rozwińzwiń

Ignis Mare. Tom 1

Okładka książki Ignis Mare. Tom 1 Kacper Śniedziewski
Okładka książki Ignis Mare. Tom 1
Kacper Śniedziewski Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza Seria: Ignis Mare fantasy, science fiction
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Ignis Mare
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2022-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-01
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380111011
Tagi:
literatura polska fantasy science fiction cyberpunk young adult
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
251
128

Na półkach:

Fakt, że cyberpunk w Polsce ma się bardzo dobrze, nie podlega dyskusji. Udowodniliśmy na niejednej płaszczyźnie, że „czujemy” ten klimat i potrafimy go dobrze rozreklamować i sprzedać. Z tym podgatunkiem fantastyki miałam kontakt głównie, dzięki komiksom, anime i grze . Literatura „wchodziła” mi dość topornie, czego idealnym przykładem jest fundament-beton czyli Gibson i jego trylogia z Neuromancerem na czele. Ta pozycja powinna doczekać się osobnej opinii, nie ukrywam jednak, że ciężko mi pisać o uderzaniu łbem o chaotyczną barierę, pełną nieścisłości, braku logiki i konsekwencji. Udało mi się jednak trafić na książkę, napisaną przystępnym językiem. Taki cyberpunk dla każdego. Nie trzeba być geekiem i zajawieńcem, żeby zrozumieć opisany świat i nie czuć się jak noob expiacy w wysokiej lokacji. Jak udała się podróż do krainy „morza ognia” autorstwa Kacpra Śniedziewskiego? Sprawdźmy.
Zwykle nie poruszam tematu okładki i tutaj również dużo nie napiszę. Wiem jednak, że rzuca się w oczy i budzi skrajne emocje. Czy pasuje, czy nie pasuje? To kwestia sporna. Dla mnie liczy się wnętrze i mimo bycia okładkową sroką, nigdy nie skreślam treści z góry patrząc tylko na pierwszą grafikę. A to, czy ta konkretna okładka przedstawia głównych bohaterów, czy też może futurystyczną Pszczółkę Maję z chomikiem Boo w dłoni? Trzeba przeczytać, by poznać odpowiedź.
Już na samym wstępie, poznajemy Różę, nieletnią dziewczynę trudniącą się najstarszym zawodem świata. Oderwana od biedy i patologii trafia z deszczu pod rynnę, czyli do półświatka właścicieli kasyn i bezwzględnych szych dominujących w bogatych dzielnicach Miasta Cudów. Wrażliwa i pogodzona ze swoją rzeczywistością dostaje od losu kolejnego sierpowego, w postaci zamachu na swoje życie. Uratowana z potężnego wybuchu otrzymuje nowe, przesiąknięte technologią ciało oraz poznaje swój nowy cel – chęć wymierzenia sprawiedliwości. Pomogą jej w tym dwaj detektywi, a przeciwnicy, wydadzą się na pierwszy rzut oka, nie do ruszenia.
Sama Róża, ze swoim infantylnym charakterem, od początku budziła mieszane uczucia. Poprowadzenie tej postaci jest lekko niespójne i osobiście nie przekonał mnie opis oraz sposób przekształcenia się bohaterki z młodziutkiej dziewczyny, płaczącej w poduszkę by ją ktoś pokochał, do wykwalifikowanej zabójczyni a'la Kusanagi, przechwytującej pociski w locie celnymi strzałami z broni. To dopiero pierwszy tom serii, więc pokornie zaczekam na wyjaśnienia.
Przedstawiony świat jednak, dodam do atutów tej historii. Mamy tu prawie wszystko co charakteryzuje stereotypowy obraz cyberpunkowego uniwersum. Od struktury politycznej oraz społecznej, po opisany z najdrobniejszymi szczegółami aspekt technologiczny, z wyszczególnieniem najsmakowitszych nowinek i przedstawieniem wyrazistego, jaskrawego tła – czyli samej metropolii. Autor nie jeden raz, upaja się swoimi pomysłami, co może nieść wrażenie braku zaufania do uważności i skrupulatności czytelnika – naprawdę, informacja, że AirCar napędzany jest antygrawitacyjnym silnikiem, została przeze mnie zakonotowana za pierwszym razem i nie trzeba było uporczywie tego przypominać.
Akcja nie toczy się turbo-szybko, mamy czas by poznać motywy stron konfliktu i zarys fabuły, która zapewne rozwinie swoje skrzydła w kolejnych tomach. Czyta się za to ekspresowo, co potwierdza tezę z początku opinii, że pod względem językowym, treść jest łatwo przyswajalna oraz nie razi w oczy przesadnymi zwrotami.
I teraz refleksja. Dla kogo jest ta książka? Jeśli macie nastoletnie rodzeństwo lub potomstwo, którego zainteresowania zmierzają ku takiej tematyce, absolutnie nie polecam tej lektury. Mimo przyjaznego języka, same elementy w treści już przyjemne nie są. Chwilami było grubo i nie mówię tutaj tylko o fruwających flakach czy szczegółowych opisach kazirodczego gwałtu na nieletniej. Motyw gangu łowców narządów (upraszczając: zboczeńców w pełnym tego słowa znaczeniu),choć trafiający w mroczny klimat gatunku, był delikatnie mówiąc obrzydliwy i choć nie jestem typem delikatnej panienki, miałam śledzia w śmietanie w odwrocie. Co się raz przeczyta, już się nieodzobaczy. Przesadne? Fantastyczne? To już trzeba samemu ocenić.
Reasumując, jestem na tak. To było, przynajmniej dla mnie, coś nowego w tej formie. Nie można odmówić autorowi wyobraźni i zapewne wiedzy o danym gatunku. Zobaczymy co jeszcze się z tego wykluje, choć nie ukrywam, że tę historię widzę bardziej w formie komisu lub nawet… serialu. Kto wie?

