One Last Stop

- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- One Last Stop
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2021-09-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-14
- Data 1. wydania:
- 2021-06-01
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382342307
- Tłumacz:
- Aga Zano
- Tagi:
- LGBT romans dziewczyny
- Inne
Nowa powieść Casey McQuiston to historia o dwóch dziewczynach, które czują do siebie prawdziwy pociąg…
Przeprowadzka do Nowego Jorku ma być dla dwudziestotrzyletniej August potwierdzeniem tego, co już od dawna wie: magia i miłość jak z filmów są tylko fikcją, a jedyny rozsądny sposób na życie to trzymanie wszystkich na dystans. Wygląda na to, że świat nie próbuje zmienić jej przekonań: mieszkanie z paczką bardzo dziwnych współlokatorów i studencka praca w całodobowej naleśnikarni bynajmniej nie sprawiają, że August ma szansę stać się bardziej towarzyska. Nie pomagają też codzienne dojazdy metrem na uniwersytet – to zło konieczne, pełne nudy, tłoku i okazjonalnych przerw w dostawach prądu.
Cóż, przynajmniej tak było do dnia, gdy w pociągu zauważa Jane.
Tajemniczą, olśniewającą Jane w skórzanej kurtce, z opadającymi na czoło włosami i łagodnym, pełnym wdzięku uśmiechem.
Jane, która pojawia się w życiu August akurat wtedy, gdy najbardziej tego potrzebuje.
Potajemne wzdychanie do nieznajomej z metra staje się najlepszą częścią dnia dziewczyny, póki nie pojawia się pewien kłopot. Pewnego dnia August odkrywa, że Jane nie tylko wygląda tak, jakby wyrwała się z lat siedemdziesiątych… ona naprawdę przeniosła się dekady w przód, aż do XXI wieku! Żeby pomóc tej zagubionej w czasie podróżniczce, August będzie musiała sięgnąć do przeszłości, którą zamierzała na zawsze zostawić za sobą. No i oczywiście dopuścić do siebie myśl, że czasem trzeba uwierzyć w to, co dotąd wydawało się niemożliwe…
"One Last Stop" to seksowna, zachwycająca opowieść o prawdziwym uczuciu, które potrafi pokonać granice czasu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Ciebie zainteresować
Oficjalne recenzje
Magic is in the air
Nie ukrywam – na kolejną powieść Casey McQuiston czekałam z niecierpliwością i pewnym niepokojem. Po cudownym „Red, White & Royal Blue” miałam bardzo duże oczekiwania, a takie łatwo zawieść.
August, wieczna studentka z wyboru i prywatna detektywka z wychowania, przeprowadza się do Nowego Jorku. Byle dalej od matki i jej obsesji na punkcie dawno zaginionego brata. Jednak jak wiadomo, przed przeznaczeniem nie da się uciec, więc dziewczyna szybko wplątuje się w sprawę tajemniczej rezydentki nowojorskiego metra. Tak, to jest dokładnie tak niesamowite, jak się wydaje.
W tej powieści McQuiston poszła o krok dalej i do pogodnej opowieści o queerowym romansie dodała trochę magii. I choć blurb w zasadzie mówi o tym wprost, to i tak dałam się zaskoczyć. Przede wszystkim tym, jak łatwo przyszło bohaterom oswojenie się z tą nietypową sytuacją, w jakiej się znaleźli. Mimo że przypadek Jane – wspomnianej mieszkanki metra – jest totalnie nieprawdopodobny, bohaterowie dość szybko to akceptują. W ramach świata przedstawionego ma to jednak sens. Autorka stworzyła takie postacie, u których przejście do porządku dziennego nad taką anomalią czasowo-przestrzenną jest całkiem wiarygodne. Nie można było spodziewać się po nich innej reakcji.
