Sportsmenki. Pierwsze polskie olimpijki, medalistki, rekordzistki
Babochłop, dziwoląg, cyrkówka – pierwsze polskie sportsmenki nie miały lekkiego startu. Narażone na złośliwe komentarze konserwatywnego społeczeństwa powoli wdzierały się na szczyt, a kobiecy sport, mimo wielu przeszkód natury społecznej i obyczajowej, rozwijał się i przenikał do świadomości mas.
Karolina Kocięcka to pierwsza światowej klasy polska sportsmenka, która przyczyniła się nie tylko do rozwoju kolarstwa, lecz swoją postawą zabrała także głos w walce o równouprawnienie kobiet. Sama mówiła o sobie: „Wybijałam »okno« do Europy dla polskiego sportu”. Elżbieta Ziętkiewicz wyjechała do Wiednia, aby zostać pianistką. Fortepian szybko zamieniła jednak na narty, zyskując wśród Austriaków przydomek „fenomenalnej Polki”. Jako jedna z pierwszych kobiet na świecie trenowała skoki narciarskie, stając do rywalizacji razem z mężczyznami. Początek kariery Jadwigi Jędrzejowskiej zbiegł się z rewolucją w sportowej modzie kobiecej. Na jej oczach zmieniała się rzeczywistość. Sama, mimo robotniczego pochodzenia, zdecydowała się na jeden z najbardziej elitarnych sportów, co szybko zaprowadziło ją na szczyt. Została finalistką Wimbledonu. O Halinie Konopackiej – pierwszej polskiej zdobywczyni złotego medalu olimpijskiego mówiła cała Polska. Międzywojnie to czas sukcesów Stanisławy Walasiewiczówny – najlepszej sprinterki świata, Jadwigi Wajsówny – wicemistrzyni olimpijskiej w rzucie dyskiem i Wandy Modlibowskiej, która ustanowiła rekord świata w długości trwania lotu szybowcem, utrzymując się w powietrzu przez ponad dobę. Piękne i zarazem tragiczne są wojenne karty wybitnej narciarki i kurierki tatrzańskiej – Heleny Marusarzówny oraz Marii Kwaśniewskiej – medalistki olimpijskiej, która dzięki wspólnemu zdjęciu z Hitlerem zrobionemu podczas igrzysk w Berlinie, ocaliła życie wielu Polakom w czasie II wojny światowej.
Książka Krzysztofa Szujeckiego to opowieść o determinacji, pasji, walce ze stereotypami i własnymi słabościami. O kobietach, prekursorkach, które na zawsze zmieniły oblicze polskiego sportu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 39
- 14
- 4
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Sportsmenki. Pierwsze polskie olimpijki, medalistki, rekordzistki
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
"Mimo, że ostatnio wyszło wiele książek o okresie międzywojennym, również o kobietach z tego okresu, ale moim zdaniem zabrakło publikacji o sportsmenkach. One naprawdę odegrały ogromną rolę w rozwoju polskiego sportu. Wiele z tych pań jest nieco zapomnianych, więc postanowiłem je przypomnieć" - powiedział w jednym z wywiadów autor książki Krzysztof Szujecki.
W 100% się z tym zgadzam. „Sportsmenki” to zbiór 13 biografii m.in. Jadwigi Jędrzejowskiej, Haliny Konopackiej czy Marii Kwaśniewskiej-Maleszewskiej. Bardzo ciekawa lektura, zwłaszcza w bieżącym roku kiedy odbywają się Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Książka otwiera oczy na walkę jaką stoczyły kobiety, by móc rywalizować na sportowych arenach,
"Mimo, że ostatnio wyszło wiele książek o okresie międzywojennym, również o kobietach z tego okresu, ale moim zdaniem zabrakło publikacji o sportsmenkach. One naprawdę odegrały ogromną rolę w rozwoju polskiego sportu. Wiele z tych pań jest nieco zapomnianych, więc postanowiłem je przypomnieć" - powiedział w jednym z wywiadów autor książki Krzysztof Szujecki.
więcej Pokaż mimo toW 100% się z...
