Ostatnie fado

Okładka książki Ostatnie fado Iwona Słabuszewska-Krauze
Okładka książki Ostatnie fado
Iwona Słabuszewska-Krauze Wydawnictwo: Słabuszewska-Krauze Iwona Seria: Otwarte dla Ciebie. Romans literatura piękna
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Otwarte dla Ciebie. Romans
Wydawnictwo:
Słabuszewska-Krauze Iwona
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-04-20
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395251900
Tagi:
literatura piękna polska
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
337 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1964
1878

Na półkach: , ,

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki. Powieść odstała swoje na półce, ustępując miejsca innym lekturom. Dzięki wyzwaniu, które realizuję w tym miesiącu odnalazłam ją. Myślę, że to miał być ten czas, abym mogła delektować się opisami miejsc, które kilkanaście lat temu też odwiedziłam w trakcie pobytu w Lizbonie. Autorka urzekła mnie tym swoistym hymnem na cześć przejmującego portugalskiego bluesa – fado. Jej powieść zawiera niezwykle plastyczne, uruchamiające pamięć i wyobraźnię opisy miejsc, muzyki oraz bohaterów. Jest nieco nostalgiczną opowieścią o przyjaźni, miłości, wielkich i małych marzeniach, tajemnicach oraz o tęsknocie za tym, co odległe lub minione. Można w niej odnaleźć myśli, nad którymi warto się zatrzymać, jak choćby ta:
„Ale czy o miłości trzeba rozmawiać? Miłość jest albo jej nie ma. Jeśli jest, można ją pielęgnować, jeśli nie istnieje, żadne starania nie pomogą”.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki. Powieść odstała swoje na półce, ustępując miejsca innym lekturom. Dzięki wyzwaniu, które realizuję w tym miesiącu odnalazłam ją. Myślę, że to miał być ten czas, abym mogła delektować się opisami miejsc, które kilkanaście lat temu też odwiedziłam w trakcie pobytu w Lizbonie. Autorka urzekła mnie tym swoistym hymnem na cześć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1616
1470

Na półkach:

Powieść rozgrywająca się głównie w portugalskiej Lizbonie w dwóch strefach czasowych, w latach 30. XX wieku i współcześnie, której główną bohaterką jest fado - muzyka płynąca prosto z duszy, będąca jednym z symboli Portugalii, wyrażająca żal, smutek, tęsknotę i samotność.
Książka jest o tym, jak wymagające jest fado i jakich żąda poświęceń od osób uprawiających ten rodzaj muzyki. Po jej przeczytaniu zapragnęłam pojechać do Lizbony i posłuchać fado "na żywo" w jednej z urokliwych kawiarni.

Powieść rozgrywająca się głównie w portugalskiej Lizbonie w dwóch strefach czasowych, w latach 30. XX wieku i współcześnie, której główną bohaterką jest fado - muzyka płynąca prosto z duszy, będąca jednym z symboli Portugalii, wyrażająca żal, smutek, tęsknotę i samotność.
Książka jest o tym, jak wymagające jest fado i jakich żąda poświęceń od osób uprawiających ten rodzaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
219
73

Na półkach: ,

Ciężko jest ocenić książkę, gdy wywiera na czytelniku mierne wrażenie. Główny wątek tj. poszukiwania Rosy i odkrywanie prawdy na temat jej życia, został przyćmiony przez liczne opisy Lizbony.
Dlatego ja potraktowałabym tę książkę jako dobry przewodnik.
Rozczarowała mnie ta książka, ale przecież nie każdemu musi się wszystko podobać.

Ciężko jest ocenić książkę, gdy wywiera na czytelniku mierne wrażenie. Główny wątek tj. poszukiwania Rosy i odkrywanie prawdy na temat jej życia, został przyćmiony przez liczne opisy Lizbony.
Dlatego ja potraktowałabym tę książkę jako dobry przewodnik.
Rozczarowała mnie ta książka, ale przecież nie każdemu musi się wszystko podobać.

Pokaż mimo to

avatar
437
30

Na półkach:

http://kuferekzksiazkami.blogspot.com/

"Ostatnie fado" I. Słabuszewskiej - Krauze jest powieścią o przyjaźni i miłości i muzyce z tajemnicą z przeszłości w tle.
Główna bohaterka - Alicja - to Polka mieszkająca w Dublinie. Pewnego dnia, będąc gościem u kuzyna Dominika, natrafia na schowany w starym kufrze list od tajemniczej Rosy. Poruszona jego treścią, postanawia wyruszyć do Lizbony i odnaleźć tajemniczą śpiewaczkę. Czy to zadanie jej się powiedzie?
W powieści przewija się kilka sylwetek mieszkańców tego miasta muzyki i poezji. Razem z Alicją spacerujemy uliczkami starego miasta, oglądamy jej oczami kamienice, które lata świetności mają już dawno za sobą. W powietrzu unosi się atmosfera tajemnicy i nierozwiązanej zagadki sprzed lat.
Książka pani Słabuszewskiej - Krauze nie należy do tych, w których akcja toczy się szybko. Tutaj wszystko dzieje się spokojnie, czytelnik bez pośpiechu śledzi klimatyczne opisy Lizbony.
Nie jest to książka, która spodoba się osobom, które lubią, gdy na stronach powieści wiele się dzieje, natomiast trafi w gusta tych, którzy cenią sobie nieśpieszny tok zdarzeń, miłośników muzyki i oczywiście Portugalii.

