiarę i honor osobisty nad zagrożenia płynące z długotrwałego zatruwania wód ropą i innymi chemikaliami. Nawet śmierć bliskich członków rodziny na raka spowodowany skażeniem jedzenia i ziemi nie zmieniło priorytetów jednej z tamtejszych rodzin. Mają oni nastawienie do rządu, które można podsumować powiedzeniem „nigdzie nie byłeś, nic nie widziałeś” (w ocenzurowanej wersji). Nie ufają federalnemu zarządowi, gdyż byli oni przyzwyczajeni do tego, że albo nie pomagał wcale, albo wręcz utrudniał mieszkańcom stanu funkcjonowanie. Dużo większe nadzieje pokładają w małe, lokalne organizacje, które są im dużo bliższe nie tylko przez pomoc albo również bezpośredni kontakt z członkami. Jak mieliby ufać liberalnym urzędnikom, skoro jedyne co o nich wiedzą, to fakt, że wśród liberałów z północy panuje przekonanie o zacofaniu i nietolerancji u ludzi z południa? O to chodziło autorce- żeby uświadomić sobie i innym, czemu republikanie głosują na partię, która tylko pogłębia prawa firm niszczących ich dom. Ten cel się udał, a przynajmniej w moim przypadku.
Bardzo mi się spodobała ta książka, do takiego stopnia, jakiego się nie spodziewałam. Zostało mi jeszcze trochę do końca, gdyż jestem dość wolna w czytaniu, ale nawet po upłynięciu terminu oddania tej recenzji mam zamiar ją skończyć. Może w przyszłości przeczytam więcej książek autorstwa A. R. Hochschild. Jej sposób pisania urzekł mnie, a sposób w jaki przedstawiła osoby o kompletnie innym światopoglądzie dał mi wiele do myślenia nad własnym sposobem postrzegania świata i ludzi.

Zabrałam się do tej książki z myślą, że przeczytam kolejną dość nudną pozycję z serii reportaży o temacie, który zahacza o moje zainteresowania. Będzie napisany skomplikowanym, naukowym językiem i po 50 stronach się znudzę.
Bardzo się zdziwiłam, gdy tak się nie stało.
Hochschild pisze prostym i przystępnym językiem, jakby opowiadała nam, tak jak republikańscy wyborcy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
520
346

Na półkach:

Bardzo ciekawa analiza sposobu życia i myślenia prawicowych wyborców, średniozamożnych białych z Luizjany. Skupiona wokół problemu degradacji środowiska, w Luizjanie modelowo katastrofalnego. Autorka, według własnego określenia, stara się „przekroczyć barierę empatii”. Czyta się to znakomicie, mimo pewnych powtórzeń i ewidentnego ukierunkowania wywodu w stronę pozwalającą nam polubić jej rozmówców.

Ja bariery empatii nie przekroczyłam, coś o czym socjolożka wspomina tylko na marginesie - nikt z jej rozmówców nie wierzy w globalne ocieplenia – jest dla mnie trudne do przełknięcia, dostęp do wiedzy jej rozmówcy mają. Poza tym historia dostarcza zbyt wielu przykładów, w których porządni ludzie robią potworne rzeczy. Głosowanie na człowieka, który gloryfikuje przemoc i chce oczyścić kraj z pewnych kategorii ludzi nie jest usprawiedliwialne.

Zajęcie się akurat problemem środowiska, daje za to Hochschild dobrze wykorzystaną okazję do pokazania, bariery jaka przebiega nie między lewicą a prawicą tylko między bardzo bogatymi i resztą społeczeństwa.

