Talizman z jeziora

Okładka książki Talizman z jeziora Agnieszka Kumor
Okładka książki Talizman z jeziora
Agnieszka Kumor Wydawnictwo: G+J fantasy, science fiction
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
G+J
Data wydania:
2011-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2011-05-18
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362343317
Tagi:
powieść low fantasy polska--21 w. magiczny artefakt romans Paryż Edynburg Japonia Polska magia skróty czasoprzestrzenne przyjaźń
Średnia ocen

4,4 4,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Twórczość : styczeń 2022 LXXVIII Henryk Bardijewski, Magdalena Boczkowska, Edward Boniecki, Leszek Bugajski, Marek Czuku, Przemysław Dakowicz, Bernadetta Darska, Piotr Kępiński, Ignacy Kotkowski, Paweł Kozłowski, Agnieszka Kumor, Paweł Majcherczyk, Adam Majewski, Rafał Marszałek, Maciej Melecki, Zbigniew Mentzel, Grażyna Obrąpalska, Michał Piętniewicz, Karol Płatek, Ryszard Sawicki, Wojciech Stanisławski, Ireneusz Staroń, Wojciech Sternak, Paulina Subocz - Białek, Rafał Sulikowski, Natalia Szyszkowska, Adam Tomczyk, Julian Tuwim, Magdalena Wasąg, Karol Wieczorek, Szymon Wróbel, Roman Wysogląd, Paweł Zawadzki, Katarzyna Ewa Zdanowicz, Jacek Antoni Zieliński
Ocena 0,0
Twórczość : st... Henryk Bardijewski,...
Okładka książki Twórczość nr 6 (811)/2013 Natalia Ambroziak, Józef Baran, Ewa Bułhak, Ewelina Iwańska, Agnieszka Kumor, Piotr Mitzner, Eda Ostrowska, Arkadiusz Pacholski, Marcelo Paiva de Souza, Redakcja miesięcznika Twórczość, Michał Sobol
Ocena 8,0
Twórczość nr 6... Natalia Ambroziak, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,4 / 10
69 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2739
619

Na półkach:

Książka fatalnie skrzywdzona przez wydawcę. Na początek najprościej jest stwierdzić, czym ta opowieść nie jest. Otóż nie jest baśnią ery internetowej (choć stoi tak na okładce) - to po prostu coś w rodzaju obyczajowego romansu fantasy. Nie jest to też książka "dla młodych" (to z kolei z opisu z tyłu) - młodzież nie ma w ogóle co tu szukać. Być może chodziło o młodych duchem, ale na pewno nie o młodszego czytelnika, skąd być może wzięła się część nieporozumień. Nic z zawartością nie ma też wspólnego okładka, bo o kendo jest mowa, i owszem, ale przez dwie-trzy strony, i to tylko mimochodem.

W rzeczywistości - i wbrew większości opinii, którymi pierwotnie się zasugerowałem - książka jest sympatyczna. Owszem, napisana ociupinę chropawo, przez co nie czyta się jej jakoś szcególnie gładko, ale kreuje interesującą rzeczywistość z zauważalnie lirycznym klimatem.

Sednem fabuły są perypetie polskiej aktorki teatralnej. Trafia ona w Paryżu do urządzonej w jednej z kamienic rosyjskiej biblioteki, w której pokojach przewijają się sceny z życia dwójki dawnych mieszkańców - kobiety i mężczyzny. Ba! W jednym z pokoi istnieje przejście do innego mieszkania - w innym czasie i lokacji. Wespół z bibliotekarzem aktorka postanawia spróbować połączyć tę dwójkę, oboje bowiem przez całe życie mijali się i żyli jakby obok siebie, złośliwie odgradzani przez los. Droga jednak nie będzie łatwa, bo w tym celu trzeba zahaczyć o edynburskie podziemia i zdobyć talizman, który pozwoli zaingerować w przeznaczenie.

