rozwińzwiń

Demon i mroczna toń

Okładka książki Demon i mroczna toń Stuart Turton
Okładka książki Demon i mroczna toń
Stuart Turton Wydawnictwo: Albatros kryminał, sensacja, thriller
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Devil and the Dark Water (2020)
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2024-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-03-24
Data 1. wydania:
2020-10-01
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383610979
Tłumacz:
Jacek Żuławnik
Tagi:
detektywi morderstwo kryminał thriller Historical Fiction fiction Mistery Thriller fantasy adult
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
1142 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
254
23

Na półkach: , , ,

Czytało mi się tę powieść przyjemniej niż poprzednią książkę autora - "Siedem śmierci Evelyn Hardcastle". Mamy tutaj bardziej linearną i trzymającą się kupy fabułę. Człowiek jest w stanie ogarniać postacie i wątki w trakcie czytania bez szczególnego wysiłku, co nie miało miejsca w poprzedniej powieści.
Sama historia jest ciekawa, zakończenie zaskakujące i skłaniające do przemyśleń, bohaterowie ciekawi i nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejną książę Turtona, która już w tym roku.

Czytało mi się tę powieść przyjemniej niż poprzednią książkę autora - "Siedem śmierci Evelyn Hardcastle". Mamy tutaj bardziej linearną i trzymającą się kupy fabułę. Człowiek jest w stanie ogarniać postacie i wątki w trakcie czytania bez szczególnego wysiłku, co nie miało miejsca w poprzedniej powieści.
Sama historia jest ciekawa, zakończenie zaskakujące i skłaniające do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
54

Na półkach:

Spoiler bez kontekstu: evil św. Mikołaj. Kto przeczytał do końca, ten wie.
Gdyby ktoś chciał mi wmówić, że nie ma w „Demonie i mrocznej toni” inspiracji Sherlockiem – nie uwierzyłabym. Moim zdaniem duch angielskiego detektywa unosi się nad tą książką tak, że nie sposób go w końcu nie dostrzec. W końcu, bo w trakcie czytania książki może i jest niewyraźny, jakby brakowało mu Rutinoscorbinu, zamazany przez odmienną epokę, inne realia, ale gdy już się pozna całość… Uważam jednak, że promowanie książki tym podobieństwem to nieporozumienie. O wiele bardziej zatopiłabym się w dusznej atmosferze mroku i tajemnicy, gdybym nie przypominała sobie w przypadkowych momentach tekstów z polecajek i nie próbowała wszystkiego racjonalizować jak mój brytolski idol z dzieciństwa. Poza tym: „Demon i mroczna toń nadaje nowy wymiar duetom detektywistycznym w stylu Holmesa i Watsona!” – to jest zwyczajny spoiler. No, ale ja tak mam, że jak nie mam czego w książce krytykować, to patrzę na wątpliwe strategie promocyjne.
No bo co tu krytykować? Bawiłam się podczas tej przygody bardzo dobrze, atmosfera jest kapitalna, postacie są zbudowane świetnie (Arent dodatkowo fizycznie całkiem nieźle – hehe, bo Turton lubił to podkreślać),pozorne wielowątkowość i chaos zmierzają ku jednemu finałowi, dziwne porównania powtarzane co kilka stron bardzo mi przypadły do gustu, a autor jest tak samoświadomy, że wszystkie swoje niedociągnięcia wskazał w zakończeniu i jeszcze stwierdził, że były zamierzone i koniec tematu. Nie mogę nawet skrytykować, że fabuła spięła się tak, a nie inaczej, że pod koniec było może za szybko, bo jaki ma znaczenie taki procencik wobec całości podczas której bawiłam się przeważnie doskonale? Intrygę można było przewidzieć, owszem, ale nie ze stuprocentową pewnością. To było super. Wymyślanie alternatywnych zakończeń było super. Jest dalej, bo nie zrezygnowałam z tej części zabawy po lekturze. Ciekawam bardzo, która z kombinacji była zakończeniem w pierwotnej formie powieści, autor twierdzi przecież, że inna…
Ogółem – dobra, przyjemna rozrywka bez niedociągnięć, które mogą czytelnika frustrować. Nawet może wzbudzić głębsze refleksje, jak ktoś jest na to otwarty.
Bujam się w Arencie, ale moim ulubionym bohaterem jest Saardam.
Ukłon w stronę pana Kowalika od audiobooka, bo do każdej postaci dostosowywał głos, czasem tylko Sara i Creisije się ze sobą zlewały.

