Zęby smoka

Okładka książki Zęby smoka Margit Sandemo
Okładka książki Zęby smoka
Margit Sandemo Wydawnictwo: Ringier Axel Springer Polska Cykl: Saga o Ludziach Lodu (tom 19) fantasy, science fiction
254 str. 4 godz. 14 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Saga o Ludziach Lodu (tom 19)
Tytuł oryginału:
Drakens tänder
Wydawnictwo:
Ringier Axel Springer Polska
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-12-01
Liczba stron:
254
Czas czytania
4 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375580600
Tłumacz:
Iwona Zimnicka
Tagi:
dar przestępstwo syn potwór ludzie lodu heike solve
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
2163 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
193
172

Na półkach: , ,

"Zęby smoka" zasiane przez Tengela złego objawiają się tutaj u Sölvego, którego jedynie Ulvhedin podejrzewał.
Sölve tak samo jak i Trond odkrył, że jest dotknięty złym dziedzictwem.

Korzystając ze swoich złych mocy, Sölve niszczy ludzi, którzy staną mu na drodze. Kradnie, zabija bez skrupułów - jednak popełnia wielki błąd, chcąc odpłacić się za odrzucenie zaręczyn hańbi niewinną Renata, która później porzucona umiera podczas porodu, jak wiadomo w takiej sytuacji dziecko również jest obciążone dziedzictwem.

Sölve próbuje pozbyć się swojego syna, jednak na drodze staje mu Mandragora, która tak jak i jego dziadka Daniela chroni tym razem dziecko, kolejny raz okazuje się, że ona nie działa dla Tengela Złego i jego złych potomków.

Uciekając przed złymi głosami Sölve z Heike'm wyruszają w podróż śladami Tengela Złego.
Trafiają na Słowenię, gdzie Sölve kolejny raz okazuje ignorancję, która prowadzi go na szubienicę.

Próbując uciec od śmierci stacza walkę z Wędrowcem z Mroku, który nie pozwala Sólvemu uciec od śmierci.
Sólve w ostatniej chwili przed śmiercią widzi miejsce, w którym Tengel Zły czeka na tego, który go przebudzi, jednak nie może tego dalej przekazać, gdyż umiera.

Wędrowiec z Mroku jest również obrońcą małęgo Heike'go, który zostaje przygarnięty przez Elenę i Milana - chłopiec, który całe życie spędził w klatce pierwszy raz spotyka się z przyjaźnią i uczuciem.

Jedna ze smutniejszych części Sagi o Ludziach Lodu. Zostaje tylko mieć nadzieję, że te okaleczone dziecko - Heike - nie pójdzie drogą swojego taty, tylko dołączy do drużyny dobra, Tengela Dobrego.

"Zęby smoka" zasiane przez Tengela złego objawiają się tutaj u Sölvego, którego jedynie Ulvhedin podejrzewał.
Sölve tak samo jak i Trond odkrył, że jest dotknięty złym dziedzictwem.

Korzystając ze swoich złych mocy, Sölve niszczy ludzi, którzy staną mu na drodze. Kradnie, zabija bez skrupułów - jednak popełnia wielki błąd, chcąc odpłacić się za odrzucenie zaręczyn hańbi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
299
178

Na półkach: , , , ,

Świetna seria, napisana pięknym językiem. Niepowtarzalna fabuła i bohaterowie. Szybko się czyta. Opinia przy pierwszym tomie. Polecam serdecznie.

Świetna seria, napisana pięknym językiem. Niepowtarzalna fabuła i bohaterowie. Szybko się czyta. Opinia przy pierwszym tomie. Polecam serdecznie.

Pokaż mimo to

avatar
850
227

Na półkach:

Jest to jedna ze smutniejszych części, mamy tutaj bardzo dużo bezsensownego cierpienia które tak naprawdę ciężko zrozumieć. Główny bohater jest na wskroś zły, zepsuty, pozbawiony wręcz ludzkich odruchów na jego usprawiedliwienie możemy zaliczyć to że jest jednym z dotkniętych złym dziedzictwem chociaż ciężko nam to przyjdzie, dosłownie wzbudza w nas wstręt i życzymy mu jak najgorzej. Zakończenie jest dosyć intrygujące.

Jest to jedna ze smutniejszych części, mamy tutaj bardzo dużo bezsensownego cierpienia które tak naprawdę ciężko zrozumieć. Główny bohater jest na wskroś zły, zepsuty, pozbawiony wręcz ludzkich odruchów na jego usprawiedliwienie możemy zaliczyć to że jest jednym z dotkniętych złym dziedzictwem chociaż ciężko nam to przyjdzie, dosłownie wzbudza w nas wstręt i życzymy mu jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1238
854

Na półkach: , ,

"Zęby smoka" to szczególnie drastyczna część. Historia obciążonego złem Solvego pokazuje, ze gdy wydaje się, ze Sandemo już doszła do granicy tego, jak nikczemną potrafi stworzyć postać, to ta zaciera ręce i oddaje w ręce czytelników kolejnego potwora.