http://kuferekzksiazkami.blogspot.com/

"Ostatnie fado" I. Słabuszewskiej - Krauze jest powieścią o przyjaźni i miłości i muzyce z tajemnicą z przeszłości w tle.
Główna bohaterka - Alicja - to Polka mieszkająca w Dublinie. Pewnego dnia, będąc gościem u kuzyna Dominika, natrafia na schowany w starym kufrze list od tajemniczej Rosy. Poruszona jego treścią, postanawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
34

Na półkach: , ,

W moim odbiorze to nie jest łatwa, lekka książka do przeczytania w niedzielne popołudnie. Przedstawiona w niej historia jest bardzo rozbudowana, wątki są dość szczegółowe.

Bogactwo opisów miejsc oraz nastroju bohaterów powoduje, że atmosfera staje się niemal namacalna. Czytając powieść miałam wrażenie, że też jestem uczestnikiem wydarzeń, zarówno tych z teraźniejszości, jak i z przeszłości. Słowa autorki o Lizbonie brzmią dźwiękami życia codziennego, pachną, mają swoją fakturę.

Warty uwagi jest również styl pisania pani Słabuszewskiej-Krauze. W bardzo zręczny sposób przekazuje czytelnikowi sytuację, dobierając odpowiednie słowa, zwroty i szyk zdania.

Uważam, że nie dało się napisać lepszego zakończenia tej powieści, dzięki takiemu finałowi jeszcze bardziej wczułam się w życie bohaterek. Oczywiście spodziewałam się czegoś zupełnie odwrotnego i pozostał mi lekki niedosyt, jednak po głębszych przemyśleniach doceniam to, jak autorka zakończyła tę historię.

W moim odbiorze to nie jest łatwa, lekka książka do przeczytania w niedzielne popołudnie. Przedstawiona w niej historia jest bardzo rozbudowana, wątki są dość szczegółowe.

Bogactwo opisów miejsc oraz nastroju bohaterów powoduje, że atmosfera staje się niemal namacalna. Czytając powieść miałam wrażenie, że też jestem uczestnikiem wydarzeń, zarówno tych z teraźniejszości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
528
518

Na półkach: ,

Fado czyli los, przeznaczenie, to gatunek muzyczny, który powstał w XIX wieku w biednych dzielnicach portowych miast Portugalii, głównie w Lizbonie. Iwona Słabuszewska-Krauze zaprasza czytelników w podróż jego śladami.

Alicja, Polka, która mieszka i pracuje w Dubline zostaje poproszona przez ulubionego kuzyna Dominika o wysłanie listu do tajemniczej adresatki, niejakiej Rosy Moreto, która mieszka w Portugalii. Zaintrygowana dziewczyna postanawia wbrew obietnicy złożonej kuzynowi, doręczyć list osobiście. Chce w ten sposób poznać Dominika, który w młodości sporo czasu spędzał w podróżach i zawsze opowiadał ciekawe historie. Alicja nie przypuszczała nawet, że wycieczka ta zamieni się w pasjonującą wyprawę śladami fado.

Fabuła rozgrywa się w dwóch czasoprzestrzeniach. Osobiście lubię narracje, które prowadzone są na dwóch płaszczyznach, bo zabieg ten pozwala spojrzeć na przedstawiane miejsca czy zdarzenia z różnych perspektyw. Obraz współczesnej Lizbony przeplata się z tym, który w swym przewodniku opisał na początku XX wieku Fernando Pessoa. Alicja staje się szczęśliwą posiadaczką książki "Lizbona. Co turysta zobaczyć powinien", autorstwa Pessoi, która stanowi dla niej swoisty przewodnik zarówno po mieście, jak i w głąb siebie. Bodźcem do zastanowienia się nad własnym życiem jest również spotkanie z tajemniczą, oschłą kobietą, która w rezultacie okaże się mimowolnym przewodnikiem, dzięki któremu Alicja zgłębi tajniki fado.

"Ostatnie fado" to również wspaniała powieść obyczajowa z szeroko zarysowanym tłem społecznym. Czytając, mamy wrażenie, że wraz z bohaterką przemierzamy uliczki lizbońskie, pijemy kawę i czujemy zapach świeżego pieczywa. Wraz z nią obserwujemy życie zwykłych ludzi, widzimy spotkania przy grillu, z którego unosi się zapach sardynek, sprawdzamy, czy miejsca, które opisał Pessoa są faktycznie warte uwagi.

Książka ma w sobie to Coś! Sprawia ono, że nie możemy się od niej oderwać, a zamykając ostatnią stronę, dziwimy się, że to już koniec.

Fado czyli los, przeznaczenie, to gatunek muzyczny, który powstał w XIX wieku w biednych dzielnicach portowych miast Portugalii, głównie w Lizbonie. Iwona Słabuszewska-Krauze zaprasza czytelników w podróż jego śladami.

