rozwińzwiń

Houellebecq

Okładka książki Houellebecq Denis Demonpion
Okładka książki Houellebecq
Denis Demonpion Wydawnictwo: Agora biografia, autobiografia, pamiętnik
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Houellebecq
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2022-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-12
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326839832
Tłumacz:
Anastazja Dwulit, Magdalena Kowalska
Tagi:
biografia literatura francuska pisarz
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
206
206

Na półkach: ,

Houellebecq to pisarz będący jednocześnie kontrowersyjną samokreacją, opartą na skandalu, bezkompromisowości, kwestionowaniu współczesnej moralności. To człowiek, którego poglądy, mocno widoczne w jego dziełach potrafią dzielić łączyć poza aktualnymi liniami podziałów, bowiem raz przyklasną mu liberałowie, a konserwatyści się oburzą, innym razem skrajna prawica będzie wołać, że mówi o ich wizji świata, a za chwilę pokaże się z prezydentem i wyda się z nim zaprzyjaźniony. Można mocno zastanawiać się na ile to właśnie kreacja wyrafinowanego celebryty, a na ile skomplikowany i nie dający się zaszufladkować głos swojego pokolenia, skazanego na samotność, głęboko nieszczęśliwego, rozczarowanego światem, świadomego upadku i zachodniej demokracji i kapitalizmu i lewicowych ideałów i łacińskiego kręgu kulturowego.
Autor jego biografii, jak sam podkreśla, nie uzyskał autoryzacji pisarza, nie przyklepał mu on tego co przedstawił w książce. I dobrze,m ale też chyba tego nie mógł uczynić, bo Denis Demonpion od pierwszych stron tropi kłamstwa Houellebecqa, które opowiada o samym sobie, począwszy od daty urodzenia. Pokazuje jak dziwne miał dzieciństwo, w zasadzie smutne, bo jego rodzice zdecydowanie nie potrafili ani nie chcieli się sprawdzić w roli rodziców i ich sposób podejścia do wychowania dziecka, do stawiania swoich pragnień, ideałów i sposobów życia ponad rolę jakiej nie przyjęli, znalazł ewidentne odbicie w prozie Houellebecqa. A autor świetnie pokazuje jak kolejne etapy życia wpływają na decyzje literackie, na pomysły, na wątki podejmowane w kolejnych powieściach.
Ten obraz wyłaniający się z kart książki jest bardzo spójny, kompletny, składający prozę i autora w logiczną całość. I" nawet te kłamstwa, kreacje, stwarzane wrażenia stają się konsekwentne, uzasadnione, zrozumiałe.
To świetna biografia, pokazująca też jak można odbierać prozę Hellebecqa i nabrałem po niej ochotę na ponowne przeczytanie tego co już znałem i co jeszcze czekało u mnie na półce, a co wyszło spod jego pióra. A teraz na te powieści będę patrzył trochę inaczej, a przez to będą chyba jeszcze bardziej interesujące.
Warto podkreślić, że pierwsza wersja książki, jak wynika z wiadomości podawanych już na okładce, powstała na wcześniejszym etapie drogi literackiej Houellebecqa, a następnie dopisana została jakby jej dalsza część, dopełnienie, które już opowiada o kolejnych wydarzeniach, okolicznościach powstania następnych powieści, ale sama spójna analiza życia i źródeł twórczości i postawy pisarza jest ujęta już w pierwotnym tekście, stąd pewne rozpadnięcie książki i głębszy wywód w pierwszej części, a trochę skrótowy mniej fascynujący w końcówce. Stąd ocena trochę niższa niż początkowy zachwyt biografią. Niemniej to poszerzenie książki jak najbardziej jest pozytywne, bo uaktualnia jej treść.

