rozwińzwiń

Każdej niedzieli

Okładka książki Każdej niedzieli Peter Pezzelli
Okładka książki Każdej niedzieli
Peter Pezzelli Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Every Sunday
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2011-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-01
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308046609
Tłumacz:
Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Tagi:
Włosi Ameryka tradycje śmierć
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Całkiem miły głos z zaświatów



1580 36 104

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
162 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
407
232

Na półkach:

Bardzo mi się podobała.
Lekka, szybko się czytająca i zabawna :)

Pisana z perspektywy zmarłego Nicka - ojca 3 córek i syna. Syn dziedziczy po ojcu sklep, ale też ma do wykonania pewne zadanie, które zleca mu ojciec na łożu śmierci. Wynika z tego niezły galimatias.
Chętnie przeczytam inne książki tego autora.

P.S. Dialog o "królu Odupie" - świetny! :):)

Bardzo mi się podobała.
Lekka, szybko się czytająca i zabawna :)

Pisana z perspektywy zmarłego Nicka - ojca 3 córek i syna. Syn dziedziczy po ojcu sklep, ale też ma do wykonania pewne zadanie, które zleca mu ojciec na łożu śmierci. Wynika z tego niezły galimatias.
Chętnie przeczytam inne książki tego autora.

P.S. Dialog o "królu Odupie" - świetny! :):)

więcej Pokaż mimo to

avatar
238
120

Na półkach:

Pokochałam Petera Pezzelli za "Kuchnię Franceski", później sięgnęłam po "Dom w Italii", który równie mnie zachwycił.
"Pewnej niedzieli" wypada przy nich nieco słabiej, ale autor zachowuje ten sam styl, tworzy ciepły, przyjemny klimat, znów podkreśla jak ważna jest rodzina. Niespotykana narracja, z zaświatów... Nick Catini niczym anioł stróż czuwa nad swoimi bliskimi i w ciepły, niekiedy dowcipny sposób przedstawia ich losy.
Ksiażka nastraja pozytywnie, polecam.

Pokochałam Petera Pezzelli za "Kuchnię Franceski", później sięgnęłam po "Dom w Italii", który równie mnie zachwycił.
"Pewnej niedzieli" wypada przy nich nieco słabiej, ale autor zachowuje ten sam styl, tworzy ciepły, przyjemny klimat, znów podkreśla jak ważna jest rodzina. Niespotykana narracja, z zaświatów... Nick Catini niczym anioł stróż czuwa nad swoimi bliskimi i w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
480
387