Alicja, Polka, która mieszka i pracuje w Dubline zostaje poproszona przez ulubionego kuzyna Dominika o wysłanie listu do tajemniczej adresatki, niejakiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
790
134

Na półkach:

Absolutnie nie mogę się zgodzić ze to książka dla tych którzy
pokochali Amelię. Kocham Amelię i nie widzę kompletnie żadnego
podobieństwa, nie ma tu tego "czegoś " co ma Amelia, nie ma postaci, którym się towarzyszy i które można by pokochać jak w Amelii. To nie znaczy , że Ostatnie fado jest złą książką, pięknie opisuje Lizbonę, historia Rosy,Dominika i Teresy wciąga - powoli, ale ma to swój klimat. Nie pasowało mi jednak wplątanie wątków Antonia i Pedra, szczególnie w przypadku tego pierwszego niestety nie zrozumiałam intencji autorki.

Absolutnie nie mogę się zgodzić ze to książka dla tych którzy
pokochali Amelię. Kocham Amelię i nie widzę kompletnie żadnego
podobieństwa, nie ma tu tego "czegoś " co ma Amelia, nie ma postaci, którym się towarzyszy i które można by pokochać jak w Amelii. To nie znaczy , że Ostatnie fado jest złą książką, pięknie opisuje Lizbonę, historia Rosy,Dominika i Teresy wciąga -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
507

Na półkach:

Przeciętna. Zabrakło mi w tym ognia. To trochę tak, jak z jedzeniem. Niby dobre, ale czasami brakuje jakiejś przyprawy.

Przeciętna. Zabrakło mi w tym ognia. To trochę tak, jak z jedzeniem. Niby dobre, ale czasami brakuje jakiejś przyprawy.

Pokaż mimo to

avatar
129
54

Na półkach:

Słaba. Główny wątek powinien być wciągający - poszukiwanie kobiety, która miała wszystko i zniknęła, zbudowany wokół narastającej tajemnicy - ale nie przekonuje. Jestem miłośniczką Lizbony i muzyki fado, stąd doceniam szczegółowe opisy miasta i częściowo też emocji, które ta muzyka wywołuje. Dlatego dodałam czwartą gwiazdkę. Bo powieść to bardzo przeciętna. Mam wrażenie, że Autorka zachwyciła się miastem, ale już bez zrozumienia jego specyfiki, niezwykłości klimatu - i unikatowości gatunku muzycznego, wokół którego opowieść jest osnuta. Amalia Rodriguez - toż to cała historia! Taką postać "poruszyć" - i potraktować jako - nie wiem - dodatek, przyprawę, ozdobnik? Odwiedźcie przy okazji muzeum fado, powspinajcie się do parku imienia tej wielkiej artystki, włączcie jakąkolwiek płytę - to opowie Wam więcej o muzyce, niż ta powieść.

OK, pewnie nie jestem obiektywna. Ale do końca czekałam, że coś się rozwinie, że dowiem się więcej i wciągnę. Nie doczekałam się. Szkoda.

Słaba. Główny wątek powinien być wciągający - poszukiwanie kobiety, która miała wszystko i zniknęła, zbudowany wokół narastającej tajemnicy - ale nie przekonuje. Jestem miłośniczką Lizbony i muzyki fado, stąd doceniam szczegółowe opisy miasta i częściowo też emocji, które ta muzyka wywołuje. Dlatego dodałam czwartą gwiazdkę. Bo powieść to bardzo przeciętna. Mam wrażenie, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
7

Na półkach:

Rewelacyjna! Wciągnęła mnie historia miłości Rosy i Dominika, zauroczył klimat starej Lizbony, miasta fado, poetów i nieodkrytych tajemnic. Uwielbiam takie książki, gdzie bohaterem jest też miasto, a tutaj tak właśnie jest. Książka napisana pięknym językiem, chwilami oniryczna, przesiąknięta saudade. Bohaterowie niesztampowi, ciekawi psychologicznie, dobrze się czyta. Warto.

Rewelacyjna! Wciągnęła mnie historia miłości Rosy i Dominika, zauroczył klimat starej Lizbony, miasta fado, poetów i nieodkrytych tajemnic. Uwielbiam takie książki, gdzie bohaterem jest też miasto, a tutaj tak właśnie jest. Książka napisana pięknym językiem, chwilami oniryczna, przesiąknięta saudade. Bohaterowie niesztampowi, ciekawi psychologicznie, dobrze się czyta. Warto.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    424
  • Chcę przeczytać
    378
  • Posiadam
    176
  • Ulubione
    15
  • 2012
    14
  • Teraz czytam
    11
  • 2013
    10
  • 2011
    8
  • Literatura polska
    8
  • Z biblioteki
    7

Cytaty

Więcej
Iwona Słabuszewska-Krauze Ostatnie fado Zobacz więcej
Iwona Słabuszewska-Krauze Ostatnie fado Zobacz więcej
Iwona Słabuszewska-Krauze Ostatnie fado Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także