Stanowczo nie tego się spodziewałam sięgając po tą książkę z regału "fantastyka" w bibliotece. Jednak nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziona- Lucyfer Jones dał się polubić. Uroczy oszust, specyficzny humor i awanturnicze życie w Afryce. I mimo, że nie ma w tym sf a i jakiejkolwiek fantasy trudno się w niej doszukać- to jest to całkiem udana parodia książek przygodowych potrafi wciągnąć i wywołać uśmiech.

Stanowczo nie tego się spodziewałam sięgając po tą książkę z regału "fantastyka" w bibliotece. Jednak nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziona- Lucyfer Jones dał się polubić. Uroczy oszust, specyficzny humor i awanturnicze życie w Afryce. I mimo, że nie ma w tym sf a i jakiejkolwiek fantasy trudno się w niej doszukać- to jest to całkiem udana parodia książek przygodowych...

Resnick zupełnie w innej odsłonie! Kto zna Resnicka ten wie, że jest zakręcony na punkcie Afryki i jej kultury. Tutaj osadza fabułę w jednym z ciekawszych czasów Afryki, około 1922 roku. Chociaż pewnie jest on mniej ciekawy dla samych czarnych Afrykanów ale sporo się wtedy działo w Afryce, w specyficznej atmosferze lat 20'. Z resztą pojawiają się w akcji wydarzenia charakterystyczne jak odkrycie grobu Tutanchamona.

Fabularnie to komedia, komedia pomyłek a nawet pastisz powieści przygodowych (np. przygód Allana Quatermaina). Utrzymane w konwencji niemal slapstickowej. Ewidentnie Resnick bawił się konwencją... i bawił się doskonale, zatapiając się w swojej ulubionej Afryce.

To nie jest typowa dla Resnicka książka, więc faktycznie, jeśli szukasz SF to raczej wybierz inną. Jeśli lubisz komedie, pastisze i Afrykę z początku wieku - będziesz bawić się świetnie.

Resnick zupełnie w innej odsłonie! Kto zna Resnicka ten wie, że jest zakręcony na punkcie Afryki i jej kultury. Tutaj osadza fabułę w jednym z ciekawszych czasów Afryki, około 1922 roku. Chociaż pewnie jest on mniej ciekawy dla samych czarnych Afrykanów ale sporo się wtedy działo w Afryce, w specyficznej atmosferze lat 20'. Z resztą pojawiają się w akcji wydarzenia...

Najgorszy oszust wśród księży! Mimo najszczerszych chęci dorobienia się prawie uczciwej fortuny, ścigający go mistyczny niemal pech obraca marzenia o złocie, diamentach i kości słoniowej w żywą gotówkę... liczoną niestety wyłącznie wysokością zadłużenia.

Najgorszy oszust wśród księży! Mimo najszczerszych chęci dorobienia się prawie uczciwej fortuny, ścigający go mistyczny niemal pech obraca marzenia o złocie, diamentach i kości słoniowej w żywą gotówkę... liczoną niestety wyłącznie wysokością zadłużenia.

Awanturniczo i z humorem a i napisane świetnie. Lekka i przyjemna lektura.

Awanturniczo i z humorem a i napisane świetnie. Lekka i przyjemna lektura.

Cienka. Jeżeli jeszcze nie znacie Mike'a Resnicka, to od tej książki nie zaczynajcie bo autor jest warty uwagi i szkoda gdybyście się uprzedzili z powodu tej pozycji.
Można oprzeć oko i czas nie będzie całkiem stracony, ale naprawdę nie jest to zbyt ambitna lektura.

Cienka. Jeżeli jeszcze nie znacie Mike'a Resnicka, to od tej książki nie zaczynajcie bo autor jest warty uwagi i szkoda gdybyście się uprzedzili z powodu tej pozycji.
Można oprzeć oko i czas nie będzie całkiem stracony, ale naprawdę nie jest to zbyt ambitna lektura.

Czytając tę powieść trudno nie odnieść wrażenia, że autor pisząc o awanturniku i cwaniaku Lucyferze Jones po prostu świetnie się bawił, zaspokajając swe własne, specyficzne poczucie humoru. Niestety wszyscy, którzy szukają tego Resnicka, którego znamy z "Kirinyagi", "Kłów" czy nawet sagi o Prorokini czy Egzekutorze srodze się zawiodą - to zupełnie inna literatura, od której wieje nudą.

Czytając tę powieść trudno nie odnieść wrażenia, że autor pisząc o awanturniku i cwaniaku Lucyferze Jones po prostu świetnie się bawił, zaspokajając swe własne, specyficzne poczucie humoru. Niestety wszyscy, którzy szukają tego Resnicka, którego znamy z "Kirinyagi", "Kłów" czy nawet sagi o Prorokini czy Egzekutorze srodze się zawiodą - to zupełnie inna literatura, od której...

Typowa pulpa, bzdura na bzdurze, zupełnie losowe rzeczy, niestety, potencjał niewykorzystany i bawi tylko momentami.

Typowa pulpa, bzdura na bzdurze, zupełnie losowe rzeczy, niestety, potencjał niewykorzystany i bawi tylko momentami.