Fakt, że cyberpunk w Polsce ma się bardzo dobrze, nie podlega dyskusji. Udowodniliśmy na niejednej płaszczyźnie, że „czujemy” ten klimat i potrafimy go dobrze rozreklamować i sprzedać. Z tym podgatunkiem fantastyki miałam kontakt głównie, dzięki komiksom, anime i grze . Literatura „wchodziła” mi dość topornie, czego idealnym przykładem jest fundament-beton czyli Gibson i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1101
449

Na półkach: ,

"Ignis Mare” Kacpra Śniedziewskiego to utrzymana w cyberpunkowym klimacie powieść o nastoletniej prostytutce Róży. Dziewczyna trafia pod skrzydła brutalnego i szalonego właściciela kasyn, który nie cofnie się przed niczym, byleby tylko spełnić swoje cele.

Jestem w szoku, że “Ignis Mare” to debiut autora. Książka napisana jest tak lekko, że dosłownie płynęłam przez kolejne strony. Kacper Śniedziewski posługuje się pięknym językiem i wspaniale opisuje cyberpunkowe Miasto Cudów, niektóre sceny stawały mi przed oczami tak dokładnie jakbym oglądała film :)

Ogromne wrażenie wywarły na mnie postacie. Każda z nich jest oryginalna i ma swoją historię (nieraz bardzo mroczną i przyprawiającą o dreszcze). Większość bohaterów to typy spod ciemnej gwiazdy i do niektórych czułam po prostu czystą nienawiść.

Na szczęście w książce pojawia się taki pozytywny promyczek. Jest nim mówiąca mysz – Igor. Przy nim można poczuć, że nawet z największego bagna może być jakieś wyjście.

Najmocniejszym punktem “Ignis Mare” jest zakończenie. Przez ostatnie 50 stron nie mogłam oderwać się od czytania. Już dawno żadna książka nie wciągnęła mnie tak bardzo!

