Aleksander Sowa

ZNAMIĘ RYBY to siódma część serii ASTRONOMICZNEJ, której Aleksander Sowa ponowie czerpie inspiracje z prawdziwych wydarzeń. Tym razem autor podejmuje niezwykle trudny i kontrowersyjny temat, pedofilii w kościele. Na początku trochę ponarzekam, ponieważ nie mogę zrozumiem, dlaczego wydawnictwo wznowiło serię z Emilem Stomporem, pomijając przy tym tomy piąty i szósty? 🙈 Może to wprowadzać w błąd czytelników, ponieważ niektórzy mogą uznać ZNAMIĘ RYBY za piątą część, a tak naprawdę to siódmy tom cyklu. Na szczęście na Legimi dostępne są brakujące części, więc szybciutko mogłam nadrobiłam zaległości. Znając całą serię, mogę śmiało powiedzieć, że bardzo polubiłam styl Aleksandra Sowy. Podoba mi się, jak autor łączy fikcję z prawdą i w tej części znów mnie nie zawiódł. Powieść jest mocna, która wciąga od pierwszych stron, poruszając bolesny temat pedofilii i nadużyć w kościołach. Akcja dzieje się błyskawicznie, nieustannie zaskakuje i nie pozwalana na samodzielne wytypowanie sprawcy. Aleksander Sowa po raz kolejny udowadnia, że potrafi tworzyć angażujące kryminały, które trzymają w napięciu i zgrabnie łączą fikcję z rzeczywistością. Jestem ogromnie ciekawa czy będzie kolejną część 🤔.