Houellebecq to pisarz będący jednocześnie kontrowersyjną samokreacją, opartą na skandalu, bezkompromisowości, kwestionowaniu współczesnej moralności. To człowiek, którego poglądy, mocno widoczne w jego dziełach potrafią dzielić łączyć poza aktualnymi liniami podziałów, bowiem raz przyklasną mu liberałowie, a konserwatyści się oburzą, innym razem skrajna prawica będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1067
554

Na półkach:

Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego wszyscy główni bohaterowie książek Houellebecqa są do siebie tak bardzo podobni. Książka Demonpiona daje nam niejako odpowiedź na to pytanie - są to kolejne wcielenia autora.

Houellebecq według Demonpiona to postać bardzo złożona. Z jednej strony bardzo skryty, zakompleksiony, trochę dziwak, człowiek samotny. Z drugiej - wielki prowokator, trochę zawistnik, świetny obserwator i krytyk rzeczywistości. Wydaje się, że tylko dzięki takiej mieszance wybuchowej mogło powstać tyle ciekawych książek.

Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego wszyscy główni bohaterowie książek Houellebecqa są do siebie tak bardzo podobni. Książka Demonpiona daje nam niejako odpowiedź na to pytanie - są to kolejne wcielenia autora.

Houellebecq według Demonpiona to postać bardzo złożona. Z jednej strony bardzo skryty, zakompleksiony, trochę dziwak, człowiek samotny. Z drugiej - wielki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
509
509

Na półkach:

Biografia nieautoryzowana brzmi podejrzanie. Czytać, nie czytać? Ale w przypadku biografii poświęconej mistrzowi autokreacji, Michelowi Houellebecqowi, który tak mocno grzebie w swoim curriculum vitae, że być może sam już nie wie, co jest prawdą, a co konfabulacją sfabrykowaną na użytek odbiorców, właśnie autoryzacja mogłaby budzić wątpliwości. Jak pisze Demonpion o Houellebecqu, i trudno mu nie uwierzyć: „Jego odczucia i wspomnienia – owszem, trzeba je wziąć pod uwagę. Ale polegać na jego słowach, gdy chodzi o obiektywne dane – stracony trud.”

Denis Demonpion to laureat Nagrody Goncourtów za biografię Salingera, można więc ufać, że nie popełni nadużycia, nie da się ponieść emocjom ani nie sprawdzonym sensacjom, że będzie wierny rzetelnej szkole pisarza i dokumentalisty.

Warto czytać tę biografię pod kątem poszukiwania przyczyn późniejszego zacierania śladów i plątania ścieżek przez Houellebecqa tak, by trudno było dojść prawdziwych dat i wydarzeń. Z taką też myślą, co jest doskonale widoczne, była ta książka przez Demonpiona pisana. Szczególną uwagę zwraca żal pisarza do matki, która oddała go pod opiekę rodziny, by zająć się pracą i własnym życiem. Ten sam los spotkał zresztą jego siostrę, z którą spotkał się zaledwie jeden raz w życiu. Więzi najwyraźniej nie były mocną stroną rodziny Thomasów, stąd być może zmiana nazwiska na Houellebecq, nazwisko babki ze strony ojca oraz spychanie w otchłań przeszłości najwcześniejszego dzieciństwa. W biografii określono go jako „siedemnastolatka, niezbyt poważnego, lecz z głową pełną planów, o sercu zimnym i gniewnym oraz melancholijnej duszy.” Wiele już wówczas mogło niepokoić i zastanawiać. Myślę tu o drażliwym odsuwaniu się od ludzi i destrukcyjnych działaniach. Mogły je powodować nagromadzone pokłady żalu i frustracji, z którymi trudno mu było sobie poradzić.

W ogóle Houellebecq jawi się tutaj jako rozgoryczony samotnik, do przesady oszczędny, wręcz skąpy minimalista, nie przywiązujący się ani do ludzi ani do rzeczy, uciekający w swój świat. No dobrze, powiecie, to raczej spójny portret. Dalej jednak nie jest już tak prosto, ujawniają się same sprzeczności. Unika towarzystwa, jednocześnie zaś wybiera szkołę ze względu na kolegów i uczestniczy w wycieczkach po Europie, sam je współorganizując.