Muszę dodać, że na pewno nie jest to lektura dla ludzi wrażliwych i o słabych nerwach. Niektóre sceny są wręcz obrzydliwe i czytanie ich wywoływało u mnie lekki dyskomfort – dla mnie to plus, bo lubię, kiedy książki wywołują takie emocje : )

Bardzo Wam polecam tę książkę, a za Kacpra trzymam kciuki, by szybko pojawił się tom II!

"Ignis Mare” Kacpra Śniedziewskiego to utrzymana w cyberpunkowym klimacie powieść o nastoletniej prostytutce Róży. Dziewczyna trafia pod skrzydła brutalnego i szalonego właściciela kasyn, który nie cofnie się przed niczym, byleby tylko spełnić swoje cele.

Jestem w szoku, że “Ignis Mare” to debiut autora. Książka napisana jest tak lekko, że dosłownie płynęłam przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
891
548

Na półkach: , ,

"Ignis Mare" autorstwa Kacpra Śniedziewskiego to wciągająca powieść science-fiction, w której znajdziemy co nieco cyberpunku. Książka została wydana nakładem @warszawskafirmawydawnicza

Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo autorowi.

Nastoletnia dziewczyna Róża, która uciekła z domu dziecka, gdzie była molestowana i wykorzystywana, trafiła w ręce wielkiego hazardzisty i jest jego lalką do zabaw. Jednak nic nie trwa wiecznie, a jej życie jest zagrożone. Uratowana przez Igora i doktorka ma szansę na nowe życie. Jednakże najpierw musi stanąć przed większym wyzwaniem i walką o sprawiedliwość w sądzie. Czy uda im się ukarać winnych i ukrócić machlojki wielkiej korporacji oraz jej pracowników? Jak potoczy się ta historia?

Zacznijmy od najważniejszego, czyli od tego dla kogo będzie to książka. Zdecydowanie jest to książka dla pełnoletnich czytelników. Odradzam lekturę osobom wrażliwym, bo znajdziemy tu dużo traumatycznych treści. Nie tylko z powodu wieku głównej bohaterki i jej zawodu, ale również tego co przeszła w swoim krótkim życiu. To jak bestialsko została potraktowana nieletnia wzbudza w nas wściekłość podczas lektury i chęć pomocy. Wiele osób może być w jej sytuacji w naszym świecie i warto pokazywać, że taki problem istnieje i będzie istniał. Nie dajcie się zwieść okładce, która sugeruje bajkę dla dzieci, bo tu po za gadającą myszą nic bajkowego nie odnajdziemy.

Sama konstrukcja historii oraz jej opowiedzenie, zakończenie... Mi osobiście się bardzo spodobało i już nie mogę się doczekać by dowiedzieć się co wydarzy się dalej. Mimo poruszania trudnych tematów możemy tu również ujrzeć pewną wizję przyszłości, która wydaje się równie przerażająca co intrygująca. Złota mysz, która może zmienić się w co zapragnie mi osobiście bardzo się spodobała i ją polubiłam. Ogólnie postacie są ciekawie wykreowane i zyskują na autentyczności swoim zachowaniem. Nawet ci, których chętnie byśmy zmiażdżyli. Mamy tu wiele obrzydliwości, ale również i mnóstwo akcji. Możemy zobaczyć oczami wyobraźni do czego mogą doprowadzić modyfikacje ciała, oraz ulepszenia organizmu. Możemy dzięki tej książce zobaczyć ile jest niesprawiedliwości i brutalności na tym świecie. Dla fanów akcji również się coś tu znajdzie. Ciekawa rozgrywka i jeszcze bardziej nieoczekiwane zakończenie, które jak nic sprawia, że już chcielibyśmy kontynuację.

Dostajemy tu mały retelling baśni o Sinobrodym oraz prawdziwy dramat sądowy i próbę walki o sprawiedliwość. To wszystko sprawia, że książka jest rewelacyjna, ale i bardzo ciężką lekturą. Osobiście polecam, ale pamiętajcie, że sięgacie na własną odpowiedzialność!

