rozwiń zwiń
Jeżynka

Profil użytkownika: Jeżynka

Warszawa Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 5 godzin temu
1 169
Przeczytanych
książek
1 221
Książek
w biblioteczce
1 169
Opinii
91 133
Polubień
opinii
Warszawa Kobieta
Dodane| 1 ksiązkę
Uzależniona od czytania, matka, (już nie) żona i kobieta pracująca. Na LC od 2015 roku. Dodatkowo niestrudzona orędowniczka www.siepomaga.pl

Opinie


Na półkach: , ,

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze czuje się w towarzystwie, gdzie milczenie nikogo nie krępuje. Wielu jednak boi się ciszy. Włączony telewizor, grające w tle radio czy rozmowy o niczym powodują, że ludzie czują się mniej samotni, choć w głębi serca wiedzą, że to tylko złudne wrażenie.

Bohaterowie książki Merethe Lindstrom, Eva i Simon, są małżeństwem w wieloletnim stażem. Ich życie z pozoru wydaj się spełnione i szczęśliwe. Doczekali się trzech dorosłych już córek, mają piękny dom i bezpieczeństwo finansowe. Jednak każde z nich skrywa tajemnice, przykryte grubą warstwą milczenia hołdując zasadzie, że to co niewypowiedziane nie istnieje. Z czasem jednak zaczynają one ciążyć i odgradzać ich od siebie. Simon coraz bardziej wycofuje się z życia, szukając schronienia w ciszy. Całymi dniami milczy, czym doprowadza swoją żonę na skraj rozpaczy. Panująca w domu cisza sprawia, że kobieta stara się dociec, kiedy ich życie tak bardzo się zmieniło. Czy początkiem tego była tajemnicza wizyta intruza sprzed lat, którego Eva wpuściła do domu, nagłe odejście pomocy domowej z która udało im się zaprzyjaźnić czy też nieprzepracowana trauma jej męża z dzieciństwa? W jej głowie mnożą się pytania, jednak jedyną odpowiedzią na nie jest dojmująca cisza.

"Dni w historii ciszy" i intymny portret małżeństwa, trudnej relacji dwójki ludzi, którzy przez całe życie unikali konfrontacji z własnymi demonami, tłumiąc w sobie lęki i poczucie winy. To bardzo przygnębiająca historia, opowiedziana w sposób chłodny i rzeczowy, pozbawiony emocji. Niech Was nie zwiedzie różowa okładka z uśmiechniętą buzią dziecka. Świat Simona i Evy jest pogrążony w mroku, z którego może ich wyrwać jedynie spojrzenie w oczy prawdzie. Pytanie jednak czy na to nie jest już jednak za późno?
Polecam Wam tę książkę, choć nie jest to łatwa lektura. Zostaje w głowie na długo zostawiając czytelnika z mnóstwem pytań, na które odpowiedź nie jest oczywista.

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze czuje się w towarzystwie, gdzie milczenie nikogo nie krępuje. Wielu jednak boi się ciszy. Włączony telewizor, grające w tle radio czy rozmowy o niczym powodują, że ludzie czują się mniej samotni, choć w głębi serca wiedzą, że to tylko złudne wrażenie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Joanna Jax jest jedną z ulubionych pisarek mojej mamy, a że wzięłam na siebie (przyjemny) obowiązek dostarczania jej książek z mojej biblioteki to od czasu do czasu przeglądam stosik lektur, które mam dla niej przygotowany. Osobiście nie jestem wielką fanką powieści obyczajowych, ale mam słabość , do wielotomowych rodzinnych sag dlatego swego czasu sięgnęłam po cykl "Dziedzictwo von Becków". Nie zachęcił mnie on jednak specjalnie specjalnie do lektury kolejnych książek autorki. Kiedy jednak natknęłam się na książkę "Kair. Czwarta rano", której opis wyraźnie sugerował iż jest to historia z pogranicza kryminału i powieści szpiegowskiej postanowiłam zrobić kolejne podejście do twórczości Joanny Jax.
Literatura sensacyjna jest dla mnie swoistym wentylem bezpieczeństwa. Najlepiej się przy niej relaksuję, przy okazji angażują szare komórki do pracy, uwielbiam bowiem rozwiązywać zagadki kryminalne i tropić niebezpiecznych przestępców. Liczyłam więc na solidną porcję rozrywki i niestety odrobinę się przeliczyłam.

