Tunel z gołębiami: Opowieści z mojego życia

Okładka książki Tunel z gołębiami: Opowieści z mojego życia John le Carré
Okładka książki Tunel z gołębiami: Opowieści z mojego życia
John le Carré Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Pigeon Tunnel: Stories from My Life
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381101127
Tłumacz:
Jan Rybicki
Tagi:
Jan Rybicki wspomnienia
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
899
854

Na półkach:

Czytało mi się o wiele lepiej niż beletrystykę tego autora, bo wszystko spaja jedna nić narracyjna - autobiograficzna. Ale nadal jest tu typowa mozaikowa kompozycja różnych historii. które są pisane tylko dla samej opowieści a nie jakiejś myśli, czy przekazu. Autor pokazuje się w swojej autobiografii tak jak odebrałam go w książkach- jako osoba bardzo relatywnie nastawiona do świata, jako człowiek który po prostu wykonuje swoje zadanie i nie osądza . To bardzo dobry materiał na reportera ale od pisarza oczekuję jakiegoś zaangażowania, jakiś emocji, jakiegoś stosunku do opisywanych spraw ...w tym przypadku chłód obserwacyjny i "bezstronność" nie działa dla mnie jako zaleta.

Czytało mi się o wiele lepiej niż beletrystykę tego autora, bo wszystko spaja jedna nić narracyjna - autobiograficzna. Ale nadal jest tu typowa mozaikowa kompozycja różnych historii. które są pisane tylko dla samej opowieści a nie jakiejś myśli, czy przekazu. Autor pokazuje się w swojej autobiografii tak jak odebrałam go w książkach- jako osoba bardzo relatywnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
100

Na półkach:

Zbiór wspomnień poczytnego i uznanego pisarza, chociaż stroniącego od sławy i bycia na świeczniku. W każdym razie żadnego celebryty, jak sam zresztą wyznaje...

Są to - przy całej swojej klasycznej konstrukcji - niebanalne historie z życia le Carrégo. Opisane z humorem, ale też z refleksją. Praktycznie każdy z kilkudziesięciu w sumie rozdziałów może pozostawić czytelnika w zadumie; niech będzie, że na wzór okładki, którą przygotowała Sonia Draga do powyższego wydania (znakomitej w mojej ocenie).

Gratką dla wielbicieli powieści brytyjskiego autora mogą być nawiązania do głównych bohaterów, których tworzył. Można dowiedzieć się tym samym, skąd czerpał inspiracje, jakie osoby wpływały realnie na wykreowanie tego czy innego bohatera.

Na koniec prywata. Wychodzi, że przeczytałem większość tych antybondowskich w swojej istocie książek. Na szczęście właśnie nie wszystkie. Z tym większą chęcią sięgnę np. po Małą doboszkę.

Zbiór wspomnień poczytnego i uznanego pisarza, chociaż stroniącego od sławy i bycia na świeczniku. W każdym razie żadnego celebryty, jak sam zresztą wyznaje...

Są to - przy całej swojej klasycznej konstrukcji - niebanalne historie z życia le Carrégo. Opisane z humorem, ale też z refleksją. Praktycznie każdy z kilkudziesięciu w sumie rozdziałów może pozostawić czytelnika w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
958
623

Na półkach:

Jestem absolutnym wyznawcą pisarstwa J. Le Carre. To co dostałem tym razem, nie odbiega w żadnym elemencie od super wysokich standardów jego pisarstwa. Osobiście najbardziej intrygowała mię historia Nicholas'a Elliott'a. Kto wie o czym/kim(!!!)[nomen omen] piszę, ten wie już wszystko.
A co do zawartości : jeżeli znacie , osobiście, jakiegoś szpiega macie zapewne wyrobione zdanie na temat szczerości reprezentowanej przez niego w wypowiedziach.
Ale, jeżeli, patrz: początek....musiałem to mieć.
No. Bez raczej. Absolutnie.

