rozwiń zwiń
Zbigniew_Malinowski

Profil użytkownika: Zbigniew_Malinowski

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Bibliotekarz
Aktywność 1 tydzień temu
650
Przeczytanych
książek
882
Książek
w biblioteczce
645
Opinii
5 567
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Myślę, że to może być ciekawa książka dla tych, którzy chcą się dowiedzieć czegoś o Szwecji i o Szwedach. Jest tu wiele niespodzianek, bo najwyraźniej Szwedzi różnią się od Polaków w stopniu o wiele większym niż mogłem przypuszczać.

Jednak jeśli ktoś nie studiuje szwedzkiej duszy to ta książka może być przyciężka, gdyż porusza tak wiele różnorodnych tematów, że Polakowi może być trudno za tym nadążyć. Jest tu i o lekceważeniu lekceważeniu ekologii ale i i przesadzonej ekologii, o przesadzonym modernizmie i o słabości demokratycznego nadzoru w Szwecji, o przesadzonym planowaniu przestrzennym ale także o tendencjach do odgórnego kształtowania społeczeństwa co często ociera się bardzo mocno o dyskryminację niektórych grup. I jeszcze pewnie o wielu innych rzeczach, o których zapomniałem, ale wszystko to razem jest taką mieszanką, że trudno mi wyciągnąć z tego jakieś wnioski dla mnie i dla nas.

Myślę, że to może być ciekawa książka dla tych, którzy chcą się dowiedzieć czegoś o Szwecji i o Szwedach. Jest tu wiele niespodzianek, bo najwyraźniej Szwedzi różnią się od Polaków w stopniu o wiele większym niż mogłem przypuszczać.

Jednak jeśli ktoś nie studiuje szwedzkiej duszy to ta książka może być przyciężka, gdyż porusza tak wiele różnorodnych tematów, że Polakowi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Konwicki dotyka tu jednego z najciekawszych, dla mnie, zagadnień związanych z partyzantką antykomunistyczną: motywacji tych młodych ludzi do "pójścia do lasu". Dziś, kiedy z wszystkich nich czyni się "wyklętych" najłatwiej jest nie przyznawać, że patriotyzm i antykomunizm nie były jedynymi powodami a może nawet rzadszymi niż byśmy chcieli. Nie jest łatwo przyznać, że równie silnymi argumentami była chęć przeżycia przygody, zaimponowanie kolegom (a jeszcze bardziej koleżankom) a nawet chęć poczucia siły i dominacji, którą daje nabita broń trzymana w dłoni.

Ze względu na czas powstania jest tu pewien związek z "Popiołem i diamentem" ale bardzo luźny, wynikający głównie z tego, że Andrzejewski znał ten temat z zewnątrz a Konwicki faktycznie w tym uczestniczył. Ciekawe, że Andrzejewski podkreślał rozterki człowieka wykonującego wyroki na przeciwnikach a u Konwickiego rozstrzeliwanie "wrogów" jest zwyczajną sprawą. Ponieważ ten drugi znał to z praktyki to może to coś znaczy.

Konwicki dotyka tu jednego z najciekawszych, dla mnie, zagadnień związanych z partyzantką antykomunistyczną: motywacji tych młodych ludzi do "pójścia do lasu". Dziś, kiedy z wszystkich nich czyni się "wyklętych" najłatwiej jest nie przyznawać, że patriotyzm i antykomunizm nie były jedynymi powodami a może nawet rzadszymi niż byśmy chcieli. Nie jest łatwo przyznać, że równie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Do tej pory znałem tylko duże fragmenty tej książki opublikowane dawno temu w "Literaturze na Świecie" i po zapoznaniu się z całością jestem zaskoczony bo zupełnie inaczej ją teraz widzę. Oczywiście jest to wspomnienie i coś w rodzaju reportażu z frontu, oczywiście jest to na bieżąco pisane wyjaśnienie sensu i przebiegu Dni Majowych w Barcelonie - to wiedziałem. Ale nie wiedziałem, że była to także bieżąca polemika publicystyczna i mam wrażenie, że dla Orwell to było nawet ważniejsze niż wartość reportażowa.

