W końcu miałam okazję poznać historię Rydera, partnera Nicka, którego wcześniej znałam. Cofamy się trochę w czasie, kiedy jeszcze w szkole średniej Ryder poznaje Emily. Emily, która choć bogata (a właściwie to jej rodzice) jest niewidoma i nie jest to schorzenie na tle medycznym, tylko bardziej psychologicznym. Bardzo sobie cenię bohaterki charakterne i niestety tego nie dostałam w postaci Em. Owszem miała swoje momenty, ale przeważnie przez większość czasu w książce płakała. Rozumiem jej rozterki, niedogadywanie się z rodzicami, konflikt z nimi, a nawet brak miłości z ich strony, która ją raniła. Ale ile można płakać? Przez to wydawała się taką mimozą, której cały czas trzeba pomagać. Szkoda, że nie miała więcej z jej przyjaciółki CeCe. Uwielbiam ją 😊 Ryder z drugiej strony był taki jakiego się spodziewałam. Pewny siebie, często arogancki, bad boy. Nawet jak dorósł :P Trochę dziwię się, że nie próbował się kontaktować z Em wcześniej, zwłaszcza, że cały czas ją „kochał”, no ale nie będę się czepiać 😊 Ryder też miał momenty, które nie cierpię u tego typu bohaterów: zabranianie Em wychodzenia, pogadania z innym facetem, itd. Jezu jesteśmy w XXI wieku kobiety też umieją myśleć i działać. To był wielki minus bo nie podobały mi się jego odzywki, a przeproszeniem był seks. No heloł. Jednak sama historia mi się podobała, nie zostanie moją ulubioną tej autorki, ale mamy kilka smaczków, zwrotów akcji. Chyba od początku wszyscy wiedzieli, że ojciec Em maczał palce w nielegalnym porywaniu dziewcząt z domu dziecka, a nawet w ślepocie jego córki. Końcówka emocjonalna, poznajemy wspólników jej ojca, a nawet okazuje się, że tata jej koleżanki CeCe uratował jej życie. Epilog tak słodki jak autorka potrafi. Em i Ryder odnaleźli się wbrew przeciwnościom losu, znowu połączyli swoje losy a nawet spodziewają się małej Rosy.
P.s. Cieszę się, że autorka postanowiła nie krzywdzić w jakiś sposób psa Em – Summer. Nienawidzę przemocy wobec zwierząt, nawet w książkach.

W końcu miałam okazję poznać historię Rydera, partnera Nicka, którego wcześniej znałam. Cofamy się trochę w czasie, kiedy jeszcze w szkole średniej Ryder poznaje Emily. Emily, która choć bogata (a właściwie to jej rodzice) jest niewidoma i nie jest to schorzenie na tle medycznym, tylko bardziej psychologicznym. Bardzo sobie cenię bohaterki charakterne i niestety tego nie...

Wydaje mi się, że zawsze książki K C Lynn dotykają czegoś wyjątkowego w moim sercu.Ta historia dotknęła mnie na zupełnie innym poziomie. W historii Emily i Rydera pokazano doskonały obraz tego, jak wyższa klasa społeczna i pieniądze mogą zepsuć nawet ludzi, którym powinieneś bezwzględnie ufać.Bardzo się cieszę z tego, jak dwie zakochane dusze pokonują tak wiele przeszkód i naprawdę znajdują piękno i bezwarunkową miłość. Jeśli wejrzymy w osobę… a nie w zewnętrzne opakowanie… ten świat byłby rzeczywiście czymś cennym. Dzięki Emily widzieliśmy, jak naprawdę osoba może zakochać się w kimś innym od wewnątrz, od duszy po skórę nigdy go nie widząc. Dzięki Ryderowi odkryliśmy, że bez względu na to, jak wygląda nasza przeszłość ... nie powstrzyma nas przed podbojem i stworzeniem własnego losu, jeśli po prostu nigdy się nie poddamy i zawsze będziemy wierzyć. Razem są niepokonani.

Wydaje mi się, że zawsze książki K C Lynn dotykają czegoś wyjątkowego w moim sercu.Ta historia dotknęła mnie na zupełnie innym poziomie. W historii Emily i Rydera pokazano doskonały obraz tego, jak wyższa klasa społeczna i pieniądze mogą zepsuć nawet ludzi, którym powinieneś bezwzględnie ufać.Bardzo się cieszę z tego, jak dwie zakochane dusze pokonują tak wiele przeszkód i...