Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wyzwanie wrześniowe LC - szkoła Kontrowersyjna praca domowa zadana w dobrej wierze przez nadkreatywnego nauczyciela, takiego w rodzaju pana Keatinga ze „Stowarzyszenia Umarłych Poetów”. Ktoś uznaje temat za nieetyczny i szkodliwy, ten ktoś jest odważny i prawy i czyni wszystko, by zadanie zostało odwołane. Nauczyciel nie ustępuje, rzecz jasna. Sprawa zostaje nagłośniona w mediach, nakręca się efekt śnieżnej kuli. Po chwili w temat wkręcona już jest cała klasa, za chwilę szkoła, miasteczko i całe Stany. Jak deklaruje autorka, jej książka to fikcja literacka zakorzeniona w dzisiejszym społeczeństwie, a taka praca rzeczywiście została zadana. A ja uważam, że najlepszą pracą domową dla młodego człowieka, byłoby przeczytanie tej książki. A potem pogadanie na jeden lub kilka z licznych tematów, które autorka wywołała. O holokauście, tolerancji, nie godzeniu się na zło, człowieczeństwie i moralności, odwadze osobistej oraz o nienawistnych zachowaniach i przejawach nienawiści, nawet tych drobnych. Sama nie wiem, co najważniejsze. Ksiażkę czyta się łatwo, z ciekawością i przyjemnością. Bohaterowie sympatyczni, łatwo się z nimi utożsamić. Fabuła może troszkę zbyt przewidywalna, a przesłanie i wartości podane odrobinę zbyt łopatologicznie, ale powieść i tak bardzo mądra, godna polecenia, wzbudzająca refleksję i prowokująca do zastanowienia nad własnymi wartościami i priorytetami. Gdybym była nauczycielem, tak pomachlowałabym rozkładami, żeby wepchnąć to „Zadanie domowe” do programu.