Skoro przy postaciach jesteśmy. Bohaterowie „One Last Stop” są absolutnie fantastyczni (czasami nawet dosłownie). Wszyscy dają się lubić, mają swoje dziwactwa, czasem zachowują się głupio lub nielogicznie, ale zawsze w dobrej wierze. McQuiston przyłożyła się do ich kreacji. Fakt, że tydzień po lekturze nadal jestem w stanie przypomnieć sobie ich imiona i wyraźnie sobie wyobrazić, najlepiej o tym świadczy. Każdy został opisany w taki sposób, że zapada w pamięć. Najbardziej oczywiście August – główna bohaterka, z której perspektywy uczestniczymy w historii.
Podobało mi się, że choć powieść jest pogodna i ma pozytywne zakończenie, McQuiston nie poszła tropem znanym z Rom-Comów i nie rozwiązywała pojawiających się trudności jednym zdaniem. Zwłaszcza konflikt August z matką dotyczący zadawnionych kwestii, których nie dało się wyjaśnić przez telefon. Całkiem sensownie więc autorka dała im czas na przemyślenie powstałej sytuacji, potem doprowadziła do spotkania, a przy tym, co ważne, to jedno spotkanie to dopiero początek naprawiania ich relacji.
Kolorytu powieści dodaje również środowisko, w którym August znalazła się po przeprowadzce do NY. Ta wyalienowana, przyzwyczajona do samotności autsajderka trafia prosto w ciepłe, opiekuńcze objęcia ekstrawertycznej współlokatorki, która uwielbia się zaprzyjaźniać, wszystkowiedzącego jasnowidza, przesympatycznej drag queen i jej sióstr oraz mrukliwej, ale troskliwej menedżerki kultowej naleśnikarni. W takim towarzystwie nie można długo pozostawać samotnym. Tego właśnie August się uczy – że rodzinę można sobie wybrać i że trzeba czuć się w niej dobrze i bezpiecznie.
Choć główny wątek dotyczy rozkwitającego pierwszego uczucia, tak naprawdę to klasyczna opowieść o dojrzewaniu do podejmowania własnych decyzji, o otwieraniu się na miłość i co za tym idzie, na potencjalne zranienie oraz dbanie o innych bardziej niż o siebie. To historia, po której zrobi się Wam cieplej na sercu i może uśmiechniecie się do siebie, bo przypomnicie sobie, że tacy ludzie istnieją nie tylko na kartach książki.
Ewa Jemioł
Wyróżniona opinia
„One Last Stop” to piękna i zabawna historia o miłości. Miłości, która pokonuje czas. Pomimo swojej lekkości jest to też taka trochę smutna opowieść, chociaż akurat mnie do łez nie doprowadziła. Od pierwszych stron wiedziałam już, że jest to książka, która na pewno mi się spodoba. Zanosiłam się śmiechem już przy pierwszych dialogach. Z drugiej strony trochę miałam problem się w nią wgryźć i wydaje mi się, że tutaj przeszkadzały mi po prostu momentami zbyt szczegółowe oraz niekiedy zbędne opisy. Ale jak już się wgryzłam to nie mogłam się od niej odkleić! Niezwykle zaskoczył mnie motyw science-fiction, który przewodzi na myśl kultowy „Powrotu do przeszłości”. Niby jest o tym mowa w opisie, no bo jednak go przeczytałam i o tym wiedziałam, ale nie odebrałam tego aż tak dosłownie. Bardzo pozytywne zaskoczenie i autorka naprawdę ciekawie poprowadziła wątek zagubienia w czasie! Bohaterowie „One last stop” są niezwykli i oryginalni. Chyba nie ma w tej książce postaci, która na swój sposób nie podbiła mojego serducha. Każdy bohater czymś się wyróżnia i to jest niesamowite. Uwielbiam przenosić się w książkach do Nowego Jorku. To takie trochę miasto moich marzeń, które koniecznie chciałabym zobaczyć, a każda książkowa podróż tam w jakiś sposób mnie do tego przybliża. „One last stop” pozwala zbliżyć się do tej tęczowej społeczności Nowego Jorku. To miasto słynie z indywidualności jego mieszkańców. I z tej książki tą indywidualność czuć na każdej stronie. Nawet nie wiedziałam, że występy drag queen mogą być tak widowiskowe, a tutaj mogłam się o tym przekonać nie jeden raz. Gorąco polecam i mam nadzieję, że was ta książka zaczaruje tak samo jak i mnie!