Spoiler bez kontekstu: evil św. Mikołaj. Kto przeczytał do końca, ten wie.
Gdyby ktoś chciał mi wmówić, że nie ma w „Demonie i mrocznej toni” inspiracji Sherlockiem – nie uwierzyłabym. Moim zdaniem duch angielskiego detektywa unosi się nad tą książką tak, że nie sposób go w końcu nie dostrzec. W końcu, bo w trakcie czytania książki może i jest niewyraźny, jakby brakowało mu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
139

Na półkach:

Mroczny klimat na środku oceanu, stare wierzenia i bohaterowie wyciągnięci jak z Sherlocka Holmesa. Chociaż historia ta nie przebiła mojej miłości do "Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle" to myślę, że mogę śmiało stwierdzić, że Stuart Turton wbił się do czołówki moich ulubionych autorów i nie mogę się doczekać aż jego nowa powieść zostanie wydana w Polsce.

Mroczny klimat na środku oceanu, stare wierzenia i bohaterowie wyciągnięci jak z Sherlocka Holmesa. Chociaż historia ta nie przebiła mojej miłości do "Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle" to myślę, że mogę śmiało stwierdzić, że Stuart Turton wbił się do czołówki moich ulubionych autorów i nie mogę się doczekać aż jego nowa powieść zostanie wydana w Polsce.

Pokaż mimo to

avatar
112
45

Na półkach:

Świetna :)

Świetna :)

Pokaż mimo to

avatar
113
11

Na półkach:

Dużo bardziej przypadła mi do gustu książka siedem śmierci Evelyn hardcastle. Bardzo dużo postaci, łatwo się pogubić w fabule.

Dużo bardziej przypadła mi do gustu książka siedem śmierci Evelyn hardcastle. Bardzo dużo postaci, łatwo się pogubić w fabule.

Pokaż mimo to

avatar
312
258

Na półkach: ,

Ta książka ma dużo elementów, które z założenie powinny mi się podobać, które lubię - rok 1634, historia w stylu Holmesa, akcja rozgrywa się na statku, którego podróż od samego początku była naznaczona pechem i tajemnicą - i w sumie fajnie, ale jednak trochę mnie finalnie zmęczyła. Chyba po prostu za długo to wszystko trwało.

Podobnie miałam w sumie z poprzednią książką autora - "Siedem śmierci Evelyn Harcastle".

Niby fajnie, ale jednak nie jest to mój hit.

Ta książka ma dużo elementów, które z założenie powinny mi się podobać, które lubię - rok 1634, historia w stylu Holmesa, akcja rozgrywa się na statku, którego podróż od samego początku była naznaczona pechem i tajemnicą - i w sumie fajnie, ale jednak trochę mnie finalnie zmęczyła. Chyba po prostu za długo to wszystko trwało.

Podobnie miałam w sumie z poprzednią książką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
350
90

Na półkach: ,

Książka zaczyna się całkiem ok i do pewnego momentu jest dobrym czytadłem (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Niestety im dalej tym fabuła staje się gorsza a rozwiązanie "intrygi" jest wprost fatalne. Aż trudno uwierzyć, że tak kiepską książkę popełnił autor "Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle". Lepiej przeczytać coś innego albo przeczytać pierwszą połowę i samemu wymyślić sobie jej zakończenie :)

Książka zaczyna się całkiem ok i do pewnego momentu jest dobrym czytadłem (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Niestety im dalej tym fabuła staje się gorsza a rozwiązanie "intrygi" jest wprost fatalne. Aż trudno uwierzyć, że tak kiepską książkę popełnił autor "Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle". Lepiej przeczytać coś innego albo przeczytać pierwszą połowę i samemu wymyślić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1732
29

Na półkach: ,

Książka sporo przeleżała na półce, ponieważ Siedem śmierci Evelyn Hardcastle nie wprawiła mnie w wielki zachwyt. I z tego powodu nie byłam przekonana do tej książki Stuarta Turtona i teraz mocno tego żałuję.
Demon i mroczna toń całkowicie trafiła w mój gust i bardzo mi się podobała. Wciągnęła już od samego początku i nie dało się od niej oderwać wraz z poznawaniem kolejnych etapów śledztwa. Całość utrzymana w mrocznym klimacie, bohaterowie odizolowani są od świata, przebywający na statku, a do tego na każdym kroku czai się na nich demon, przez co nikt nie może czuć się bezpieczny.