Jestem absolutnym wyznawcą pisarstwa J. Le Carre. To co dostałem tym razem, nie odbiega w żadnym elemencie od super wysokich standardów jego pisarstwa. Osobiście najbardziej intrygowała mię historia Nicholas'a Elliott'a. Kto wie o czym/kim(!!!)[nomen omen] piszę, ten wie już wszystko.
A co do zawartości : jeżeli znacie , osobiście, jakiegoś szpiega macie zapewne wyrobione...

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
226

Na półkach:

Le Carre o sobie, swoich książkach, znajomych i ojcu. Bogate i pasjonujące życie miał ten Le Carre i to wcale nie ze względu na epizod szpiegowski, a raczej wbrew niemu. Do tego świetny z niego był gawędziarz (chociaż tłumacz co i rusz starał się popsuć mi lekturę książki swoimi „mądrościami” w przypisach) i inteligentny, doświadczony człowiek. Świetna książka.

Le Carre o sobie, swoich książkach, znajomych i ojcu. Bogate i pasjonujące życie miał ten Le Carre i to wcale nie ze względu na epizod szpiegowski, a raczej wbrew niemu. Do tego świetny z niego był gawędziarz (chociaż tłumacz co i rusz starał się popsuć mi lekturę książki swoimi „mądrościami” w przypisach) i inteligentny, doświadczony człowiek. Świetna książka.

Pokaż mimo to

avatar
171
93

Na półkach:

Biografia autora. To moje drugie spotkanie z książkami le Carre. Przy czytaniu "Wiernego ogrodnika" poległem :) w połowie. Ale może kiedyś doczytam. Relacje z rodzicami miał tragiczne. W jego przypadku nie sprawdza się przysłowie "Niedaleko pada jabłko od jabłoni" chociaż....szpieg to też oszust ;)

Biografia autora. To moje drugie spotkanie z książkami le Carre. Przy czytaniu "Wiernego ogrodnika" poległem :) w połowie. Ale może kiedyś doczytam. Relacje z rodzicami miał tragiczne. W jego przypadku nie sprawdza się przysłowie "Niedaleko pada jabłko od jabłoni" chociaż....szpieg to też oszust ;)

Pokaż mimo to

avatar
923
24

Na półkach: ,

Fantastyczna książka. Jest tam wszystko za co cenimy Johna le Carre: inteligencja, dowcip, dystans do siebie i nietuzinkowość. Dodatkowo wielki szacunek dla tłumacza.

Fantastyczna książka. Jest tam wszystko za co cenimy Johna le Carre: inteligencja, dowcip, dystans do siebie i nietuzinkowość. Dodatkowo wielki szacunek dla tłumacza.

Pokaż mimo to

avatar
516
321

Na półkach:

„Tunel z gołębiami" to książka w której John le Carré wspomina ponad sześćdziesiąt lat pracy pisarskiej. Pisarz, który miał jedynie epizod w służby w wywiadzie, został uznany powszechnie za szpiega, który zaczął pisać. Sławę przyniosła mu powieść „Z przejmującego zimna”. Dziś le Carré określany jest mianem mistrza powieści polityczno-szpiegowskich.

Le Carré barwnie opowiada o różnych epizodach ze swojego życia, które często były kanwą jego powieści. Dzieli się z czytelnikami opowieściami o Sydneyu Pollacku, który ostatecznie nie wyreżyserował filmu na podstawie powieści „Małe miasteczko w Niemczech”, o spotkaniach ze znanymi postaciami: Margaret Thatcher, Jaserem Arafatem czy Andriejem Sacharowem, o wywiadzie, który przeprowadził z niemiecką terrorystką w więzieniu na pustyni Negew, o siostrze, która posłużyła mu za wzór głównej bohaterki „Małej doboszki” i o tym, dlaczego polubił dwóch byłych szefów KGB...

Jednym z moich ulubionych rozdziałów książki jest ten poświęcony ojcu autora, z którym le Carré miał dość skomplikowane relacje. Interesujące są też jego refleksje na temat zdrajcy - Kima Philby'ego.