OPINIE i DYSKUSJE
Fajna fabuła i bohaterowie ale szkoda, że nigdzie nie było wspomniane, że w książce pojawia się motyw podróży w czasie - jak dla mnie niemile zaskoczenie ;))
Fajna fabuła i bohaterowie ale szkoda, że nigdzie nie było wspomniane, że w książce pojawia się motyw podróży w czasie - jak dla mnie niemile zaskoczenie ;))
Pokaż mimo toO miłości dwóch osób, które nie miały nigdy prawa się spotkać...
Największym atutem tej książki są moim zdaniem bohaterowie - przeróżni, wyraziści skomplikowani, mające swoje problemy i swoją historię która doprowadziła ich w miejsce, w którym są.
Przedstawione są w niej przeróżne kwestie. Oprócz miłości znajdziemy tam opowieści o:
- poszukiwaniu własnego miejsca;
- niepewności i pewności siebie;
- dojrzewaniu do samodzielnego podejmowania decyzji;
- o tym, że rodzina to niej tylko więzy krwi;
- podróży w czasie (z pozoru niepasujący do reszty opowieści wątek, który jest jednak opowiedziany niezwykle sprawnie i interesująco);
- reprezentacji LBGTQ+
Choć powieść momentami mi się dłużyła, wróciłabym do niej drugi raz i poleciłabym bez wahania.
O miłości dwóch osób, które nie miały nigdy prawa się spotkać...
więcej Pokaż mimo toNajwiększym atutem tej książki są moim zdaniem bohaterowie - przeróżni, wyraziści skomplikowani, mające swoje problemy i swoją historię która doprowadziła ich w miejsce, w którym są.
Przedstawione są w niej przeróżne kwestie. Oprócz miłości znajdziemy tam opowieści o:
- poszukiwaniu własnego miejsca;
-...
Historia skupia się na dziewczynie(August) , która przeprowadziła się do Nowego Jorku , bo miała już dość matki , która przez całe życie August szukała swojego zaginionego brata i przez to zaniedbywała córkę. I teraz bohaterka wprowadza się do mieszkania które dzieli z trójką osób : Myla , Wes i Niko i mimo , że nawiązuję z nimi przyjaźń to i tak woli nie zbliżać się do ludzi i nie wierzy w miłość. Jednak wszystko się zmienia , gdy w pociągu poznaję tajemniczą Jane , która od razu skrada jej serce i dziewczyna za każdym razem jak wsiada do tego pociągu widzi Jane i zawsze rozmawiają i w końcu August zaprasza ją na randkę , ale ta jej odmawia i po tym odrzuceniu bohaterka unika tego pociągu , ale niespodziewanie znajduję w swojej pracy zdjęcie sprzed 40 lat(dzień otwarcia knajpy w której pracuję) i na tym zdjęciu widzi Jane , która jest w tym samym wieku co teraz i dziewczyna zaczyna podejrzewać , że Jane jest wampirem i mówi o wszystkim Niko , który wierzy w różne rzeczy, a ten mówi , że to niemożliwe , ale podejrzewa , że Jane może być duchem i razem z resztą współlokatorów , którzy chcą pomóc August robią seans , ale wtedy wychodzi na jaw , że Jane na pewno nie jest duchem i August zabiera Niko do pociągu i tam oczywiście jest Jane i chłopak ją wypytuję i , gdy On i August wysiadają Niko przyznaję , że coś jest nie tak z Jane i wygląda jakby była uwięziona pomiędzy światami i August po chwili wahania wraca do pociągu , który nie licząc Jane jest pusty i zaczyna ją wypytywać o wiek i Jane przyznaję , że jest o rok starsza od August i wtedy ta stwierdza , że musiała się urodzić w latach 90 , ale Jane zaczyna panikować i nie chcę odpowiadać. Jednak August naciska i w końcu Jane przyznaję , że nie ma pojęcia skąd się tu wzięła i ostatnie co pamięta to fakt , że kiedyś pracowała w tej samej knajpie co teraz August i dziewczyny postanawiają rozwiązać tajemnice Jane i w trakcie śledztwa zakochują się w sobie. A Jane przypomina sobie fragmenty życia i okazuję się , że miała rodziców i siostry i miała prowadzić rodzinną restaurację , ale czując , że zawiedzie rodziców odeszła