Fajna chodź trochę rozczarowująca. Czegos mi zabrakło. Znowu liczylam na mroczniejsze klimaty ale jednak ich nie dostałam :/ Moze i było ociupinkę mroczniej niz w 2 tomie jednak to dalej nie to :/

Fajna chodź trochę rozczarowująca. Czegos mi zabrakło. Znowu liczylam na mroczniejsze klimaty ale jednak ich nie dostałam :/ Moze i było ociupinkę mroczniej niz w 2 tomie jednak to dalej nie to :/

Dobra, ja mam niezliczone pokłady cierpliwości do romansów i wybaczam wiele, ale to było zwyczajnie męczące i już trochę na siłę. Zwłaszcza pod koniec, kiedy już już miałam wrażenie, że będzie happy end, ale nie - ona jeszcze musi iść rozróbę zrobić i tak z dwa razy. Gdyby utrzymało klimat pierwszego tomu - byłoby idealnie, ale nie oczarowała mnie ta część i dla mnie ta seria ma raczej tendencje spadkową. Lubię wielkie gesty i piękne słowa, ale tutaj już prawie wpadałam w tej nastrój, kiedy miałam ochotę walić głową w ścianę.

Dobra, ja mam niezliczone pokłady cierpliwości do romansów i wybaczam wiele, ale to było zwyczajnie męczące i już trochę na siłę. Zwłaszcza pod koniec, kiedy już już miałam wrażenie, że będzie happy end, ale nie - ona jeszcze musi iść rozróbę zrobić i tak z dwa razy. Gdyby utrzymało klimat pierwszego tomu - byłoby idealnie, ale nie oczarowała mnie ta część i dla mnie ta...

No niestety nie jestem w stanie mimo wszystko zakochać się w tej serii mam nadzieję, że się nie zrazę do autorki w innej serii bo w sumie książka ma potencjał ale Saint jej nie uratował albo po prostu ja mam zbyt duże wymagania...aż sama sobie się dziwię, że ją przeczytałam do końca...

No niestety nie jestem w stanie mimo wszystko zakochać się w tej serii mam nadzieję, że się nie zrazę do autorki w innej serii bo w sumie książka ma potencjał ale Saint jej nie uratował albo po prostu ja mam zbyt duże wymagania...aż sama sobie się dziwię, że ją przeczytałam do końca...

Świetna seria, wciągająca , mroczna, pełna emocji. Każdy tom zaskakuje pokazując dalsze losy bohaterów . Dla mnie rewelacja . Polecam.

Świetna seria, wciągająca , mroczna, pełna emocji. Każdy tom zaskakuje pokazując dalsze losy bohaterów . Dla mnie rewelacja . Polecam.

Ostatni tom trylogii, wydaje się, że to już prosta linia do końca i nic ciekawego już nie może się wydarzyć. Ta książka zaskakuję jednak. Dzieją się tam wydarzenia nie do przewidzenia, które zaciekawiają czytelnika, w tym i mnie co trudno dokonać. Chętnie przeczytałabym ją jeszcze raz. Polecam.

Ostatni tom trylogii, wydaje się, że to już prosta linia do końca i nic ciekawego już nie może się wydarzyć. Ta książka zaskakuję jednak. Dzieją się tam wydarzenia nie do przewidzenia, które zaciekawiają czytelnika, w tym i mnie co trudno dokonać. Chętnie przeczytałabym ją jeszcze raz. Polecam.

Dla mnie, ta książka to strata czasu. Przez pierwszą i drugą część jakoś przebrnęłam, ale ta książka, to była droga przez mękę. Nie rozumiem, czemu ludzie się nią zachwycają. Jedną z najbardziej rażących mnie rzeczy było przetłumaczenie imię Saint'a. W dwóch poprzednich częściach był Saintem, a w trzeciej nazywanh jest Świętym. Dlaczego? Kolejną rzeczą, która mnie denerwowała to słowo "płeć". Serio? Nie można tego inaczej nazwać? Jest tyle możliwości, a tutaj zostało to ograniczone do płci...
Jak dla mnie jedna z najgorszych książek jakie czytałam. Cała seria (moim zdaniem) jest bardzo słaba. Strata czasu, nie polecam.

Dla mnie, ta książka to strata czasu. Przez pierwszą i drugą część jakoś przebrnęłam, ale ta książka, to była droga przez mękę. Nie rozumiem, czemu ludzie się nią zachwycają. Jedną z najbardziej rażących mnie rzeczy było przetłumaczenie imię Saint'a. W dwóch poprzednich częściach był Saintem, a w trzeciej nazywanh jest Świętym. Dlaczego? Kolejną rzeczą, która mnie...

