Szaleństwo aniołów

Okładka książki Szaleństwo aniołów Kate Griffin
Okładka książki Szaleństwo aniołów
Kate Griffin Wydawnictwo: Mag Cykl: Matthew Swift (tom 1) fantasy, science fiction
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Matthew Swift (tom 1)
Tytuł oryginału:
A Madness of Angels
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2011-01-12
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-12
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374801966
Tłumacz:
Michał Jakuszewski
Tagi:
powieść angielska fantastyka literatura młodzieżowa
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
300 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
629
267

Na półkach:

Niby jest to po prostu kolejna opowieść o walce dobra ze złem, gdzie nie do końca jest jasne czy dobro aby na pewno jest w 100% dobre, i czy to co wydaje się złe, jest aby na pewno złe. Jednak ubranie tego w magię, i to magię miasta sprawiło, że pomysł się odświeżył. Akcja książki osadzona jest w Londynie, wraz z całą jego miejską mitologią, jak na przykład zmaterialozowane IDEE (król żebraków, ostatni pociąg, bezdomna itp). Doskonale zarysowana sylwetka głównego bohatera, którego poznajemy wraz z biegiem akcji i wspomnień do których sięga oraz jego walka zarówno ta zewnętrzna, jak i wewnętrzna. Bardzo dobrze skonstruowane Urban Fantasy, które czyta się jednym tchem.

Niby jest to po prostu kolejna opowieść o walce dobra ze złem, gdzie nie do końca jest jasne czy dobro aby na pewno jest w 100% dobre, i czy to co wydaje się złe, jest aby na pewno złe. Jednak ubranie tego w magię, i to magię miasta sprawiło, że pomysł się odświeżył. Akcja książki osadzona jest w Londynie, wraz z całą jego miejską mitologią, jak na przykład zmaterialozowane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
155
37

Na półkach:

Niestety ,ale ten gatunek jest nie dla mnie..

Niestety ,ale ten gatunek jest nie dla mnie..

Pokaż mimo to

avatar
1791
59

Na półkach: , ,

Mroczne urban fantasy, lubie takie klimaty- znaczy urban fantasy. posiadam cały cykl . może to wina pogody, może pracy zmianowej, ale ciężko wchodzi choć dobre.

Mroczne urban fantasy, lubie takie klimaty- znaczy urban fantasy. posiadam cały cykl . może to wina pogody, może pracy zmianowej, ale ciężko wchodzi choć dobre.

Pokaż mimo to

avatar
3295
2116

Na półkach: , ,

Powiem wam szczerze, że ja nie do końca wiem, o czym jest ta książka. Okay, dobra, jest Matthew, którego historia jest przekazana z sensem i ma ręce i nogi. Pojawia się Bakker, chociaż zanim ogarnęłam o co z nim chodzi, to chyba już z pół książki minęło... Na początku owiany jakąś cholerną tajemnicą, a potem nagle wszystkie fakty wskakują na miejsce. Tylko czy nie można było tak od razu?

https://kasikowykurz.blogspot.com/2018/12/chaaaaaooooos-kate-griffin-szalenstwo.html

Powiem wam szczerze, że ja nie do końca wiem, o czym jest ta książka. Okay, dobra, jest Matthew, którego historia jest przekazana z sensem i ma ręce i nogi. Pojawia się Bakker, chociaż zanim ogarnęłam o co z nim chodzi, to chyba już z pół książki minęło... Na początku owiany jakąś cholerną tajemnicą, a potem nagle wszystkie fakty wskakują na miejsce. Tylko czy nie można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
994
41

Na półkach: ,

Zapraszam na instagram @w.literatkach
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić starocia(wydany w 2011 roku, więc może jednak nie aż tak stary...),na którego natknęłam się przypadkowo w bibliotece, a następnie zapomniałam o nim na kilka lat, bynajmniej nie dlatego, że był słaby. Miesiąc temu ponownie natknęłam się na tę książkę, a ponieważ miałam dobre z nią wspomnienia postanowiłam przeczytać cały cykl i tak oto mam zaszczyt zrecenzować „Szaleństwo aniołów”!
To świetna pozycja urban fantasy. Głównych bohater, Matthew Swift miał nieszczęście zejść z tego świata... i powrócić, ale nie sam. Wraz z nim wróciły elektryczne anioły. Cóż mogę rzec? Jest to genialna kombinacja, szczególnie, gdy zaczynamy się zastanawiać, czy to co wróciło to wciąż Matthew, czy to już same anioły? Sam Matthew to ciekawa postać, która musi zmierzyć się z uczuciem zemsty oraz rozpaczy, gdy zaczyna rozumieć, co musi zrobić by nie tylko się zemścić, ale także po to by ocalić Londyn.
Autorka wykreowała ciekawy świat magicznego Londynu(oczywiście, że to Londyn!),fabuła jest trochę powolna, ale dzięki temu czytelnik nie chce oderwać się od książki dopóki nie pozna wszystkich faktów. Jednym z minusów są bardzo rozciągnięte opisy miasta. Czasem są tak długie, że aż nużące i wybijają z rytmu fabuły, przez co osoby mniej zacięte mogą się zniechęcić. Jednak poza tą drobną niedogodnością, autorka stworzyła ciekawą i kreatywną historię a jej kreacja miejskich czarnoksiężników jest idealna. Polecam fanom urban fantasy!
~Idris