i podróżowała po świecie i mimo , że wielokrotnie chciała zadzwonić do rodziców nigdy nie miała odwagi. Jednak pomimo tego , że przypomniała sobie swoje życie to nadal nie ma pojęcia jak to się stało , że ciągle przybywa w tym pociągu. I w pewnym momencie dzięki Myla do August dociera , że to Ona sprawia , że Jane zawsze pojawia się w pociągu , gdy tylko bohaterka tam wchodzi i , że jest między nimi jakaś więź. I wychodzi na jaw , że Jane ma powiązanie z zaginionym wujem bohaterki i wyznaję jej , że kiedyś z nim mieszkała i mężczyzna nie żyję , bo był w klubie , który spłonął(pracował tam) Jednak August odrywa dwie ważne rzeczy. Po pierwsze , że jej wujek nie zginął tamtego dnia , bo nie było go w pracy i po pożarze wyjechał. A po drugie odkrywa , że Jane jest w tej sytuacji , bo ratując kolegę z pracy wpadła na tory i wtedy doszło do ogromnego spięcia , które spowodowało otwarcie szczeliny w czasie i Jane w nią wpadła. I teraz August wraz z współlokatorami planują powtórzyć to spięcie i wysłać Jane do lat 70 w których żyła. I po przygotowaniu wszystko się udaję i Jane znika i tak mija 3 miesiące i August stara się jakoś żyć , ale tęskni za Jane i nagle gdy jest w pracy do środka wchodzi Jane i wyjaśnia bohaterce , że ocknęła się na torach i dla niej minęło tylko kilka sekund i jest w szoku , że tak naprawdę minęło 3 miesiące i bohaterki oficjalnie zostają parą i Jane z nią zamieszkuję , a także uczy się nowego świata. I wychodzi też na jaw , że August przez te 3 miesiące szukała swojego wuja i odkryła , że miał dobre życie i był w związku z jakimś mężczyzną , ale niestety zmarł w wypadku. A na koniec August odnajduję rodzinę Jane i okazuję się , że jej siostry i rodzice wciąż żyją i bohaterki jadą do nich i Jane prawdopodobnie ma zamiar wyznać im całą prawdę. I tak się kończy książka. Historia jest naprawdę świetna , ale ma parę minusików. Przede wszystkim na plus relacja Jane i August choć czasem miałem wrażenie , że jest tam aż za dużo słodkości. Jednak ich rozmowy są super. Na plus również relacja August z współlokatorami. A jeśli chodzi o minusy to nie podobało mi się urwane zakończenie z rodziną Jane. W ogóle nie ma żadnej wskazówki jak zareagowali na spotkanie z Jane i jej wyznanie , że wpadła do szczeliny w czasie. Mam też wrażenie , że autorka nie miała za bardzo pomysłu na powrót Jane. Niby znika , ale wraca i mówi , że dla niej minęło tylko kilka sekund. Jednak nie wyjaśniło się , gdzie zniknęła , a na pewno zniknęła , bo August to widziała i jej współlokatorzy szukali Jane i nigdzie jej nie było. Cały ten wątek z wujem też trochę mnie nudził. Jednak mimo wszystko książkę super się czytało
Historia skupia się na dziewczynie(August) , która przeprowadziła się do Nowego Jorku , bo miała już dość matki , która przez całe życie August szukała swojego zaginionego brata i przez to zaniedbywała córkę. I teraz bohaterka wprowadza się do mieszkania które dzieli z trójką osób : Myla , Wes i Niko i mimo , że nawiązuję z nimi przyjaźń to i tak woli nie zbliżać się do...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo mi się spodobały postacie w tej historii, głównie drugoplanowe, ale no nadawały wszystkiemu temu dynamikę i byłam naprawdę zainteresowana główną parą, ale też pobocznymi postaciami. Ciekawy motyw z zagadkę tego metra jak to wszystko się stało itp, też już od początku jest wspominany wątek brata matki August co też jest interesujące co z tego wyniknie. Historia bardzo mi się podobała romansik, ale też skupia się fajnie na innych postaciach mają oni charakter, a nie tylko są nudnym tłem dla głównych bohaterek.
