Conan i Władczyni Niebios

Okładka książki Conan i Władczyni Niebios
Duncan MacGregor Wydawnictwo: Amber Cykl: Conan "czarna seria" (tom 66) fantasy, science fiction
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Conan "czarna seria" (tom 66)
Tytuł oryginału:
Conan and the Goddess of Heaven
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1999-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
837245096X
Tłumacz:
Hanna Olczak
Tagi:
fantasy conan
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
103
100

Na półkach: , ,

Jakiś czas temu, będzie z parę lat, trafiłem na plotkę, że jeden z tomów Czarnej Serii został napisany przez rodzimego autora pod pseudonimem. Jakiegoś Dukaja, czy innego Pilipiuka. Coś mi się kołacze, że może chodzić o ten tom, jak i fakt, że o autorze w internetach nie ma ani słowa, zdaje się to potwierdzać.
Jeśli tak faktycznie jest i Władczyni Niebios jest rodzimego autorstwa to jest to wielka szkoda.
Bo ta książka jest tragiczna!

Jest tak zła, że nawet do końca nie wiem od czego zacząć. Zwykle najpierw pisałem o fabule, ta jednak tutaj jest nietypowa. Dlatego chyba lepiej zacząć od struktury. Powieść ta podzielona jest na trzy króciutkie księgi. Pierwsza z nich służy tylko do zagajenia akcji, do tego stopnia, że prawie żadna z jej postaci nie ma wpływu ani za bardzo nie występuje w kolejnych. Nawet sam Conan pojawia się w niej w ostatnim zdaniu na ostatniej stronie (sic!).
Owa pierwsza powieść to mało zaskakująca, mało konkretna powieść detektywistyczna dotycząca morderstwa i kradzieży w domu przebogatego arystokraty. Nie powiem, jest z tego powodu co nieco odświeżająca, ale dla koneserów cyklu, nie zaś postronnego czytelnika.
Dwie pozostałe księgo z kolei przydługa, nudna, pełna pseudofilozoficznych i teologicznych wynurzeń podróż aby ukradzioną rzecz zdobyć a mordercę ukarać. Co i rusz coś nowego pojawia się na jej kartach, ale nie w sposób naturalny, po prostu tak jak nagle strzeliło autorowi do głowy. Do tego mamy tu typowy dla nieudolnych autorów zabieg kiedy absolutnie wszystkie istotne postacie, które przemierzały świat w te i nazad spotykają się w jednej karczmie w jednym miejscu, mając tam wszystko co pragnęli mieć...

Conan jest w tej książce sportretowany źle. Po prostu źle. Jest aroganckim, chamskim, zmiennym jak kurek na wietrze brutalem, nie umiejącym niczego poza średnio-udolnym machaniem mieczem. Mimo 31 lat na karku, a więc i kariery w Turanie i pirackiej i najemniczej i władania kilkoma plemionami nie umie tu nie tylko czytać czy pisać, ale również za bardzo myśleć.
Autor chyba usilnie starał się napisać parodię Conana, ale udowodnił tylko, że nie szanuje swoich czytelników, ani sam za bardzo pisać nie umie.

Kolejnym tego dowodem są pozostałe postaci. Wszystkie. Bez wyjątków. Są to przerysowane, przekoloryzowane jednowymiarowe kartony nie mające żadnych ciekawych cech. Do tego regularnie są wobec siebie sprzeczne. Czy to włóczęga Władca Węży, czy główny antagonista, czy niby-wiedźma którą Conan ratuje od stosu (tak, wiem brzmi to ciekawie, ale w praktyce wybitnie takie nie jest), wszyscy są po prostu koszmarnie nudni i dodani tu na siłę.

Jeśli jednak jest coś w czym autor jest gorszy, niż opisywanie i tworzenie postaci, jest to znajomość i tworzenie świata w którym pisze. Conan w krótkim czasie dociera tu z krain hyboryjskich do Vendhii, a potem wraca. Podobnie jak inne postacie. Pozwolę sobie przypomnieć, że jest to odpowiednik wyprawy z zachodniej Europy do Chin! Ba, nawet wyprawa do Turanu, czyli w okolice obecnej Turcji trwa tu tylko kilka dni. Przypominam, że mówimy o wyprawie konnej!
Takich bubli jest tu wiele, jak na przykład węże będące nagle dziećmi Nergala, czy wioski atakowane planety, lub raczej stwory ich wielkości.
Gdy zaś autor próbuje coś stworzyć to dopiero wychodzi mu parodia, jak na przykład prymitywne plemię w którym największą klęską jest posiadanie zbyt wielu dzieci (sic!) a powodem do radości jest wybicie ich przez potwora (si..., nie to za mało: kur*a mać tak tam jest napisane z całą powagą autorskiego majestatu!).

Ehh... o formie mógłbym napisać coś dobrego, to w końcu ciągle Czarna Seria, ale Amber nie zasłużył tutaj na to. Dlatego jedyne o dopisze to, że jak zawsze okładka nie ma nic wspólnego z treścią.

Podsumowując, książki tej należy unikać jak ognia i jedyne co powstrzymuje mnie od wrzucenia jej w jeden, to zbyt duży szacunek do literatury i pogarda do nazistów.

P.S.
Przebijając się przez ten chłam dla zdrowia psychicznego musiałem ratować się innymi książkami. I bagatela było ich chyba z dziesięć...

Jakiś czas temu, będzie z parę lat, trafiłem na plotkę, że jeden z tomów Czarnej Serii został napisany przez rodzimego autora pod pseudonimem. Jakiegoś Dukaja, czy innego Pilipiuka. Coś mi się kołacze, że może chodzić o ten tom, jak i fakt, że o autorze w internetach nie ma ani słowa, zdaje się to potwierdzać.
Jeśli tak faktycznie jest i Władczyni Niebios jest rodzimego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    42
  • Chcę przeczytać
    32
  • Posiadam
    20
  • Fantastyka
    4
  • Conan
    2
  • 1. Posiadane
    1
  • 1.1. Książki
    1
  • Ulubione
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • 2010
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Conan i Władczyni Niebios


Podobne książki

Przeczytaj także