Kanthy. Od wszelakich złych przygód...

Okładka książki Kanthy. Od wszelakich złych przygód...
Przemysław Samuel Gąsiorek Wydawnictwo: Anatta Cykl: Kanthy (tom 1) fantasy, science fiction
453 str. 7 godz. 33 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kanthy (tom 1)
Wydawnictwo:
Anatta
Data wydania:
2021-11-29
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-29
Liczba stron:
453
Czas czytania
7 godz. 33 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395858581
Tagi:
fantasy; historia; powieść; średniowiecze; hazard; Jaczemir
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
143
119

Na półkach:

Naprawdę udany debiut!

Kanthy to połączenie powieści historycznej i fantasy osadzone w realiach Śląska z początku XV wieku. Śledzimy losy Jaczemira, prostego wyrobnika z miejscowości Kęty, który przez swoją głupotę stracił oszczędności i musi szybko dorobić się. Jeśli mu się nie uda, być może straci szansę na ożenek z ukochaną. Jednocześnie wokół działają mroczne siły, które chcą sprowadzić na mieszkańców zagładę…

Jedną z większych zalet powieści jest klimat, który przypominał mi w pewnym stopniu ten z gry Kingdom Come: Deliverance. Akcja w obu przypadkach rozgrywa się w niewielkich, liczących kilkaset mieszkańców miasteczkach, mamy okazję poczuć jak żyło się ludziom z tamtego okresu i jakie doskwierały im na co dzień problemy.

Na kartach powieści poznajemy wiele charakterystycznych postaci. Jaczemir to prosty chłopak, którego można szybko polubić. Nie jest wyidealizowany, chce przede wszystkim związać się ze swoją ukochaną i ustatkować. Jednocześnie daleko mu do ideału, nieraz dla zysku podejmuje się zadań moralnie wątpliwych. W gruncie rzeczy to jedna przyzwoity gość, który zwykle pomoże drugiemu w potrzebie. Inne postacie są też w porządku, warta wzmianki jest jeszcze Morgana, z którą wiąże się ciekawy twist na końcu powieści.

Inne zalety książki to chociażby styl i dialogi, upodobnione do tych z epoki, szybkie i dynamiczne sceny walki czy odniesienia w tekście do współczesności i dobrze nam znanych dzieł kultury, te ostatnie są na szczęście nienachalne i uważny czytelnik nie raz się uśmiechnie, kiedy wychwyci ich sens.

Dotychczas tylko chwaliłem, mam jednak pewne zastrzeżenia. Przez większą część książki brakowało mi dobrze zarysowanego motywu przewodniego. Nasz bohater robił jedno zleceniu tu, drugie tam, osobno były wątki Jana i Meluzyny ale jakoś nie pasowały one do siebie. Co prawda wszystko dobrze i logicznie łączy się ze sobą pod koniec powieści, ale wcześniej w trakcie lektury czułem się trochę zagubiony. Inną niewielką wadą jest dla mnie pojawienie się w książce orków, ta konkretna rasa zupełnie nie pasuje mi do realiów Śląska (nawet w konwencji fantasy). Momentami widać, że autor nie ma jeszcze dużego doświadczenia i pewne rzeczy mogłyby być lepiej zarysowane lub wyjaśnione.

Mam też pewną uwagę do wersji audio tej powieści. Przemysław Bargiel dobrze sprawdził się jako lektor, jednak nigdy nie robił pauzy w przypadku podrozdziałów, co przy zmianie wątków sprawiało, że gubiłem się w trakcie lektury i musiałem cofać się, żeby zrozumieć o co chodzi.

Podsumowując Kanthy. Od wszelakich złych przygód... sprawiło mi wiele przyjemności w trakcie czytania i wierzę, że spodoba się także wielu innym czytelnikom (a jeśli jesteście ze Śląska to w szczególności). Ode mnie 7/10.

Naprawdę udany debiut!

Kanthy to połączenie powieści historycznej i fantasy osadzone w realiach Śląska z początku XV wieku. Śledzimy losy Jaczemira, prostego wyrobnika z miejscowości Kęty, który przez swoją głupotę stracił oszczędności i musi szybko dorobić się. Jeśli mu się nie uda, być może straci szansę na ożenek z ukochaną. Jednocześnie wokół działają mroczne siły,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    43
  • Chcę przeczytać
    28
  • Posiadam
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Legimi
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2023
    2
  • Muszę kupić
    1
  • Zakładki
    1
  • 22/23
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kanthy. Od wszelakich złych przygód...


Podobne książki

Przeczytaj także