Wilki

Okładka książki Wilki Grzegorz Wielgus
Okładka książki Wilki
Grzegorz Wielgus Wydawnictwo: Initium kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Initium
Data wydania:
2024-06-21
Data 1. wyd. pol.:
2024-06-21
Język:
polski
ISBN:
9788367545907
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
474
443

Na półkach:

Plusy tej książki - piękny język i cudowne opisy. Naprawdę autor na smykałkę. Niestety to koniec plusów.
Tę książkę sponsoruje słowo tabaka, ewentualnie wciąganie nozdrzami. Aż mnie skręcało przy każdej pochodnej tych słów. Ja rozumiem, że to miało być charakterystyczne, ale było tego za dużo!
I te rozmowy o niczym wśród ratowników. No masakra. Gdyby usunąć te rozmowy i wszystkie sceny, gdy Emil obracał tabakierkę, nim wciągnął tabakę, a jego nozdrza wypełnił taki i sraki aromat, a wtedy on poczuł ulgę, nim znów nie sięgnął po tabakierkę, ale jej nie znalazł, bo ją przełożył, ale nie wiedział czemu, bo przecież w każdej kurtce ma tabakę - zawsze i wszędzie - ksiazka byłaby o połowę krótsza.
A końcówka? Końcówka to taka bzdura, że szok. Nie mogę za wiele powiedzieć, by nie zdradzać, ale tyle rzeczy można wyczytać z 'ciała', a nagle na samym końcu nie widać, że ktoś został uderzony w głowę?? Że niby jak? Kompletnie tego nie kupuję.
Tych wszystkich górnolotnych cytatów o bestiach też nie mogłam zdzierżyć. Wiem, że miała być tu nutka dreszczyku w związku z legendą, ale dla mnie było tego za dużo.
Nie polubiłam tej historii, ani bohaterów. Gdyby istniała kontynuacja, nie sięgnęłabum, ale całe szczęście nie istnieje

Plusy tej książki - piękny język i cudowne opisy. Naprawdę autor na smykałkę. Niestety to koniec plusów.
Tę książkę sponsoruje słowo tabaka, ewentualnie wciąganie nozdrzami. Aż mnie skręcało przy każdej pochodnej tych słów. Ja rozumiem, że to miało być charakterystyczne, ale było tego za dużo!
I te rozmowy o niczym wśród ratowników. No masakra. Gdyby usunąć te rozmowy i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
863
157

Na półkach: , ,

Wilki to mroczny kryminał z małą wsią i legendami w tle. To pierwsza książka Grzegorza Wielgusa po którą sięgnęłam. Skusił mnie opisem i trochę okładką. I muszę przyznać mam wobec niej mieszane uczucia…

Pomiędzy Kłodzkiem, a Lądkiem Zdrój, leży zapomniana przez świat wieś Wilki.
Wieś, która od lat ma swoje tajemnice. Owiana jest legendą o Bestii… Czy ma ona coś wspólnego ze śmiercią myśliwego?

Został on zamordowany we własnym domu, a zwłoki znaleziono w dość nietypowym miejscu. Brak jakichkolwiek śladów włamania nie ułatwia zadania wkraczającej do akcji ekipie komisarza Orłowca. Tym bardziej, że dla mieszkańców są obcymi ludźmi i nawet “blacha” nie jest w stanie przerwać milczenia i niedopowiedzeń.

W rozwiązanie sprawy angażują się GOPR-owcy ze wsi, którzy podczas jednej z akcji ratunkowej znajdują odgryzioną dłoń. Czy te sprawy są ze sobą powiązane? Czy to ostatnie ciała jakie tu znajdą?

Książka miała dobry start, gdyż z początku naprawdę mnie ciekawiła. Niestety z czasem ciekawość opadła. Brakowało dynamiki. Nie mogłam się też przekonać do mało wyrazistych bohaterów. Na słowo “tabaka” lub “tabakierka” zaczynałam robić dziury w suficie od kręcenia oczami, bo ileż można?
Dużym plusem są za to cała legenda o krwiożerczej bestii oraz zamknięta społeczność.

W miarę szybko domyśliłam się, kto za tym wszystkim stoi, choć wydawało mi się to zbyt oczywiste. Zaskoczeniem natomiast było to, jak zakończyło się to śledztwo.

Nie skreślam autora, ale teraz mam większą ochotę sprawdzić, jak pan Grzegorz odnajduję się w fantastyce i sięgnąć po “Pieśń pustyni”.