John le Carré pisze o wydarzeniach, których świadkiem z niezwykłą przenikliwością i głębią, ale także z dystansem i ironią. Jego wspomnienia czyta się tak samo dobrze jak jego powieści. Są tak samo wciągające i absolutnie zachwycające...

„Tunel z gołębiami" to książka w której John le Carré wspomina ponad sześćdziesiąt lat pracy pisarskiej. Pisarz, który miał jedynie epizod w służby w wywiadzie, został uznany powszechnie za szpiega, który zaczął pisać. Sławę przyniosła mu powieść „Z przejmującego zimna”. Dziś le Carré określany jest mianem mistrza powieści polityczno-szpiegowskich.

Le Carré barwnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , ,

Wspomnienia króla powieści szpiegowskich, napisane lekko, dowcipnie, ale też przejmująco, gdy Le Carre opowiada o skomplikowanych stosunkach z ojcem. Wiele jest o przygotowaniach do pisania powieści, widać, że autor zna szpiegowską robotę od podszewki a jego książki są bardzo realistyczne. Sporo też o spotkaniach z politykami, których nie ceni. Obowiązkowa lektura dla miłośników tego autora.

Lekko i dowcipnie spisane wspomnienia mojego ulubionego pisarza powieści szpiegowskich i sensacyjnych, których nie mogłem nie przeczytać. Po pierwsze dowiedziałem się o źródle jego nieco barokowego i kwiecistego styl, oto w młodości był miłośnikiem romantyków niemieckich, i to niestety widać w jego prozie. Poza tym ma za sobą Le Carre służbę w brytyjskich służbach wywiadowczych, ale kariery tam nie zrobił, pracując na podrzędnych stanowiskach. Niemniej, ma podstawy twierdzić, że pracę szpiegowską zna od podszewki.

Nabrałem jeszcze większego szacunku dla autora czytając jak szczegółowo prowadził research do swoich książek. I tak, pisząc znakomitą rzecz o walce terrorystów palestyńskich i izraelskiego wywiadu, 'Małą doboszkę' (niestety, trudno u nas dostępną),dotarł nawet do ówczesnego przywódcy Palestyńczyków, Jasira Arafata, co było nader trudne. Odwiedził też w tajne izraelskie więzienie, aby się spotkać z europejską terrorystką. Pisze też o spotkaniu z Muratem Kurnazem, który był przez kilka lat więziony i torturowany w Guantanamo, a potem go puszczono z dnia na dzień, bo okazało się, że był zupełnie niewinny, to pierwowzór postaci Melika z książki 'Bardzo poszukiwany człowiek'. Takich opowieści jest więcej, widać z nich, że fabuły jego książek nie są wyssane z palca, przeciwnie, bardzo bliskie prawdy i rzeczywistości. Jakiż to kontrast z naszymi samozwańczymi królami kryminału, których research jest bladziutki lub żaden.

Pisze Le Carre elegancko i z dowcipem o swoim pobycie w powojennych Niemczech, gdzie starzy naziści dobrze się trzymali w rządzie i administracji. Pisze o spotkaniach z politykami brytyjskimi i niemieckimi, w większości to całkiem nieciekawe figury, ale już chyba wiemy, że politycy to mało pociągające typki...

Porzuca autor ironię i dystans, gdy przejmująco opowiada o ojcu, Ronniem, oszuście, bawidamku, defraudancie, wiecznie robiącym duże interesy, które nigdy nie wychodziły, wiecznie w kłopotach finansowych, ciągle umykającym przed wymiarem sprawiedliwości; ale parę odsiadek zaliczył. Jedyne, co Ronnie zapewnił swoim synom, to wykształcenie w najlepszych szkołach. Niemniej garb ojca-oszusta wciąż Le Carre'owi uwiera, w sumie jestem pełen podziwu, że mimo tego garbu wybił na pierwszoklaśnego pisarza.

