Arkadiusz Lorenc wraca do jednej z najbardziej ponurych spraw kryminalnych w naszej rodzimej historii, przerażającej tym bardziej, że do dzisiaj zarówno motywy, jak i tożsamość sprawcy pozostają nieznane.
"Morderca z pikiety" to nie tylko analiza śledztw, prowadzonych w sprawie zabójstw w latach 1988-1993, ale także ciekawy obraz ówczesnej społeczności gejowskiej, nie tylko łódzkiej, nakreślony wypowiedziami m. in. Witolda Jabłońskiego i Michała Witkowskiego.
I choć Autor solidnie zajął się tematem, po lekturze zostają głównie niedające spokoju pytania...

Arkadiusz Lorenc wraca do jednej z najbardziej ponurych spraw kryminalnych w naszej rodzimej historii, przerażającej tym bardziej, że do dzisiaj zarówno motywy, jak i tożsamość sprawcy pozostają nieznane.
"Morderca z pikiety" to nie tylko analiza śledztw, prowadzonych w sprawie zabójstw w latach 1988-1993, ale także ciekawy obraz ówczesnej społeczności gejowskiej, nie...

To było tak krótkie, że szybko się wyrobiłem :-) Interesujący reportaż, przyznam, że wcześniej nie znałem tematu.

To było tak krótkie, że szybko się wyrobiłem :-) Interesujący reportaż, przyznam, że wcześniej nie znałem tematu.

Ciekawy reportaż o seryjnym mordercy łódzkich gejów, który nigdy nie został złapany. Dobrze oddane realia Łodzi na przełomie lat 80 i 90.

Ciekawy reportaż o seryjnym mordercy łódzkich gejów, który nigdy nie został złapany. Dobrze oddane realia Łodzi na przełomie lat 80 i 90.

Dlaczego o tej największej serii morderstw w Polsce wcześniej się nie mówiło.

Dlaczego o tej największej serii morderstw w Polsce wcześniej się nie mówiło.

W latach 1988-1993 w Łodzi zostaje zamordowanych 7 homoseksualistów uczestników pikiet. Morderca nie zostaje wykryty. Nazwano go "Romanem". Zainteresowanie tematem powraca po latach. To jednak nie jest fikcja literacka, lecz historia prawdziwa. A książka, zgodnie z zamierzeniem, swoistą syntezą, w której zebrano dostępną wiedzę o "największej w polskiej kryminalistyce niewyjaśnionej serii zbrodni." Autora nurtuje pytanie: "dlaczego śledztwo zakończyło się niepowodzeniem?". Odpowiedzi szuka w ówczesnych realiach, przedstawiając wyniki swojego śledztwa i próby zidentyfikowania mordercy. Ciekawa książka, częściowo jednak zbeletryzowana. Polecam.

W latach 1988-1993 w Łodzi zostaje zamordowanych 7 homoseksualistów uczestników pikiet. Morderca nie zostaje wykryty. Nazwano go "Romanem". Zainteresowanie tematem powraca po latach. To jednak nie jest fikcja literacka, lecz historia prawdziwa. A książka, zgodnie z zamierzeniem, swoistą syntezą, w której zebrano dostępną wiedzę o "największej w polskiej kryminalistyce...

Reportaż traktujący o zbrodniach na gejach, w czasach PRLu oraz wymierzonej przeciwko nim akcji Hiacynt. Nic odkrywczego czego wcześniej nie widzielibyśmy o tym temacie, ale słuchało się przyjemnie.

Reportaż traktujący o zbrodniach na gejach, w czasach PRLu oraz wymierzonej przeciwko nim akcji Hiacynt. Nic odkrywczego czego wcześniej nie widzielibyśmy o tym temacie, ale słuchało się przyjemnie.

????

????

Audiobook, ciekawe doświadczenie "odsłuchowe", bo reportaż czytany przez autora, w którym "występują" również jego rozmówcy - oczywiście ci, którzy wyrazili zgodę na opublikowaniu nagrań. Ciekawe, że sprawca nie został zatrzymany, choć środowisko, w którym dokonywał zabójstw było dość hermetyczne.

Audiobook, ciekawe doświadczenie "odsłuchowe", bo reportaż czytany przez autora, w którym "występują" również jego rozmówcy - oczywiście ci, którzy wyrazili zgodę na opublikowaniu nagrań. Ciekawe, że sprawca nie został zatrzymany, choć środowisko, w którym dokonywał zabójstw było dość hermetyczne.

Książka krótka, ale treściwa. Porządny research, rozmowy z ciekawymi ludźmi, krytyczna ocena źródeł i bardzo ciekawie naświetlony szerszy kontekst, związany z życiem homoseksualnych mężczyzn końca PRL-u, gdy policja pod pretekstem ochrony przed niebezpieczeństwami wchodziła z butami w życie (ciekawe, ilu policjantów, którzy w czasie akcji Hiacynt przesłuchiwali gejów na temat liczby partnerów i ulubionych pozycji to kryptogeje),w Polsce nie było nie tylko internetu, ale też żadnych organizacji LGBT, a niewiele wcześniej, gdy ofiary tytułowego mordercy z pikiety dorastały, to zjawisko homoseksualności nie było nawet opisywane w prasie... Sporo rzeczy, zwłaszcza listów do A. Selerowicza, nadal brzmi nieprzyjemnie aktualnie, jak np. wzmianki o depresjach, samobójstwach czy o wyrzucaniu młodych ludzi z domu. Trochę szkoda, że dla pełnego obrazu społeczności homoseksualnej u schyłku PRL-u autor nie napisał choćby krótkiego akapitu o lesbijkach, ale i tak książka świetna.

Książka krótka, ale treściwa. Porządny research, rozmowy z ciekawymi ludźmi, krytyczna ocena źródeł i bardzo ciekawie naświetlony szerszy kontekst, związany z życiem homoseksualnych mężczyzn końca PRL-u, gdy policja pod pretekstem ochrony przed niebezpieczeństwami wchodziła z butami w życie (ciekawe, ilu policjantów, którzy w czasie akcji Hiacynt przesłuchiwali gejów na...

Wyjątkowo wciągający reportaż kryminalny o łódzkim zabójcy gejów, działającym na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Ale tak naprawdę, jest to głównie historia o ówczesnych homoseksualistach - ich problemach, sposobach na życie, odbiorze ich przez "normalne" społeczeństwo. Zwłaszcza uderzyło mnie jak wiele problemów jest nadal aktualnych i jak w gruncie rzeczy niewiele się zmieniło od tamtych lat. Jasne, nikt już nie wpada na pomysł akcji "Hiacynt", ale nadal ostracyzm i wykluczenie są silną składową tego środowiska. Reportaż daje dużo do myślenia.
Szczerze polecam.

Wyjątkowo wciągający reportaż kryminalny o łódzkim zabójcy gejów, działającym na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Ale tak naprawdę, jest to głównie historia o ówczesnych homoseksualistach - ich problemach, sposobach na życie, odbiorze ich przez "normalne" społeczeństwo. Zwłaszcza uderzyło mnie jak wiele problemów jest nadal aktualnych i jak w gruncie rzeczy niewiele się...