Wilki to mroczny kryminał z małą wsią i legendami w tle. To pierwsza książka Grzegorza Wielgusa po którą sięgnęłam. Skusił mnie opisem i trochę okładką. I muszę przyznać mam wobec niej mieszane uczucia…

Pomiędzy Kłodzkiem, a Lądkiem Zdrój, leży zapomniana przez świat wieś Wilki.
Wieś, która od lat ma swoje tajemnice. Owiana jest legendą o Bestii… Czy ma ona coś wspólnego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1354
361

Na półkach: , , ,

A furore lupanorum libera nos, Domine.
Od furii wilków wybaw nas, Panie.

Turystka, schodząc ze szlaku, niefortunnie robi sobie krzywdę. Musi poczekać na pomoc. Ratują ją ratownicy GOPR-u. Jednak nie tylko turystkę znajdują, ale również dłoń. Niestety brakuje właściciela dłoni. W tym samym czasie zostaje odnaleziony jeden z szanowanych biznesmenów okolicy. Został znaleziony we własnym domu, a do tego przy nim znaleziono dziwne znaki. Policja nie ma nic, a mieszkańcy wioski nie pałają chęcią pomocy. Kto morduje? Czy policja znajdzie sprawce?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Bardzo lubię sięgać po kryminały, jest to drugi, po fantastyce gatunek po jak sięgam. Przeczytałam ich już sporo, i rzadko bywam już czymś zaskakiwana.
Podoba mi się, w tej książce jak autor sprawnie przedstawił charakterystykę małej wsi. Tu każdy zna każdego. Tu też w większej lub mniejszej mierze zna grzechy drugiego. Jednak pomimo waśni gdy przychodzi obcy, nawet obcy, który chce schwytać mordercę, zwierają szyki. Policja spotyka się z murem.
Takie małe wsie są idealnym tłem do kryminałów, ale i horrorów. Bo mamy nie tylko małą wieś, mamy małe środowisko, pełne dusznych tajemnic. Są to nie tylko świeże tajemnice, ale te z dawnych lat. Tajemnice takie bywają niebezpieczne. Ale to nie wszystko. Nie tylko mamy małą wieś, tajemnice, mrok. Trzeba dodać, że znajduje się ona w górach, ciężko do niej się dostać. Jednak posiada jeszcze pewna mroczną legendę. Legendę o Bestii. I choć ta ma przyciągać turystów, to jednak mroczna legenda zaczyna znów ożywać. To wszystko daje niepowtarzalną atmosferę tajemniczości.
Autor świetnie wymyślił nie tylko mroczną legendę, która miała różne wersje. On osadził w to wszystko wieś, dodał morderstwa i wyszedł mroczny, pełen tajemnic i niedomówień kryminał.
Plus za barwne powstanie, nawet te drugoplanowe. Policjanci, detektywi są zwykłymi ludźmi, którzy popełniają błędy. Mają swoje wady jak i zalety. Ale nie mamy kolejnego świetnego policjanta, który z niczego znajduje rozwiązanie zagadki i jest alkoholikiem. Tu tego nie ma, i całe szczęście. Świetnie udaje się autorowi wodzić za nos. Raz po raz obstawiałam kto, jest mordercą, jednak ostateczny wynik mnie zaskoczył.
Prowadzący śledztwo często nie ma nic, nie wiedzą, jak ugryźć śledztwo by ruszyło. Nic się w nim nie zgadza. Są tylko Wilki, Bestia i morderstwa oraz cała wieś, która nie chce współpracować.
Ta duszna, mroczna atmosfera, jaka panuje w książce, sprawia, że ma się wrażenie, że za chwilę coś się wydarzy złego, np. pojawi się Bestia, która jest wszechobecna we wsi Wilki.
Wilki nie tylko mają dobry mroczny, pełen tajemnic klimat. Zakończenie książki sprawia, że czujemy się zaskoczeni. Przy tylu kryminałach już się przyzwyczailiśmy do pewnych zakończeń a tu taka niespodzianka. Sprawia, że oceniam ten kryminał o oczko wyżej.
Dostałam więc do rąk ciekawą tajemnicę, mroczną, duszną atmosferę, mroczną legendę oraz dobrą zagadkę kryminalną ze świetnym, zaskakującym końcem. Jak dla mnie kryminał wart sięgnięcia. Polecam.

A furore lupanorum libera nos, Domine.
Od furii wilków wybaw nas, Panie.

