Dziennik roku zarazy

Okładka książki Dziennik roku zarazy
Daniel Defoe Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy klasyka
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
2022-06-16
Data 1. wyd. pol.:
1959-01-01
Data 1. wydania:
2003-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381964210
Tłumacz:
Jadwiga Dmochowska
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Literatura na Świecie nr 11-12/2021 (604-605) Daniel Defoe, Arthur Machen, Redakcja pisma Literatura na Świecie, William Butler Yeats
Ocena 6,0
Literatura na ... Daniel Defoe, Arthu...
Okładka książki The Daniel Defoe BBC Radio Drama Collection. Robinson Crusoe, Moll Flanders & A Journal of the Plague Year Daniel Defoe, Philip Palmer
Ocena 0,0
The Daniel Def... Daniel Defoe, Phili...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
124 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
341
246

Na półkach:

Moje zachcianki czytelnicze kierują się dziwnymi drogami. Sięgnąłem po tę książkę zachęcony wznowionym, pięknym wydaniem. Poza tym chciałem porównać reakcje ludzi na pandemię, przeżyć ciekawą opowieść o walce z dżumą. Otrzymałem natomiast jakąś dziwną formę reportażu, z mikro opowieścią w środku, która jest pisemną formą propagandy londyńskiego rządu.

Przez książkę przewija się ciągle jeden motyw, który sprawia, że ma się wrażenie autentyczności relacji pisarza. Jest to dyskusja nad zamykaniem domów. Autor do końca nie wie, czy to ma sens, czy też nie. Jednak konstatuje, że jest to rozkaz władzy, a ona dobrze sprawuje swój mandat. Nie wiedziałem, że powiedzenie “wybór między dżumą a cholerą” to przesąd, że zarażając się jedną śmiertelną chorobą (syfilisem lub dżumą) zdobywamy odporność na drugą.

Bardzo ciekawy jest opis rozważań autora nad przeznaczeniem, wyrokami Boga, a racjonalną analizą przyczyn i skutków pandemii. W analizach głównego bohatera widać jego proweniencję i purytańskie wychowanie oraz pewną myśl oświeceniową. Nie omieszkał strofować ateistów, pouczać kobiety kradnące kapelusze, ale już zgłosić ich do sądu nie chciał. Z jednej strony mówił, że to kara za grzechu, a z drugiej że sprawiedliwi i bogobojni też umierają.

Nie zdawałem sobie sprawy, że Londyn, i pewnie inne miasta w tamtych czasach, były administrowane za pomocą podziału na parafie. To była najmniejsza jednostka administracyjna. Co więcej, wynagrodzenia strażników domów, cyrulików, pielęgniarek były wypłacane z mienia odwiedzanych, a w przypadku jego braku, z mienia parafii.

Dla niektórych fragmentów - opisu życia marynarzy, osób ważących zmarłych na cmentarze, pijanego kobziarza, który zaczął grać na kobzie w wozie z umarłymi, imprezowników śmiejących się w twarz czarnej śmierci - warto!

Poniżej pare ciekawych obserwacji, które mogą być uniwersalną reakcją na tego rodzaju zagrożenie:
• podczas pandemii pojawiło się wielu szarlatanów i oszustów. Widziano złowrogie znaki na niebie. Nawet część duchowieństwa mówiła, że to kara za grzechy.
• pandemia wpływa negatywnie pod względem ekonomicznym na wszystkich ale o wiele bardziej na najuboższych, którzy nie mieli pracy i musieli pracować jako pielęgniarki zadżumionych albo stróże kamienic/kwartałów.
• dżuma w Anglii nie wywoła inflacji ze względu na obfite zbiory i dużą siłę roboczą zmuszoną do pracy za niskie wynagrodzenie.
• najmniej wykształceni korzystali z rad znachorów, wróżbitów, kupowali eliksiry. Najlepiej wykształceni (i najbogatsi) wyjeżdżali do posiadłości na wsi.
• wszelka aktywność usługowa (rzemieślnicza) zamarła.
• w najgorszej sytuacji były kobiety w ciąży ze względu na brak położnych i miejsca do porodu. Czasami znajdowano niemowlęta przy zmarłych matkach.
• według autora proces administracji miastem polegał na doborze najbardziej zaufanych ludzi w danej parafii na egzekutorów prawa pandemicznego
• ludzie pozbawieni celu i środków w złości chodzili po mieście i celowo zarażali innych
• lekceważenie prawa najszybciej i najłatwiej przychodziło najbiedniejszym
• najbardziej lamentowali nad swym losem osoby egoistyczne i zbyt pewne siebie
• w momencie pierwszego spadku liczby zachorowań doszło do ogromnego odprężenia i wyjścia ludzi na ulice

Moje zachcianki czytelnicze kierują się dziwnymi drogami. Sięgnąłem po tę książkę zachęcony wznowionym, pięknym wydaniem. Poza tym chciałem porównać reakcje ludzi na pandemię, przeżyć ciekawą opowieść o walce z dżumą. Otrzymałem natomiast jakąś dziwną formę reportażu, z mikro opowieścią w środku, która jest pisemną formą propagandy londyńskiego rządu.

Przez książkę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    458
  • Przeczytane
    161
  • Posiadam
    32
  • Klasyka
    11
  • Teraz czytam
    7
  • 2022
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • Do kupienia
    5
  • Literatura brytyjska
    4
  • 2020
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziennik roku zarazy


Podobne książki

Przeczytaj także