Już po kilku pierwszych strona zdałam sobie sprawę, że jestem w środku jakiejś historii i nie mam co liczyć na to, że ktoś mi, choć w zarysach, wytłumaczy o co w tym wszystkim chodzi. Oczywiście, że biorąc do rąk tę książkę zauważyłam, iż jest ona drugim tomem z serii "Czas zapomnienia" jednak w swej naiwności myślałam, że nie trzeba ich czytać w porządku chronologicznym. Szybko się okazało, że niestety trzeba.
W tracie lektury włożyłam ogromny wysiłek intelektualny aby ze strzępków informacji złożyć sobie tę historię w całość. Poległam jednak z kretesem. Postanowiłam skupić więc na tym co tu i teraz. Akcja powieści rozgrywa się na kilku planach czasowych: w Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej (1912), Arabii (1918), Kairze (1937) czy powojennym Berlinie. To właśnie tam dochodzi do tajemniczych zgonów, których powodem mogą być wydarzenia sprzed lat, które rozegrały się w Afryce Północnej. Komisarz Erik Weber jest zdania, że ich powodem jest kradzież dużej ilości diamentów należących do spadkobierczyni rodziny Schneiderów, która teraz stara się odzyskać swoja własność. Zaczyna więc gorączkowo poszukiwania kobiety w czym pomaga mu były oficer brytyjskiego wywiadu Connor Evans. Nie przypuszcza jednak, że tajemnicza nieznajoma jest bliżej niż mu się wydaje, skrywając swoją prawdziwą tożsamość, obawiając się oskarżeń o zbrodnie, których nie popełniła.
Ann - Katrin Schneider wraz zakochanym w niej Connorem starają się sami rozwikłać tę sprawę.

Już po kilku rozdziałach przytłoczył mnie ogrom postaci, miejsc i wątków. Chaos, to pierwsze skojarzenie, jakie mam z tą książką. Z racji przeskoków czasowych akcji brakowało płynności, a relacja między głównym bohaterami (love-hate), która była osią tej powieści, była schematyczna i przewidywalna. Ogrom wydarzeń historycznych, o których wspomina autorka w sposób przypominający podręcznik szkolny, także nie ułatwia czytania.
Po lekturze czułam się zmęczona, nie zrelaksowana. Nie polecam.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Joanna Jax jest jedną z ulubionych pisarek mojej mamy, a że wzięłam na siebie (przyjemny) obowiązek dostarczania jej książek z mojej biblioteki to od czasu do czasu przeglądam stosik lektur, które mam dla niej przygotowany. Osobiście nie jestem wielką fanką powieści obyczajowych, ale mam słabość , do wielotomowych rodzinnych sag dlatego swego czasu sięgnęłam po cykl...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Już po wysłuchaniu pierwszego rozdziału tej książki wiedziałam, że popełniłam błąd. Sięgając po "Szóste dziecko" założyłam, że to kryminał, z bohaterem, którego miałam okazję poznać kilka lat temu, przy okazji lektury "Czwartej małpy". Nie przyszło mi do głowy, że to trzecia część trylogii i bez znajomości drugiego tomu z cyklu, "Piąta ofiara", jej czytanie będzie jak układanie puzzli, których połowa rozsypała się na dywanie a kilka wciągnął odkurzacz.
Przez początek tej historii przebrnęłam jak ślepiec, później było już odrobinę łatwiej ale jestem zła na siebie, iż nie doczytałam, że serię tą należy czytać w porządku chronologicznym i najlepiej w niewielkich odstępach czasu. Zawiłość fabuły, mnogość bohaterów i ofiar sprawiają, że łatwo się zgubić w tej historii.