Jego wczesne lata naznaczyły resztę życia poczuciem rozczarowania i braku, głodem uczuć i niezdolnością do ich okazywania, lekceważeniem opinii społecznej, drwieniem z ludzi, a zarazem oczekiwaniem zainteresowania i poklasku z ich strony. Ten niepokój wewnętrzny przeniósł na karty powieści, a jego dzieciństwo przewija się w wielu z nich fragmentarycznymi powidokami. Zestawianie ich z życiorysem pisarza to jak poszukiwanie ścieżek w labiryncie, rozwiązywanie szarady. Autor odbył wiele rozmów z dawnymi kolegami Houellebecqa, który już wówczas sprawiał wrażenie dziwacznego życiowego outsidera. Można go było lubić lub nie znosić, ale nigdy ignorować. Zawsze był jakiś, wyrazisty, a jego inteligencja imponowała.

Demonpion szuka w Houellebecqu prawdy o nim samym, co jest zadaniem niemal karkołomnym. Ukazuje nam syna rozżalonego i wręcz nienawistnego, szczególnie wobec matki, który jednak jako ojciec powiela wszystkie jej błędy, jakie, jego zdaniem, złamały go jako człowieka. Pokazuje nam Houellebecqa jako pretendującego do roli moralisty, surowego krytyka państwa i społeczeństwa, który jednocześnie fascynuje się Lovecraftem, nie kryjącym wszak podziwu dla Hitlera i nie potrafi jednoznacznie odnieść się do jego reakcyjnych i rasistowskich poglądów. Być może zresztą je podzielał, biorąc pod uwagę jego twórczość oraz kilka znamiennych zdań zacytowanych przez Demonpiona po rozmowie z matką pisarza: „Złorzeczył Arabom, czarnym, Pigmejom, tym „prymitywom” – wyrwało mu się – których życie niewielką ma dla niego wartość (…) Trzeba ich wszystkich zgnieść jak karaluchy, potraktować miotaczami ognia i żywcem pogrzebać buldożerami.”

Dawno nie spotkałam się z tak nieoczywistą, skomplikowaną osobowością, która wzbudzałaby tak skrajne uczucia. Jego biografia wiele wyjaśnia, choć nie wszystko. Niektóre motywacje, poglądy, nadal pozostają niewiadomą i odnosimy wrażenie, że jest to wybitnie po myśli naszego bohatera. Ze swoją wyrazistością, prowokacyjną postawą i fabrykowaniem własnego życiorysu jest niczym jakiś hochsztapler z plikiem paszportów na każdą okazję w kieszeni.

Autor, chcąc uchwycić każdy, nawet drobny rys osobowości Houellebecqa, zderza z sobą wspomnienia różnych osób, tych bliższych mu i tych mniej znaczących, związanych z nim zawodowo, towarzysko albo rodzinnie, byśmy mogli ujrzeć go w najrozmaitszych odsłonach. I wywołuje to pewien uwierający nas dysonans poznawczy, gdyż w Houellebecqu jest wielu różnych, czasem sobie wręcz zaprzeczających Michelów. Który jest prawdziwy? Może żaden? A może każdy po trosze?

Mając w pamięci określenia: nieśmiały, wycofany, delikatny, serdeczny, prowokujący, pewny siebie, próżny egocentryk, zarozumiały, nie znoszący krytyki – trudno pojąć, że odnoszą się one do jednej i tej samej osoby. Dlatego w zasadzie nie powinniśmy dziwić się zmianom, jakie widać w ostatnich jego powieściach. Mówi się ze zdumieniem o stępieniu pazurów, utracie ostrości, wyczerpaniu pomysłów i spadku energii. Gdy ten cynik-pesymista pisze o tym, że podstawą życia i świata jest miłość, znów nie wiemy, czy to kolejna mistrzowska manipulacja, mająca nas zdezorientować gra, czy też po prostu ukazana nam na chwilę druga, łagodniejsza strona osobowości. Po przeczytaniu biografii każdy z pewnością wyciągnie własne wnioski. Jedno jest pewne – przeczytać ją warto, tak ze względu na duży zasób informacji, ciekawostek i niekiedy szokujących faktów, jak też, by móc śledzić wątki autobiograficzne w twórczości Houellebecqa. Denis Demonpion wykonał świetną robotę, umiejętnie ubierając w słowa ten ogrom materiału tak, by narracja była dynamiczna, zaskakująca i zasysająca naszą uwagę bez reszty.
Książkę mogłam przeczytać dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

