Krótka recka na temat ciekawej tematyki, jaką są dzieci władców, ulubionej przeze mnie epoki, czyli nowożytności. Jak już zostało zaznaczone, pozycja nie ma charakteru pracy naukowej, bardziej esej lub popularnonaukowa. Zresztą sama bibliografia składająca się w 98% z opracowań może być dowodem. Co dostajemy w ogóle? A no jak wyglądało życie dzieci królewskich - od czasów ostatnich Jagiellonów po Stanisława Augusta Poniatowskiego. Brane pod uwagę były dzieci nie tylko z prawego łoża, ale również te z romansów i zdrad królów i królewiczów. Takim dodatkiem jest też kwestia królów bezdzietnych, których potomkowie po prostu umarli z różnych przyczyn. Co jakiś czas otrzymujemy przypisy z czego brane były pewne informacje, ale nie dominują one tekstu. Czyta się szybko, niektóre fakty znałem, ponieważ autorka korzystała z opracowań, które wcześniej przeczytałem. Czy warto sięgnąć po tę pozycję? Jest to dość dobra odskocznia od dominujących tematyk w Waszych bibliotekach.

Krótka recka na temat ciekawej tematyki, jaką są dzieci władców, ulubionej przeze mnie epoki, czyli nowożytności. Jak już zostało zaznaczone, pozycja nie ma charakteru pracy naukowej, bardziej esej lub popularnonaukowa. Zresztą sama bibliografia składająca się w 98% z opracowań może być dowodem. Co dostajemy w ogóle? A no jak wyglądało życie dzieci królewskich - od czasów...