Cień judasza
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2021-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-03-01
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382021523
- Tagi:
- literatura polska
Prawda. Ile poświęcisz, by ją poznać?
KIEDYŚ
Lipcowa noc, wiejski festyn. Osiemnastoletnie kuzynki Klaudia i Aneta świetnie się bawią, tańczą i flirtują. W trakcie zabawy dochodzi między nimi do kłótni. Następnego dnia okazuje się, że do domu wróciła tylko jedna – Klaudia. Ruszają poszukiwania. Po kilku dniach przypadkowi grzybiarze znajdują w lesie zwłoki dziewczyny. Zabójstwo czy nieszczęśliwy wypadek? Nieudolnie prowadzone śledztwo nie przynosi odpowiedzi. Miejscowa ludność snuje domysły.
TERAZ
Klaudia wraca do rodzinnej miejscowości, by uporządkować dom po zmarłej niedawno matce. Na każdym kroku natyka się na ślady dawnej tragedii. Choć od tamtych wydarzeń minęło już dziesięć lat, wciąż ścigają ją wrogie spojrzenia. W pierwszym odruchu chce jak najszybciej zamknąć stare sprawy i wyjechać, ale uświadamia sobie, że jeżeli nie spróbuje rozwiązać tajemnicy śmierci Anety, nigdy się od niej nie uwolni. Musi poznać prawdę, nawet najbardziej okrutną.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Prawda, która przynosi ból
„Jeszcze zobaczycie. Może by i zobaczyli, bo Aneta zawsze stawiała na swoim. W domu, w szkole, na podwórku. Ale to nie miało najmniejszego znaczenia. Aneta nie żyła”.
Powiedzmy sobie szczerze, na polskim rynku wydawniczym kryminał to jeden z najpopularniejszych gatunków. Zdawać by się mogło, że kryminały piszą wszyscy. Zapełniają one półki księgarń i zupełnie nie sposób nadążyć za wszystkimi nowościami, nawet jeśli bardzo byśmy chcieli. Po prostu fizycznie nie jest to możliwe. Tymczasem wydawcy kuszą coraz to bardziej wyrafinowaną reklamą. Okazuje się, że każdy kryminał jest arcyciekawy, zaskakujący i już w styczniu czy lutym wiadomo, że będzie najlepszą książką roku. Jak w tym gąszczu premier i coraz to nowych tytułów znaleźć coś naprawdę interesującego i zasługującego na uwagę? Czy jest to w ogóle możliwe?
Okazuje się, że jak najbardziej tak. Przekonałem się o tym, sięgając po debiut Anny Kusiak pod tytułem „Cień Judasza”. Powieść ta ukazała się nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka. Autorka pochodząca z Gorlic jest z zawodu plastykiem, chociaż ostatnio nie pracuje w wyuczonym zawodzie. Oto mamy dwa zjawiska, co do których finału nie możemy być pewni dopóki nie skończymy lektury. Nowy kryminał, będący jednocześnie debiutem. Przed sięgnięciem po książkę spotkałem się z życzliwymi opiniami na jej temat. Zaintrygował mnie także tytuł, chociaż według mnie może być nieco mylący.
Jednak po skończonej lekturze stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że jest to bardzo dobry i obiecujący debiut. „Cień Judasza” to tytuł, który z całą pewnością pojawi się w różnych zestawieniach podsumowujących rok. Autorka sięgnęła po sprawdzone schematy, jednak wypełniła je intrygującą fabułą. Opisana historia jest bardzo realna i czytelnik ma wrażenie, że mogła wydarzyć się naprawdę.
Ale po kolei. W 2015 roku Klaudia przyjeżdża do rodzinnej miejscowości na pogrzeb matki. Postanawia uprzątnąć rodzinny dom, aby potem móc go sprzedać. Jednak powrót w rodzinne strony wywołuje demony z przeszłości, które nie pozwalają Klaudii normalnie funkcjonować. Szybko okazuje się, że o niektórych wydarzeniach nie sposób zapomnieć. W 2005 roku odbywa się wiejski festyn. Bawią się na nim również Klaudia ze swoją kuzynką Anetą. Jednak po imprezie tylko jedna z nich wraca do domu. Po kilku dniach w lesie zostają odkryte zwłoki Anety. Kto zabił dziewczynę? Czy i dlaczego musiała zginąć? Śledztwo nie przynosi rezultatów i szybko zostaje umorzone.