Biografia nieautoryzowana brzmi podejrzanie. Czytać, nie czytać? Ale w przypadku biografii poświęconej mistrzowi autokreacji, Michelowi Houellebecqowi, który tak mocno grzebie w swoim curriculum vitae, że być może sam już nie wie, co jest prawdą, a co konfabulacją sfabrykowaną na użytek odbiorców, właśnie autoryzacja mogłaby budzić wątpliwości. Jak pisze Demonpion o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
624
372

Na półkach:

Świetna, obszerna biografia, nie oszczędzająca Houellebecq'a, ale i oddająca mu sprawiedliwość na polach inteligencji, socjologicznej analizy (choć zawsze tej samej) czy niejakiej erudycji. Wyłania się z niej obraz zdolnego człowieka, a jednocześnie nieuleczalnego dekadenta, zaburzonego outsidera i lubiącego szokować dziwaka.

Demonpion ewidentnie wykonał tu ogrom pracy, a w przypadku opisywania życia Houellebecq'a - notorycznego łgarza - nie było to zadanie proste i przyjemne. O ironio, oceniam tę biograficzną, rzemieślniczą poniekąd książkę wyżej niż prozę samego zainteresowanego.

Świetna, obszerna biografia, nie oszczędzająca Houellebecq'a, ale i oddająca mu sprawiedliwość na polach inteligencji, socjologicznej analizy (choć zawsze tej samej) czy niejakiej erudycji. Wyłania się z niej obraz zdolnego człowieka, a jednocześnie nieuleczalnego dekadenta, zaburzonego outsidera i lubiącego szokować dziwaka.

Demonpion ewidentnie wykonał tu ogrom pracy, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
121

Na półkach:

Więcej recenzji na blogu KRYTYCZNYM OKIEM
---
Miałem wrażenie, że z pisaniem Michela Houellebecqa już przy „Uległości” było coś bardzo nie tak, ale dawałem jeszcze szansę „Serotoninie”, ale znużyła mnie potwornie. Zatem zamiast najnowszej powieści francuskiego twórcy zdecydowałem się na lekturę jego biografii, co uważam za znakomite posunięcie, bo Denis Demonpion na swoim przykładzie pokazuje, w jaki sposób Houellebecq od lat przyciąga uwagę, polaryzuje opinie, wciąż jest obiektem żywiołowych dyskusji, a jednocześnie… nie musi już robić niczego, by stale istnieć w świadomości publicznej i wciąż ją niepokoi. Myślę, że ta biografia, mocno krytyczna wobec pisarza, jest właściwie książką o Denisie Demonpionie. O jego swoistej obsesji bardzo uważnego przyglądania się człowiekowi, który za nic ma publiczny voyeuryzm i nie niepokoi go fakt, że zarówno jego życie, jak i twórczość stale są tematami debat o talencie lub jego braku, sposobach koncentrowania na sobie uwagi, o determinacji i konsekwencji tworzenia wyrazistego wizerunku, w końcu o roli, jaką Houellebecq odgrywa, komentując i z chęcią tłumacząc zmierzającą w jego mniemaniu ku upadkowi cywilizację europejską. Zmysł krytyczny Demonpiona prowadzi go do konkluzji, z którymi momentami się nie zgadzam. Na przykład z „Wrogów publicznych”, korespondencji Michela Houellebecqa z Bernardem-Henrim Lévym, w moim przekonaniu świetnej książce o samotności ideowej, autor wyczytuje jedynie rozgoryczenie rozmówców ukazujących się światu jako wiecznie skrzywdzeni.