Lektura całkiem przyzwoita, ze sporą dawką nadprzyrodzonych zjawisk i pulą wyrazistych bohaterów (poza główną bohaterką, która jest dość przezroczysta).

Książka fatalnie skrzywdzona przez wydawcę. Na początek najprościej jest stwierdzić, czym ta opowieść nie jest. Otóż nie jest baśnią ery internetowej (choć stoi tak na okładce) - to po prostu coś w rodzaju obyczajowego romansu fantasy. Nie jest to też książka "dla młodych" (to z kolei z opisu z tyłu) - młodzież nie ma w ogóle co tu szukać. Być może chodziło o młodych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
338

Na półkach: ,

Reklamowana jako "baśń ery internetowej", co może być mylące, bo jest to baśń, i jest pisana w naszych czasach, ale z internetem niewiele ma wspólnego. Po takiej zapowiedzi można pomyśleć, że bohaterowie będą przeżywać jakieś przygody w realiach cyfrowych, a tak wcale nie jest. Mniejsza z tym, skupmy się na książce.
Kierowana potrzebą zawodową bohaterka trafia do Biblioteki Turgieniewa w Paryżu. Szybko okazuje się, że nie jest to zwykła składnica ksiąg, a kolejne pomieszczenia oprócz bibliotecznych zbirów, kryją w sobie także niezwykłą historię... Bohaterka wraz z dzielnym bibliotekarzem podejmuje się Misji Najwyższej Użyteczności i wkracza na drogę przygody.
Pomysł ciekawy, dzieją się interesujące i pobudzające wyobraźnię rzeczy, jest kilka "przebłysków geniuszu" (motyw z jeżem i pies Kubuś - świetne!) niemniej napisana jest w sposób nader oszczędny, jakby chwilami gdzieś się autorce spieszyło. Niektóre wątki na pewno byłyby godne dokładniejszego omówienia, a zostały potraktowane powierzchownie (chętnie też dowiedziałabym się więcej o Thomasie i Emmie - są niby ważni, ale jakoś ich tu mało). Zresztą w ogóle strona formalna wymagałaby dopracowania, opisy nie były zbyt porywające, a dialogi chwilami mocno nienaturalne. Miałam też kilkakrotnie wrażenie, że autorka zrobiła znaczny skrót myślowy i czułam, że powinnam coś jeszcze wiedzieć o danej sytuacji. Jest kilka motywów, gdzie ma się wrażenie, że coś będzie miało ogromne znaczenie, a okazuje się być po prostu elementem tła; to bywało rozczarowujące.
Przy tych brakach, ale dobrym koncepcie, dla mnie ta książka jest przeciętna - przeczytać można, ale bez wielkiego zachwytu.

Reklamowana jako "baśń ery internetowej", co może być mylące, bo jest to baśń, i jest pisana w naszych czasach, ale z internetem niewiele ma wspólnego. Po takiej zapowiedzi można pomyśleć, że bohaterowie będą przeżywać jakieś przygody w realiach cyfrowych, a tak wcale nie jest. Mniejsza z tym, skupmy się na książce.
Kierowana potrzebą zawodową bohaterka trafia do Biblioteki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2342
2339

Na półkach: ,

Według recenzji z okładki ma to być „baśń ery internetowej”. Po przeczytaniu tej książki trudno mi określić odbiorcę, do którego została skierowana. Młodzi raczej nie będą chcieli wczuć się w zalatujące kurzem i naftaliną wspomnienia mocno dojrzałych bohaterów, a starsi czytelnicy szybko znudzą się infantylnością powieści. Momenty nierzeczywiste, magiczne niedopracowane, całość nie przekonuje. Lektura typowo plażowa albo do poduszki.