Dziesięć lat później Klaudia chce spróbować odkryć prawdę. Śmierć Anety nie daje jej spokoju. Postanawia dowiedzieć się, kto stoi za jej zabójstwem. Jednak czy prawda będzie na rękę mieszkańcom wioski? Dlaczego ludzie patrzą na dziewczynę nieprzychylnym okiem? Dlaczego chcą, aby jak najszybciej wyjechała?
Anna Kusiak – co pojawia się coraz częściej w powieściach kryminalnych – prowadzi narrację dwutorowo. Czytelnik jednocześnie poznaje wydarzenia z roku 2005 i 2015. Nie jest to zaskakujący zabieg, ale pisarka bardzo umiejętnie sobie z nim radzi. Równie klasycznym motywem jest powrót po latach do rodzinnej miejscowości, gdzie na rozwiązanie czeka tajemnica z przeszłości. Główna bohaterka musi stawić czoła zamkniętej lokalnej społeczności. W wiosce wszyscy wszystkich znają, jednocześnie wszyscy mają swoje głęboko skrywane tajemnice. Biada temu, kto odważy się je odkrywać. Klaudia przekonuje się o tym osobiście.
Czy uda się jej rozwiązać tajemnicę morderstwa Anety? Czy prawda rzeczywiście zawsze przynosi ulgę i uzdrawia relacje międzyludzkie?
„Cień Judasza” to według mnie naprawdę udany kryminalny debiut. Intrygująca zagadka, pełnokrwiści bohaterowie, dobrze oddany klimat małej wsi. Należy dodać do tego język i styl autorki, który jest na dość wysokim poziomie.
Powiecie, że tylko chwalę i chwalę. Czy jest wobec tego coś, co mi się w książce nie podobało? Tak, myślę tutaj o finale całej sprawy. Według mnie jest może nazbyt makabryczny. Rozumiem jednak, że autorka miała prawo do takiego zakończenia.
Nie zmienia to jednak mojej całościowej oceny książki. Daję wysoką ocenę, za pomysł, sposób prowadzenia narracji i opowiedzianą historię. W podziękowaniach autorka wyraża nadzieję „do następnego przeczytania”. Również mam taką nadzieję i czekam na kolejną książkę Anny Kusiak. Wam tymczasem polecam „Cień Judasza”. Warto.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 235
- 169
- 21
- 20
- 7
- 6
- 5
- 5
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Książka, z której nie wieje nudą i nudnymi opisami. Fabuła dość realistyczna, wszystko trzyma się kupy. Całą frajdę popsuło mi tylko to, że mniej więcej w połowie domyśliłam się kto zabił przed laty kuzynkę bohaterki. Sama bohaterka lekko naiwna i lekkomyślna. Jednak to, co na końcu odkryła o swojej rodzinie jest przerażające. Strach pomyśleć, że w małych miejscowościach rzeczywiście mentalność ludzka może taka być. No i smutna prawda o tym, że dzięki pieniądzom i znajomością nożna wiele zatuszować oraz uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny.
Książka, z której nie wieje nudą i nudnymi opisami. Fabuła dość realistyczna, wszystko trzyma się kupy. Całą frajdę popsuło mi tylko to, że mniej więcej w połowie domyśliłam się kto zabił przed laty kuzynkę bohaterki. Sama bohaterka lekko naiwna i lekkomyślna. Jednak to, co na końcu odkryła o swojej rodzinie jest przerażające. Strach pomyśleć, że w małych miejscowościach...
więcej Pokaż mimo toPowrót na polską wieś po latach spędzonych poza nią. W tle dramatyczne wydarzenia rodzinne w przeszłości. Powinno być super, ale nie było. Nudnawe, przegadane, bez akcji. Nie porwała mnie ta historia.
Powrót na polską wieś po latach spędzonych poza nią. W tle dramatyczne wydarzenia rodzinne w przeszłości. Powinno być super, ale nie było. Nudnawe, przegadane, bez akcji. Nie porwała mnie ta historia.