Bardzo mi się spodobały postacie w tej historii, głównie drugoplanowe, ale no nadawały wszystkiemu temu dynamikę i byłam naprawdę zainteresowana główną parą, ale też pobocznymi postaciami. Ciekawy motyw z zagadkę tego metra jak to wszystko się stało itp, też już od początku jest wspominany wątek brata matki August co też jest interesujące co z tego wyniknie. Historia bardzo...
więcej Pokaż mimo toWybaczcie mi wszyscy fani tej książki, ale to po prostu nie było dla mnie, nie przywiązałam się do żadnej z bohaterek, realizmu magicznego się nie spodziewałam, ale nie było to pozytywne zaskoczenie.
W porządku, ale bez szału.
Takie coś na luźniejszy wieczór
Wybaczcie mi wszyscy fani tej książki, ale to po prostu nie było dla mnie, nie przywiązałam się do żadnej z bohaterek, realizmu magicznego się nie spodziewałam, ale nie było to pozytywne zaskoczenie.
Pokaż mimo toW porządku, ale bez szału.
Takie coś na luźniejszy wieczór
"One last stop" autorstwa Casey McQuiston 💖
Od pierwszych stron już wiedziałam, że stanie się ona jedną z moich ulubionych książek. Nie wiedziałam jednak, że z taką łatwością trafi ona do pierwszej trójki.
Zanim zaczełam ją czytać myślałam, że będzie to tylko zwykła historia miłosna. Jednak jest to pierwsza książa w której spotkałam się z połączeniem histori miłosnej i motywem 'podróży w czasie'.
💞💞💞
August przeprowadzając się do Nowego Jorku chce odciąć się od dotychczasowego życia i odnaleźć siebie. Na swojej drodze i w nowym wspólnym mieszkaniu poznaje ludzi którzy z upływem czasu ze zwykłych współlokatorów i znajomych stają się czymś więcej - stają się jej nową rodziną.
W między czasie poznajemy też "dziewczyne z metra' Jane. Jane, przez którą August zaczyna wierzyć w miłość o któej do tej pory myślała, że jest jedynie fikcją.
Jednak pierwsza miłość nigdy nie jest prosta co w tym przypadku jest jeszcze dodqtkowo utrudnione ograniczonym czasem jaki August i jej przyjaciele mają na uratowanie Jane.
Absolutnie uwielbiam tą historie i wszystkie przedstawione w niej postacie. Dlatego jako jedna z niewielu dostała ona ocene 10/10
Książke polecam zdecydowanie każdemu. 😍
+piękna okładka
+motyw podróży w czasie
poszukiwanie siebie i swojego miejsca
+bardzo szybko się czyta
+ciekawe wątki
+przypadkowe ciekawostki
-jak narazie nie mam do niej żadnych uwag
"One last stop" autorstwa Casey McQuiston 💖
więcej Pokaż mimo toOd pierwszych stron już wiedziałam, że stanie się ona jedną z moich ulubionych książek. Nie wiedziałam jednak, że z taką łatwością trafi ona do pierwszej trójki.
Zanim zaczełam ją czytać myślałam, że będzie to tylko zwykła historia miłosna. Jednak jest to pierwsza książa w której spotkałam się z połączeniem histori miłosnej i...