Na półkach: , ,

Przeczytałam już wszystkie książki tego autora, ta pozostała jako ostatnia. I w jej przypadku podtrzymuję zdanie, że są to bardzo pozytywne książki, idealne na jesienną chandrę, dodające pogody ducha i wiary, że pomimo ciemnych chmur, kiedyś jednak wyjdzie słońce. Po przeczytaniu wszystkich książek tego autora jakie miałam możliwość zdobyć, nadal uważam, że najlepsza była ta przeczytana jako pierwsza „Kuchnia Franceski”!
Jest ona wyjątkowo skonstruowana, a powodem tego jest osoba narratora, który niestety już nie należy do żywych. Poznajemy go wprawdzie jako żywego człowieka, ale już na pierwszych kartach powieści umiera, a wszystkie dalsze wydarzenia obserwuje z góry. Jest nim ojciec rodziny, który do tej pory prowadził sklep z różnego rodzaju narzędziami. Często w pracy pomagała mu cała rodzina. Teraz po jego śmierci sklep przeszedł w ręce jego jedynego syna. Johnny musi sprostać tej roli, zacząć pracować, a przy okazji opiekować się swoimi siostrami i matką. Na łożu śmierci ojciec przekazał mu także swoją tajemnicę – miał bowiem przez jakiś czas romans z inną kobietą – teraz prosił syna o dyskretne poinformowanie tej kobiety o jego stanie. Johnny kilka tygodni po pogrzebie idzie odwiedzić kochankę ojca. Na miejscu zastaje jednak młodą dziewczynę, którą od razu traktuje jako pomoc domową, a dziewczyna nie wyprowadza go z błędu. Po chwili, kawie i ciastkach oboje lądują w łóżku. Po fakcie dopiero dziewczyna zdradza, że to ona jest Vicky i to ona była z jego ojcem. Johnny wypada jak poparzony. Jednak po kilku dniach wraca, żeby przeprosić. Wtedy Vicky zaprasza go na wieczorek poetycki, na który właśnie się wybiera. I zawiązuje się pomiędzy nimi nić porozumienia czy przyjaźni, Ona coraz częściej zabiera go ze sobą na różnego rodzaju wydarzenia kulturalne. Jest pomiędzy nimi bowiem dość spora różnica w wykształceniu, ona nauczycielka na wyższej uczelni, on prosty chłopak, najczęściej posługujący się zbyt potocznym językiem. Pewnej nocy w śnie zjawia się u Johnnego ojciec – zwraca chłopakowi uwagę, że powinien jak najszybciej załatwić pilne sprawy: powinien powiedzieć Vicky, że jego matka widziała kiedyś z swojego męża z Vicky i była świadoma ich romansu, a po drugie powinien zastanowić się co właściwie czuje do tej dziewczyny. Tak też się staje, Johnny mówi dziewczynie, że jego matka wiedziała o romansie. Krótko po tym oboje dochodzą do wniosku, że jednak powinni się rozstać, tak będzie lepiej dla wszystkich. Dziewczyna mu jednak zwraca uwagę, że nigdy nie starała się go zmienić, ale chciała pokazać mu inne możliwości, np podpowiedziała, że jeśli naprawdę nie lubi odziedziczonego po ojcu sklepu, to zawsze może zmienić to miejsce na coś innego. To daje Johnnemu dużo do myślenia i z czasem chłopak postanawia wprowadzić do swojej oferty dodatkowe produkty, a mianowicie – komputery i sprzęt elektroniczny. W samym zakończeniu część wątków zostaje wyjaśniona, część natomiast pozostaje otwarta, można dopowiedzieć sobie każdy właściwie scenariusz. I tutaj niestety to rozwiązanie do mnie nie przemawia, nie lubię książek z takimi niedomkniętymi wątkami. Wygląda, dla mnie, to tak jakby autor nie dokończył książki.

Przeczytałam już wszystkie książki tego autora, ta pozostała jako ostatnia. I w jej przypadku podtrzymuję zdanie, że są to bardzo pozytywne książki, idealne na jesienną chandrę, dodające pogody ducha i wiary, że pomimo ciemnych chmur, kiedyś jednak wyjdzie słońce. Po przeczytaniu wszystkich książek tego autora jakie miałam możliwość zdobyć, nadal uważam, że najlepsza była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
101

Na półkach:

Właśnie takiej książki teraz potrzebowałam... lekka, przyjemna - w sam raz na oderwanie się smutków.

Właśnie takiej książki teraz potrzebowałam... lekka, przyjemna - w sam raz na oderwanie się smutków.

Pokaż mimo to

avatar
105
64

Na półkach: ,

Pogodna opowieść o przyjaźni i miłości. Napisana w ciekawy sposób, opowiadająca o sile jaką daje rodzina i przyjaciele.

Pogodna opowieść o przyjaźni i miłości. Napisana w ciekawy sposób, opowiadająca o sile jaką daje rodzina i przyjaciele.

Pokaż mimo to

avatar
314
207

Na półkach:

Dosyć zaskakująca książka, pokazuję jak wiele nie wiemy o naszych bliskich, oczywiście nie zawsze, ale często jest tak, że ktoś skrywa jakąś tajemnicę. Polecam.