Pokaż mimo toCień Judasza, Anna Kusiak
Pamiętasz swoje lata dziecięce, młodzieżowe? Wszystko wyglądało wtedy inaczej? A może masz jakieś sprawy niezamknięte z tamtego okresu? Klaudia, bohaterka, ma taką sprawę - zabójstwo swojej przyjaciółki! Po latach wraca do rodzinnego miasteczka, by zamknąć to co nie zostało rozwiązane. Jej prywatne śledztwo pociąga za sobą różne konsekwencje, które wywrócą jej historię życia. Jednak spokój duszy jest o wiele ważniejszy.
To pierwsze moje spotkanie z autorką i jakże udane. Prosta narracja, przejrzysta fabuła, a tak świetnie trzyma w napięciu. Te zabiegi świetnie ukazują również jak tajemnice z przeszłości potrafią wpływać na teraźniejsze, a ci którzy wydawali się godni zaufania nie zawsze w konsekwencji się takimi okazali. Jak ważne jest branie odpowiedzialności za swoje czyny bo nic nie pozostaje bez konsekwencji i nigdy nie jest za późno, by naprawić to, co kiedyś zostało popsute zawalone.
Cień Judasza, Anna Kusiak
więcej Pokaż mimo toPamiętasz swoje lata dziecięce, młodzieżowe? Wszystko wyglądało wtedy inaczej? A może masz jakieś sprawy niezamknięte z tamtego okresu? Klaudia, bohaterka, ma taką sprawę - zabójstwo swojej przyjaciółki! Po latach wraca do rodzinnego miasteczka, by zamknąć to co nie zostało rozwiązane. Jej prywatne śledztwo pociąga za sobą różne konsekwencje,...
Kończąc książkę Anny Kusiak ,,Cień Judasza '' nie było co prawda efektu euforii, ale da się przeczytać. Sama zagadka mało skomplikowana. Na uwagę zasługuje jednak pewien wydźwięk tej historii. Niechęć która nie minęła po latach, a nawet przybrała na sile. Czasami musimy wrócić w rodzinne strony- i uważam, że za każdym razem po wielu latach nieobecności nie szukać niczego na siłę tylko jak najszybciej, a może jeszcze szybciej ulotnić się z miejsca urodzenia. Kiedyś się nie udało, to mogło się udać , miało się udać teraz ?
Fabuła, zarys postaci, opis wydarzeń, dialogi....no cóż jest tak sobie, momentami słabo.
Kończąc książkę Anny Kusiak ,,Cień Judasza '' nie było co prawda efektu euforii, ale da się przeczytać. Sama zagadka mało skomplikowana. Na uwagę zasługuje jednak pewien wydźwięk tej historii. Niechęć która nie minęła po latach, a nawet przybrała na sile. Czasami musimy wrócić w rodzinne strony- i uważam, że za każdym razem po wielu latach nieobecności nie szukać niczego na...
więcej Pokaż mimo toDawno nie czytałam tak wciągającej fabuły.
Dawno nie czytałam tak wciągającej fabuły.
Pokaż mimo toIntryga niezła, choć częściowo domyśliłam się zakończenia. Niemniej jednak pomysł był, spójny i ciekawy. Gorzej z resztą...
Gdyby skrócić tę książkę o opisy pogody byłaby to myślę jedna trzecia objętości. I tak nie czepiałabym się, gdyby chociaż autorka miała duży zasób słownictwa. A tu albo skwar albo pochmurno, albo burza. I tak w koło Macieju. Gdyby jeszcze skrócić o opisy picia kawy znów ubyłoby ze trzydzieści procent. Jak nie wstawiają wodę, to zalewają kawę, jak nie zalewają to piją.
I po tych odjęciach zostałoby sto stron. Niewiele to jak na kryminał.
Dlatego nie podobało mi się. Nudno, nijako, smutno i nieciekawie.
Intryga niezła, choć częściowo domyśliłam się zakończenia. Niemniej jednak pomysł był, spójny i ciekawy. Gorzej z resztą...
więcej Pokaż mimo toGdyby skrócić tę książkę o opisy pogody byłaby to myślę jedna trzecia objętości. I tak nie czepiałabym się, gdyby chociaż autorka miała duży zasób słownictwa. A tu albo skwar albo pochmurno, albo burza. I tak w koło Macieju. Gdyby jeszcze skrócić o...
Zaskakująco dobra książka.
Zaskakująco dobra książka.