Forever my Saint to ostatnia część trylogii o emocjonującym uczuciu łączącym Willow i Sainta. Po przeczytaniu pierwszej części z utęsknieniem czekałam na kontynuację, dziś jest mi przykro, że przygoda z tymi bohaterami dobiega końca. Chcąc opisać jednym słowem tą historię przychodzi mi na myśl PORYWAJĄCA, ZAPADAJĄCA W PAMIĘĆ, urzekła mnie od pierwszej strony. Autorka nie zostawia nam w tej książce miejsca na nudę. Burzliwe życie bohaterów sprawia, że nie jest to słodka historia o miłości jakich znamy wiele a mroczny romans. Dużym plusem tej pozycji jest ukazanie głównej bohaterki jako prawdziwej fighterki. Willow pokazuje nam, że kobieta walcząca o siebie i najbliższych sobie ludzi jest w stanie wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Historia Willow i Sainta pokazuje ile człowiek może poświęcić dla prawdziwej miłości, mimo nie sprzyjających okoliczności.
Jedno jest pewne "All the pretty things" pochłaniają bez reszty. Długo nie zapomnę o tej historii..
Gorąco polecam! ❤

Forever my Saint to ostatnia część trylogii o emocjonującym uczuciu łączącym Willow i Sainta. Po przeczytaniu pierwszej części z utęsknieniem czekałam na kontynuację, dziś jest mi przykro, że przygoda z tymi bohaterami dobiega końca. Chcąc opisać jednym słowem tą historię przychodzi mi na myśl PORYWAJĄCA, ZAPADAJĄCA W PAMIĘĆ, urzekła mnie od pierwszej strony. Autorka nie...

Drogi czytelniku !
Nie daj się zwieść tak jak Ja , na początku tomu pierwszego książka mnie nie zachwyciła, była według mnie nudnawa, nic bardziej mylnego !
Dałam jej szanse i doszłam do tomu 3.
Bardzo serdecznie polecam serię Monici James 😊

Drogi czytelniku !
Nie daj się zwieść tak jak Ja , na początku tomu pierwszego książka mnie nie zachwyciła, była według mnie nudnawa, nic bardziej mylnego !
Dałam jej szanse i doszłam do tomu 3.
Bardzo serdecznie polecam serię Monici James 😊

Niestety najsłabszy tom z całej serii. Tak jakby autorka sama nie wiedziała jak zakończyć tą historię. Ogólnie dużo się dzieje ale całość jest mocno chaotyczna.

Niestety najsłabszy tom z całej serii. Tak jakby autorka sama nie wiedziała jak zakończyć tą historię. Ogólnie dużo się dzieje ale całość jest mocno chaotyczna.

Uwielbiam! ❤️
Ta seria jest świetna.
Trzyma w napięciu.
Czytając tę ostatnią i dwie poprzednie części, czułam wszystkie emocje od smutku, stresu i złości po radość, nadzieję i zauroczenie.
Jestem zachwycona postacią Sainta i tym, jak bardzo był w stanie się poświęcić dla Willow.
Ona też jest dla mnie bardzo udaną bohaterką. Twardą, odważną. Nie przypomina irytujących dziewczyn, które można spotkać w innych książkach z gatunku.
Nad każdą częścią mogłabym się rozpływać, ale ta ostatnia, jak przystało na zakończenie historii, jest dla mnie najlepsza, wyjątkowa i chwyciła mnie za serce.
Polecam trylogię każdemu, kto nie boi się przemocy, strasznych chwil, ale też niezwykle pozytywnych uczuć, różnych rodzajów miłości, też tej nieodpowiedniej. Dosłownie rollercoaster emocji z wyjątkowymi scenami zbliżeń głównych bohaterów, których nie było za dużo, były wyczekiwane i nieprzesadzone.
Jeszcze raz-uwielbiam! ❤️

Uwielbiam! ❤️
Ta seria jest świetna.
Trzyma w napięciu.
Czytając tę ostatnią i dwie poprzednie części, czułam wszystkie emocje od smutku, stresu i złości po radość, nadzieję i zauroczenie.
Jestem zachwycona postacią Sainta i tym, jak bardzo był w stanie się poświęcić dla Willow.
Ona też jest dla mnie bardzo udaną bohaterką. Twardą, odważną. Nie przypomina irytujących...