Gorski
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Gorsky
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2016-07-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-07-19
- Data 1. wydania:
- 2015-01-01
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380694156
- Tłumacz:
- Teresa Komłosz
- Tagi:
- bogactwo celebryci Londyn majątek manipulacja miłość niebezpieczeństwo odmiana losu poszukiwanie szczęścia
Historia miłości jak z „Wielkiego Gatsby`ego”.
Londyn tańczy tak, jak mu zagrają miliardy Gorskiego.
Gorski pożąda wszystkiego, co najlepsze, i dostaje wszystko, czego pożąda. Najbardziej tajemniczego z oligarchów przywiodła do brytyjskiej stolicy miłość do Natalii, którą poznał przed laty w Rosji. To, że kobieta jest obecnie zamężna z Anglikiem, stanowi dla niego jedynie drobną niedogodność. To dla niej buduje swoje Tadż Mahal na brzegu Tamizy, w porównaniu z którym pałac Buckingham będzie przypominał bezkształtne pudło przy rondzie. Znajdzie się w nim wspaniała biblioteka, świadcząca o dobrym guście i wychowaniu. Potrzebne są jedynie książki.
Kiedy opancerzona limuzyna Gorskiego zatrzymuje się przed podupadłą księgarnią, zaskoczony młody człowiek za ladą otrzymuje zlecenie życia. Zyskuje też przywilej dostępu do bogatych i pięknych, do świata pełnego cudownych dzieł sztuki i... niebezpieczeństw.
Mądra, przekonująca opowieść, która stawia pytania o możliwość cierpliwej miłości w dzisiejszych czasach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
(Nie)wielki Gorski
Moim zdaniem trzeba mieć dużo odwagi, aby swoją debiutancką powieść oprzeć na historii znanej czytelnikom z innej pozycji, konkretnie klasycznej już powieści. Vesna Goldsworthy, autorka „Czarnobylskich truskawek”, na rynku wydawniczym pojawiła się dzięki „Gorskiemu”, książki reklamowanej jako historia miłości rodem z „Wielkiego Gatsby'ego”. Wyobraźnia od razu podsuwa sceny rodem z najpopularniejszej powieści F. Scotta Fitzgeralda, umiejscowione we współczesnej Wielkiej Brytanii, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie wobec „Gorskiego”.
Tytułowy bohater, Roman Gorski, to młody milioner pochodzenia rosyjskiego, który osiadł w Londynie. Cała opowieść jest napisana z perspektywy Nikoli Kimovica, imigranta z Serbii, pracownika księgarni i pasjonata literatury. Młody mężczyzna przypadkiem – przy składaniu większego zamówienia na książki do domowej biblioteczki – poznaje tajemniczego Gorskiego i zaczyna spędzać z nim oraz jego towarzystwem więcej czasu. Nikola powoli wchodzi w świat bogatej elity Londynu, obserwuje ich przedstawicieli, dodatkowo zaczyna się fascynować piękną Natalią, żoną zamożnego Anglika, której przeszłość łączy się z Romanem Gorskim. I tylko jeden nierozważny krok może doprowadzić do tragedii...
Na samym wstępie napisałam o odwadze pisarza w opieraniu fabuły swojej książki na klasycznym dziele. Vesna Goldsworthy miała jej bardzo dużo, jednak ostateczny efekt nie wzbudza jakichkolwiek pozytywnych emocji. Ba, dla fanów Fitzgeralda takie połączenie historii rosyjskiego Jaya Gatsby'ego ze współczesnym Londynem może wydawać się pewnego rodzaju świętokradztwem. O ile pierwowzór, którego akcja umieszczona jest w Ameryce lat 20. XX wieku intryguje czytelnika, to jego współczesna adaptacja przypomina kalkę, na której skopiowano wszystko, co najlepsze w „Wielkim Gatsbym”. Na mnie – osobie, która zna oryginał - „Gorski” nie zrobił ogromnego wrażenia. Podczas lektury cały czas miałam deja lu. Jak inaczej wytłumaczę narratora pierwszoosobowego, obserwatora całej fabuły (niebędący tytułową postacią), schemat, gdzie bogaty parweniusz postanawia odzyskać miłość dawnej ukochanej, będącą żoną innego mężczyzny, oraz morał głoszący, że pieniądze szczęścia nie dają i nie można za nie kupić żadnych uczuć i sympatii innych? To wszystko już było u Fitzgeralda. Ba, nawet imię córki Natalii, czyli Daisy, od razu nasuwa odpowiednie skojarzenie. Zmiana scenerii z Nowego Jorku na Londyn niewiele pomaga.
Oczywiście, moją opinię można skomentować przy użyciu jednego z pierwszych zdań „Wielkiego Gatsby'ego”, kiedy ojciec Nicka Carrawaya udziela mu jednej, za to ciekawej rady: Ile razy masz ochotę kogoś (lub coś – przyp. moje) krytykować (…) przypomnij sobie, że nie wszyscy ludzie na tym świecie mieli takie możliwości jak ty*. Mimo to uważam, że „Gorski” nie jest najlepszą powieścią z morałem przedstawionym wcześniej przez autora „Czułą jest noc” w 1925 roku. Jeżeli wcześniej czytelnik nie znał „Wielkiego Gatsby'ego”, to być może książka Vesny Goldsworthy zachęci go do sięgnięcia po pierwowzór. I to może być największą zaletą przy lekturze „Gorskiego”. Co, którzy znają los Jaya Gatsby'ego, poczują tylko zniesmaczenie.
