rozwińzwiń

Dwie kobiety

Okładka książki Dwie kobiety Hanna Dikta
Okładka książki Dwie kobiety
Hanna Dikta Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2019-05-28
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-28
Język:
polski
ISBN:
9788381166386
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
88 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
133
128

Na półkach: ,

Przeczytałam wszystkie książki Hanny Dikty i jednego jestem pewna: właśnie takiej literatury brakuje na rybki. Bo jeśli już ktoś odważy się pisać o uczuciach mężczyzny i kobiety, wychodzi z tego romans. Tymczasem Autorka ma ten dar, że pokazuje relacje na głębszym poziomie, nierzadko od podszewki. Tu nie ma miejsca na happy end w potocznym rozumieniu, tu jest ciężka praca o związek, o siebie. „Dwie kobiety”, to także delikatna i zawiła opowieść o… dwóch kobietach, w sensie dosłownym. Jestem od wrażeniem mądrości i bohaterki, dogłębnej analizy psychologicznej, o jaką Autorka się pokusiła. Polecam serdecznie.

Przeczytałam wszystkie książki Hanny Dikty i jednego jestem pewna: właśnie takiej literatury brakuje na rybki. Bo jeśli już ktoś odważy się pisać o uczuciach mężczyzny i kobiety, wychodzi z tego romans. Tymczasem Autorka ma ten dar, że pokazuje relacje na głębszym poziomie, nierzadko od podszewki. Tu nie ma miejsca na happy end w potocznym rozumieniu, tu jest ciężka praca o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
501
207

Na półkach:

Naszkicowane postacie kobiet, są pełne sprzeczności. Dotyczy to szczególnie Bogny. Można wychwycić pewne nieścisłości i brak logiki. w całej książce. Chociażby fakt, że jedna z bohaterek, mając o 15 lat starszego męża, w pewnym momencie snuje przemyślenia, że liczyła na to, że będzie się on opiekował nią w chorobie, a potem zamknie jej oczy. No nie powiem - ciekawe.... Opisywanie intymnych kontaktów i czułości, a przy tym nazywanie bohaterek po nazwisku - aż boli podczas czytania.

Naszkicowane postacie kobiet, są pełne sprzeczności. Dotyczy to szczególnie Bogny. Można wychwycić pewne nieścisłości i brak logiki. w całej książce. Chociażby fakt, że jedna z bohaterek, mając o 15 lat starszego męża, w pewnym momencie snuje przemyślenia, że liczyła na to, że będzie się on opiekował nią w chorobie, a potem zamknie jej oczy. No nie powiem - ciekawe.......

więcej Pokaż mimo to

avatar
1758
743

Na półkach:

Tę książkę wypatrzyłam u naszej koleżanki @rudy_lisek_czyta i musiałam ją przeczytać 😉. Jestem świeżo po lekturze i jestem zachwycona.
.
Ta historia mnie urzekła 😍. Mimo, że trochę w niej jest bólu i cierpienia, to czytało się ją dość przyjemnie. A wszystko przez styl autorki, który jest lekki. Uwielbiam jak książka jest tak napisana.
.
Polecam wszystkim tę pozycję 😘.
.
Moje pierwsze spotkanie z @hanna.dikta_autorka uważam za bardzo udane i czas nadrobić inne książki autorki. A przyznam, że jestem ich bardzo ciekawa.
.

Tę książkę wypatrzyłam u naszej koleżanki @rudy_lisek_czyta i musiałam ją przeczytać 😉. Jestem świeżo po lekturze i jestem zachwycona.
.
Ta historia mnie urzekła 😍. Mimo, że trochę w niej jest bólu i cierpienia, to czytało się ją dość przyjemnie. A wszystko przez styl autorki, który jest lekki. Uwielbiam jak książka jest tak napisana.
.
Polecam wszystkim tę pozycję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
492
274

Na półkach: , ,

Ewa jednego dnia porzuca wszystko, mieszkanie w Katowicach, męża i prace na uniwersytecie, uciekając na wieś Glinka na Dolnym Śląsku. Tam nieświadoma przeszłości Ewy, Bogna owdowiała właścicielka pensjonatu zatrudnia kobietę. Bogna to artystka ciagle szukająca swojego miejsca na ziemi po śmierci męża. Losy obu kobiet połączy tragedia, która bardzo je do siebie zbliży. Bardzo udane pierwsze spotkanie z twórczością Hanny Dikta. Autorka w bardzo przyjemny sposób wprowadza Nas w świat pensjonatu w Glince, nie brakuje pięknych opisów, ale nie przytłaczają one czytelnika i nie utrudniają odbioru. Mimo, że zakończenie jest dość przewidywane bardzo mnie wzruszyło, będę pamiętać tę książkę jeszcze przez długi czas.