Ta książka ma w sobie to coś! A zasadniczo chodzi o szczegółowość z jaką autorka opisuje miejsca, po których szlaja się główna bohaterka. Podczas czytania odpaliłam mapę i poprzez street view złaziłam cały Brooklyn, a dzięki YouTube'owi przejechałam się Linią Q z Coney Island na Manhattan. Fajnie się czyta, bo jest mega nowoczesna, pozwala spojrzeć na świat w inny sposób.
Ta książka ma w sobie to coś! A zasadniczo chodzi o szczegółowość z jaką autorka opisuje miejsca, po których szlaja się główna bohaterka. Podczas czytania odpaliłam mapę i poprzez street view złaziłam cały Brooklyn, a dzięki YouTube'owi przejechałam się Linią Q z Coney Island na Manhattan. Fajnie się czyta, bo jest mega nowoczesna, pozwala spojrzeć na świat w inny sposób.
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia po lekturze.
Zagadka z zaginięciem pewnej postaci to był dobry wątek szkoda że tylko poboczny, natomiast historia między August a Jane to już inna bajka. Oderwana od rzeczywistości całkowicie.
Jak jest możliwe spotkanie osoby, która jakimś cudem przeniosła się w czasie z lat siedemdziesiątych do czasów współczesnych?. Zbudowała wehikuł czasu czy co?
Możliwe że na moją ocenę pływa po części to że została przesłuchana przeze mnie w audiobooku.
Mam mieszane uczucia po lekturze.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZagadka z zaginięciem pewnej postaci to był dobry wątek szkoda że tylko poboczny, natomiast historia między August a Jane to już inna bajka. Oderwana od rzeczywistości całkowicie.
Jak jest możliwe spotkanie osoby, która jakimś cudem przeniosła się w czasie z lat siedemdziesiątych do czasów współczesnych?. Zbudowała wehikuł czasu czy...
Cudna!!! Uwielbiam tego typu książki. Złożeni bohaterowie, przyjaciele o których każdy chyba marzy, niesamowite opisy fascynacji odczuwanej do drugiej osoby i miłość, która za nic ma czas i przestrzeń. Książka rozbudza pewnego rodzaju nostalgię i tęsknotę za dawnymi latami, o podróży autostopem w stronę San Francisco i niesamowitej muzyce.
Myślę że książka przypadnie do gustu fanom twórczości Guillaume Musso.
PS
Po takich lekturach warto a nawet należy zrewidować wcześniej wystawiane oceny, zwłaszcza te powyżej ósemki, bo to co kiedyś zachwycało teraz wydaje się co najwyżej poprawne.
Cudna!!! Uwielbiam tego typu książki. Złożeni bohaterowie, przyjaciele o których każdy chyba marzy, niesamowite opisy fascynacji odczuwanej do drugiej osoby i miłość, która za nic ma czas i przestrzeń. Książka rozbudza pewnego rodzaju nostalgię i tęsknotę za dawnymi latami, o podróży autostopem w stronę San Francisco i niesamowitej muzyce.
więcej Pokaż mimo toMyślę że książka przypadnie do...
Ogólnie nie wiedziałam czego się spodziewać po tej książce
Od tygodni przewijała się na insta i witrynach księgarń...ale jakoś zawsze wybór padał na inną
Nie wiedziałam, nie czytałam, jakoś zawsze mi bliżej do mm niż kk...
A
Dostałam
Książkę
Roku
No na serio
Kocham! - takie mam odczucie po zamknięciu książki
Ogólnie nie wiedziałam czego się spodziewać po tej książce
Pokaż mimo toOd tygodni przewijała się na insta i witrynach księgarń...ale jakoś zawsze wybór padał na inną
Nie wiedziałam, nie czytałam, jakoś zawsze mi bliżej do mm niż kk...
A
Dostałam
Książkę
Roku
No na serio
Kocham! - takie mam odczucie po zamknięciu książki