Paryska żona

Okładka książki Paryska żona Paula McLain
Okładka książki Paryska żona
Paula McLain Wydawnictwo: Między Słowami biografia, autobiografia, pamiętnik
412 str. 6 godz. 52 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Między Słowami
Data wydania:
2016-07-11
Data 1. wyd. pol.:
2016-07-11
Liczba stron:
412
Czas czytania
6 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324036479
Tłumacz:
Anna Rojkowska
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
144 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
125
52

Na półkach:

Sięgnęłam po te książkę, bo lubię Hemingwaya, lubię lata 20, lubię biografie, a to właśnie taka fabularyzowana biografia Hadley Richardson. To ona jest narratorem, opowiada o czasie spędzonym z Ernestem, ale nie jest typowym romansidłem. Autorka wykonała kawał dobrej roboty, książka wydaje się być... prawdziwa.
I chyba właśnie dlatego jest też bardzo smutna. Troszkę jak "Zelda" Nancy Milford. Ciężko też określić charakter (o ile się da, na podstawie takiej książki) małżonków, widziałam trochę syndrom sztokholmski w tej relacji. Hem nie był aniołkiem, to widomo, ale i Hadley wydaje się być... niejednoznaczną postacią...
W każdym razie, bardzo polecam, przeczytam ją nawet ponownie, choć najpierw muszę zaleczyć tę dziurę, którą zrobiła.

Sięgnęłam po te książkę, bo lubię Hemingwaya, lubię lata 20, lubię biografie, a to właśnie taka fabularyzowana biografia Hadley Richardson. To ona jest narratorem, opowiada o czasie spędzonym z Ernestem, ale nie jest typowym romansidłem. Autorka wykonała kawał dobrej roboty, książka wydaje się być... prawdziwa.
I chyba właśnie dlatego jest też bardzo smutna. Troszkę jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
54

Na półkach:

Cieszę się, że książka nie okazała się ckliwym romansidłem. Poruszająca powieść nieudanego małżeństwa. Hemingway jako klasyczny przykład ,,no one will save you,,. Widać jaką był zagubioną osobą. Jedynie co mi nie pasowało w książce, to historie, które nic nie wnosiły ciągnęły się niemiłosiernie, a chwile akcji trwały krótko, ogólnie troszkę chaotycznie napisane.

Cieszę się, że książka nie okazała się ckliwym romansidłem. Poruszająca powieść nieudanego małżeństwa. Hemingway jako klasyczny przykład ,,no one will save you,,. Widać jaką był zagubioną osobą. Jedynie co mi nie pasowało w książce, to historie, które nic nie wnosiły ciągnęły się niemiłosiernie, a chwile akcji trwały krótko, ogólnie troszkę chaotycznie napisane.

Pokaż mimo to

avatar
45
44

Na półkach:

#paulamclain #paryskażona #mojaopinia
Ten rok zaczęłam bardzo dobrymi książkami oby tak dalej.
Paryska żona to fabularyzowana opowieść o małżeństwie jednego z najwybitniejszych pisarzy XXw Ernesta Hemingway z Hadley Richardson.
Ich małżeństwo trwalo tylko 6 lat z tego małżeństwa pochodzi też najstarszy syn.Hadley została porzucona dla Pauliny Pfeiffe
Prawdziwa historia małżeństwa bardzo dramatyczna i wzruszająca została przedstawiona przez samego E. Hemingway w ,,Ruchomym świecie,"
W Praskiej żonie pisarka skupiła się na Hadley, która jest też narratorką w książce. Dzięki temu mamy wrażenie że czytamy pamiętnik. Zostaliśmy przeniesieni do magicznych lat 20 tych zeszłego wieku. Europa podnosi się ze zgliszczy i biedy po I szej wojnie światowej.
Młode małżeństwo z Ameryki przybywa do Paryża uważanego za kolebkę nowoczesnej sztuki, kultury i postępu.
Lektura wciągnęła mnie niesamowicie. Lekkość pióra autorki sprawiła że w wyobraźni przeniosłam.się do Paryża. Jak już kiedyś wspominałam uwielbiam książki które zmuszają mnie do przeszukiwania ,,internetów"
Byłam w Paryżu ale nic już nie zostało z atmosfery tej przedwojennej bohemy.
Dla mnie 10/10
Książka wystawina na licytację dla Adasia