Nie można jednak posądzać autora tej biografii o wybiórczość czy zacietrzewioną stronniczość – zwłaszcza gdy dość celnie punktuje Houellebecqa w swoistej hipokryzji atakowania kultury, z której dóbr oraz zapewnianego przez nią komfortu bez problemu na co dzień korzysta. Czyta się Demonpiona z dużą fascynacją zwłaszcza wtedy, kiedy zauważa się pewne zjawiska, które autor konkretnie opisuje, a trudno byłoby dla nich znaleźć definicje. Autor dość wyraźnie sugeruje, że Houellebecq, jakkolwiek charyzmatyczny, atrakcyjny dla mediów i ideowo oraz skłonny do wiecznych gier medialnych ze swoim wizerunkiem, od pewnego czasu nie ma właściwie niczego nowego do zaoferowania, a być może jest tak, że opowiedział już siebie całego. Opisał każdy dręczący go problem społeczny i cywilizacyjny, wyraził każdą wątpliwość i przedstawił także historię goryczy spotykającej się stale w jego życiu z pewnym niesionym od dzieciństwa fatalizmem. To wszystko w ujęciu Demonpiona tworzy obraz człowieka, który stał się fenomenem, a dziś wydaje się konglomeratem idei, przekonań i przeżyć, które zastygły w formalinie. Ta książka opowiada o pomnikowości Houellebecqa w bardzo atrakcyjny sposób. Dlaczego? Z pewnością dlatego, że Denis Demonpion pisze tę biografię pod wpływem pewnych konkretnych emocji. Z tego powodu niektóre jego tezy tną świetnym ostrzem ironii, a niektóre mogą wydawać się absurdalne. Jakkolwiek czytać tę książkę, jest bardzo dobrym polem do odnajdywania analogii, formułowania sprzeciwów, wkraczania w dyskomfort zaskoczenia, zażenowania, zagubienia. Dyskutuje się z samym Demonpionem i jego sposobem opowiadaniem. To biografia, przy której lekturze można zapisywać całe marginesy swoimi przemyśleniami. Tekst wciąż żywy i podrywająca z fotela każdego czytelnika przekonanego o tym, że cokolwiek napisze się dziś o Houellebecqu, zostało już kiedyś wypunktowane, zinterpretowane, przedyskutowane i wyjaśnione.

Nie jest sztuką uporządkowanie sobie tego, kim francuski twórca jest albo kim się stał. Dużo ciekawsze wydaje się pytanie o to, dlaczego stał się kimś takim. Demonpion bliższy jest śledzeniu jego drogi twórczej i ideologicznej, przeglądaniu jego powieści oraz ich recenzji, a także analizowaniu, w jak nonszalancki sposób Houellebecq poczynał sobie z wydawcami oraz mediami, które przecież ostatecznie zapewniły mu znakomity dochód, a dzięki pieniądzom nie musiał już myśleć – jak sam stwierdza – „o pierdołach”. Jednakże Demonpion zostawia co chwilę margines wątpliwości i pozwala czytelnikowi na fantazjowanie o dwuznacznych kwestiach. Najbardziej intryguje obecność w tej biografii matki Houellebecqa. Kobiety, którą syn znienawidził i którą zdecydowanie oraz trwale odrzucił. Kobiety, której nie dał szansy wytłumaczyć się z żadnej kwestii będącej dla twórcy nie tyle zagadką, ile traumą, z którą musiał ruszyć w dalsze życie. Myślę, że dużym uproszczeniem jest stwierdzenie, że niedostateczna opieka i troska rodziców stworzyły wszelkie emocjonalne dysfunkcje w postrzeganiu siebie i świata, stworzyły człowieka tak boleśnie doświadczonego cierpieniem, które chciał dodać do cierpienia całej cywilizacji. Demonpion śledzi tropy rodzinne gdzieś na marginesie swoich rozważań, ale dzięki temu atrakcyjne staje się dla odbiorcy uświadamianie sobie, że problemy tożsamościowe okresu dorastania połączyły się z tym, jak mroczny ideologicznie i samotny egzystencjalnie był Houellebecq przez całe swoje dotychczasowe życie.

