Listy pogańskie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Seria z Tukanem
- Wydawnictwo:
- ALFA
- Data wydania:
- 1991-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Liczba stron:
- 114
- Czas czytania
- 1 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370013767
- Tagi:
- literatura polska opowiadania listy Jerozolima
"Listy pogańskie" napisane w 1938 roku są szczytowym osiągnięciem prozy Wacława Grubińskiego (1883-1973). Otrzymał za nie wawrzyn Polskiej Akademii Literatury w roku 1939.
Jest to cykl opowiadań ujętych w formę listów, ukazujących panoramę Jerozolimy w czasach Chrystusa, Jerozolimy widzianej przez dostojnika rzymskiego, skazanego na wygnanie i piszącego listy pełne tęsknoty za grodem Romulusa.
Grubiński po mistrzowsku rysuje wyrafinowaną umysłowość narratora - epikurejczyka, rzymianina, którego elegancja i kultura przywodzi na myśl Sienkiewiczowskiego Petroniusza z "Quo vadis".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Drugiego tak błyskawicznego runięcia w najgłębszą nędzę z najwyższego szczytu powodzenia, drugiej tak piorunoworaptownej zmiany losu śród najsłoneczniejszych uśmiechów Fortuny, historia Rzymu nie pamięta.
OPINIE i DYSKUSJE
Zapomniane dzieło kolejnego polskiego zapomnianego autora, pochodzące jeszcze z okresu międzywojennego. Jak sam tytuł wskazuje mamy do czynienia z prozą epistolograficzną. Mały tomik opowiadań, w formie listów, rozgrywających się w Jerozolimie i okolicach w czasach opisanych w Ewangeliach.
Narratorem – autorem listów – jest dostojnik rzymski, przebywający tam nie z własnej woli, który opisuje Judeę w pierwszym wieku naszej ery. Grubiński wciela się w postać wykształconego antycznego intelektualisty, z zaciekawieniem – ale i z wyższością opisującego jedną z prowincji ówczesnego cesarstwa, wcale nie kluczową ani tym bardziej prestiżową. Czyni to przy tym językiem adekwatnym do swojej wiedzy (i wiedzy autora książki) oraz pozycji, dzięki czemu książkę czyta się szybko, łatwo i z dużą przyjemnością. Siłą listów nie jest fabuła – w tradycyjnym tego słowa rozumieniu – ale obraz Judei – miejsc i ludzi – jaki się z nich wyłania. Historyczne są realia, a nawet styl rzymskiego dostojnika, reszta to beletrystyka, ale absolutnie możliwa.
Szkoda, że poza jedynym wydaniem z początku lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia, pozycja nie była już wznawiana a inne dzieła autora nie były wydawane.
Zapomniane dzieło kolejnego polskiego zapomnianego autora, pochodzące jeszcze z okresu międzywojennego. Jak sam tytuł wskazuje mamy do czynienia z prozą epistolograficzną. Mały tomik opowiadań, w formie listów, rozgrywających się w Jerozolimie i okolicach w czasach opisanych w Ewangeliach.
więcej Pokaż mimo toNarratorem – autorem listów – jest dostojnik rzymski, przebywający tam nie z własnej...
Jest w kinie cały dział "filmów drogi", w których mniej jest ważne jaki jest sens akcji i co jest celem drogi za to samo pokonywanie drogi jest ważne i zazwyczaj prowadzi do jakiejś przemiany duchowej bohatera. Są książki o podobnej tematyce, co ciekawe, w "książkach drogi" bywa, że akcja się nawet nie przemieszcza.
A ja po raz pierwszy trafiłem na książkę, w trakcie czytania której czułem się jak "czytelnik drogi". Nie jest tu ważne jaka jest akcja (w zasadzie żadnej nie ma),nie jest ważne czy ta książka coś ważnego mówi (raczej nic szczególnie przełomowego),nawet forma nie jest jakoś szczególnie ważna (choć w literaturze polskiej jest dość niezwykła - być może nawet jeśli chodzi o światową to nie ma poprzedników). Ważne jest natomiast, żeby dać się ponieść pięknym opowieściom, żeby dać się wciągnąć kilku intrygującym myślom, żeby odłożyć ją wreszcie ciut lepszym człowiekiem.
Co ciekawe: Grubiński żadną miarą nie mógł czytać "Mistrza i Małgorzaty" bo pisał swoją książkę w zasadzie w tym samym czasie co Bułhakow, ale pewne podobieństwa same się nasuwają. Tyle, że wątek Piłata jest u Bułhakowa jednym z ważniejszych a tu jest tylko pewnym tłem. Chyba uwierzę, że może istnieć jakieś pokrewieństwo dusz między artystami, nawet na dużą odległość.
Jest w kinie cały dział "filmów drogi", w których mniej jest ważne jaki jest sens akcji i co jest celem drogi za to samo pokonywanie drogi jest ważne i zazwyczaj prowadzi do jakiejś przemiany duchowej bohatera. Są książki o podobnej tematyce, co ciekawe, w "książkach drogi" bywa, że akcja się nawet nie przemieszcza.
więcej Pokaż mimo toA ja po raz pierwszy trafiłem na książkę, w trakcie...