Według recenzji z okładki ma to być „baśń ery internetowej”. Po przeczytaniu tej książki trudno mi określić odbiorcę, do którego została skierowana. Młodzi raczej nie będą chcieli wczuć się w zalatujące kurzem i naftaliną wspomnienia mocno dojrzałych bohaterów, a starsi czytelnicy szybko znudzą się infantylnością powieści. Momenty nierzeczywiste, magiczne niedopracowane,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
80

Na półkach: , ,

Książka cierpi z jednej przyczyny - jest za krótka. Historia jest poprowadzona w lekki sposób, jakby autorka siedziała w krainie baśni, ale niestety braknie miejsca na stworzenie postaci, których jest za dużo. I trochę mnie bolał Budda u kendowców, ale to tylko moje spostrzeżenie.

Książka cierpi z jednej przyczyny - jest za krótka. Historia jest poprowadzona w lekki sposób, jakby autorka siedziała w krainie baśni, ale niestety braknie miejsca na stworzenie postaci, których jest za dużo. I trochę mnie bolał Budda u kendowców, ale to tylko moje spostrzeżenie.

Pokaż mimo to

avatar
857
857

Na półkach: ,

Szczerze mówiąc, dziwią mnie aż tak niskie oceny "Talizmanu z jeziora". Książka nie jest może najwyższych lotów, ale czytałem gorsze. Co więcej, przypominała mi o wielu innych powieściach z zakresu szeroko pojętej fantastyki. Nie wiem, czy autorka była świadoma tych podobieństw, czy może ja uparłem się dostrzec intertekstualność jej tekstu. W książce znalazłem wątki zapożyczone z "Ziemiomorza", "Harry'ego Pottera", "Cienia wiatru", "Opowieści rodu Otori", "Mistrza i Małgorzaty". Szukanie tych inspiracji sprawiło mi sporą frajdę i duże wyzwanie. Autorka w dość ciekawy sposób połączyła mnogość postaci, tworząc zgrabną opowieść, aczkolwiek nie zachwyciło mnie zakończenie. Transmutacja ludzi w zwierzęta, to nie jest coś, co lubię najbardziej, ale w końcu jest to baśń. Ery internetu co prawda, ale nadal baśń. Jeżeli chcecie - spróbujcie przeczytać. W przeciwieństwie do wielu innych czytelników LC, ja nie żałuję czasu poświęconego tej książce.

Szczerze mówiąc, dziwią mnie aż tak niskie oceny "Talizmanu z jeziora". Książka nie jest może najwyższych lotów, ale czytałem gorsze. Co więcej, przypominała mi o wielu innych powieściach z zakresu szeroko pojętej fantastyki. Nie wiem, czy autorka była świadoma tych podobieństw, czy może ja uparłem się dostrzec intertekstualność jej tekstu. W książce znalazłem wątki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
124
82

Na półkach: ,

Zakładam że książka ta była swego rodzaju marzeniem autorki, fajnie że powstała, książka ewidentnie nie dla każdego.

Z tym tytułem jak z osobą zmarłą piszmy dobrze, albo wcale.

Zakładam że książka ta była swego rodzaju marzeniem autorki, fajnie że powstała, książka ewidentnie nie dla każdego.

Z tym tytułem jak z osobą zmarłą piszmy dobrze, albo wcale.

Pokaż mimo to

avatar
280
270

Na półkach: , ,

Książka sama w swoim rodzaju nie wiadomo do kąd zmierzała jej historia. Myślałam, źe przeczytam w jeden wieczór, a tu sie okazało, że czytałam miesiąc. O matko! Historia bez wiekszego wątku, i zakończenia. Nie polecam.

Książka sama w swoim rodzaju nie wiadomo do kąd zmierzała jej historia. Myślałam, źe przeczytam w jeden wieczór, a tu sie okazało, że czytałam miesiąc. O matko! Historia bez wiekszego wątku, i zakończenia. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
603
150

Na półkach: ,

nie wiem, czy zacząć od beznadziejnego języka, fabuły o niczym, splotów akcji zagmatwanych niczym losy zapałek w pudełku? Niby 2,99 mnie kosztowała, ale stwierdzam, że lepiej bym zrobiła kupując puszkę piwa. Owszem, zgadzam się - baśń doby internetu - podła, żenująca, zatrważająca i "dająca" rybą, jak pani sama w niniejszym dziele zapisała.