Autor zabiera czytelnika w zaskakująco ciekawą i obfitującą w niesamowite wydarzenia podróż do początków żeńskiego sportu na terenach naszego kraju. Każdy z kilkunastu rozdziałów poświęcony jest jednej postaci – są to znane lekkoatletki, narciarki, pojawia się nawet postać lekarki sportowej, która znacznie przyczyniła się do propagowania wysiłku fizycznego w II Rzeczpospolitej (i kręciła z Józefem Piłsudskim). Nie są to jednak suche biografie – autor poświęca dużo miejsca nie tyle życiorysom naszych olimpijek i mistrzyń, ile początkom danej dyscypliny, jej pionierach, a także pierwszych udziałach kobiet w nich. Składa się to na bardzo rzetelny obraz początków sportu i jego rozwoju w Polsce, a także ruchów feministycznych i walki kobiet o możliwość udziału w zawodach.
Nie można powiedzieć, że Krzysztof Szujecki popisuje się spektakularnie błyskotliwym, lekkim piórem, w związku z czym nie uświadczymy fantazji w opisach poszczególnych wydarzeń oraz ani razu nie przyjdzie nam parsknąć śmiechem, ale można przymknąć na to oko, ponieważ nie trzeba pięknego języka, aby przedstawiane w tej książce perypetie bohaterek i ich sylwetki były jednym z najbardziej interesujących tematów w historii polskiego sportu. Polecam tę pozycję nie tylko zatwardziałym miłośnikom kultury fizycznej – wydaje mi się, że jej premiera bardzo dobrze wpasowała się w falę protestów w naszym kraju, przedstawiając wysiłki dążące do emancypacji kobiet.
http://kulturacja.pl/2020/12/sportsmenki-krzysztof-szujecki/
Autor zabiera czytelnika w zaskakująco ciekawą i obfitującą w niesamowite wydarzenia podróż do początków żeńskiego sportu na terenach naszego kraju. Każdy z kilkunastu rozdziałów poświęcony jest jednej postaci – są to znane lekkoatletki, narciarki, pojawia się nawet postać lekarki sportowej, która znacznie przyczyniła się do propagowania wysiłku fizycznego w II...
więcej Pokaż mimo to„Sportsmenki” to zbiór trzynastu biografii. Zgodnie z podtytułem lektury to historie pierwszych polskich olimpijek, medalistek, czy rekordzistek – w każdym znaczeniu tego słowa. Pionierek wielu dyscyplin. Kobiet, które swoją pasją i osiągnięciami zmieniały konserwatywne i stereotypowe myślenie zdominowanego przez mężczyzn świata sportu i polityki. Co więcej, omawiana pozycja to nie tylko biografie pamiętnych postaci, ale także historia rozwoju poszczególnych dyscyplin, a ponadto historia Polski. Mówiąc krótko „Sportsmenki” to książka biograficzno-historyczna, dedykowana przede wszystkim miłośnikom sportowych historii.
Krzysztof Szujecki we wnikliwy sposób przedstawia biografie polskich sportsmenek na tle ówczesnej sytuacji społecznej i politycznej. Opowiada zarówno o ich kolejnych sportowych dokonaniach, jak i prywatnych perypetiach. Każda z biografii znajdujących się na kartach lektury jest w zasadzie odrębną historią, powiązań między rozdziałami jest naprawdę niewiele, dlatego też książki nie trzeba koniecznie czytać od pierwszej do ostatniej strony. Wystarczy otworzyć na wybranej postaci i oddać się lekturze. Dużym pozytywem omawianej pozycji są liczne, doprawdy unikatowe fotografie, a także fragmenty z ówczesnej prasy, które bardzo dobrze oddajaną klimat dawnych czasów.
