rozwińzwiń

Baśka i Maks. Język polski nie z tej ziemi

Okładka książki Baśka i Maks. Język polski nie z tej ziemi Nikola Kucharska, Marcin Przewoźniak
Okładka książki Baśka i Maks. Język polski nie z tej ziemi
Nikola KucharskaMarcin Przewoźniak Wydawnictwo: Wydawnictwo Olesiejuk literatura dziecięca
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Olesiejuk
Data wydania:
2024-02-07
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-07
Język:
polski
ISBN:
9788382164893
Średnia ocen

10,0 10,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
10,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
288
202

Na półkach:

O frazeologizmach można pisać pasjonująco nawet na 300 stron. I nie musi to być marzenie ściętej głowy. Wystarczy być Marcinem Przewoźniakiem i Nikolą Kucharską, aby upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu, czyli stworzyć książkę, która zarówno bawi, jak i uczy (i nie jest to wyświechtany frazeologizm). Mowa o książce „Baśka i Maks. Język polski nie z tej ziemi”, czyli szalonej, dowcipnej i arcyciekawej opowieści o języku polskim.

Ta książka to tak naprawdę historyjki o dwójce bystrych przyjaciół, którzy rozszyfrowują językowe zagadki. Bo przecież, gdy dorośli mówią o dziurawych rękach, wpadaniu w szewską pasję, czy o łapaniu wiatru w żagle, to tak naprawdę nie wiadomo, o co im chodzi. Baśka i Maks zatem sprawdzają, pytają, badają i słuchają. Język polski wydaje się jednak kosmiczny!

Marcin Przewoźniak (tekst) i Nikola Kucharska (ilustracje) bawią się związkami frazeologicznymi i niepostrzeżenie przemycają je do głowy czytelnika. Dowcipkują o nich, rozkładają na łopatki, tworzą o nich wiersze, piosenki i przepisy. Grupują je w zadziwiające kategorie, jak na przykład frazeologizmy rodem z horroru - „po trupach do celu”, „martwy sezon”, czy „umierać z nudów”. Intrygujący jest tez rozdział „Dzieciaki na tropie kosmitów”, bo padają tu zwroty typu: „to ma ręce i nogi”, „pomysł z księżyca” i „znaleźć się w czarnej dziurze”. Mój ulubiony rozdział to ten o frazeologizmach, które choć są o zwierzętach, to mówią przecież o ludziach.

„Baśka i Maks. Język polski nie z tej ziemi” to książka, która zaskakuje obfitością frazeologizmów i sposobem, w jaki o nich opowiada. Jest żartobliwa, intrygująca i swobodna. Ma w sobie coś, co sprawia, że chcesz z nią poznawać coraz to kolejne i kolejne frazeologizmy, a potem zaskakiwać nimi w rozmowach. A do tego ten komiksowy sznyt, dynamiczne ilustracje w soczystych kolorach, żartobliwe grafiki. Całość jest tak wyborna, że dałabym sobie za tę książkę głowę uciąć! To co, ostrzysz już sobie zęby na „Baśkę i Maksa”?

O frazeologizmach można pisać pasjonująco nawet na 300 stron. I nie musi to być marzenie ściętej głowy. Wystarczy być Marcinem Przewoźniakiem i Nikolą Kucharską, aby upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu, czyli stworzyć książkę, która zarówno bawi, jak i uczy (i nie jest to wyświechtany frazeologizm). Mowa o książce „Baśka i Maks. Język polski nie z tej ziemi”, czyli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
465
173

Na półkach:

Zaskoczyła mnie ta książka! Zachwyciła! Bo chociaż z niejednego pieca jadłam, a język polski to mój konik, to nigdy bym nie przypuszczała, że można stworzyć tak rewelacyjną pozycję o związkach frazeologicznych! Tak wesołą i przystępną. I obszerną!

Co tu dużo mówić, język polski nie jest łatwy. Skomplikowana odmiana przez przypadki, przyprawiająca o dreszcze ortografia i jeszcze cała masa powiedzonek, których znaczenia nie można traktować dosłownie. Te ostatnie są dla dzieci niczym marsjański szyfr, który potrafi narobić niezłego bigosu.

Bohaterowie książki - Baśka i Maks, postanawiają zrozumieć, co właściwie mają na myśli dorośli, mówiąc różne dziwaczne rzeczy. Chociażby takie, że ktoś ostrzy sobie zęby, lata z wywieszonym językiem, pali za sobą mosty, ma dziurawe ręce, czy łapie Pana Boga za nogi. Oczywiście to tylko maleńki przykład, bo dorośli siedzą też pod pantoflem (lub na tureckim kazaniu),płacą żywą gotówką, owijają sobie kogoś wokół palca i robią całą masę innych, cudacznych rzeczy.

Aby dowiedzieć się, o co właściwie w tym wszystkim chodzi, dzieci rozpoczynają prywatne śledztwo. Bardzo profesjonalne, bo z wywiadami, eksperymentami, dokładną obserwacją, a nawet bajkami i przepisami kuchni polskiej (będą np. rzucać grochem o ścianę).

Na blisko 300 stronach śledzimy, jak krok po kroku, Baśka i Maks rozszyfrowują język, który chociaż jest polski, to początkowo brzmi absurdalnie niezrozumiale. A wszystko w towarzystwie dowcipnych, dynamicznych, urozmaiconych ilustracji.

Świetna jest ta książka! Gorąco ją Wam polecam! Od 8 r.ż.

Zaskoczyła mnie ta książka! Zachwyciła! Bo chociaż z niejednego pieca jadłam, a język polski to mój konik, to nigdy bym nie przypuszczała, że można stworzyć tak rewelacyjną pozycję o związkach frazeologicznych! Tak wesołą i przystępną. I obszerną!

Co tu dużo mówić, język polski nie jest łatwy. Skomplikowana odmiana przez przypadki, przyprawiająca o dreszcze ortografia i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Przeczytane
    3
  • Dla_dzieci
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Baśka i Maks. Język polski nie z tej ziemi


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,0
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także