"Ignis Mare" autorstwa Kacpra Śniedziewskiego to wciągająca powieść science-fiction, w której znajdziemy co nieco cyberpunku. Książka została wydana nakładem @warszawskafirmawydawnicza

Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo autorowi.

Nastoletnia dziewczyna Róża, która uciekła z domu dziecka, gdzie była molestowana i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
76

Na półkach:

Miasto Cudów - miasto w stylu futurystycznego cyberpunku. Bardzo rozwinięta technologia, latające samochody, wszechobecne przestępstwa, zepsucie i nieograniczone możliwości.
Róża jest nastolatką, którą życie zmusiło do bycia prostytutką. Poznaje Cyryla - bezwzględnego właściciela kasyn, który próbuje wmówić jej, że darzy ją uczuciem, a to właśnie miłości pragnie ta dziewczyna. Pewnego dnia, zamiary Cyryla stają się bardzo niebezpieczne, a Różę ratuje z opresji dwóch "detektywów" - Nikodem (naukowiec laboratoryjny) oraz Igor (człowiek mysz).
Jak potoczy się dalej ta historia? Czy Róża uwolni się od Cyryla? Czy będzie miała możliwość się zemścić? Czy może zdecyduje się poddać?

Byłam bardzo zaintrygowana tą historią i z chęcią przyjęłam propozycję o jej zrecenzowaniu. Kompletnie nie mój gatunek, styl, a jak bardzo mnie ta historia zaciekawiła i wciągnęła! Na początku było spokojnie, ale interesująco i to właśnie ta oryginalność, nietuzinkowość pozwoli Wam się zagłębić w tą książkę coraz bardziej i bardziej. Musicie nastawić się na pewną ilość niemoralności, ciężkich tematów i krawawych opisów. Ja jako osoba wrażliwa, która nie lubi brutalności wytrzymałam i naprawdę nie było źle. Bohaterowie są intrygujący i dobrze wykreowani. Zdecydowanie przypadła mi do gustu główna trójca czyli Róża, Igor i Nikodem. Z antagonistów Kain jest niesamowicie ciekawą i złożoną postacią. Ostatnie rozdziały książki czytałam z zapartym tchem. Z chęcią czekam na drugi tom i polecam Wam sięgnąć po tą pozycję i przekonać się na własnej skórze, że coś z pozoru nie dla Nas, może się okazać wspaniałą rozrywką.

Miasto Cudów - miasto w stylu futurystycznego cyberpunku. Bardzo rozwinięta technologia, latające samochody, wszechobecne przestępstwa, zepsucie i nieograniczone możliwości.
Róża jest nastolatką, którą życie zmusiło do bycia prostytutką. Poznaje Cyryla - bezwzględnego właściciela kasyn, który próbuje wmówić jej, że darzy ją uczuciem, a to właśnie miłości pragnie ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
271

Na półkach:

Ignis Mare tom I - czyli debiut Kacpra Śniedziewskiego, która miała premierę w tym roku (2022).