Rzecz jest obowiązkowa dla miłośników twórczości Le Carre'a, do których mam przyjemność się zaliczać, jeśli jednak ktoś nie zna jego książek, to może się trochę pogubić.

Wspomnienia króla powieści szpiegowskich, napisane lekko, dowcipnie, ale też przejmująco, gdy Le Carre opowiada o skomplikowanych stosunkach z ojcem. Wiele jest o przygotowaniach do pisania powieści, widać, że autor zna szpiegowską robotę od podszewki a jego książki są bardzo realistyczne. Sporo też o spotkaniach z politykami, których nie ceni. Obowiązkowa lektura dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
82

Na półkach: ,

Niedawno czytałam obszerną biografię Johna le Carrea, a właściwie Davida Cornwella, pióra Adama Sismana. Biografię niezwykle obszerną i obawiałam się, że w autobiografii będą już tylko powtórzenia. Nic bardziej mylnego. Nawet jeżeli niektóre historie powtarzają się, to są przedstawiane z zupełnie innej perspektywy.

Warto przeczytać tę książkę, napisaną przez bardzo inteligentnego człowieka. To książka momentami zabawna, a czasami gorzka. To opowieść o życiu nad którym zaciężyło bardzo specyficzne dzieciństwo. To los człowieka, który odniósł olbrzymi sukces, ale nie utracił kontaktu z rzeczywistością. Z książki wyłania się obraz człowieka wyjątkowego, a jednoczenie skromnego. A kto nie chciałby taki być....?:)

I brawa dla tłumacza! Rzecz pięknie przetłumaczona, a przypisy palce lizać:)

Niedawno czytałam obszerną biografię Johna le Carrea, a właściwie Davida Cornwella, pióra Adama Sismana. Biografię niezwykle obszerną i obawiałam się, że w autobiografii będą już tylko powtórzenia. Nic bardziej mylnego. Nawet jeżeli niektóre historie powtarzają się, to są przedstawiane z zupełnie innej perspektywy.

Warto przeczytać tę książkę, napisaną przez bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
907
340

Na półkach: ,

Mistrzowska autobiografia. Można by się spodziewać, że autor, starszy pan, który podsumowuje swoje życie, może ulec pokusie ględzenia. Nic z tych rzeczy. Le Carre jest w świetnej formie. Dawkuje informacje o sobie, jak dane o zdrajcach w swoich książkach - do końca nie wiadomo, kto za tym stoi. Sypie anegdotami i jak na dżentelmena i szpiega przystało nie mówi o swoich kobietach i tajemnicach państwowych. Za to jego wierny i uważny czytelnik odnajdzie wiele ciekawostek związanych z poszczególnymi książkami, wiele niezwykłych historii ze spotkań autora z wielkimi tego świata. Wszystko napisane lekko, dowcipnie i pasjonująco. Tłumacz, jak wynika z przypisów też się nieźle bawił.
I tylko po ostatniej stronie, nagle czytelnik w zdumieniu odkrywa, że le Carre napisał dużo, niewiele o sobie mówiąc i, jak to zwykle w jego profesji bywa, nie wiadomo, czy to prawda, czy kłamstwo, czy to, czym szpiedzy najczęściej karmili swoich mocodawców - niewielka ilość kłamstwa zaprawiona prawdą.

Mistrzowska autobiografia. Można by się spodziewać, że autor, starszy pan, który podsumowuje swoje życie, może ulec pokusie ględzenia. Nic z tych rzeczy. Le Carre jest w świetnej formie. Dawkuje informacje o sobie, jak dane o zdrajcach w swoich książkach - do końca nie wiadomo, kto za tym stoi. Sypie anegdotami i jak na dżentelmena i szpiega przystało nie mówi o swoich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    128
  • Przeczytane
    43
  • Posiadam
    14
  • Literatura piękna
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2023
    2
  • E-book
    2
  • Ebook
    1
  • Przeczytane w 2018
    1
  • Kupić
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tunel z gołębiami: Opowieści z mojego życia


Podobne książki

Przeczytaj także