Pokaż mimo toJakoś nie mogę się określić co do tej książki. Niby wszystko jest, ale jakoś mnie nie przekonała. Może dlatego, że wszystkie osoby podejrzane były tak samo bezbarwne i pozbawione osobowości? Było mi wszystko jedno kto zabił. Może dlatego, ze policja była w tym wszystkim gdzieś z boku i śledztwo nie było prowadzone profesjonalnie?
Daję 6, bo jednak nie mam nic konkretnego do zarzucenia.
Jakoś nie mogę się określić co do tej książki. Niby wszystko jest, ale jakoś mnie nie przekonała. Może dlatego, że wszystkie osoby podejrzane były tak samo bezbarwne i pozbawione osobowości? Było mi wszystko jedno kto zabił. Może dlatego, ze policja była w tym wszystkim gdzieś z boku i śledztwo nie było prowadzone profesjonalnie?
więcej Pokaż mimo toDaję 6, bo jednak nie mam nic konkretnego do...
Cień Judasza" to debiut Anna Kusiak - strona autorska , dodam, że w moim odczuciu - udany.👌
To powieść, która na pewno przypadnie do gustu miłośnikom lżejszych kryminałów z mocno rozwiniętym tłem obyczajowym.
Na kartach powieści poznajemy Klaudię, która po śmierci matki wraca do domu rodzinnego w niewielkiej wiosce, by tam uporządkować nie tylko rzeczy pozostałe po rodzicielce, ale też swoje życie, które mocno się skonplikowało w ostatnim czasie.
Dziewczyna na każdym kroku natrafia na ślady tragedii z przeszłości. Dziesięć lat temu, razem z kuzynką Anetą, poszła na wiejski festyn. W trakcie zabawy doszło między nimi do kłótni. Następnego dnia okazało się, że Aneta nie wróciła do domu, a po kilku nastepnych odnaleziono jej zwłoki w lesie.
Klaudia cały swój czas poświęca na poznanie prawdy o wydarzeniach z przeszłości. Za wszelką cenę chce dowiedzieć się, czy to było zabójstwo czy zwykły, nieszczęśliwy wypadek.
Autorka świetnie oddaje ducha małej miejscowości opisując relacje między jej mieszkańcami. Także tempo powieści zdaje się pasowac do realiów niewielkiej wioski - narracja jest spokojna, płynie jak spokojna rzeka. Słowo klucz w przypadku "Cienia Judasza" to tajemnica - szczególnie ta rodzinna odgrywająca bardzo istotną rolę w tej książce.
Bardzo dobrze czytało mi się tę historię i na pewno sięgnę po inne autorstwa Anny Kusiak, bo lubię też tę obyczajową stronę kryminału, którą autorka bardzo dobrze opisuje.
Cień Judasza" to debiut Anna Kusiak - strona autorska , dodam, że w moim odczuciu - udany.👌
więcej Pokaż mimo toTo powieść, która na pewno przypadnie do gustu miłośnikom lżejszych kryminałów z mocno rozwiniętym tłem obyczajowym.
Na kartach powieści poznajemy Klaudię, która po śmierci matki wraca do domu rodzinnego w niewielkiej wiosce, by tam uporządkować nie tylko rzeczy pozostałe po...
Trzecia książka Autorki. Przeczytana przeze mnie. Po"Rzece" i "Iskrze", które podobały mi się. Ktoś, kto lubi kryminały obyczajowe, to ten utwór właśnie jest dla niego. Przeszłość i teraźniejszość. Rodzinne tajemnice. I próba dotarcia do prawdy. Po dziesięciu latach. Dobre czytanie, choć mnie, osobiście, brakowało zwrotów akcji. Przez dłuższy czas niewiele się dzieje. Trochę nużące to sprzątanie mieszkania przez główną bohaterkę. Sprzątanie, z którego nic nie wynika. Ale całość broni się. Więc warto!
Trzecia książka Autorki. Przeczytana przeze mnie. Po"Rzece" i "Iskrze", które podobały mi się. Ktoś, kto lubi kryminały obyczajowe, to ten utwór właśnie jest dla niego. Przeszłość i teraźniejszość. Rodzinne tajemnice. I próba dotarcia do prawdy. Po dziesięciu latach. Dobre czytanie, choć mnie, osobiście, brakowało zwrotów akcji. Przez dłuższy czas niewiele się dzieje....
więcej Pokaż mimo to