Zapraszam na instagram @w.literatkach
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić starocia(wydany w 2011 roku, więc może jednak nie aż tak stary...),na którego natknęłam się przypadkowo w bibliotece, a następnie zapomniałam o nim na kilka lat, bynajmniej nie dlatego, że był słaby. Miesiąc temu ponownie natknęłam się na tę książkę, a ponieważ miałam dobre z nią wspomnienia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
14

Na półkach: , ,

Wiedzę wiele średnich opinii i niskich ocen tej książki, co mnie dziwi, ale jak to mówią, nie każdemu będzie pasowała książka, która akurat podoba się innej osobie. Ja na przykład bawiłam się świetnie. Bardzo lubię Urban fantasy i Kate Griffin mnie nie zawiodła i nie zniechęciła. Fabuła jest dość przewidywalna, ale to wszystko co robi bohater, każde kłopoty, każda wzmianka o przeszłości, każde lanie, jakie dostaje Swift no... wszystko jest tak zaprojektowane, żeby czytać, czytać i dowiedzieć się wreszcie, jak to się zakończy, co się tak naprawdę stało, co to za anioły itd. Może mam zbyt małe wymagania co do fabuł, stylu czy innych zabiegów w powieściach, bo dla mnie ona była dobra, naprawdę dobra. Nie zastanawiałam się nawet i kupiłem resztę tomów i nie żałuję. Polecam.

Wiedzę wiele średnich opinii i niskich ocen tej książki, co mnie dziwi, ale jak to mówią, nie każdemu będzie pasowała książka, która akurat podoba się innej osobie. Ja na przykład bawiłam się świetnie. Bardzo lubię Urban fantasy i Kate Griffin mnie nie zawiodła i nie zniechęciła. Fabuła jest dość przewidywalna, ale to wszystko co robi bohater, każde kłopoty, każda wzmianka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1132
673

Na półkach:

Blurby głoszą, że to powieść porównywalna do Nigdziebądź Gaimana. Rzeczywiście, miejscem akcji też jest Londyn, Londyn trochę ukryty pod tym realnym, który jest stolicą Wielkiej Brytanii, ale tu pokazane jest to zupełnie inaczej. Mamy tu sporo magicznych fajerwerków i pomysłów tchnących tamtym klimatem. Jednak do uroku prozy Gaimana trochę tu jeszcze brak. Tamta powieść wciągała od początku, a ja uległem jej czarowi. Tu choć autorka stara się bardzo ubarwić tworzoną przez siebie rzeczywistość, nie jest to jakoś do końca dla mnie przekonujące.

Nie przeczę, że bardzo wyraziście oddane są tu obrazy zmagań czarnoksiężników tudzież magii czynienia, ale fabuła wydała mi się jednocześnie płaska i uboga. Wszystko płynie tak jednostajnie do dość przewidywalnego finału. Pomysł na miejską magię można uznać za oryginalny, za dużo tu jednak rozwlekłych opisów, przez które prześlizgiwałem się bez szczególnego zaangażowania. A zatem biorąc pod uwagę wszystkie te plusy i minusy, jestem w stanie wskazać na jedynie 5 gwiazdek, bo nie mogę tej książki nazwać złą, ale też nie przekonała mnie ona w całości.

Blurby głoszą, że to powieść porównywalna do Nigdziebądź Gaimana. Rzeczywiście, miejscem akcji też jest Londyn, Londyn trochę ukryty pod tym realnym, który jest stolicą Wielkiej Brytanii, ale tu pokazane jest to zupełnie inaczej. Mamy tu sporo magicznych fajerwerków i pomysłów tchnących tamtym klimatem. Jednak do uroku prozy Gaimana trochę tu jeszcze brak. Tamta powieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
411
60

Na półkach:

Potencjał jest, ciekawie zbudowany świat, brakuje rozbudowanie postaci i danie co poniektórym lepiej nakreślonych motywacji. Ps. po przeczytaniu całej serii związanej ze swiftem, także tych nieprzetlumaczonych pozycji, skłaniam się ku twierdzeniu, że chyba tłumacz zawalił. Nie poradził sobie z oddaniem londyńskiego slangu i pewnego sposobu bycia bohaterów, które wręcz wylewa się z podcyklu o Szamanie. Co sprawia, że te kolejne książki czyta się dużo lepiej, są dużo zabawniejsze i bohaterowie są bardziej wyraziści. Język nie jest jakiś zaawansowany, wiec polecam czytać w oryginale.