Demonpion opowiada nam jednak o człowieku, który nigdy nie pozwoli nam naprawdę zbliżyć się do siebie, ale bardzo lubi interpretowanie tego, kim jest i dlaczego tak, a nie inaczej postrzega ludzkość, która wciąż jest dla niego powodem do największego niepokoju. „Michel Thomas, czyli sztuka kpienia sobie z tego, co o nas myślą” – to zdanie z jednego ze wspomnień o młodym artyście definiuje znaczną część tej biografii. Denis Demonpion próbuje być trochę jak Houellebecq – egzegetą mrocznych niedopowiedzeń i symboli, które mają określać kondycję współczesnego świata. Ta opowieść jednak barwnie pokazuje, że opinie i fantazje o kimś deformują nie jego samego, gdyż ich nie przeżywa, lecz to, jak jest postrzegany. Autor nie sugeruje, że pisarska gra z odbiorem swojego wizerunku zaczęła się w momencie, w którym Thomas stał się Houellebekiem. Tendencje do kontestowania rzeczywistości i ironizowania na temat sądów o sobie artysta dźwigał od samego początku swego istnienia. W tym wszystkim fascynująca jest tendencja do palenia mostów, kategorycznego zamykania poszczególnych rozdziałów życia. A także do obsesyjnego rozliczania się z przeszłością w niedomkniętych drzwiach pomiędzy tymi rozdziałami, do którego dochodzi w każdej jego powieści.

„Houellebecq” to poza portretowaniem zjawiska i legendy bardzo ciekawa książka o francuskim rynku wydawniczym. O tym, w jaki sposób zmierza się na nim do opatrzenia danej powieści etykietą bestsellera. Że czasem jest to po prostu wdrażany w życie plan, a nie żadne niezwykłe czytelnicze odkrycie. Opowieść o bardzo inteligentnym człowieku, który na swój sposób wykorzystał wydawców – a zachowywał wobec nich zawsze ten cyniczny dystans mizantropa paradoksalnie ułatwiający mu wszystko, jeśli chodzi o zdobywanie twórczych celów i kreowanie swojego mitu. Demonpion zaznacza, że w recepcji Houellebecqa elektryzują i polaryzują nie tylko poglądy i że nie każda teza to zwyczajna kontrowersja. Jakkolwiek nieobiektywnie autor podchodzi do opisywanej przez siebie postaci, jest tu widoczna od samego początku duża ciekawość oraz skłonność do demaskowania tego, co zdemaskować trzeba. Można odnieść wrażenie, że Demonpion i Houellebecq cechują się tym samym rodzajem zawziętości i konsekwencji w działaniu. Może dlatego nigdy nie mogliby współpracować. I może dzięki temu otrzymujemy książkę w dużej mierze dyskusyjną, tak samo jak dyskusyjna jest twórczość człowieka, który zdobył miliony czytelników, umiejętnie przejaskrawiając lęki albo nazywając wprost te pokłady mroku, które tkwią w jego odbiorcach stłumione przez szeroko pojętą poprawność polityczną. Książka wyjątkowo dynamiczna. Tu wyraźnie wybrzmią wszystkie wątpliwości, ironia, sarkazm i przekonanie, że Michel Houellebecq to mistrz manipulacji. To też biografia pełna paradoksów i zaskoczeń. W przeciwieństwie do ostatnich powieści Houellebecqa przy lekturze tej książki nie można się nudzić.