Dzieje Solvego to misternie tkana sieć podłych intryg. Ciekawie obserwowało sie całą historię z perspektywy złego, choć wiele scen przyprawiało o smutek i współczucie dla jego ofiar. Szczególnie traktowanie Heikego rozdziera serce i woła o pomstę na okrutniku.

Sandemo doskonale radzi sobie z zarysowaniem portretów psychologicznych, utrzymuje pełną napięcia fabułę od początku do końca i daje początek kolejnej niezmiernie ważnej dla całej sagi postaci, której geneza jest tak tragiczna, jak fascynująca staje się później ta osoba. Polecam gorąco!

"Zęby smoka" to szczególnie drastyczna część. Historia obciążonego złem Solvego pokazuje, ze gdy wydaje się, ze Sandemo już doszła do granicy tego, jak nikczemną potrafi stworzyć postać, to ta zaciera ręce i oddaje w ręce czytelników kolejnego potwora.

Dzieje Solvego to misternie tkana sieć podłych intryg. Ciekawie obserwowało sie całą historię z perspektywy złego, choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1110
458

Na półkach: ,

Zdecydowanie jedna z mocniejszych części. Znienawidziłam Solve’go do granic możliwości. Jestem pod wrażeniem, że autorce udało się stworzyć jeszcze większego potwora niż Kolgrim w poprzednich tomach.

Zdecydowanie jedna z mocniejszych części. Znienawidziłam Solve’go do granic możliwości. Jestem pod wrażeniem, że autorce udało się stworzyć jeszcze większego potwora niż Kolgrim w poprzednich tomach.

Pokaż mimo to

avatar
202
164

Na półkach:

Saga z kategorii fantasy autorstwa Margit Sandemo, a jest to jeszcze ten etap serii, na którym historie były intrygujące i nienaciągane na siłę.
Osiemnasty wiek. Rodzina Ludzi Lodu nie miała okazji dowiedzieć się, że Solve Lind z Ludzi Lodu jest jednym z przeklętych jej członków. On sam miał to szczęście, że urodził się jako normalny, zwyczajnie wyglądający chłopiec- w odróżnieniu od obciążonych złym dziedzictwem krewniaków o przerażającym, demonicznym wyglądzie. W niczym nie przypominał Tengela Dobrego czy Ulvhedina, olbrzymów o szerokich ramionach i zdeformowanych twarzach.
Solve skrzętnie wykorzystuje swoją szansę- w tajemnicy używa swoich ponadnaturalnych talentów do paskudnych celów, nie mogąc być o nic podejrzewanym, na pozór zachowując się jak normalny, grzeczny i pogodny dzieciak. Absolutnie nikomu nie ma zamiaru zwierzać się ze swoich umiejętności.
Obawia się tylko być rozpoznanym przez Ulvhedina- ten nawrócony na drogę dobra, złagodniały ,,potwór", zaklinacz i pogromca złych duchów, zaczyna podejrzewać, że ,,smocze zęby" zostały zasiane, że przyszedł na świat kolejny zły dotknięty w Rodzie Ludzi Lodu.
Solve porzuca rodzinną Norwegię i wyjeżdża do Wiednia, aby tam piąć się po szczeblach kariery urzędniczej, a robi to perfidnie i po trupach. Likwiduje bez litości wszystkich, którzy stoją mu na drodze.
Charakter jego coraz bardziej się wypacza, czuje się bezkarny, w końcu ma potężną moc, zapewniającą mu ochronę. Ani mu w głowie walczyć ze złymi skłonnościami, co starali się czynić inni przeklęci, Tengel Dobry, Ingrid czy Ulvhedin. Z rodziną Solve nie utrzymuje kontaktów.
Z krótkiego związku z Renate, córką bogatego złotnika, rodzi się syn Solvego- Heike. Kobieta zaś w męczarniach umiera przy porodzie.
Rzadko zdarza się, aby ktoś obciążony miał również obciążone dziecko, ale to właśnie ma miejsce w przypadku Solvego. Przychodzi na świat Heike- nieszczęsny, okrutnie zdeformowany maluch, od pierwszego wejrzenia znienawidzony przez ojca psychopatę.
Życie Heikego ratuje niezwykły amulet, alrauna, którą Solve niegdyś wyłudził od swojego ojca, a która teraz broni małego Heikego przed atakami Solvego. Przerażony łotr po ,,nauczce", jaką dał mu magiczny korzeń, nigdy już nie podejmuje zakusów na życie syna.
Za to postanawia porzucić Wiedeń i szukać grobu Tengela Złego, którego jest fanatycznym wielbicielem. W tym celu wyrusza z małym synem, zamkniętym w klatce, do osady Planina w Słowenii, gdzie według podań zły protoplasta rodu spoczął w jednej z tamtejszych jaskiń. Wkracza tym samym na teren strzeżony przez tajemniczego Wędrowca w Mroku, cień mężczyzny w opończy, przed którym czuje strach i respekt ludność Słoweńców. Podobno jego pojawienie się oznacza czyjąś śmierć...
Jest to tom bardzo ponury- przykro czyta się opowieść o zdegenerowanym wykolejeńcu, pod pozorem eleganckiego światowca mordującym ludzi z zimną krwią, wykorzystującym kobiety do zaspokojenia chuci lub zdobycia majątku, w dodatku maltretującego własne dziecko.
Pojawią się problem samosądu- sytuacja zdesperowanych ludzi zmuszonych do osobistego wyegzekwowania sprawiedliwości.
Jednocześnie zawiera intrygujący wątek mitycznego ,,stróża" Planiny, oztaczającego opieką nieszczęśliwego malca, Heikego. Kim jest, a może był? Co wiąże go z Ludźmi Lodu? Jakie moce reprezentuje- dobre, czy wręcz przeciwnie?
Na osłodę jest i szczypta dobroci ludzkiej, przelana na Heikego przez przedobrą Elenę i jej narzeczonego, Milana.