To mi dało mocno do myślenia i spróbowałem się wczuć w ówczesną sytuację w ogólnie rozumianym ruchu robotniczym. Był już wyraźny antagonizm między Międzynarodówkami komunistyczną i socjalistyczną ale to były wciąż rozbieżności dość świeże i dla wielu ludzi z lewicy było to coś w rodzaju kłótni w rodzinie - różnimy się bardzo mocno ale nadal jesteśmy krewnymi i mamy jakieś wspólne interesy. Taka sytuacja rodzi bardzo wiele skomplikowanych konsekwencji. Na przykład użycie dziś terminu "komunista" wobec kogoś z tamtych czasów jest w ogóle nieadekwatne. Bo od razu trzeba by użyć specyfikacji "jaki komunista?". POUM to byli komuniści, PCE to też byli komuniści, PSOE czyli socjaliści to niby nie komuniści ale jednak w dużym stopniu marksiści co dziś się utożsamia z "komunistami". A do tego jeszcze inne ugrupowania lewicowe co dziś wielu równa z komunistami bez oporów. Nie wiadomo też co dziś sądzić o anarchistach bo ten ruch w Polsce chyba nigdy nie rozwinął się w stopniu nawet zbliżonym do ówczesnej Hiszpanii. Tu książka Orwella pozwala choćby w dość ogólnym stopniu nabrać poglądu na tę skomplikowaną sytuację.

W dodatku wówczas jeszcze nie wiadomo było tak naprawdę do czego prowadzi Stalin. Były już gułagi i był po Wielkim Głodzie na Ukrainie ale te wiadomości jeszcze nie były szeroko znane. Wielka Czystka dopiero się zaczynała więc też nikt się nie spodziewał jaką może mieć skalę. W tej sytuacji skala wrogości i metody działania komunistów związanych z Kominternem była dla wszystkich zaskoczeniem i wielu nie dopuszczało prawdziwości takich wiadomości. Tutaj głos Orwella był niezwykle istotny bo starał się on przedstawiać angielskim czytelnikom lewicowym prawdziwy przebieg zdarzeń i obnażać kłamstwa upowszechniane przez oficjalną propagandę republikańską (kierowaną właśnie przez kominternowców). Wydaje mi się nawet, że to był prawdziwy powód powstania tej książki. Oczywiście Orwell nie byłby sobą gdyby nie był sceptykiem: bardzo wyraźnie daje znać czytelnikowi, że nawet on sam, Orwell, może się mylić bo widział tylko jedną stronę sytuacji.

Jeszcze jedną sprawą, która dziś z całą pewnością może być niejasna i bardzo zaskakująca, to jest przekonanie co do słuszności marksowskiej teorii następstwa formacji społecznych. Nawet więcej: dla wielu to nie była teoria tylko zasada naukowa, od której nie może być odstępstw. Dziś więc może być wielkim zaskoczeniem, że była to przyczyna, dla której komuniści-stalinowcy w Hiszpanii republikańskiej stali się siłą antyrewolucyjną a wręcz konserwatywną. Jest to na tyle trudne do zrozumienia, że nie mam przekonania czy kierowali się faktycznie taką ideologią czy też ich celem było raczej pozbycie się konkurentów na lewej stronie, co byłoby łatwiejsze dziś do zrozumienia.

Wszystko to mówi mi jedno: wszelka próba upraszczania i sprowadzania do jednego mianownika zdarzeń historycznych prowadzi do tego, że ich nie rozumiemy. A kiedy historii nie rozumiemy to kompletnie niczego nas ona nie nauczy.

Do tej pory znałem tylko duże fragmenty tej książki opublikowane dawno temu w "Literaturze na Świecie" i po zapoznaniu się z całością jestem zaskoczony bo zupełnie inaczej ją teraz widzę. Oczywiście jest to wspomnienie i coś w rodzaju reportażu z frontu, oczywiście jest to na bieżąco pisane wyjaśnienie sensu i przebiegu Dni Majowych w Barcelonie - to wiedziałem. Ale nie...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Zbigniew_Malinowski

z ostatnich 3 m-cy
Zbigniew_Malinowski
2024-04-14 13:39:44
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Wojna z pięknem. Reportaż o oszpecaniu Szwecji na
5 / 10
i dodał opinię:
2024-04-14 13:39:44
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Wojna z pięknem. Reportaż o oszpecaniu Szwecji na
5 / 10
i dodał opinię:

Myślę, że to może być ciekawa książka dla tych, którzy chcą się dowiedzieć czegoś o Szwecji i o Szwedach. Jest tu wiele niespodzianek, bo najwyraźniej Szwedzi różnią się od Polaków w stopniu o wiele większym niż mogłem przypuszczać.