Co to była za pozycja!
Na początku ciężko było mi się wkręcić, bo przyznam, że dawno nie czytałam niczego w tym klimacie (a może nigdy?).
Futurystyczny cyberpunk, maszyny, latające samochody, personifikacja zwierząt, tajne siły, fantastyczne przykłady… Świetna.
Miasto Cudów. Niesamowicie opisane, tak, że miałam momenty, gdzie to wszystko układało się w mojej głowie niczym kadry z filmu! Kto wie, może kiedyś książka Kacpra Śniedziewskiego zostanie zekranizowana?
Nastoletnia prostytutka imieniem Róża. I tutaj się zatrzymam. Poznajemy ją w mrocznej i brutalnej chwili. Moment, kiedy ktoś mówi sam do siebie, że w zasadzie „ — Byłoby lepiej, gdybym umarła — wyszeptała bezbarwnym tonem słowa, które nigdy nie miały stać się prawdą, a przede wszystkim nigdy nie miały dotrzeć do ucha mężczyzny siedzącego obok niej”. Jest to pierwsze zdanie w książce.
Dziewczyna ma zaledwie kilkanaście lat, ale już jest doświadczona przez życie, wykorzystywana seksualnie i w końcu skazana na śmierć. Co w takiej sytuacji może pomyśleć?
Właściciel kasyn. Człowiek, który rządzi się swoimi prawami, robi co chce i ma tak dużą władzę, że myśli iż może odbierać życie innym.
Igor i Kain - moim zdaniem dwie najciekawsze dla mnie postacie, ale tutaj nie zdradzę wam dlaczego i kim są, bo chciałabym, abyście sięgnęli po tę książkę.
Przyznam, że momentami było brutalnie i obrzydliwie. Seks, wykorzystywanie itd. Jeśli jesteście wrażliwymi czytelnikami, to może wam się nie spodobać, ale moim zdaniem można ominąć niektóre opisy (nie ma ich tak dużo!). No i oczywiście Gładki, Rzadki, Lepki… nie będę zdradzać za dużo ale to ksywki baaaaaardzo nietypowych postaci - mega plus za wprowadzenie ich! Fajny też jest tutaj humor autora. Rozbawiły mnie niektóre rzeczy ale najlepiej wspominam: „To niesamowite! Jak w jakimś filmie science fiction!” — no tak ;)
Przemiana wewnętrzna Róży i (również!) Igora. — Lubię silne kobiety i wierzę, że w II tomie ta nastolatka da popalić.
Książkę czyta się bardzo szybko i… równie szybko chciałabym sięgnąć po II tom, więc tutaj apel do autora: helloł, gdzie jest II tom?! :)

P.S postać Igora ma TAKI POTENCJAŁ, że tylko czekam aż ją rozwiniesz. Tutaj jest mocne pole do popisu ;) Tak samo uważam, jeśli chodzi o życie Kaina.

Pomysł sam w sobie ciekawy, ale najbardziej porwało mnie miasto i wyżej wymienione postacie (czego nie da się ukryć w mojej recenzji).

Jeśli szukacie czegoś ciekawego w klimacie cyberpunka, s-fi - to serdecznie Wam polecam.
Okładka ładnie wykonana - przyciąga również wzrok ;),nie mogę się doczekać jak wyglądać będzie II tom! Może więcej postaci się na niej pojawi?

Dawno nie miałam problemu z ocenieniem książki, więc tutaj ukłon w Twoją stronę, jednakże niechaj tak będzie i liczę, że tom II będzie miał 10/10! (Taaak, zacieram już ręce!).

Ignis Mare tom I - czyli debiut Kacpra Śniedziewskiego, która miała premierę w tym roku (2022).

Co to była za pozycja!
Na początku ciężko było mi się wkręcić, bo przyznam, że dawno nie czytałam niczego w tym klimacie (a może nigdy?).
Futurystyczny cyberpunk, maszyny, latające samochody, personifikacja zwierząt, tajne siły, fantastyczne przykłady… Świetna.
Miasto Cudów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
1

Na półkach:

Nie byłam pewna, czy przekonam się do tej książki, bo zupełnie nie siedzę w fantastyce i klimatach cyberpunku. Zachęcała mnie piękna okładka i wewnętrznie skonfliktowana, zbuntowana główna bohaterka. Ostatecznie nie tylko się nie zawiodłam, ale też pozytywnie zaskoczyłam.

Cały świat przedstawiony jest tak plastycznie narysowany i szeroko rozbudowany, że momentalnie staje nam przed oczami, w całej złożoności. Jest pełen kolorów, szczegółów i wyraźnie zróżnicowanych bohaterów. Fabuła świetnie nadaje się na komiks albo powieść graficzną. Ciekawie wykorzystane tropy literackie i popkulturowe.