Turystka, schodząc ze szlaku, niefortunnie robi sobie krzywdę. Musi poczekać na pomoc. Ratują ją ratownicy GOPR-u. Jednak nie tylko turystkę znajdują, ale również dłoń. Niestety brakuje właściciela dłoni. W tym samym czasie zostaje odnaleziony jeden z szanowanych biznesmenów okolicy. Został znaleziony...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
246
243

Na półkach:

Lubię czuć dreszczyk na plecach podczas czytania. Dostarczył mi tego Grzegorz Wielgus. Choć dotychczas podziwiałam głównie jego powieści fantasy, to uważam, że jako autor thrillerów, także świetnie się sprawdził 👍

Lubię czuć dreszczyk na plecach podczas czytania. Dostarczył mi tego Grzegorz Wielgus. Choć dotychczas podziwiałam głównie jego powieści fantasy, to uważam, że jako autor thrillerów, także świetnie się sprawdził 👍

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
506
314

Na półkach:

W Kotlinie Kłodzkiej zostaje znaleziony zamordowany myśliwy we własnym domu, a na jednym ze szlaków odgryziona dłoń. Sprawą zajmuje się komisarz Orłowiec z Kłodzka razem ze swoim zespołem. Choć początkowo te dwa incydenty wydają się nie mieć ze sobą nic wspólnego, upływ czasu pokazuje, że jest zupełnie inaczej. Policjanci natrafiają nie tylko na ślad mordercy, ale także Bestii - mitycznego wilka, który grasował w tej okolicy przeszło 300 lat temu. Stara legenda po raz kolejny budzi strach w mieszkańcach, gdy zwierzęta gospodarskie padają ofiarą ogromnego drapieżnika. W śledztwo angażują się ratownicy GOPR, ale zabójca dalej pozostaje nie uchwytny...

Autor zaserwował nam iście kryminalną ucztę, w której wszystkie składniki idealnie się ze sobą komponują. Akcja rozwija się dynamicznie, a napięcie ciągle wzrasta. Intryga stworzona na potrzeby tej powieści wciąga, zaskakuje i wzbudza całą masę różnorodnych emocji. Twórca sprawnie myli tropy, nie pozwalając do samego końca rozwikłać zaprezentowanej zagadki, a czytelnik czuje się niczym dziecko zagubione we mgle. Wątki związane z legendą o Bestii uatrakcyjniają fabułę, nadając jej niesamowity wymiar. Zakończenie mnie zadziwiło i sprawiło, że szczęka opadła mi prawie do samej podłogi. Ciekawostką było rozpoczęcie każdego rozdziału fragmentem z Summula chronicae Glociumae, czyli kroniki jezuitów kłodzkich, w których mowa właśnie o tym stworzeniu nękającym przed laty lokalną ludność.

Wilki to piękne, mądre i szlachetne zwierzęta, które są obecne w wierzeniach czy kulturze wszystkich narodów zamieszkujących tereny, na których występują. Ich siłę oraz niezależność od wieków próbowano posiąść, czemu służyć miały magiczne obrzędy, noszenie ich kłów bądź skóry. Często możemy się również zetknąć z mitami o możliwości przemiany człowieka w wilka – wilkołactwie. Natomiast Chrześcijaństwo utożsamiło go z diabłem. Obecnie te stworzenia mają wiele znaczeń. Nie od dziś wiadomo, iż w wilkach walczą ze sobą dwie natury. Z jednej strony kochają wolność i niezależność, z drugiej zaś nade wszystko cenią sobie swoje stado. To także symbol siły, odwagi, wytrwałości, dostosowywania się do różnych warunków. Niestety jeszcze zbyt wiele osób utożsamia wilki z siłami zła, przypisując im wszystko, co najgorsze.

Właśnie na wszystkich wymienionych przeze mnie aspektach Grzegorz Wielgus postanowił oprzeć tę lekturę. We wsi Wilki oraz ich mieszkańcach można dosłownie zaobserwować tę dwoistość natury tych majestatycznych zwierząt oraz ich wpływ na kulturę europejską.

Pisarz porusza tu również kwestię polowań. Nie jestem miłośniczką myśliwych, czego nie będę ukrywać, więc cieszę się, iż także na stronach tej książki zostały przedstawione argumenty przeciwko myślistwu. O ile jeszcze odstrzał chorych, zagrażających innym osobników bądź (już w mniejszym stopniu) regulacje gatunkowe potrafię zrozumieć, to strzelanie oraz uśmiercanie ich dla sportu po prostu nie mieści mi się w głowie. Ubolewam bardzo nad tym, że są osoby, którym sprawia to przyjemność.