#paulamclain #paryskażona #mojaopinia
Ten rok zaczęłam bardzo dobrymi książkami oby tak dalej.
Paryska żona to fabularyzowana opowieść o małżeństwie jednego z najwybitniejszych pisarzy XXw Ernesta Hemingway z Hadley Richardson.
Ich małżeństwo trwalo tylko 6 lat z tego małżeństwa pochodzi też najstarszy syn.Hadley została porzucona dla Pauliny Pfeiffe
Prawdziwa historia ...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
212
44

Na półkach:

W porządku, po prostu. A szkoda...

Bohaterem miał być Paryż. Jest on w tytule książki, jego symbol na okładce. A w treści? Otóż niekoniecznie... Mało francuskich nazw chociażby ulic, mało opisów tego miasta... Bardzo mało Francji w "Paryskiej żonie". A po to przecież czytelnik sięga po tą książkę. Bo wydaję mi się, że aluzja do filmu Woody'ego Allena raczej nie jest przypadkowa...

Lata 20. W tej książce również ich nie poczułam. I miałam wrażenie, że jakby przenieść w jakąkolwiek epokę fabułę powieści, bez względu na to, czy byłoby to średniowiecze, XVII wiek czy współczesność, NIC, ale to NIC, by się nie zmieniło...

I kolejny problem... Hadley Richardson. Zastosowanie narracji pierwszoosobowej z perspektywy tej postaci nie sprawi, że ją zrozumiemy. Bo w niej musi być więcej emocji, a nie tylko opisu sytuacji...

Jedno trzeba przyznać. Ta książka jest kopalnią inspiracji o pisarzach lost generation. Same nazwiska pozwalają na zainteresowanie tymi postaciami, które są autentyczne. Sama Hadley i Hemingway, Scott Fitzgerald, Gertruda Stein, Ezdra Pound i wiele, wiele innych.

Książka bardzo przeciętna. Dobrze poparta materiałem źródłowym. Do przeczytania w sentymentalny wieczór, choć jest wiele podobnych książek... Bez rewelacji, bez PARYŻA...

Nie zapamiętam "Paryskiej żony", na pewno nie sięgnę do niej po raz kolejny, bo nie mam do niej żadnego stosunku emocjonalnego. A szkoda...

W porządku, po prostu. A szkoda...

Bohaterem miał być Paryż. Jest on w tytule książki, jego symbol na okładce. A w treści? Otóż niekoniecznie... Mało francuskich nazw chociażby ulic, mało opisów tego miasta... Bardzo mało Francji w "Paryskiej żonie". A po to przecież czytelnik sięga po tą książkę. Bo wydaję mi się, że aluzja do filmu Woody'ego Allena raczej nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
142

Na półkach:

" Paryska żona" Pauli McLain ( ostatnio recenzowałam jej książkę " Okrążyć słońce") to opowieść o miłości i perypetiach pierwszego małżenstwa Ernesta Hemingwaya z Hadley Richardson. Młodzi poznali się w Chicago i zauroczyli sobą. Wkrótce byli już szczęśliwym małżeństwem z mnóstwem planów na przyszłość i wiarą, że ich żarliwa miłość wystarczy by pokonać wszystkie przeciwności. A czasy i okoliczności nie sprzyjały trwałym związkom. Większa część powieści rozgrywa się w Paryżu lat dwudziestych wśród literackiej bohemy, w zadymionych i opływających alkoholem kawiarniach paryskich, gdzie "stracone pokolenie" próbowało szukać sedna i sensu życia. Często, w swoim swawolnym, rozrywkowym życiu bez zobowiązań, gubiąc ten sens jeszcze bardziej.
Czy Hemingwayom uda się stawić czoła licznym zagrożeniom? Czy ich miłość oprze się wszechobecnym pokusom?
Pięknie napisana powieść, w formie pamiętnika, przedstawia Hadley jako kobietę silną, mądrą, nie dającą się omamić ułudzie łatwego, lekkiego życia. Jednocześnie, w swojej naiwności i miłości do Ernesta, głęboko zranioną. Książka też pięknie i wiarygodnie przedstawia członków cyganerii literackiej tamtych lat ( Scotta i Zeldę Fitzgeraldów, Ezrę Pounda, Sherwooda Andersona, Johna Dos Passos, Gertrudę Stein i wielu innych) oraz powojenną atmosferę Paryża. No i samego młodego Ernesta Hemingwaya, ambitnego, przekonanego o swej wartości ale i zarozumiałego poetę- pisarza u początków jego kariery literackiej.
Kto lubi klimaty "Wielkiego Gatsbiego" czy "O pólnocy w Paryżu", z pewnością  pozostanie pod wpływem i tej książki. Polecam🙂

" Paryska żona" Pauli McLain ( ostatnio recenzowałam jej książkę " Okrążyć słońce") to opowieść o miłości i perypetiach pierwszego małżenstwa Ernesta Hemingwaya z Hadley Richardson. Młodzi poznali się w Chicago i zauroczyli sobą. Wkrótce byli już szczęśliwym małżeństwem z mnóstwem planów na przyszłość i wiarą, że ich żarliwa miłość wystarczy by pokonać wszystkie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
504
7

Na półkach:

Jestem zawiedziona. Liczyłam na porywającą historię z latami 20. w tle. Tymczasem ta fabuła ciągnie się, jest niespójna, naiwna. Czytadełko.

Jestem zawiedziona. Liczyłam na porywającą historię z latami 20. w tle. Tymczasem ta fabuła ciągnie się, jest niespójna, naiwna. Czytadełko.

Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: ,

Hemingway widziany oczami kobiet.

Książka napisana przez Paulę McLain z perspektywy pierwszej żony Ernesta Hemingwaya - Hadley Richardson.

Wielu pisarzy to barwne postacie, ale wśród nich Hemingway jeszcze się wyróżnia.
Pełen sprzeczności - jednocześnie bardzo męski i wymagający opieki, arogancki i czuły. Bał się wielu rzeczy, a jednocześnie wielokrotnie ryzykował swoje życie. Żył na krawędzi, wszystko chciał robić na własnych warunkach i taką wybrał śmierć.
Obywatel świata, tytan pracy. Na podstawie jego harmonogramu dnia można powiedzieć, że bycie pisarzem to naprawdę mozolne zajęcie.
Ze swojego życia stworzył mit i faktycznie do dziś jest legendą.

Po ślubie zamieszkali w Paryżu i to magiczne miasto w latach 20-tych XX wieku jest głównie tłem powieści. Specyficzny klimat pełen kawiarni, alkoholu i papierosów, artystycznej bohemy, miłosnych trójkątów, rozmów do świtu i życia, jakby świat wkrótce miał się skończyć.

Na tym tle historia wielkiej miłości, ale zarazem trudnego i bolesnego związku.
To oczywiście beletryzowana historia, ale warto ją przeczytać.

Hemingway widziany oczami kobiet.

Książka napisana przez Paulę McLain z perspektywy pierwszej żony Ernesta Hemingwaya - Hadley Richardson.