Dosyć zaskakująca książka, pokazuję jak wiele nie wiemy o naszych bliskich, oczywiście nie zawsze, ale często jest tak, że ktoś skrywa jakąś tajemnicę. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1479
572

Na półkach: ,

Lekka, chwilami dowcipna książka w sam raz na niedzielne popołudnie. Duch zmarłego nestora rodu opowiada o swojej rodzinie. Co ciekawe, opowiada o tym, co dzieje się w ich życiu po jego śmierci. Narracja skupia się na perypetiach jedynego syna, który nie do końca wie, co zrobić ze swoim życiem. Johnny to typowy letkiewicz, bawidamek i żyjący chwilą młody chłopak. Nagle okazuje się, że musi zająć się znakomicie prosperującym sklepem ojca. Na dodatek ojciec na łożu śmierci powierzył mu tajemnicę i poprosił o spotkanie z pewna znajomą. Fabuła jest nieco przewidywalna, ale w książce nie brakuje humoru. Autor chciał chyba pokazać, że rodzina jest w życiu bardzo ważna. Nie jest to literatura wielkich lotów, ale myślę, że nie jest to najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek czytałam...:)

Lekka, chwilami dowcipna książka w sam raz na niedzielne popołudnie. Duch zmarłego nestora rodu opowiada o swojej rodzinie. Co ciekawe, opowiada o tym, co dzieje się w ich życiu po jego śmierci. Narracja skupia się na perypetiach jedynego syna, który nie do końca wie, co zrobić ze swoim życiem. Johnny to typowy letkiewicz, bawidamek i żyjący chwilą młody chłopak. Nagle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1020
349

Na półkach:

Pierwszą czytana przeze mnie książką tego autora była ta najnowsza - Pierwsza lekcja tańca i ujęła mnie doszczętnie! Dlatego wypożyczyłam kolejną. Niestety ten tytuł okazał się (według mnie!) dużo słabszy :( Całość opowiada nieżyjący senior rodu Cattanich, co juz jest dla mnie dość średnim pomysłem. Ponadto tytuł "Każdej niedzieli" moim zdaniem jednak trochę zobowiązuje, a tu prawie nic o tym nie było. Całość skupiona jest na synu Nicka, który wdaje się w romans z kochanką swego ojca. Czytało się szybko, ale czegos mi zdecydowanie brakowało w tej powieści. Miałam wysokie wymagania po przeczytaniu "Lekcji" :)

Pierwszą czytana przeze mnie książką tego autora była ta najnowsza - Pierwsza lekcja tańca i ujęła mnie doszczętnie! Dlatego wypożyczyłam kolejną. Niestety ten tytuł okazał się (według mnie!) dużo słabszy :( Całość opowiada nieżyjący senior rodu Cattanich, co juz jest dla mnie dość średnim pomysłem. Ponadto tytuł "Każdej niedzieli" moim zdaniem jednak trochę zobowiązuje, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
821
600

Na półkach:

Co dzieje się z rodziną, z rodzinną tradycją, gdy Nick umiera?
Widziana oczami zmarłego Nicka, narratora, obserwatora, pomocnika, opiekuńczego ducha. Pogodna, zabawna opowieść o przyjaźni, miłosci, relacjach rodzinnych, wyborach.

Co dzieje się z rodziną, z rodzinną tradycją, gdy Nick umiera?
Widziana oczami zmarłego Nicka, narratora, obserwatora, pomocnika, opiekuńczego ducha. Pogodna, zabawna opowieść o przyjaźni, miłosci, relacjach rodzinnych, wyborach.

Pokaż mimo to

avatar
2549
1978

Na półkach:

Ciepła, rodzinna historia. Krzepi, wzrusza, bawi. Każdej niedzieli to książka, którą czyta się z dużą przyjemnością. Nie jest to wielka literatura, ale chwile spędzone z rodziną Cantini nie są stracone. Idealna na jesień, rozgrzewa pozytywnym przekazem.

Ciepła, rodzinna historia. Krzepi, wzrusza, bawi. Każdej niedzieli to książka, którą czyta się z dużą przyjemnością. Nie jest to wielka literatura, ale chwile spędzone z rodziną Cantini nie są stracone. Idealna na jesień, rozgrzewa pozytywnym przekazem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    229
  • Chcę przeczytać
    178
  • Posiadam
    46
  • 2012
    7
  • 2013
    3
  • 2014
    3
  • Ulubione
    3
  • 2011
    3
  • Z biblioteki
    2
  • Przeczytane 2014
    2

Cytaty

Więcej
Peter Pezzelli Każdej niedzieli Zobacz więcej
Peter Pezzelli Każdej niedzieli Zobacz więcej
Peter Pezzelli Każdej niedzieli Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także