Między wierszami autor wysyła nam też ostrzeżenie. Choć góry są zachwycające, należy też pamiętać, że bywają niebezpieczne. Wybierając się na wycieczkę w nie trzeba przede wszystkim "spakować" zdrowy rozsądek oraz rozwagę, aby nie narazić na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także ratowników, którzy będą musieli nam przyjść z pomocą.

To fascynująca, zaskakująca pozycja, która powinna zadowolić miłośników kryminałów ceniących sobie barwnych, niejednoznacznych bohaterów, czarny humor, interesującą intrygę oraz lubiących nawiązania do legend.

W Kotlinie Kłodzkiej zostaje znaleziony zamordowany myśliwy we własnym domu, a na jednym ze szlaków odgryziona dłoń. Sprawą zajmuje się komisarz Orłowiec z Kłodzka razem ze swoim zespołem. Choć początkowo te dwa incydenty wydają się nie mieć ze sobą nic wspólnego, upływ czasu pokazuje, że jest zupełnie inaczej. Policjanci natrafiają nie tylko na ślad mordercy, ale także...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
80
79

Na półkach:

Kolejna dobra pozycja od wydawnictwa Initium. Książka osadzona w mrocznych, śnieżnych ale przepięknych krajobrazach Dolnego Śląska, w okolicach Kłodzka. Autor dobrze oddaje mroczne, mroźne klimaty. Mamy serię morderstw, mamy sekrety i tajemnice z wilkami w tle. Mamy też dociekliwego śledczego, który jak to bywa sam ma swoje demony z przeszłości. A zakończenie..... może zaskoczyć. Polecam !!!

Kolejna dobra pozycja od wydawnictwa Initium. Książka osadzona w mrocznych, śnieżnych ale przepięknych krajobrazach Dolnego Śląska, w okolicach Kłodzka. Autor dobrze oddaje mroczne, mroźne klimaty. Mamy serię morderstw, mamy sekrety i tajemnice z wilkami w tle. Mamy też dociekliwego śledczego, który jak to bywa sam ma swoje demony z przeszłości. A zakończenie..... może...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
294
294

Na półkach:

To pierwsza książka Grzegorza Wielgusa, po którą miałam okazję sięgnąć i od razu muszę stwierdzić, że była to dobra decyzja.

"Wilki" to bowiem niezwykle intrygujący, mroczny, soczysty i pełen tajemnic kryminał, który już samym swoim okładkowym opisem wzbudza zainteresowanie. Mnóstwo tu niedopowiedzeń, zwrotów akcji, a znaczącą rolę odgrywają legendy i historia sprzed trzystu lat, kiedy to pośród sudeckich szczytów grasowała Bestia - krwiożerczy wilk, budzący postrach wśród okolicznych mieszkańców.

Teraz w małej wiosce Wilki dochodzi do szokujących zbrodni, które komisarz Orłowiec musi wyjaśnić. W śledztwo angażują się również miejscowi ratownicy GOPR, którzy doskonale znają panujące tutaj zwyczaje i powiązania pomiędzy mieszkańcami.

Co łączy myśliwego zamordowanego w bestialski sposób we własnym domu z ofiarą, której odgryzioną dloń znaleziono na szlaku?

Mała, szczelnie zamknięta społeczność, gdzie do obcych podchodzi się z niechęcią czy wręcz wrogością. Duszy klimat Wilków skrywających mnóstwo sekretów, odczuwamy na każdym kroku. Trudno stwierdzić kto wart jest zaufania, a kogo zdecydowanie należy się wystrzegać. Nawet komisarz ma swoje tajemnice, które wyjawione, mogą znacząco wpłynąć na przebieg śledztwa.

"Wilki" to świetnie skonstruowany, nieoczywisty i niebanalny kryminał, który czyta się z zapartym tchem. Zakończenie zupełnie nieprzewidywalne i naprawdę zaskakujące, choć jeden wątek jak dla mnie mógł zostać inaczej rozegrany..

Gorąco zachęcam Was do przeczytania tej historii rozgrywającej się w zimowej scenerii Sudetów.
A może ktoś z Was już po lekturze?

To pierwsza książka Grzegorza Wielgusa, po którą miałam okazję sięgnąć i od razu muszę stwierdzić, że była to dobra decyzja.