Książka sporo przeleżała na półce, ponieważ Siedem śmierci Evelyn Hardcastle nie wprawiła mnie w wielki zachwyt. I z tego powodu nie byłam przekonana do tej książki Stuarta Turtona i teraz mocno tego żałuję.
Demon i mroczna toń całkowicie trafiła w mój gust i bardzo mi się podobała. Wciągnęła już od samego początku i nie dało się od niej oderwać wraz z poznawaniem kolejnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
284
147

Na półkach: , , ,

Po przeczytaniu „Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle” z wielką chęcią sięgnęłam po kolejną książkę autora. To bardzo klimatyczny kryminał, aż czuć od niego zapach soli morskiej i niepokoju. Świetnie zostały pokazane skutki zepsucia ludzkiej duszy. Bardzo dobrze się bawiłam podążając za fabułą i zagadką. Książka dość długo się rozkręca, więc trzeba do niej trochę cierpliwości. Bohaterowie są ciekawi, ale niektórzy zbyt płytko naszkicowani, przez co czasem gubiłam się w tym, kto jest kim i jaka jest jego rola. Na szczęście najbardziej istotnym postaciom autor nie pożałował szczegółów. Cały czas zastanawiałam się nad tym, w która stronę zmierza akcja. Zakończenie jest satysfakcjonujące, rozwiązuje wątki i nie jest pójściem na łatwiznę ze strony autora. Nie przebiła, według mnie, poprzedniego tytułu, ale będę czekać na kolejne książki Turtona. Jeśli ktoś lubi książki nieprzewidywalne i rozgrywające się na morzu, to może być trafny wybór.

Po przeczytaniu „Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle” z wielką chęcią sięgnęłam po kolejną książkę autora. To bardzo klimatyczny kryminał, aż czuć od niego zapach soli morskiej i niepokoju. Świetnie zostały pokazane skutki zepsucia ludzkiej duszy. Bardzo dobrze się bawiłam podążając za fabułą i zagadką. Książka dość długo się rozkręca, więc trzeba do niej trochę cierpliwości....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1350
154

Na półkach: , , , ,

Po przeczytaniu „Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle” z wielką chęcią sięgnęłam po kolejną książkę autora. Początek był wręcz okropnie nudny, do ok. 120-150 strony (z 480 stron na czytniku) nic się nie działo i można było zasnąć podczas czytania. Mało też z niej rozumiałam, występowało za dużo postaci, imion, nazwisk.

Po tych 150 stronach książka wciągnęła mnie niesamowicie, zrobiło się ciekawie, szybko się ją czytało, chciałam wiedzieć co będzie dalej.

Jednak po dotarciu na wyspę (prawie pod koniec książki) zrobiło się znowu jakoś niefajnie, znowu zaczęło mi się dłużyć i ciągnąć. Zakończenie i wyjaśnienie całej intrygi jakoś spłyciło dla mnie to wszystko. Wolałabym chyba, żeby była jednak to sprawka sił nadprzyrodzonych.

Jednakże nie przewidziałam kompletnie czyja to była wina. Historia praktycznie nie ma zakończenia, zostaje urwana, chciałabym też dowiedzieć się co dalej z Arentem i Sarą. Oceniam ją na 8, chociaż to taka lekko zawyżona ocena. Trochę finalnie zmęczyła mnie ta książka, chyba po prostu za długo to wszystko trwało.

Po przeczytaniu „Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle” z wielką chęcią sięgnęłam po kolejną książkę autora. Początek był wręcz okropnie nudny, do ok. 120-150 strony (z 480 stron na czytniku) nic się nie działo i można było zasnąć podczas czytania. Mało też z niej rozumiałam, występowało za dużo postaci, imion, nazwisk.

Po tych 150 stronach książka wciągnęła mnie niesamowicie,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 348
  • Przeczytane
    1 300
  • Posiadam
    381
  • 2021
    151
  • 2022
    45
  • Ulubione
    32
  • Audiobook
    27
  • Teraz czytam
    26
  • Kryminał
    25
  • Legimi
    24

Cytaty

Więcej
Stuart Turton Demon i mroczna toń Zobacz więcej
Stuart Turton Demon i mroczna toń Zobacz więcej
Stuart Turton Demon i mroczna toń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także