Wielu pisarzy to barwne postacie, ale wśród nich Hemingway jeszcze się wyróżnia.
Pełen sprzeczności - jednocześnie bardzo męski i wymagający opieki, arogancki i czuły. Bał się wielu rzeczy, a jednocześnie wielokrotnie ryzykował swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1759
1758

Na półkach:

„Wolałbym umrzeć niż zakochać się w kimś innym niż Hadley.”
Te słowa wypowiedział Ernest Hemingway pod koniec życia o swojej pierwszej żonie, Hadley Richardson. Z żaru miłości, jaki tkwił w tym stwierdzeniu, pozostała tylko pewność jej istnienia. Związek przetrwał zaledwie kilka lat. Pojawiły się następne kobiety, kolejne żony i nowe kochanki, a mimo to Ernest Hemingway nie odnalazł szczęścia, kończąc je samobójstwem. Historię swojego paryskiego małżeństwa, którego czas trwania w większości spędzili w Paryżu, opisał w „Ruchomym święcie”. Autorka postanowiła „sięgnąć głębiej, do emocji bohaterów i dać nowe spojrzenie na wydarzenia historyczne, pozostając jednocześnie wierna faktom”, a głos narratora oddać tym razem Hadley.
Powstała pięknie opowiedziana monografia ich małżeństwa.
Historia związku od momentu poznania się, w którym oboje wierzyli, że różnica wieku nie jest przeszkodą (on miał 21 lat, a ona 29),a małżeństwo, wbrew powszechnemu braku wiary w jego sens po traumie I wojny światowej, daje jednak wiarę „w przyszłość i w przeszłość – że historia, tradycja i nadzieja mogą trwać zespolone i pomóc w życiu”. Byli parą wyróżniającą się na tle paryskiej bohemy, żyjącej w ułudzie stałości związków, wśród licznych zdrad i trójkątów o różnej orientacji seksualnej, tkwiącej w teraźniejszości, by nie myśleć „o tym, co jutro, a co dopiero o tym, co „na zawsze”.”
Ernest i Hadley postawili na małżeństwo.
I o rozpadzie tego związku, na tle obyczajów w sferach, gdzie „artysta rozpustnik to był niemal banał, ale nikogo to nie bulwersowało. Jak długo robił dobre, ciekawe albo sensacyjne rzeczy, mógł mieć setkę kochanek i do woli rujnować im życie. Nie do przyjęcia były tylko wartości mieszczańskie, małe, zwyczajne, jak prawdziwa miłość czy dziecko”, opowiada Hadley. O trwaniu przy boku męża -pisarza, próbując pogodzić wszystkie priorytety i wartości obojga. Jego oczekiwania i swoje potrzeby. O powoli umierających marzeniach i nadziejach. O odkrywaniu błędu rozumowania w utożsamianiu miłości z jednością ciał i dusz. O niedotrzymywaniu obietnic, których nie należało wypowiadać głośno. Ale też historia o trudnych początkach stawania się znanym pisarzem. O krętej i kapryśnej drodze do sławy i uznania. O synu uciekającym od rodziny, a zwłaszcza apodyktycznej matki. O mężu próbującym pogodzić swoją naturę wolnego i niezależnego artysty ze zobowiązaniami małżeńskimi zabijającymi żar uczucia. O mężczyźnie niepotrafiącym kochać tylko jednej kobiety, bo lubił wszystkie, a „Paryż był pełen pociągających kobiet ze świeżymi twarzami i pięknymi nogami”. I wreszcie o dumnym, porywczym człowieku, dręczonym przez koszmary wojny, której był uczestnikiem. Autorka taktownie oddała mu głos w kilku miejscach poprzez narratora zewnętrznego, uzupełniając opowieść Hadley. O tych wszystkich składowych, budujących ostateczny portret trudnego, dramatycznego i burzliwego związku, z góry determinujących jego nieuchronny koniec.
Na swój sposób jednak szczęśliwy.
Wpisany w klimat Paryża lat 20. XX wieku i na tle przemian ekonomicznych, obyczajowych, kulturowych oraz wydarzeń politycznych. Jednak dla mnie najciekawszą stroną ukazania paryskiego świata artystów nie był sam styl życia, ale kontakty Hemingwayów z ówcześnie mniej lub bardziej popularnymi postaciami. Obecnie znanymi i uznanymi. Wspomnę tylko o takich sławach, jak James Joyce, Ezra Pound, Gertruda Stein, Mike Strater, Edward O’Brien czy Scott Fitzgerald. Widziani oczami Hadley byli tylko ludźmi ze swoimi wadami, zaletami, sukcesami, marzeniami, problemami czy porażkami. Hadley, jak uważna obserwatorka, kreśliła skomplikowany system powiązań zależności, sympatii i niechęci, a nawet wrogości między członkami towarzystwa. Przytaczała opisy zdarzeń i wydarzeń z ich życia, których nie znajdę w publikacjach biograficznych. Powieść mogła sobie pozwolić na ten nietaktowny ekshibicjonizm tajemnic i sekretów. Wypełnić ludzi znanych z kart historii literatury emocjami, wydobywając z cienia Ernesta Hemingwaya przede wszystkim najważniejszą kobietę jego życia, która dla ludzi badających jego biografię i twórczość była tylko jedną z żon i wielu kobiet.
Paryską żoną.
http://naostrzuksiazki.pl/