Bardzo ciekawa analiza sposobu życia i myślenia prawicowych wyborców, średniozamożnych białych z Luizjany. Skupiona wokół problemu degradacji środowiska, w Luizjanie modelowo katastrofalnego. Autorka, według własnego określenia, stara się „przekroczyć barierę empatii”. Czyta się to znakomicie, mimo pewnych powtórzeń i ewidentnego ukierunkowania wywodu w stronę pozwalającą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
10

Na półkach:

Książka portretuje Amerykę, której obrazu próżno szukać w popularnych filmach czy serialach. Luizjana - z jednej strony kolebka jazzu i jitterbuga, z drugiej - przemysłowy ośrodek o środowisku zniszczonym na niewyobrażalną dla nas skalę. To tutaj mieszkają bohaterowie reportażu - biali konserwatyści, którzy pomimo chorób i szkód wyrządzanych im przez przemysł, z uporem maniaka głosują na republikanów i są przeciwni jakimkolwiek proekologicznym regulacjom. Autorka reportażu, lewicująca socjolożka z Berkley, postanowiła ich tak naprawdę zrozumieć - a książka jest owocem ich wieloletnich, przyjacielskich dyskusji. Lektura obowiązkowa na dzisiejsze czasy, w których tak trudno o empatię w stosunku do osób z drugiej strony politycznej barykady.

Książka portretuje Amerykę, której obrazu próżno szukać w popularnych filmach czy serialach. Luizjana - z jednej strony kolebka jazzu i jitterbuga, z drugiej - przemysłowy ośrodek o środowisku zniszczonym na niewyobrażalną dla nas skalę. To tutaj mieszkają bohaterowie reportażu - biali konserwatyści, którzy pomimo chorób i szkód wyrządzanych im przez przemysł, z uporem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
120

Na półkach:

Podeszłam do tej pozycji jako do chęci poznania z bliższej perspektywy osób mieszkających w USA. I nie zawiodłem się, mamy tutaj sporo wątków, opowieści o obywatelach i obywatel kach, ich życiu, a przede wszystkim systemie wartości i tym czym kierują się w życiu na co dzień. Jest ciut socjologicznie, mamy analizę case study, szkoda że nie jest to aktualny wycinek rzeczywistości

Podeszłam do tej pozycji jako do chęci poznania z bliższej perspektywy osób mieszkających w USA. I nie zawiodłem się, mamy tutaj sporo wątków, opowieści o obywatelach i obywatel kach, ich życiu, a przede wszystkim systemie wartości i tym czym kierują się w życiu na co dzień. Jest ciut socjologicznie, mamy analizę case study, szkoda że nie jest to aktualny wycinek rzeczywistości

Pokaż mimo to

avatar
22
8

Na półkach:

Książka przedstawia efekty pięcioletnich badań prowadzonych przez emerytowaną socjolożkę i demokratkę z Berkley na republikańskiej społeczności Luizjany. Autorka zawęża książkę do problemów środowiskowych w Luizjanie, związanych między innymi z wydobyciem ropy. Skupia się również na wyborcach Partii Herbacianej (republikanów o konserwatywnych i prawicowych poglądach). Hochschild za główny cel stawia sobie wyjaśnienie i przedstawienie tego, jak rozumie zjawisko wielkiego paradoksu. Mimo zupełnie innych poglądów, z ogromną empatią podchodzi do badanej społeczności. Nie wyraża własnej opinii, ogranicza się jedynie do przedstawienia wyników badań. Książka bez wątpienia jest pozycją akademicką, jednak dzięki formie czytelnik nie jest przytłoczony badaniami.

Książka przedstawia efekty pięcioletnich badań prowadzonych przez emerytowaną socjolożkę i demokratkę z Berkley na republikańskiej społeczności Luizjany. Autorka zawęża książkę do problemów środowiskowych w Luizjanie, związanych między innymi z wydobyciem ropy. Skupia się również na wyborcach Partii Herbacianej (republikanów o konserwatywnych i prawicowych poglądach)....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1129
679

Na półkach:

Cóż, z początku autorka wydaję się wpisywać w obraz amerykańskich komunistów , z partii demokratycznej, która Nie widzi dlaczego biedni ludzie popierają prawicę, co jest oczywistością, dając tym samym potwierdzenie jak Bardzo jest oderwana od rzeczywistości.