A jest w niej wszystko, co w dobrych kryminałach być powinno: seryjny morderca, wyrównujący rachunki z przeszłości, policjant w roli oskarżonego, który musi dowieść swojej niewinności, groźny wirus zagrażający całemu miastu i skorumpowani stróże prawa. Są też zbrodnie krwawe i okrutne, które wyglądają jak tajemniczy rytuał. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że autorowi zabrakło umiaru i pewnie zupełnie niezamierzenie zamiast wciągającej opowieści powstał pastisz powieści kryminalnej. Czytelnikowi trudno sobie wyobrazić, że ta historia mogłaby wydarzyć się naprawdę. Najbardziej irytująca jest tu postać głównego bohatera, detektywa Sama Portera, który sprawnie lawiruje między rolą ofiary, głównego podejrzanego i ostatniego sprawiedliwego, w zależności od tego, która wersja w danym momencie pasuje autorowi. Brak realizmu to dla mnie największy minus, jeśli chodzi o tego typu literaturę.
Zastanawiam się, czy moja ocena "Szóstego dziecka" byłaby inna gdybym czytała tę trylogię po kolei. Wydaję mi się, że nie. Nie lubię epatowania przemocą, mierzi mnie, kiedy obraża się inteligencję czytelnika, fundując mu akcję, która trzyma się razem tylko na wątłych nitkach a tak jest w tym przypadku. Wiem, że seria ta ma swoich zagorzałych wielbicieli ale jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Na mnie powieść J.D. Barkera nie zrobiła na mnie wrażenia.

Audiobook (czytał Marcin Hycnar)

Już po wysłuchaniu pierwszego rozdziału tej książki wiedziałam, że popełniłam błąd. Sięgając po "Szóste dziecko" założyłam, że to kryminał, z bohaterem, którego miałam okazję poznać kilka lat temu, przy okazji lektury "Czwartej małpy". Nie przyszło mi do głowy, że to trzecia część trylogii i bez znajomości drugiego tomu z cyklu, "Piąta ofiara", jej czytanie będzie jak...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Jeżynka

z ostatnich 3 m-cy
Jeżynka
2024-04-25 22:52:30
Jeżynka oceniła książkę Dni w historii ciszy na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-04-25 22:52:30
Jeżynka oceniła książkę Dni w historii ciszy na
7 / 10
i dodała opinię:

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze czuje się w towarzystwie, gdzie milczenie nikogo nie krępuje. Wielu jednak boi się ciszy. Włączony telewizor, grające w tle radio czy rozmowy o niczym powodują, że ludzie...

Rozwiń Rozwiń
Dni w historii ciszy Merethe Lindstrøm
Średnia ocena:
7.3 / 10
68 ocen
Jeżynka
2024-04-24 19:04:49
Jeżynka oceniła książkę Kair, czwarta rano na
3 / 10
i dodała opinię:
2024-04-24 19:04:49
Jeżynka oceniła książkę Kair, czwarta rano na
3 / 10
i dodała opinię:

Joanna Jax jest jedną z ulubionych pisarek mojej mamy, a że wzięłam na siebie (przyjemny) obowiązek dostarczania jej książek z mojej biblioteki to od czasu do czasu przeglądam stosik lektur, które mam dla niej przygotowany. Osobiście nie jestem wielką fanką powieści obyczajowych, ale mam ...

Rozwiń Rozwiń
Kair, czwarta rano Joanna Jax
Cykl: Czas zapomnienia (tom 2)
Średnia ocena:
7.9 / 10
92 ocen
Jeżynka
2024-04-22 20:38:41
Jeżynka dodała książkę Syn na półkę Teraz czytam
2024-04-22 20:38:41
Jeżynka dodała książkę Syn na półkę Teraz czytam
Syn Philipp Meyer
Średnia ocena:
7.5 / 10
1320 ocen
Jeżynka
2024-04-21 19:23:49
Jeżynka oceniła książkę Szóste dziecko na
4 / 10
i dodała opinię:
2024-04-21 19:23:49
Jeżynka oceniła książkę Szóste dziecko na
4 / 10
i dodała opinię:

Już po wysłuchaniu pierwszego rozdziału tej książki wiedziałam, że popełniłam błąd. Sięgając po "Szóste dziecko" założyłam, że to kryminał, z bohaterem, którego miałam okazję poznać kilka lat temu, przy okazji lektury "Czwartej małpy". Nie przyszło mi do głowy, że to tr...

