Miasteczko Winesburg. Obrazki z życia w stanie Ohio
336 str.
5 godz. 36 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Nike
- Tytuł oryginału:
- Winesburg, Ohio: a group of tales of Ohio small town life
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1977-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1958-01-01
- Data 1. wydania:
- 1992-09-01
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Jerzy Krzysztoń
- Tagi:
- literatura amerykańska Ohio opowiadania
- Inne
Młody, zdolny człowiek, kandydat na pisarza jest rodzajem spowiednika miejscowych indywidualności. Z energią i optymizmem szykuje się do podboju świata.
Posłowiem opatrzył Michał Sprusiński.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 263
- 117
- 27
- 6
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
To spotkanie z amerykańską, zapóźnioną prowincją z końca XIX wieku jest chronologicznie może jedną z ostatnich literackich szans, by poobcować z człowiekiem, który nadal nie zatracił więzi z naturą. To nie jest jeszcze człowiek zagubiony na sposób dwudziestowieczny, który podmienił stałego Boga na bardzo niestałą naukę; to człowiek zagubiony na sposób odwieczny, który czas na metafizyczne dylematy ma może najwyżej od święta, bo na co dzień pochłaniają go bez reszty dylematy całkowicie przyziemne. Ale i tych zwykłych spraw wystarczy, by zapchać głowę i serce, by spętać ręce, związać nogi i zasznurować usta, by siedzieć w domu w ciszy i z zamkniętymi oczami, nie robiąc nic z tych rzeczy, które wciąż robić by się pragnęło, o których dawniej mówiło się z jasnym wzrokiem, a trochę później marzyło się ze spojrzeniem nieco przyćmionym.
Anderson operuje przede wszystkim prostym językiem, ale jego opowiadania są zarazem przepełnione gorzkim liryzmem. To spojrzenie na małomiasteczkowe życie przywodzi mi na myśl opisującego je z równym zamiłowaniem Bradbury’ego, tyle że Bradbury uwodzi niekiedy słowem, a Anderson zdaje się nie dopuszczać pośredników między czytelnikiem a emocjami, jakie pragnie odmalować. Choć zdarzają mu się od tej reguły narracyjne odstępstwa, bo niektóre historyjki naśladują językowo przypowieści biblijne, w innych pojawiają się zaś charakterystyczne zwroty odautorskie, symulując opowiastkę przy ognisku. Nastrój budują również trafne i nieoczywiste metafory. I tylko pojedyncze przypadki patosu lub niepotrzebnych dopowiedzeń psują chwilami ten klimat, przypominając, że Anderson to autor nie do końca spełniony.
Na uwagę zasługuje bardzo nietypowe przedstawienie postaci kobiecych. Zamiast malowanych kukiełek mamy pełnokrwiste (i dwoiste) istoty, przeżywające swoje dramaty i dokonujące swoich, większych zazwyczaj od męskich poświęceń. Proza Andersona momentalnie gęstnieje, gdy pojawia się kobieta, a wersy aż iskrzą się wówczas od freudowskich podtekstów.
Winesburg to miasteczko straconych szans, po których ludzie już się nie podnieśli. Można się zastanawiać, czy Anderson szczególnie upodobał sobie ludzi pękniętych, czy też jedynie udatnie eksponuje te pęknięcia, które są w każdym z nas. Zresztą, przy tej mnogości różnorodnych bohaterów, w jednym czy drugim na pewno uda się odnaleźć cząstkę siebie. A w którymś może nawet więcej niż cząstkę.
To spotkanie z amerykańską, zapóźnioną prowincją z końca XIX wieku jest chronologicznie może jedną z ostatnich literackich szans, by poobcować z człowiekiem, który nadal nie zatracił więzi z naturą. To nie jest jeszcze człowiek zagubiony na sposób dwudziestowieczny, który podmienił stałego Boga na bardzo niestałą naukę; to człowiek zagubiony na sposób odwieczny, który czas...
więcej Pokaż mimo to