Cóż, z początku autorka wydaję się wpisywać w obraz amerykańskich komunistów , z partii demokratycznej, która Nie widzi dlaczego biedni ludzie popierają prawicę, co jest oczywistością, dając tym samym potwierdzenie jak Bardzo jest oderwana od rzeczywistości.

Pokaż mimo to

avatar
160
100

Na półkach:

Wiele osób w Polsce łącznie ze mną sięga po te pozycje motywowani chęcią zrozumienia fenomenu zwycięstwa Pisu na przykładzie Trumpa w USA. Jednakże trzeba pamiętać, że to co postrzegane jest za prawicę w naszym kraju nie równa się definicji prawicy w USA. Autorka skupia się w dużej mierze na niechęci zwolenników republikanów do ekologii i przywiązanie do religii co istotnie pokrywa się z poglądami tzw. pisowców ale duża cześć książki stanowi także sprzeciw republikanów wobec pakietów socjalnych które przecież są jedna z podstaw zwycięstwa prawicowego rzadu w PL.

Podsumowując ciekawa pozycja ale można ja odnosić wyłącznie do tradycji republikańskich w USA.

Wiele osób w Polsce łącznie ze mną sięga po te pozycje motywowani chęcią zrozumienia fenomenu zwycięstwa Pisu na przykładzie Trumpa w USA. Jednakże trzeba pamiętać, że to co postrzegane jest za prawicę w naszym kraju nie równa się definicji prawicy w USA. Autorka skupia się w dużej mierze na niechęci zwolenników republikanów do ekologii i przywiązanie do religii co istotnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
270

Na półkach:

Taka mała konstatacja. Po drugiej stronie dyskursu politycznego w USA, ale i w innych krajach, są też ludzie. Nie podzielają moich przekonań, pragnień, lęków, ale to ludzie. Tragedią jest, cytując naszego "prezesa", imposybilizm w przejściu przez mur i dogadaniu się.

Taka mała konstatacja. Po drugiej stronie dyskursu politycznego w USA, ale i w innych krajach, są też ludzie. Nie podzielają moich przekonań, pragnień, lęków, ale to ludzie. Tragedią jest, cytując naszego "prezesa", imposybilizm w przejściu przez mur i dogadaniu się.

Pokaż mimo to

avatar
171
93

Na półkach:

Profesor uniwersytetu Berkley (lewicująca) udaje się do Luizjany (oczami wyobraźni widzę spanisch moss zwisający z drzew) bu przeprowadzić badania socjologiczne na temat amerykańskiej prawicy. Bardzo dobra pozycja. Polecam

Profesor uniwersytetu Berkley (lewicująca) udaje się do Luizjany (oczami wyobraźni widzę spanisch moss zwisający z drzew) bu przeprowadzić badania socjologiczne na temat amerykańskiej prawicy. Bardzo dobra pozycja. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
432
367

Na półkach:

Szkoda, że dopiero teraz odkryłam tą książkę, bo doskonale opisuje rzeczywistość nie tylko ameryki, ale odnajdziemy w niej też wytłumaczenie zjawisk dziejących się w Polsce. Napisana dobrym językiem, udokumentowana, aparat naukowy objaśniony w sposób przystępny dla zwykłego czytelnika i ponad 100 stron dodatkowego aneksu. Super!

Szkoda, że dopiero teraz odkryłam tą książkę, bo doskonale opisuje rzeczywistość nie tylko ameryki, ale odnajdziemy w niej też wytłumaczenie zjawisk dziejących się w Polsce. Napisana dobrym językiem, udokumentowana, aparat naukowy objaśniony w sposób przystępny dla zwykłego czytelnika i ponad 100 stron dodatkowego aneksu. Super!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    874
  • Przeczytane
    290
  • Posiadam
    66
  • 2018
    20
  • Teraz czytam
    11
  • Reportaż
    11
  • Literatura faktu
    8
  • 2021
    8
  • 2019
    8
  • USA
    8

Cytaty

Więcej
Arlie Russell Hochschild Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy Zobacz więcej
Arlie Russell Hochschild Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy Zobacz więcej
Arlie Russell Hochschild Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także