Jednak jeśli ktoś nie studiuje szwedzkiej duszy to ta ks...

Rozwiń Rozwiń
Zbigniew_Malinowski
2024-04-14 13:38:51
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Rojsty na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-04-14 13:38:51
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Rojsty na
7 / 10
i dodał opinię:

Konwicki dotyka tu jednego z najciekawszych, dla mnie, zagadnień związanych z partyzantką antykomunistyczną: motywacji tych młodych ludzi do "pójścia do lasu". Dziś, kiedy z wszystkich nich czyni się "wyklętych" najłatwiej jest nie przyznawać, że patriotyzm i antykomuni...

Rozwiń Rozwiń
Rojsty Tadeusz Konwicki
Średnia ocena:
6.7 / 10
134 ocen
Zbigniew_Malinowski
2024-04-14 13:36:29
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę W hołdzie Katalonii na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-04-14 13:36:29
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę W hołdzie Katalonii na
8 / 10
i dodał opinię:

Do tej pory znałem tylko duże fragmenty tej książki opublikowane dawno temu w "Literaturze na Świecie" i po zapoznaniu się z całością jestem zaskoczony bo zupełnie inaczej ją teraz widzę. Oczywiście jest to wspomnienie i coś w rodzaju reportażu z frontu, oczywiście jest to na bie...

Rozwiń Rozwiń
W hołdzie Katalonii George Orwell
Średnia ocena:
7.2 / 10
424 ocen
Zbigniew_Malinowski
2024-03-24 10:31:35
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Lutyńskie Tango i inne historie wojenne z Zaolzia na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-03-24 10:31:35
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Lutyńskie Tango i inne historie wojenne z Zaolzia na
7 / 10
i dodał opinię:

Są to 3 lub 4 historie Polaków z terenów Zaolzia, które autorka starała się zbadać możliwie dogłębnie. Nie ma tu chęci ani planu przedstawienia "obiektywnego" obrazu całości zagadnienia tego bardzo skomplikowanego etnicznie obszaru i chwała za to autorce bo wyszłaby z tego zmielo...

Rozwiń Rozwiń
Zbigniew_Malinowski
2024-03-24 10:04:58
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Świat żelaznych szmat na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-03-24 10:04:58
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Świat żelaznych szmat na
8 / 10
i dodał opinię:

Ja jestem z tego pokolenia, które pamięta Zygmunta Kałużyńskiego z telewizji. Zresztą kto go tam widział i słuchał to raczej go nie zapomni. To jedna z takich postaci, które kiedyś nazywano "osobowościami telewizyjnymi" jak Wiktor Zin czy Szymon Kobyliński. Ze smutkiem pomyślałem...

Rozwiń Rozwiń
Świat żelaznych szmat Zygmunt Kałużyński
Średnia ocena:
6.8 / 10
11 ocen
Zbigniew_Malinowski
2024-03-23 19:53:00
2024-03-23 19:53:00
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Ekspedycja pierwszego Polaka automobilem dookoła świata 1926-28 na
6 / 10
i dodał opinię:

To były już niemal ostatnie lata, kiedy przejechanie samochodem 100 tysięcy kilometrów po świecie było wielką wyprawą i do tego niebezpieczną. I można było to zrobić mając w zasadzie jakieś grosze w kieszeni.

Przy tej okazji interesujący obraz tego jak w owym czasie ubarwiano sprawozdania...

