Kolejna mocna pozycja Borowskiego. Warto przeczytać tym bardziej, że tekst dostępny jest za darmo na Wolnych Lekturach.

Kolejna mocna pozycja Borowskiego. Warto przeczytać tym bardziej, że tekst dostępny jest za darmo na Wolnych Lekturach.

[...]
Przyjaciele z wolności! Pieśnią więzienną was żegnam
po to, byście wiedzieli, że nie odchodzę z rozpaczą.
Bo wiem, że po mnie zostanie i miłość, i moja poezja,
i póki życia waszego, wspomnienie u przyjaciół.
— fragment pochodzi z wiersza Borowskiego, zatytułowanego Pieśń więzienna.

𝗣𝗥𝗭𝗘𝗝𝗠𝗨𝗝Ą𝗖𝗘 𝗜 𝗡𝗜𝗘𝗢𝗗𝗞Ł𝗔𝗗𝗔𝗟𝗡𝗘 Ś𝗪𝗜𝗔𝗗𝗘𝗖𝗧𝗪𝗢 𝗣𝗥𝗔𝗪𝗗𝗬 !
𝗦𝗭𝗖𝗭𝗘𝗥𝗭𝗘 𝗣𝗢𝗟𝗘𝗖𝗔𝗠 !

[...]
Patrz, w jakim oryginalnym świecie żyjemy: jak mało jest w Europie ludzi, którzy nie zabili człowieka! I jak mało jest ludzi, których by inni ludzie nie pragnęli zamordować!
A my tęsknimy do świata, w którym jest miłość drugiego człowieka, spokój od ludzi i odpoczynek od instynktów. Widać takie jest prawo miłości i młodości.

[...]
Przyjaciele z wolności! Pieśnią więzienną was żegnam
po to, byście wiedzieli, że nie odchodzę z rozpaczą.
Bo wiem, że po mnie zostanie i miłość, i moja poezja,
i póki życia waszego, wspomnienie u przyjaciół.
— fragment pochodzi z wiersza Borowskiego, zatytułowanego Pieśń więzienna.

𝗣𝗥𝗭𝗘𝗝𝗠𝗨𝗝Ą𝗖𝗘 𝗜 𝗡𝗜𝗘𝗢𝗗𝗞Ł𝗔𝗗𝗔𝗟𝗡𝗘 Ś𝗪𝗜𝗔𝗗𝗘𝗖𝗧𝗪𝗢 𝗣𝗥𝗔𝗪𝗗𝗬 !
𝗦𝗭𝗖𝗭𝗘𝗥𝗭𝗘 𝗣𝗢𝗟𝗘𝗖𝗔𝗠 !

[...]
Patrz, w...

Autor, więzień Auschwitz. Opowiadania, na poły autobiograficzne, na poły fabularne. Ważne.
Wstrząsnęło mną zwłaszcza ostatnie, po zbombardowaniu przez aliantów Drezna, przeżywa profesor, niemiecki Żyd, i przeżywa hitlerowiec, sąsiad. Spotykają się tuż po wojnie razem na koncercie, gdzie młody chłopak gra Chopina, dla Niemców, niemieccy słuchacze komentują.. głupio. Żyd opowiada o konieczności pojednania, czego ma dokonać muzyka, literatura, sztuka, z którą nie wolno mu było obcować. Hitlerowiec opowiada jak po walkach na froncie znalazł się w okolicach Oświęcimia, chcąc wysadzić ślady niemieckiej bytności. Zobaczył baraki, zobaczył krematoria. A później schwytany przez Rosjan z innymi Niemcami znalazł się w tym obozie, i będąc w łaźni czekał na gaz, a poleciała woda. Słuchacze zamarli. Dziś oczywiście nieco inaczej odczytuje się naiwne zestawienie socjalizmu z faszyzmem, ale czy apelowanie o zakończenie wojen napisane raptem w parę lat po uwolnieniu z obozu gdzie było się świadkiem bestialstwa i można było w każdej chwili umrzeć naprawdę jest wyłącznie naiwne?
Opowiadania oświęcimskie są oczywiście wstrząsające, są znane. W odróżnieniu od wymyślonej opowieści o nieistniejącym profesorze i miasteczku niosą świadectwo prawdzie. I to jest ważne.
Na wolne lektury. Za free.

Autor, więzień Auschwitz. Opowiadania, na poły autobiograficzne, na poły fabularne. Ważne.
Wstrząsnęło mną zwłaszcza ostatnie, po zbombardowaniu przez aliantów Drezna, przeżywa profesor, niemiecki Żyd, i przeżywa hitlerowiec, sąsiad. Spotykają się tuż po wojnie razem na koncercie, gdzie młody chłopak gra Chopina, dla Niemców, niemieccy słuchacze komentują.. głupio. Żyd...