Książkę czyta się bardzo dobrze ze względu na wiele przygód, które wiążą się z historią ratowania polskiego złota przed Niemcami w trakcie II Wojny Światowej. Natomiast jej styl jest momentami mocno chropowaty, zatem nie jest to literackie arcydzieło. Mimo wszystko, ze względu na walory historyczne i wartkość akcji, jest to pozycja warta przeczytania.

Książkę czyta się bardzo dobrze ze względu na wiele przygód, które wiążą się z historią ratowania polskiego złota przed Niemcami w trakcie II Wojny Światowej. Natomiast jej styl jest momentami mocno chropowaty, zatem nie jest to literackie arcydzieło. Mimo wszystko, ze względu na walory historyczne i wartkość akcji, jest to pozycja warta przeczytania.

Ciekawie opowiedziana historia związana z przerzutem polskiego złota w czasie II wojny światowej.
Historia jest oparta na dokumentach i pamiętnikach ale fabularyzowana, przez co czyta się płynnie i książka nie jest nudna.
Opowieść jest poprowadzona bardzo ciekawie, czytałam chętnie i dowiedziałam się mnóstwa ciekawych faktów historycznych.
Dla miłośników historii świetna lektura. Z całego serca polecam.

Ciekawie opowiedziana historia związana z przerzutem polskiego złota w czasie II wojny światowej.
Historia jest oparta na dokumentach i pamiętnikach ale fabularyzowana, przez co czyta się płynnie i książka nie jest nudna.
Opowieść jest poprowadzona bardzo ciekawie, czytałam chętnie i dowiedziałam się mnóstwa ciekawych faktów historycznych.
Dla miłośników historii świetna...

Tajemnica polskiego złota od zawsze mnie fascynowała, bo ilekroć natrafiłam na jakieś wzmianki w temacie, to zawsze śledziłam je z zapartym tchem. I tak jak na okładce
ZŁOTO WARTE 463,6 MLN ZŁOTYCH. ODWAGA I POŚWIĘCENIE – BEZCENNE.
Rzecz napisana świetnie wręcz brawurowo, a czyt a się ją jak przedni kryminał po prostu.

Autorka podkreśla zresztą, że wszystko opisała na podstawie faktów potwierdzonych dokumentacją archiwalną. A to plus fabularyzacja dało naprawdę efekt WOW, choć nie powiem bohaterów na scenie tego wojennego „złotego” taetrum pojawia się bardzo wielu, i można się zagubić. Jednak determinacja, upór i szaleńcza odwaga tych ludzi wynagradzają te drobne niedogodności.

A co z tym polskim złotem, cóż to już musicie doczytać sami…

Tajemnica polskiego złota od zawsze mnie fascynowała, bo ilekroć natrafiłam na jakieś wzmianki w temacie, to zawsze śledziłam je z zapartym tchem. I tak jak na okładce
ZŁOTO WARTE 463,6 MLN ZŁOTYCH. ODWAGA I POŚWIĘCENIE – BEZCENNE.
Rzecz napisana świetnie wręcz brawurowo, a czyt a się ją jak przedni kryminał po prostu.

Autorka podkreśla zresztą, że wszystko opisała na...