„Wolałbym umrzeć niż zakochać się w kimś innym niż Hadley.”
Te słowa wypowiedział Ernest Hemingway pod koniec życia o swojej pierwszej żonie, Hadley Richardson. Z żaru miłości, jaki tkwił w tym stwierdzeniu, pozostała tylko pewność jej istnienia. Związek przetrwał zaledwie kilka lat. Pojawiły się następne kobiety, kolejne żony i nowe kochanki, a mimo to Ernest Hemingway...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1010
327

Na półkach:

Pamiętam, jak w pewne wyjątkowo deszczowe lato z braku odpowiednich do wieku rozrywek przeczytałam prawie wszystkie książki autorstwa Ernesta Hemingwaya, jakie w swojej domowej biblioteczce posiadała moja ciotka. Byłam w wieku durnym i chmurnym, nastawienie miałam wybitnie romansowo-przygodowo-heroiczne (!?),więc powieści trafiły na podatny grunt. Hemingway zachwycił mnie tak bardzo, że często do jego książek wracałam, odczytując je na nowo i znajdując zawsze coś innego. Tak więc do książki opisującej jedno z małżeństw zawartych przez pisarza zasiadłam z dużym zaciekawieniem. Pisana z pozycji żony historia początków i końca miłości, zdrad, zmagań pisarza z otaczającym go światem; rozterki, jego twórczość, mentorzy, przyjaciele i wrogowie. Historia w sumie bardzo interesująca, jednak podana w sposób nie do końca – przynajmniej dla mnie – ciekawie. Styl powieści mocno nierówny, momentami dłużyzny, czasem problem zbywany byle jak, słowem ciągnęło się to jak makaron w zupie. Tylko moja wrodzona ciekawość świata pozwoliła mi dotrwać do końca.

Pamiętam, jak w pewne wyjątkowo deszczowe lato z braku odpowiednich do wieku rozrywek przeczytałam prawie wszystkie książki autorstwa Ernesta Hemingwaya, jakie w swojej domowej biblioteczce posiadała moja ciotka. Byłam w wieku durnym i chmurnym, nastawienie miałam wybitnie romansowo-przygodowo-heroiczne (!?),więc powieści trafiły na podatny grunt. Hemingway zachwycił mnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    279
  • Przeczytane
    168
  • Posiadam
    43
  • Teraz czytam
    9
  • Ulubione
    7
  • 2019
    4
  • Pożyczone
    3
  • 2017
    3
  • Do kupienia
    3
  • W bibliotece
    3

Cytaty

Więcej
Paula McLain Paryska żona Zobacz więcej
Paula McLain Paryska żona Zobacz więcej
Paula McLain Paryska żona Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także