http://sportowaksiazkaroku.pl/sportsmenki-w-ciekawej-opowiesci/
„Sportsmenki” to zbiór trzynastu biografii. Zgodnie z podtytułem lektury to historie pierwszych polskich olimpijek, medalistek, czy rekordzistek – w każdym znaczeniu tego słowa. Pionierek wielu dyscyplin. Kobiet, które swoją pasją i osiągnięciami zmieniały konserwatywne i stereotypowe myślenie zdominowanego przez mężczyzn świata sportu i polityki. Co więcej, omawiana...
więcej Pokaż mimo toOklaskując dziś młodziutką tenisitkę Igę Świątek czy wspominając niedawne wyczyny multimedalistki Justyny Kowalczyk zazwyczaj nie myślimy ile przysłowiowych łez, potu i krwi musiały lata temu wylać ich poprzedniczki, by sport w wykonaniu kobiet zaczął być traktowany poważnie.
Krzysztof Szujecki w swojej książce "Sportsmenki. Pierwsze polskie olimpijki, medalistki, rekordzistki" przypomina sylwetki pionierek polskiego sportu, które lata temu z determinacją i pasją walczyły o możliwość reprezentowania Polski na arenach krajowych i zagranicznych, często wbrew skostniałym i rządzonym przez mężczyzn instytucjom sportowym, szerokiej opinii publicznej a niekiedy też własnym rodzinom.
Łamały granice, przecierały szlaki, wyznaczały kierunek, którym mogły potem podążać kolejne pokolenia zdolnych, pracowitych i ambitnych polskich sportsmenek.
Autor w swojej publikacji przypomina sylwetki 13 kobiet, które na stałe zapisały się w annałach polskiego sportu jako te, które swymi wybitnymi osiągnięciami sławiły nasz kraj zdobywając medale czy bijąc kolejne rekordy, czerpiąc przy tym ogromną radość i satysfakcję z osiąganych wyników. W tej swoistej galerii sław znajdują się zarówno zawodniczki o których pamieć jest żywa po dziś dzień jak chodziażby znakomita dyskobolka Halina Konopacka, fenomenalna oszczepniczka Maria Kwaśniewska - Malaszewska, czy pierwsza Polka walcząca w finałach Wielkiego Szlema Jadwiga Jędrzejowska, ale także postacie o których pamięć nie przetrwała próby czasu jak pierwsza profesjonalna kolarka Karolina Kocięcka, czy szybowniczka Wanda Modlibowska, która przed II wojną światową ustanowiła kobiecy rekord świata w konkurencji długości lotu szybowcem (24 godz. i 14 min.).
Krzysztof Szujecki w sposób niezwykle barwny i wnikliwy tworzy portrety swych bohaterek. Śledzi ich karierę sportową od nieśmiałych początków do międzynarodowych sukcesów, nie pomijając też wątków osobistych. Żywy język, doskonała znajomość tematu i fantastyczna szata graficzna tej publikacji (dziesiątki unikatowych fotografii ukazujacych główne bohaterki w czasie zmagań sportowych jak i sytuacjach prywatnych) spawiają, że książkę tę czyta się z ogromną przyjemnością.
To opowieść o niezwykłych kobietach, które walcząc o możliwość profesjonalnego uprawiania sportu walczyły o równouprawnienie kobiet we wszystkich innych dziedzinach życia, bo polskie sportsmenki były jednymi z pierwszych polskich feministek, którym po dziś dzień powinien należeć się ogromny szacunek za ich działalność na arenie sportowej i nie tylko.
Polecam tę publikację Waszej uwadze. To jedna z lepszych książek, które przeczytałam w mijającym powoli roku. Chapeau bas panie Krzysztofie Szujecki.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Oklaskując dziś młodziutką tenisitkę Igę Świątek czy wspominając niedawne wyczyny multimedalistki Justyny Kowalczyk zazwyczaj nie myślimy ile przysłowiowych łez, potu i krwi musiały lata temu wylać ich poprzedniczki, by sport w wykonaniu kobiet zaczął być traktowany poważnie.
więcej Pokaż mimo toKrzysztof Szujecki w swojej książce "Sportsmenki. Pierwsze polskie olimpijki, medalistki,...