Ewa jednego dnia porzuca wszystko, mieszkanie w Katowicach, męża i prace na uniwersytecie, uciekając na wieś Glinka na Dolnym Śląsku. Tam nieświadoma przeszłości Ewy, Bogna owdowiała właścicielka pensjonatu zatrudnia kobietę. Bogna to artystka ciagle szukająca swojego miejsca na ziemi po śmierci męża. Losy obu kobiet połączy tragedia, która bardzo je do siebie zbliży....

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
857

Na półkach: ,

"- Rodzimy się sami, żyjemy sami i umieramy sami. - A miłość? - zapytała, bo przecież zawsze tyle mówił o miłości. - Miłość sprawia, że łatwiej tę samotność znieść".

Tajemnicza okładka i angażujący uwagę opis. Czy mój pierwszy raz z twórczością Hanny Dikty był udany?

Ewa, mieszkanka Katowic, porzuca męża i pracę na uniwersytecie i wyjeżdża do Glinki, niewielkiej wsi na Dolnym Śląsku, gdzie zatrudnia się jako pomoc w pensjonacie. Prowadzi go owdowiała przed paroma laty Bogna. Ewa jest zamknięta w sobie i niechętnie nawiązuje nowe znajomości. Jedyny wyjątek czyni dla właścicielki pensjonatu, do której od razu zapałała sympatią, oraz dla nowej sąsiadki, schorowanej matki czworga dzieci. Bogna również jest samotniczką. Ale nie tylko to łączy ją z Ewą. Każda z nich nosi w sobie tajemnicę. Dramatyczne wydarzenia, które wstrząsają życiem lokalnej społeczności, zmieniają wszystko.
Czasami samotność prowadzi nas na niezbadane dotąd ścieżki. Podążamy nimi niepewni dokąd nas zaprowadzą. Poczucie tego, że jednak dokądś zmierzamy sprawia, że czujemy się mniej samotni. Myślę, że te słowa oddają w pewnym stopniu życie oraz wybory głównych bohaterek książki "Dwie kobiety".
Poznajemy w niej Bognę, która została wdową i musiała po śmierci przejąć w pojedynkę trud prowadzenia pensjonatu. Jest osobą ciepłą, która bardzo dba o to, aby jej goście czuli się w tym azylu, bo tak śmiało można określić "Starą Szkołę", jak najlepiej. Nie jest osobą nazbyt towarzyską. Wolny czas spędza zazwyczaj w towarzystwie swojego przyjaciela - księdza Marka. Sytuacja w jakiej się znalazła, zmusza ją do zatrudnienia osoby do pomocy. Jej wybór trafia na Ewę, która ucieka. Od ludzi, od toksycznej matki, od męża oraz tragedii, która na zawsze zmieniła jej życie.
Tajemnice z przeszłości oraz potrzeba bliskości splata losy obu kobiet, które z każdym dniem stają się sobie coraz bliższe. Czas płynie, a życie w pensjonacie toczy się własnym rytmem...
Autorka zauroczyła mnie tą historią, głównie ze względu na niezwykłą subtelność z jaką zbudowała całą fabułę, a przede wszystkim sylwetki Bogny i Ewy. Skupiła się ona na ich wnętrzu, dając tym samym czytelnikowi szansę, aby zrozumieć... Aby potrafić spojrzeć na nie i nie oceniać. Hanna Dikta poruszyła bowiem w swojej książce wiele tematów, które dla niektórych nadal są tabu, stanowią wrażliwą dziedzinę życia społecznego. Ja jednak odebrałam relację, jaka połączyła bohaterki, jako po prostu piękną. Dzięki nadaniu im cech jak najbardziej ludzkich czujemy, że są nam zwyczajnie bliskie.
Ból po stracie, samotność, poczucie zagubienia i braku szansy na lepsze jutro, to wszystko i wiele innych emocji zawarła w swojej książce. Nie chcę Wam zdradzać co połączyło obie kobiety, jakie tematy opisała w "Dwóch kobietach" Hanna Dikta, bo stopniowe poznawanie ich oraz ich wspólnej historii są w moim odczuciu, najciekawszą stroną tej książki. A zakończenie? Cóż, sami zobaczcie. Dla mnie to idealne ukoronowanie tej historii.