Rozwiń Rozwiń
Szóste dziecko J. D. Barker
Cykl: Sam Porter (tom 3)
Średnia ocena:
8 / 10
1358 ocen
Jeżynka
2024-04-19 12:07:01
Jeżynka i Melanie są teraz znajomymi
2024-04-19 12:07:01
Jeżynka i Melanie są teraz znajomymi
Jeżynka
2024-04-19 12:02:43
Jeżynka oceniła książkę Biblioteka o Północy na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-04-19 12:02:43
Jeżynka oceniła książkę Biblioteka o Północy na
7 / 10
i dodała opinię:

"Co by było gdyby...? Jestem pewna, że to pytanie każdy z nas zadał sobie choć raz w życiu. Okrągłe urodziny, niespodziewane zdarzenie, które nagle burzy nasz spokój i każe zmierzyć się z trudną rzeczywistością czy jesień życia to sytuacje, w których pada ono najczęściej. Czy gdybym w...

Rozwiń Rozwiń
Biblioteka o Północy Matt Haig
Średnia ocena:
7.2 / 10
2686 ocen
Jeżynka
2024-04-16 19:59:16
Jeżynka oceniła książkę Ballada o śpiącym lwie na
6 / 10
i dodała opinię:
2024-04-16 19:59:16
Jeżynka oceniła książkę Ballada o śpiącym lwie na
6 / 10
i dodała opinię:

Bytomska rzeźba śpiącego lwa ma ciekawą historię. Została wykonana na zamówienie władz miasta i stanowiła część pomnika upamiętniającego mieszkańców powiatu bytomskiego poległych w wojnie francusko-pruskiej. Od 1873 roku kilkakrotnie zmieniała przenoszona z miejsca na miejsce ciesząc oczy ...

Rozwiń Rozwiń
Jeżynka
2024-04-14 22:50:19
Jeżynka dodała książkę Christine na półkę Teraz czytam
2024-04-14 22:50:19
Jeżynka dodała książkę Christine na półkę Teraz czytam
Christine Stephen King
Średnia ocena:
7.2 / 10
7714 ocen
Jeżynka
2024-04-14 22:47:01
Jeżynka oceniła książkę Kot w Tokio na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-04-14 22:47:01
Jeżynka oceniła książkę Kot w Tokio na
7 / 10
i dodała opinię:

Mówi się, że psy mają właścicieli, koty zaś poddanych. Ja w tym poddaństwie tkwię już długie lata, oddając posługi puszystej kotce tricolor (już trzeciej z kolei), która wybrała mnie i mój dom na swoje miejsce do życia.
Te stworzenia mają w sobie magię, tajemnice a ich indywidualizm spra...

Rozwiń Rozwiń
Kot w Tokio Nick Bradley
Średnia ocena:
7.3 / 10
309 ocen
Jeżynka
2024-04-11 14:06:50
Jeżynka oceniła książkę Bez winy na
6 / 10
i dodała opinię:
2024-04-11 14:06:50
Jeżynka oceniła książkę Bez winy na
6 / 10
i dodała opinię:

Mnogość tytułów, zapowiedzi kolejnych premier, wypełnione setkami książek półki w bibliotece często wpędzają mnie w zły nastrój. Zdaję sobie wówczas sprawę, że po większość z nich nie będę nawet szansy sięgnąć, no chyba że w kolejnym życiu bo tego mi nie starczy. Ta myśl nurtuje chyba wsz...

Rozwiń Rozwiń
Bez winy Charlotte Link
Cykl: Kate Linville (tom 3)
Średnia ocena:
7.1 / 10
891 ocen

ulubieni autorzy [7]

Joanna Bator
Ocena książek:
6,7 / 10
23 książki
1 cykl
Pisze książki z:
874 fanów
Wojciech Chmielarz
Ocena książek:
6,9 / 10
36 książek
6 cykli
2005 fanów
Mariusz Szczygieł
Ocena książek:
7,2 / 10
26 książek
0 cykli
Pisze książki z:
1031 fanów
Joanna Bator Ciemno, prawie noc Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 169
książek
Średnio w roku
przeczytane
106
książek
Opinie były
pomocne
91 133
razy
W sumie
wystawione
1 167
ocen ze średnią 6,4

Spędzone
na czytaniu
7 540
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
godziny
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]