Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Szujecki
11
7,4/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
100 przeczytało książki autora
155 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najpiękniejsze kobiety przedwojennej Polski
Krzysztof Szujecki
7,0 z 4 ocen
8 czytelników 3 opinie
2023
Sportsmenki. Pierwsze polskie olimpijki, medalistki, rekordzistki
Krzysztof Szujecki
8,0 z 12 ocen
54 czytelników 4 opinie
2020
Historia Sportu w Polsce 1805-2018 - tom 1
Krzysztof Szujecki
8,5 z 2 ocen
9 czytelników 0 opinii
2018
Encyklopedia igrzysk olimpijskich. Pytania i odpowiedzi
Krzysztof Szujecki
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2017
Życie sportowe w drugiej Rzeczypospolitej : sukcesy, ciekawostki, sensacje
Krzysztof Szujecki
7,3 z 12 ocen
38 czytelników 1 opinia
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Sportsmenki. Pierwsze polskie olimpijki, medalistki, rekordzistki Krzysztof Szujecki
8,0
„Sportsmenki” to zbiór trzynastu biografii. Zgodnie z podtytułem lektury to historie pierwszych polskich olimpijek, medalistek, czy rekordzistek – w każdym znaczeniu tego słowa. Pionierek wielu dyscyplin. Kobiet, które swoją pasją i osiągnięciami zmieniały konserwatywne i stereotypowe myślenie zdominowanego przez mężczyzn świata sportu i polityki. Co więcej, omawiana pozycja to nie tylko biografie pamiętnych postaci, ale także historia rozwoju poszczególnych dyscyplin, a ponadto historia Polski. Mówiąc krótko „Sportsmenki” to książka biograficzno-historyczna, dedykowana przede wszystkim miłośnikom sportowych historii.
Krzysztof Szujecki we wnikliwy sposób przedstawia biografie polskich sportsmenek na tle ówczesnej sytuacji społecznej i politycznej. Opowiada zarówno o ich kolejnych sportowych dokonaniach, jak i prywatnych perypetiach. Każda z biografii znajdujących się na kartach lektury jest w zasadzie odrębną historią, powiązań między rozdziałami jest naprawdę niewiele, dlatego też książki nie trzeba koniecznie czytać od pierwszej do ostatniej strony. Wystarczy otworzyć na wybranej postaci i oddać się lekturze. Dużym pozytywem omawianej pozycji są liczne, doprawdy unikatowe fotografie, a także fragmenty z ówczesnej prasy, które bardzo dobrze oddajaną klimat dawnych czasów.
http://sportowaksiazkaroku.pl/sportsmenki-w-ciekawej-opowiesci/
Życie sportowe w PRL Krzysztof Szujecki
6,6
Sportem interesuję się praktycznie od zawsze. Nie tylko w sensie biernym, ale i czynnym. Od prawie 10 lat trenuję lekką atletykę, lubię też pływać, jeździć na nartach oraz piłkę ręczną. Niestety, ostatnimi czasy poziom naszych zawodników drastycznie spada w dół. Widać to przede wszystkim po występach naszych reprezentacji podczas Igrzysk Olimpijskich. Analizując wyniki poszczególnych konkurencji łatwo zauważyć, że jeszcze dekadę temu były one znacznie lepsze.
Aż trudno w to uwierzyć, ale ruch sportowy najprężniej rozwijał się w czasach… PRLu. Mimo, że warunki do uprawiania poszczególnych dyscyplin sportowych były zdecydowanie gorsze, a zaplecze techniczne znacznie skromniejsze, nie brakowało talentów, które zostały rozwinięte. W doskonały sposób przedstawia to książka autorstwa Krzysztofa Szujeckiego – „Życie sportowe w PRLu”.
Już sama okładka wzbudziła we mnie pozytywne uczucia. Ilustracja przedstawiała trzech kolarzy ścigających się po szosie. Jest to nawiązanie do słynnego Wyścigu Pokoju rozgrywający się niegdyś w naszym kraju. Ponadto przedstawiony jest w trzech punktach układ i treść książki. Bez zaglądania do jej wnętrza możemy powiedzieć, że książka opowiada o rozwoju sportu w naszym kraju w okresie od pierwszych lat powojennych aż po ostatnią dekadę Polski Ludowej.
Po przeczytaniu lektury mogę powiedzieć, że treść książki sięga jeszcze wcześniejszych czasów, czyli drugiej wojny światowej. Z wprowadzenia do książki dowiadujemy się nie tylko o wybitnych sportowcach i działaczach sportowych podczas wojennej zawieruchy, ale i o sportowych rozgrywkach toczących się w podziemiu oraz, co może być prawdziwym zaskoczeniem, w niektórych obozach jenieckich. Następne rozdziały przedstawiają kolejne dekady Polskiej Republiki Ludowej. Znajdziemy w nich najważniejsze wydarzenia z lat 40, 50, 60, 70 oraz 80, opisy Olimpiad Zimowych i Letnich, w których brali i odnosili niemałe sukcesy polscy zawodnicy, najważniejsze imprezy sportowe, a nawet przedstawione sylwetki takich sław polskiego sportu, jak Andrzej Bachleda, Irena Szowińska, Jerzy Pawłowski, Janusz Sidło, Wojciech Fortuna, Erwina Ryś, Andrzej Grubba, Waldemar Marszałek czy też Antoni Piechniczek.
Myślę, że doskonałym dodatkiem do całości mogą być znajdujące się na końcu książki tabele przedstawiające rozpiskę medalową naszych zawodników podczas Zimowych i Letnich Igrzysk Olimpijskich zaczynając od XIV Igrzysk Olimpijskich w 1948 roku w Londynie, a kończąc na XXIV Igrzyskach w Seulu w 1988 roku. Ponadto autor uzupełnił wydanie o tabelę z wynikami polskich zawodników podczas wszelkich zimowych imprez sportowych, klasyfikację polskich ekip na Letnich Igrzyskach oraz zestawienie zwycięzców plebiscytów „Przeglądu Sportowego” na Najlepszego Sportowca w latach 1948 – 1989. Wszystko jest jasno i przejrzyście opisane, osobiście jednak uważam, że użyto za małą czcionkę.
Książka przypadła mi do gustu nie tylko swoim układem, ale i treścią. Znajduje się w niej wiele ciekawostek z życia ówczesnych sportowców, szczegółowe opisy zawodów sportowych, liczne związane z nimi anegdotki, a nawet wypowiedzi zawodników dotyczące ich występu na danej imprezie sportowej. Zachwyciło mnie wyczerpujące omówienie wszystkich Igrzysk Olimpijskich. Zarazem spotkała mnie miła niespodzianka, kiedy znalazłam fragmenty opowiadające o startach na największych sportowych imprezach… moich akademickich wykładowców.
„Życie sportowe w PRL” uważam za małą encyklopedię sportu w tym okresie. Jest to doskonałe kompendium wiedzy doskonale wyczerpujący poruszony temat. Prosty język zachęca do czytania, a czarno – białe zdjęcia wprowadzają niepowtarzalny nastrój. Komu ją polecę? Przede wszystkim miłośnikom sportu, może też trenerom. Mam nadzieję, że niejeden czytelnik pochłaniając kolejne strony, westchnie tak jak ja: „Czy wrócą jeszcze te wspaniałe czasy prawdziwych polskich sukcesów”? Być może lektura książki sprawi, że odpowiedź na to pytanie będzie twierdząca.