Tylko jakim cudem znajduje się w tym kraju ktoś, kto takie miernoty w ogóle wydaje?!

nie wiem, czy zacząć od beznadziejnego języka, fabuły o niczym, splotów akcji zagmatwanych niczym losy zapałek w pudełku? Niby 2,99 mnie kosztowała, ale stwierdzam, że lepiej bym zrobiła kupując puszkę piwa. Owszem, zgadzam się - baśń doby internetu - podła, żenująca, zatrważająca i "dająca" rybą, jak pani sama w niniejszym dziele zapisała.

Tylko jakim cudem znajduje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
19

Na półkach: ,

Po przeczytaniu kilku pierwszych stron książka wydawać się może ciekawa. I tylko dlatego zaczęłam ją czytać dalej - z ciekawości. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem pojawiają się nowe "wątki", w których gubiłam się nie raz. Niby dobrnęłam do ostatniej strony bez problemu ale chyba trochę żałuję czasu, który poświęciłam na przeczytanie tej opowieści. Pomysł na książkę fajny ale coś nie wyszło z realizacją.

Po przeczytaniu kilku pierwszych stron książka wydawać się może ciekawa. I tylko dlatego zaczęłam ją czytać dalej - z ciekawości. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem pojawiają się nowe "wątki", w których gubiłam się nie raz. Niby dobrnęłam do ostatniej strony bez problemu ale chyba trochę żałuję czasu, który poświęciłam na przeczytanie tej opowieści. Pomysł na książkę fajny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
25

Na półkach: ,

Książka przypadkiem wpadła mi w ręce, kiedy to przeglądałam inne pozycje w bibliotece. 160 stron – powieść na jeden wieczór. A jednak męczyłam się z nią ponad tydzień i nawet jej nie doczytałam.

Chyba jeszcze nigdy nie czytałam książki, w której bohaterowie byliby tacy bezosobowi, pozbawieni emocji. W cieniutkiej książeczce znajdziemy naprawdę wiele postaci, a tylko stary bibliotekarz wydawał się ‚żywy’. Główna bohaterka to takie flaki z olejem. Niby wie, co chce, ale zachowuje się jak marmurowy posąg – ona tylko ‚wygląda’.

W powieści tak dużo się dzieje, że czasami nie mogłam nadążyć. Wiele wątków według mnie było strasznie naciąganych i niepołączonych ze sobą. Poza tym gdzieś uciekł główny wątek i nagle zrobiło się pusto.

„Talizman z jeziora” to książka na jeden raz, którą zaraz się zapomina. Niczym się nie wyróżnia, jest prosta, niedopracowana i miejscami nieciekawa. Akcja jest, ale nie autorka nie dała mi mentalnego kopa w tyłek, abym co chwilę zastanawiała się, jak potoczą się losy bohaterów. Było mi to obojętne.

Opinia zamieszczona także na portalu http://paranormalbooks.pl/

Książka przypadkiem wpadła mi w ręce, kiedy to przeglądałam inne pozycje w bibliotece. 160 stron – powieść na jeden wieczór. A jednak męczyłam się z nią ponad tydzień i nawet jej nie doczytałam.

Chyba jeszcze nigdy nie czytałam książki, w której bohaterowie byliby tacy bezosobowi, pozbawieni emocji. W cieniutkiej książeczce znajdziemy naprawdę wiele postaci, a tylko stary...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    86
  • Chcę przeczytać
    52
  • Posiadam
    46
  • Fantastyka
    3
  • 2012
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Biblioteka
    2
  • Prywatna biblioteczka
    1
  • ★ 52 książki 2013
    1
  • Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Talizman z jeziora


Podobne książki

Przeczytaj także