Rozwiń Rozwiń
Zbigniew_Malinowski
2024-03-23 19:51:30
Zbigniew_Malinowski i Luna są teraz znajomymi
2024-03-23 19:51:30
Zbigniew_Malinowski i Luna są teraz znajomymi
Zbigniew_Malinowski
2024-03-19 21:03:03
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Kocia kołyska na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-03-19 21:03:03
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Kocia kołyska na
8 / 10
i dodał opinię:

Najpierw wysłuchałem podcastu o Vonnegucie, potem obejrzałem film dokumentalny więc doszedłem do wniosku, że byłoby głupio nie znać żadnej książki Vonneguta. I po raz któryś już w ostatnich miesiącach mam mieszane uczucia względem swojego (nie)oczytania. Z jednej strony mam do siebie prete...

Rozwiń Rozwiń
Kocia kołyska Kurt Vonnegut
Seria: Vonnegut
Średnia ocena:
7.5 / 10
5581 ocen
Zbigniew_Malinowski
2024-03-19 19:21:30
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Telegram Zimmermanna na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-03-19 19:21:30
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Telegram Zimmermanna na
8 / 10
i dodał opinię:

m więcej słucham i czytam o okresie Pierwszej Wojny Światowej tym bardziej jestem przekonany, że jest to o wiele bardziej skomplikowana, o wiele bardziej niejednoznaczna i w rezultacie o wiele ciekawsza historia niż Druga Wojna Światowa. Bardzo upraszczając: Druga Wojna to było starcie wie...

Rozwiń Rozwiń
Telegram Zimmermanna Barbara Tuchman
Średnia ocena:
7.1 / 10
30 ocen
Zbigniew_Malinowski
2024-03-19 18:56:44
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Myśmy tu zawsze byli... na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-03-19 18:56:44
Zbigniew_Malinowski ocenił książkę Myśmy tu zawsze byli... na
7 / 10
i dodał opinię:

Nie wiem czy autor zapisywał przez całe życie swoje wspomnienia, chyba nie. W każdym razie chwała mu za to, że w dwóch kluczowych okresach, a więc w wrześniu 1939 i sierpniu i wrześniu 1944 prowadził zapiski i wydał je bez zmian. Choć w to ostatnie momentami trudno jest uwierzyć - tak wyso...

Rozwiń Rozwiń
Myśmy tu zawsze byli... Tadeusz Dzier
Średnia ocena:
7.3 / 10
10 ocen

ulubieni autorzy [10]

Egon Erwin Kisch
Ocena książek:
7,2 / 10
11 książek
0 cykli
Pisze książki z:
6 fanów
Katarzyna Maludy
Ocena książek:
7,3 / 10
11 książek
3 cykle
46 fanów
Jacek Kuroń
Ocena książek:
7,1 / 10
18 książek
0 cykli
16 fanów

Ulubione

Stanisław Cat-Mackiewicz Zielone oczy Zobacz więcej
Józef Hen Nie boję się bezsennych nocy... Zobacz więcej
Robert Fulghum Wszystkiego, co naprawdę muszę wiedzieć, dowiedziałem się w przedszkolu Zobacz więcej
Astolphe de Custine Listy z Rosji Zobacz więcej
Józef Hen Nie boję się bezsennych nocy... Zobacz więcej
Stanisław Cat-Mackiewicz Zielone oczy Zobacz więcej
Astolphe de Custine Listy z Rosji Zobacz więcej
Stanisław Ignacy Witkiewicz Nienasycenie Zobacz więcej
Stanisław Ignacy Witkiewicz Nienasycenie Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Robert Fulghum Wszystkiego, co naprawdę muszę wiedzieć, dowiedziałem się w przedszkolu Zobacz więcej
Astolphe de Custine Listy z Rosji Zobacz więcej
Stanisław Ignacy Witkiewicz Nienasycenie Zobacz więcej
Stanisław Ignacy Witkiewicz Nienasycenie Zobacz więcej
Stanisław Cat-Mackiewicz Zielone oczy Zobacz więcej
Astolphe de Custine Listy z Rosji Zobacz więcej
Astolphe de Custine Listy z Rosji Zobacz więcej
Astolphe de Custine Listy z Rosji Zobacz więcej
Astolphe de Custine Listy z Rosji Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
650
książek
Średnio w roku
przeczytane
50
książek
Opinie były
pomocne
5 567
razy
W sumie
wystawione
644
oceny ze średnią 6,8

Spędzone
na czytaniu
2 998
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
40
minut
W sumie
dodane
104
W sumie
dodane
77
książek [+ Dodaj]