Potencjał jest, ciekawie zbudowany świat, brakuje rozbudowanie postaci i danie co poniektórym lepiej nakreślonych motywacji. Ps. po przeczytaniu całej serii związanej ze swiftem, także tych nieprzetlumaczonych pozycji, skłaniam się ku twierdzeniu, że chyba tłumacz zawalił. Nie poradził sobie z oddaniem londyńskiego slangu i pewnego sposobu bycia bohaterów, które wręcz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
286
5

Na półkach: ,

Miałam większe oczekiwania wobec tej książki, bardzo mnie rozczarowała.
Po pierwsze ciągle autorka przeciągała wydarzenie, już się wiedziało że ktoś zginie a ona przeciągała to do walki co dla mnie było pozbawione sensu. Opisy tego bohatera że czuję pod stopami miasto i ich opisy zniechęcały do dalszego czytania tej książki, było ich po prostu za wiele. Bardzo dużo było nawiązania do tych "aniołów" w przewodach autorka chyba chciała zaciekawić czytelnika, ale jej się to nie udało. Bohater wiele razy zastanawia się kim jest, pisarka chyba sama się zagubiła kim on jest, ciągle drąży ten temat. Gdy wydarzyło się coś ważnego Matthew chodził sobie spokojnie po mieście i kupował sobie buty, kogo to obchodzi i interesuje, mogła autorka napisać że jak szedł sobie do wspólnika cieszył się z kupionych butów, które kupił sobie wczoraj. Powieść była dziwna i nie zrozumiana, jeśli ktoś oczekuje że w niej będzie czarnoksiężnik, który (spokojnie) sobie mieszka w Londynie i uprawia sobie magię i później toczą się tak wydarzenia że musi bronić swojego miasta to się myli. Książka rozkręca się w połowie, a potem znowu jest nużąca. Szczerze nie polecam tej powieści.

Miałam większe oczekiwania wobec tej książki, bardzo mnie rozczarowała.
Po pierwsze ciągle autorka przeciągała wydarzenie, już się wiedziało że ktoś zginie a ona przeciągała to do walki co dla mnie było pozbawione sensu. Opisy tego bohatera że czuję pod stopami miasto i ich opisy zniechęcały do dalszego czytania tej książki, było ich po prostu za wiele. Bardzo dużo było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
61
43

Na półkach: ,

Szaleństwo Aniołów Ciężko zdefiniować mi ten tytuł zwłaszcza iż tak na prawdę każde kolejne przeczytanie wtóre tego utworu może kojarzyć się czytelnikowi inaczej nie mówię,oczywiście o fabule lecz o elektrycznych aniołach
a te anioły każdy czytelnik może tak na prawdę w swoim umyśle zdefiniować inaczej
książkę czyta się dość przyjemnie akcja jest zaskakująca
Przytoczę sobie w moim mniemaniu jeden fragment , którego najlepiej
interpretować tak: Magia mimo iż jest silna to tak na prawdę Życie , miłość i cierpienie tak że i ból jest Najpotężniejszą Magią, mimo że to tylko odczucia.... To dzięki temu łatwiej jest moim zdaniem pojąć jak bardzo ważne jest odczucie magii w ludzkim sercu, gdy chociaż przez chwilę zastanowi czytelnik zastanowi się ile jedna mała iskierka jest w stanie nieustępliwa , zapłonął w niej niebieski płomień Miłości

Szaleństwo Aniołów Ciężko zdefiniować mi ten tytuł zwłaszcza iż tak na prawdę każde kolejne przeczytanie wtóre tego utworu może kojarzyć się czytelnikowi inaczej nie mówię,oczywiście o fabule lecz o elektrycznych aniołach
a te anioły każdy czytelnik może tak na prawdę w swoim umyśle zdefiniować inaczej
książkę czyta się dość przyjemnie akcja jest zaskakująca
Przytoczę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    584
  • Przeczytane
    393
  • Posiadam
    164
  • Ulubione
    34
  • Fantastyka
    21
  • Teraz czytam
    18
  • Chcę w prezencie
    14
  • Fantasy
    11
  • Urban fantasy
    10
  • 2012
    7

Cytaty

Więcej
Catherine Webb Szaleństwo aniołów Zobacz więcej
Kate Griffin Szaleństwo aniołów Zobacz więcej
Kate Griffin Szaleństwo aniołów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także