Saga z kategorii fantasy autorstwa Margit Sandemo, a jest to jeszcze ten etap serii, na którym historie były intrygujące i nienaciągane na siłę.
Osiemnasty wiek. Rodzina Ludzi Lodu nie miała okazji dowiedzieć się, że Solve Lind z Ludzi Lodu jest jednym z przeklętych jej członków. On sam miał to szczęście, że urodził się jako normalny, zwyczajnie wyglądający chłopiec- w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
118

Na półkach: ,

Tom opowiada o losach Solve. Jak do tej pory jest to chyba
najgorsza postać tej sagi. Nigdy nie przeszedł na stronę dobra. Niby swym wyglądem nie przejawiał cech złych ale był zły.

Tom opowiada o losach Solve. Jak do tej pory jest to chyba
najgorsza postać tej sagi. Nigdy nie przeszedł na stronę dobra. Niby swym wyglądem nie przejawiał cech złych ale był zły.

Pokaż mimo to

avatar
539
539

Na półkach: , , , , , ,

To chyba będzie jeden z moich najmniej ulubionych tomów Sagi o Ludziach Lodu. Solve był odpychającym bohaterem, nie czytało się o nim przyjemnie i nie kibicowało mu. Niewielu było dotychczas takich bohaterów u Sandemo, a patrząc na Solvego i jego wyczyny - może to i dobrze, choć wiadomo, nie wszyscy mogą być Tengelem Dobrym.

Jednak ten tom wprowadza Heikego, który w kolejnym (już przeczytanym) przeze mnie tomie będzie grał pierwsze skrzypce, więc "Zębów smoka" nie mogę spisać całkowicie na straty.

To chyba będzie jeden z moich najmniej ulubionych tomów Sagi o Ludziach Lodu. Solve był odpychającym bohaterem, nie czytało się o nim przyjemnie i nie kibicowało mu. Niewielu było dotychczas takich bohaterów u Sandemo, a patrząc na Solvego i jego wyczyny - może to i dobrze, choć wiadomo, nie wszyscy mogą być Tengelem Dobrym.

Jednak ten tom wprowadza Heikego, który w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
665
235

Na półkach: , , , , ,

Jakoś ją wymęczyłam, ale wyjątkowo mi się nie podobała. Dodatkowo przesłuchałam ją w formie audiobooka z nowym, męskim lektorem, który bardzo mi tu nie pasował.

Ogólnie zdecydowanie słabsza historia, taka trochę po łebkach z nijakimi bohaterami.

Jakoś ją wymęczyłam, ale wyjątkowo mi się nie podobała. Dodatkowo przesłuchałam ją w formie audiobooka z nowym, męskim lektorem, który bardzo mi tu nie pasował.

Ogólnie zdecydowanie słabsza historia, taka trochę po łebkach z nijakimi bohaterami.

Pokaż mimo to

avatar
252
40

Na półkach:

Przeczytałam całość kilka razy i za każdym razem mam wrażenie, że jedynym plusem głównego bohatera tej części jest jego syn, który od razu stal się moim ulubionym bohaterem i jest nim po dziś dzień. Zdaje się, że moja opinia nie rozni się zbytnio od innych. Solve irytował mnie tak samo. Za to, jak traktował swoje dziecko, należała mu się kara i zdecydowanie zasłużył na taki los, jaki spotkał go na końcu książki.

Przeczytałam całość kilka razy i za każdym razem mam wrażenie, że jedynym plusem głównego bohatera tej części jest jego syn, który od razu stal się moim ulubionym bohaterem i jest nim po dziś dzień. Zdaje się, że moja opinia nie rozni się zbytnio od innych. Solve irytował mnie tak samo. Za to, jak traktował swoje dziecko, należała mu się kara i zdecydowanie zasłużył na taki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 332
  • Posiadam
    878
  • Chcę przeczytać
    554
  • Saga o Ludziach Lodu
    220
  • Ulubione
    216
  • Fantastyka
    49
  • Margit Sandemo
    39
  • Fantasy
    29
  • Chcę w prezencie
    27
  • Saga o ludziach lodu
    19

Cytaty

Więcej
Margit Sandemo Zęby smoka Zobacz więcej
Margit Sandemo Zęby smoka Zobacz więcej
Margit Sandemo Zęby smoka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także