Książka jest napisana w konwencji young adult, czyta się ją lekko i szybko. Jednak niektóre fragmenty są bardzo mocne. Można całkiem szczerze powiedzieć, że obrzydliwe. Wysoko wrażliwe osoby mogą mieć problem z przebrnięciem przez kilka stron. Warto, ale z własnego doświadczenia mówię, że momentami jest t r u d n o.

Chyba najlepszym elementem całej książki jest psychologia postaci. Bohaterowie są niesamowicie żywi, wewnętrznie skomplikowani i wchodzą ze sobą w całkiem boleśnie prawdziwe relacje. To sprawia, że się z nimi utożsamiamy i naprawdę emocjonalnie przywiązujemy. Albo nie cierpimy ich już od pierwszej strony i życzymy im bolesnej śmierci. Igora i Różę kocham całym sercem i ich historię czytam z zaangażowaniem godnym 15-latki. A jestem stara [sic!], więc wiem co mówię.

No i zakończenie - d o s k o n a ł e. Po dwóch nieco mniej dynamicznych, wolniejszych rozdziałach, wyjaśniających mechanizmy działania świata, zakończenie po prostu zmiata z nóg. Czytałam i przewracałam kartki z prędkością światła. Nie pamiętam kiedy ostatnio książka wywołała we mnie takie emocje.

Bardzo dobra, przyjemna powieść dla młodych-starych dorosłych, którzy doceniają rozbudowane światy, lekki styl, świetnie napisane postaci, dramatyczne zakończenia i dobrą puentę - przeszłość zawsze nas dogoni. Czekam na kolejne tomy!

Nie byłam pewna, czy przekonam się do tej książki, bo zupełnie nie siedzę w fantastyce i klimatach cyberpunku. Zachęcała mnie piękna okładka i wewnętrznie skonfliktowana, zbuntowana główna bohaterka. Ostatecznie nie tylko się nie zawiodłam, ale też pozytywnie zaskoczyłam.

Cały świat przedstawiony jest tak plastycznie narysowany i szeroko rozbudowany, że momentalnie staje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
5

Na półkach:

Książka zaskakiwała mnie na każdym kroku. Ciekawi i wielowymiarowi bohaterowie, w szczególności widać to u Igora i Róży.

Tytuł ten pokazywał też przygnębiający obraz świata z przyszłości, przepełniony zarówno zaawansowanymi technologiami, jak i maltretowaniem dzieci, przemocą, morderstwem i obrzydliwymi postaci, które obnażają przed nami swoje okropne fetysze. Niektóre fragmenty były dla mnie, wrażliwego czytelnika, za mocne.

Według mnie książka przede wszystkim opowiada o walce bohaterki z zaakceptowaniem i docenieniem samej siebie, i pójściem dalej, do przodu, aby odnaleźć swoje miejsce na świecie.

Książka zaskakiwała mnie na każdym kroku. Ciekawi i wielowymiarowi bohaterowie, w szczególności widać to u Igora i Róży.

Tytuł ten pokazywał też przygnębiający obraz świata z przyszłości, przepełniony zarówno zaawansowanymi technologiami, jak i maltretowaniem dzieci, przemocą, morderstwem i obrzydliwymi postaci, które obnażają przed nami swoje okropne fetysze. Niektóre...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    3
  • Chcę przeczytać
    2
  • Cyberpunk
    2
  • Fantasy
    2
  • W pierwszej kolejności
    1
  • Niedoczytane/Nie chcę przeczytać
    1
  • Literatura polska
    1
  • Polscy autorzy
    1
  • Typ A: Literatura piękna
    1

Cytaty

Więcej
Kacper Śniedziewski Ignis Mare. Tom 1 Zobacz więcej
Kacper Śniedziewski Ignis Mare. Tom 1 Zobacz więcej
Kacper Śniedziewski Ignis Mare. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także