Podsumowując:

"Dwie kobiety" to moje pierwsze spotkanie z autorką i już teraz wiem, że nie ostatnie. Urzekła mnie jej wrażliwość i subtelność z jaką nakreśliła historię Bogny i Ewy. Z przyjemnością dałam się zaprosić do Starej Szkoły, obserwowałam codzienne życie mieszkańców wsi oraz zmaganie się głównych bohaterek z demonami przeszłości oraz samotnością. To na pewno pozycja dla dojrzałego emocjonalnie czytelnika, który chętnie sięgnie po książkę, w której akcja toczy się niespiesznie, a jednak potrafi zatrzymać jego uwagę na tyle skutecznie, że po jej zakończeniu ta historia pozostanie mu w pamięci.

"- Rodzimy się sami, żyjemy sami i umieramy sami. - A miłość? - zapytała, bo przecież zawsze tyle mówił o miłości. - Miłość sprawia, że łatwiej tę samotność znieść".

Tajemnicza okładka i angażujący uwagę opis. Czy mój pierwszy raz z twórczością Hanny Dikty był udany?

Ewa, mieszkanka Katowic, porzuca męża i pracę na uniwersytecie i wyjeżdża do Glinki, niewielkiej wsi na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1252
603

Na półkach:

Sprawnie napisana historia ale.... no właśnie jest ale:"ale to już było". Jest nudno i przewidywalnie. Książka z typu przeczytać i zapomnieć.

Sprawnie napisana historia ale.... no właśnie jest ale:"ale to już było". Jest nudno i przewidywalnie. Książka z typu przeczytać i zapomnieć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3034
2034

Na półkach:

https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2019/08/112-dwie-kobiety-hanna-dikta.html

https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2019/08/112-dwie-kobiety-hanna-dikta.html

Pokaż mimo to

avatar
785
779

Na półkach:

Samo życie...,aż chce się słuchać audiobooka. Wciągające historie. Sprawnym językiem napisane. Romansem nie nazwałabym raczej powieścią psychologiczno-obyczajową.Mądrą.Polecam!
P.S.
Zdjęcie na okładce urodziwe.

Samo życie...,aż chce się słuchać audiobooka. Wciągające historie. Sprawnym językiem napisane. Romansem nie nazwałabym raczej powieścią psychologiczno-obyczajową.Mądrą.Polecam!
P.S.
Zdjęcie na okładce urodziwe.

Pokaż mimo to

avatar
264
257

Na półkach: ,

Urzekająca, mądra powieść. Historia miłości, do której bohaterka dojrzewa, miłości do kobiety, miłości do dziecka. Trudne życiowe decyzje. Wciągająca historia.

Urzekająca, mądra powieść. Historia miłości, do której bohaterka dojrzewa, miłości do kobiety, miłości do dziecka. Trudne życiowe decyzje. Wciągająca historia.

Pokaż mimo to

avatar
289
29

Na półkach:

Mimo, że książkę przeczytałam w jeden wieczór (i kawałek nocy),to jednak nie.
Dziwne relacje, dziwnie opisane.
Przewidywalne do bólu zakończenie.

Mimo, że książkę przeczytałam w jeden wieczór (i kawałek nocy),to jednak nie.
Dziwne relacje, dziwnie opisane.
Przewidywalne do bólu zakończenie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    105
  • Chcę przeczytać
    84
  • Posiadam
    24
  • 2019
    9
  • 2021
    5
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Literatura polska
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2020
    2
  • Audiobooki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dwie kobiety


Podobne książki

Przeczytaj także