Anna Wolak
*F. S. Fitzgerald, „Wielki Gatsby”, Poznań 2012, s. 7.
Książka na półkach
- 64
- 44
- 12
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Przetasowania, jakie nastąpiły w Europie po rozpadzie ZSRR, upadku Muru Berlińskiego, stopniowym (ale nie bezkrwawym) rozkładzie Jugosławii sprawiły, że ludzkie masy przemieszczały się ze wschodu na zachód i czasem – choć bardzo rzadko – w odwrotnym kierunku. I właśnie to zjawisko migracji jest odległym – ale wyczuwalnym i dość istotnym – tłem ostatniej powieści Vensy Goldsworthy. W jej „Gorskim” posiadające różny status majątkowy i prezentujące różne profesje postacie na przykład z Bułagarii, Serbii, Rosji, Czarnogóry dość przypadkowo spotykają się w przestrzeni gwarnego, tłocznego i o nieograniczonych możliwościach Londynu początku XXI wieku.
Punktem wyjścia dla fabuły jest nietypowe zadanie zlecone przez tytułowego miliardera właścicielowi małej, upadającej księgarni. Miał on za zadanie zgromadzić najdroższe, kolekcjonerskie i unikatowe wydania każdej książki z zakresu literatury, podróży i sztuki. „(…) zbiór miał wyglądać tak, jakby dużą część odziedziczył po rozmiłowanych w lekturze przodkach. Gorski chciał mieć wydania wszystkiego, łącznie ze Starym Testamentem, do tego egzemplarze miały być w idealnym stanie” (s.15). Przy realizacji tego zadania pieniądze nie grały roli. Nie trzeba dodawać, że walczący o przetrwanie na rynku księgarni Fynch przyjął wyzwanie, a jego pracownik ze skrupulatnością miał je realizować. Jednak to nie miłość do książek – niemych i biernych bohaterach – jest głównym motywem powieści, a wielka, nieszczęśliwa miłość do Natalii – żony angielskiego finansisty – która w przyszłości miała korzystać ze zbiorów Gorskiego. Ten, w przypływie melancholii i słabości, odkrywając swą słowiańską duszę, wyznał: „Kobieta, która bardzo wiele dla mnie znaczy, znała… wciąż zna, być może… całego Onegina na pamięć” (s. 64)
Książki i niebotyczne sumy na nie wydawane sprawiają, że kartach tej ponad 200-stronicowej powieści spotkamy księgarza-idealistę, literaturoznawcę-pasjonata, byłą sportsmenkę, kosmicznie wręcz bogatego inwestora, biznesmena, koneserkę sztuki elitarnej, całą plejadę amatorów opery, bywalców modnych kawiarni, dobrych restauracji, klimatycznych księgarni, ekskluzywnych hoteli czy drapaczy chmur, których właściciele mają jedno zadanie: pomnożyć majątek (swój lub innych). Świat „Gorskiego” to świat pieniędzy, przepychu, pozerstwa i licznych układów, który mogłyby wzbogacić wielka miłość i sztuka, ale czy jest tam na nie miejsce?
Wszystkie te elementy sprawiają, że powieść porównywana jest do „Wielkiego Gatsbiego”. Namiętna miłość, wielkie pieniądze, blichtr, przyjęcia, teatralność, nonszalancja postaci, mgiełka tajemnicy, gęste układy towarzyskie a nawet plotki – oto elementy mające przybliżać te dwie historie.
I – obok tego ciekawego pomysłu wskrzeszenia już zadomowionego w literaturze motywu zakazanej miłości i ponownego uczynienia z literatury tematu literatury – intrygujący jest również narrator: pierwszoosobowy, w osobie poszukującego unikatowych wydań pracownika księgarni Fyncha. To on, wchodząc w świat Gorskiego, odkrywa przed czytelnikiem realia jego życia, motywów postępowania, bajecznej rozrzutności i ekscentryzmu. I nie ma tu uwielbienia czy fascynacji szalonym miliarderem, lecz jedynie rzeczowa opowieść kogoś, kto niczym cień podążą za zleceniodawcą.
Ale język „Gorskiego” jest płytki i banalny, rytm narracji zbyt szybki, postacie mdłe, mało wyraziste, pozbawione głębi, trudno tu wyczuć dlaczego uczucie, które zdominowało tytułowego bohatera jest tak wielkie, bo brak mu magii, przyciągania i oddanej na kartach powieści namiętności. Trochę zostało to niedopracowane, a potencjał niewykorzystany. Szkoda. Bo autorka pomysł miała. I nie taki głupi pomysł.
Przetasowania, jakie nastąpiły w Europie po rozpadzie ZSRR, upadku Muru Berlińskiego, stopniowym (ale nie bezkrwawym) rozkładzie Jugosławii sprawiły, że ludzkie masy przemieszczały się ze wschodu na zachód i czasem – choć bardzo rzadko – w odwrotnym kierunku. I właśnie to zjawisko migracji jest odległym – ale wyczuwalnym i dość istotnym – tłem ostatniej powieści Vensy...
więcej Pokaż mimo to