"Wilki" to bowiem niezwykle intrygujący, mroczny, soczysty i pełen tajemnic kryminał, który już samym swoim okładkowym opisem wzbudza zainteresowanie. Mnóstwo tu niedopowiedzeń, zwrotów akcji, a znaczącą rolę odgrywają legendy i historia sprzed...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
318
316

Na półkach:

„Wilki” autorstwa Grzegorza Wielgusa to doskonały kryminał, który zaskakuje swoją głębią, intrygującą fabułą i mrocznym klimatem. Od samego początku książka wciąga czytelnika w świat małej sudeckiej wioski, gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością, a stara legenda o Bestii budzi się do życia w najgorszy możliwy sposób.

Komisarz Orłowiec, prowadzący śledztwo w sprawie brutalnych zbrodni, staje w obliczu nie tylko ludzkiej bestialności, ale i przerażających tajemnic, które skrywa lokalna społeczność. Wielgus doskonale buduje napięcie, stopniowo odkrywając kolejne warstwy tajemnic i pozwalając czytelnikowi zanurzyć się w atmosferze niepokoju, potęgowanej przez zimową, górską scenerię.

Bohaterowie są pełnokrwiści i dobrze zarysowani, każdy z nich ma swoje motywacje i ukryte grzechy, które dodają głębi opowieści. Zwroty akcji, które zaskakują nawet najbardziej wytrawnych czytelników kryminałów, sprawiają, że książka trzyma w napięciu do samego końca.

„Wilki” to nie tylko świetny kryminał, ale także powieść, która porusza tematy winy, kary oraz nieuchronności przeszłości, która zawsze wraca, by nas dopaść. Wielgus udowadnia, że potrafi pisać z wielką wyobraźnią i dbałością o detale, tworząc mroczną, ale i fascynującą historię. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć – to kryminał, który spełnia wszystkie oczekiwania i zostaje w pamięci na długo po zakończeniu lektury. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością @grzegorz.m.wielgus_autor 😁

„Wilki” autorstwa Grzegorza Wielgusa to doskonały kryminał, który zaskakuje swoją głębią, intrygującą fabułą i mrocznym klimatem. Od samego początku książka wciąga czytelnika w świat małej sudeckiej wioski, gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością, a stara legenda o Bestii budzi się do życia w najgorszy możliwy sposób.

Komisarz Orłowiec, prowadzący śledztwo w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
692
467

Na półkach:

Kotlina Kłodzka, to miejsce na wskroś magiczne i w tym magicznym miejscu pomiędzy Kłodzkiem, Lądkiem Zdrojem i Stroniem mamy wieś Wilki, małą zapomnianą przez świat, pełną tajemnic. I własnie te tajemnice prowadzą do śmierci kilku osób, które to są powiązane ze sobą. Do akcji wkracza komisarz Orłowiec, persona non grata wrocławskiej policji. Co z tego wyniknie ? No właśnie wyniknie dużo ciekawych zdarzeń, a w tle słowa jezuitów kłodzkich na początkach rozdziałów, które powodują więcej mroku.
Książka dobra, choć nierówna. Lepsze momenty osiągające szczyty zachwytu, poprzeplatane równinami nudy i braku akcji. Warto, ale nie można się nastawiać, na super świetną pozycję.

Kotlina Kłodzka, to miejsce na wskroś magiczne i w tym magicznym miejscu pomiędzy Kłodzkiem, Lądkiem Zdrojem i Stroniem mamy wieś Wilki, małą zapomnianą przez świat, pełną tajemnic. I własnie te tajemnice prowadzą do śmierci kilku osób, które to są powiązane ze sobą. Do akcji wkracza komisarz Orłowiec, persona non grata wrocławskiej policji. Co z tego wyniknie ? No właśnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
520
481

Na półkach:

Myśliwy zostaje zamordowany we własnym domu, nie ma śladów włamania, a zwłoki są dość nietypowo ułożone. Wkomponowano je w poroże zwierzęcia. Komisarz Orłowiec nie spotkał się z taką sprawą w całej swojej karierze. Dodatkowo w górach znaleziona zostaje dłoń, ale nie ma ciała. Wygląda na to, że rękę odgryzło jakieś zwierzę. Czy te sprawy się łączą?
Wilki to powieść Grzegorza Wielgusa. Głównym bohaterem pozycji jest komisarz Otłowiec, jednak nie tylko jego śledzi narrator trzecioosobowy. Relacjonuje się nam również wydarzenia w grupie ratowników górskich, którzy działają w niewielkiej miejscowości.
Orłowiec to ciekawa postać, której warto przyjrzeć się bliżej. Nie jest to młodzieniaszek. Ma doświadczenie i pewną przeszłość za sobą, przez którą trafił do małej miejscowości. Świetnie dogaduje się ze swoim zespołem, a w pracy jest dokładny i potrafi wczuć się w sytuację. Inaczej prowadzi rozmowy z kimś, kto przeszedł tragedię, a inaczej z kimś, kto stawia mu opór. Jest podejrzliwy, ale nie rzuca oskarżeń na wiatr. Interesuje go lokalna społeczność, bowiem wie, że to dzięki plotkom, zatargom z przeszłości i niechęciom bądź namiętnościom będzie mógł rozwiązać sprawę.
Powieść skupia się na sprawie kryminalnej. Nietypowe morderstwo przynosi wiele pytań. Na dodatek w miejscowości zaczynają dziać się też inne rzeczy – zostaje znaleziona dłoń, aparat bez karty pamięci, pojawiają się kolejne trupy. To wszystko przez społeczność tłumaczone jest lokalną legendą o Bestii, która grasowała podobno w okolicach. Czy potwór wrócił? A może ktoś dobrze zaciera po sobie ślady i próbuje zrzucić winę na wilka?
Powieść ma świetny klimat. Jest duszna, niepokojąca atmosfera. Cały czas miała poczucie, że za chwilę może wyskoczyć zza krzaków stado wilków i zaatakować bohaterów. nerwy miałam napięte do granic możliwości podczas lektury tej pozycji.
Autor pokusił się o sportretowanie małej miejscowości i jej społeczność. Trzeba przyznać, że wyszło mu to bardzo dobrze. Lokalna legenda, która nadal jest żywa w społeczeństwie. Wszyscy się tu znają i kojarzą, mają wspólne historie. To czasem utrudnia, a czasem ułatwia śledztwo. Miejscowe opowieści, historia tego miejsca, trudne i skomplikowane relacje międzyludzkie sprawiają, że otrzymujemy dobrze zarysowane tło wydarzeń, które podkręca tylko kwestię morderstw.
Od pierwszych stron zostajemy wrzuceni w intrygę, nie mamy czasu na wstępy. Gdy zaczynałam lekturę, miałam wrażenie, że sięgnęłam przez pomyłkę po drugi tom serii, jednak okazało się, że to nieprawda. Autor po prostu zaczął opowieść o morderstwa i potem nie za często zwalniał tempo akcji. Owszem, pojawiają się chwile spokojniejsze, gdy bohaterowie rozmawiają, ale często ich rozmowy są pełne emocji.
Styl autora jest czymś, na co warto zwrócić uwagę. Wielgus potrafi pisać wciągająco i dobrze konstruować fabułę. Nie brakuje też kreowania charakterów postaci. Tło wydarzeń jest ciekawe, klimatyczne. Warto też zwrócić uwagę na slang, jakim posługują się policjanci – podobało mi się to niezwykle, bo nie wypadało sztucznie.
Wilki to świetny thriller trzymający w napięciu. Nie mogłam się oderwać od lektury. Jeśli więc jesteście fanami powieści z dreszczykiem, śmiało sięgajcie po ten tom. Zakończenie jest zaskakujące, a fabuła jest bardzo równa, nie ma tu słabszych momentów.

Myśliwy zostaje zamordowany we własnym domu, nie ma śladów włamania, a zwłoki są dość nietypowo ułożone. Wkomponowano je w poroże zwierzęcia. Komisarz Orłowiec nie spotkał się z taką sprawą w całej swojej karierze. Dodatkowo w górach znaleziona zostaje dłoń, ale nie ma ciała. Wygląda na to, że rękę odgryzło jakieś zwierzę. Czy te sprawy się łączą?
Wilki to powieść Grzegorza...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    220
  • Chcę przeczytać
    165
  • Posiadam
    22
  • 2024
    20
  • Teraz czytam
    11
  • Legimi
    7
  • Audiobook
    6
  • Kryminał
    5
  • Przeczytane 2024
    4
  • Ebook
    3

Cytaty

Więcej
Grzegorz Wielgus Wilki Zobacz więcej
Grzegorz Wielgus Wilki Zobacz więcej
Grzegorz Wielgus Wilki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także