Więcej recenzji na blogu KRYTYCZNYM OKIEM
---
Miałem wrażenie, że z pisaniem Michela Houellebecqa już przy „Uległości” było coś bardzo nie tak, ale dawałem jeszcze szansę „Serotoninie”, ale znużyła mnie potwornie. Zatem zamiast najnowszej powieści francuskiego twórcy zdecydowałem się na lekturę jego biografii, co uważam za znakomite posunięcie, bo Denis Demonpion na swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
914
911

Na półkach:

Lubię ludzi, którzy wyróżniają się z tłumu. Z pewnością cynik, nihilista, skandalista, erotoman i mizogin Michael Houellebecq zalicza się do tego grona. Należy przyznać, że znakomicie diagnozuje społeczeństwo
,, nędzę epoki". Potrafi przewidzieć zmiany geopolityczne, znany jest z przenikliwości. Uwypukla ułomności ludzkie. Dualizm naszej natury. Doskonale zna prawa rynku literackiego - wie, jak się,, sprzedać ". I chociaż z pewnością nie odpowiada każdemu jego dość specyficzny sposób bycia, skłonność do autoironii, szydzenie ze społeczeństwa, weredyzm - może fascynować.Nie da się ukryć, że Denis Demonpion nie jest zachwycony tym powieściopisarzem, to wyłania się z treści.., Michael Houellebecq z tą swoją wieczną stylówką anemicznego królewiątka konsekwentnie tworzył sobie wizerunek zmęczonego, wyświechtanego dandysa. A jednocześnie zawsze w nim było pragnienie dominacji,zajmowania pierwszego miejsca."To nowe wydanie biografii. Poprawione, poszerzone o kolejne informacje. Autor stara się dokładnie ukazać fenomen i życiorys awanturnika, wejść w jego psyche. Pisze o dzieciństwie Houellebecq'a pochodzeniu, podejściu do religii, ciała, dojrzewaniu, uwielbieniu dla caberneta, skandalach z nim związanych,przewinieniach,przyjaciołach,kochankach,relacjach międzyludzkich, poglądach, hulaszczym życiu, potknięciach, prowokacjach, podróżach, uzależnieniach, inspiracjach, odcięciu od większości rodziny, zmianie statusu społecznego, zostaniu pisarzem- wypadkowych podjęcia się tego rzemiosła. Demonpion dociera do jego bliskich, w których oczach Houellebecq jaki się jako egocentryk i jednocześnie osoba niezwykle wrażliwa. Całość czyta się sprawnie, ze swadą.Autor wykazuje, jak wiele bohaterowie gorzkich jak piołun książek, które czyta się właściwie jak jedną(, gdyż Houellebecq zazwyczaj drąży te same literackie tematy) ma wspólnego z postacią tego frustrata. Przypomina o Nagrodzie Goncourtów, podejściu Houellebecq'a do Europy, wzrostu potęgi islamu, seksualnej nędzy Zachodu,  znajomościach francuza, niepowetowanych stratach, dręczących wspomnieniach. Ilość materiału źródłowego robi spore wrażenie.Biografia pozwala usystematyzować wiedzę.Zobaczyć w tej personie więcej, niż tylko to, co sam wykreował na przestrzeni lat.,, Kiedy pisarz znajduje żyłę złota eksploatuje ją, aż do końca."

Lubię ludzi, którzy wyróżniają się z tłumu. Z pewnością cynik, nihilista, skandalista, erotoman i mizogin Michael Houellebecq zalicza się do tego grona. Należy przyznać, że znakomicie diagnozuje społeczeństwo
,, nędzę epoki". Potrafi przewidzieć zmiany geopolityczne, znany jest z przenikliwości. Uwypukla ułomności ludzkie. Dualizm naszej natury. Doskonale zna prawa rynku...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    45
  • Chcę przeczytać
    31
  • Posiadam
    9
  • Audiobook
    4
  • 2023
    3
  • 2022
    2
  • Ulubione
    2
  • Audiobooki
    2
  • Przeczytane 2023
    1
  • Polecam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Houellebecq


Podobne książki

Przeczytaj także