Kuzynka K.

Okładka książki Kuzynka K. Yasmina Khadra
Okładka książki Kuzynka K.
Yasmina Khadra Wydawnictwo: Amber Seria: Złota Seria literatura piękna
104 str. 1 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Złota Seria
Tytuł oryginału:
Cousine K
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2005-11-22
Data 1. wyd. pol.:
2005-11-22
Liczba stron:
104
Czas czytania
1 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
8324122982
Tłumacz:
Barbara Przybyłowska
Tagi:
powieść dzieciństwo miłość odrzucenie zbrodnia literatura algierska literatura arabska proza współczesna
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3129
2062

Na półkach:

"- Nie jestem potworem [...] Jestem taki jak wszyscy. Mam wrażliwa duszę i miłość własną."

Oszczędny w akcji obraz tego, jak w dysfunkcyjnej rodzinie rodzi się szaleństwo.
To taka króciutka i dramatyczna wersja Psychozy Blocha.

Skąpa, ale sugestywna narracja, prowadzona przez głównego bohatera, dzięki której nie dowiadujemy się aż tak wiele, ile możemy się raczej domyślić i wyczytać między słowami.

Polecam, krótkie, ale klimatyczne i emocjonalnie mocne.

Ocena za narastające poczucie, że coś tu jednak nie gra...

"- Nie jestem potworem [...] Jestem taki jak wszyscy. Mam wrażliwa duszę i miłość własną."

Oszczędny w akcji obraz tego, jak w dysfunkcyjnej rodzinie rodzi się szaleństwo.
To taka króciutka i dramatyczna wersja Psychozy Blocha.

Skąpa, ale sugestywna narracja, prowadzona przez głównego bohatera, dzięki której nie dowiadujemy się aż tak wiele, ile możemy się raczej domyślić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
54

Na półkach:

dobrze pokazana pokrętna ludzka psychika
to, jak duży na nią wpływ mają doświadczenia z dzieciństwa

dobrze pokazana pokrętna ludzka psychika
to, jak duży na nią wpływ mają doświadczenia z dzieciństwa

Pokaż mimo to

avatar
417
377

Na półkach: , , ,

Krótko, a treściwie na bardzo ważny temat, czyli przejmująca opowieść o wpływie dzieciństwa na naszą dojrzałość; o braku miłości i poniesionych w związku z tym konsekwencjach. Rewelacyjna podróż w głąb mroków duszy człowieka.
I ten piękny język, którym jest pisana… Kilka cytatów, które najlepiej oddadzą to, co najlepsze z tej książki:
„Kiedy jej wzrok spoczywał na mnie, odradzał się feniks z popiołów. Wystarczyło mi musnąć ją końcem palca, by poczuć tętno wieczności”.
„Nie ma nic lepszego niż pies, jeśli idzie o kształtowanie człowieka. Gdybym miał w dzieciństwie psa, być może uczyniłby ze mnie kogoś innego”.
„Nic bardziej nie prowadzi do nieporozumień niż kobiecy uśmiech”.
„Nie przeszkadza się kobiecie, kiedy płacze; tego się nauczyłem”.
„Wiatr wieje po korytarzach. Niczym wilkołak, którego ożywia pełnia księżyca.”
„Nie ma nic tak kruchego jak życie; jest zupełnie bezbronne!”
Uwielbiam

Krótko, a treściwie na bardzo ważny temat, czyli przejmująca opowieść o wpływie dzieciństwa na naszą dojrzałość; o braku miłości i poniesionych w związku z tym konsekwencjach. Rewelacyjna podróż w głąb mroków duszy człowieka.
I ten piękny język, którym jest pisana… Kilka cytatów, które najlepiej oddadzą to, co najlepsze z tej książki:
„Kiedy jej wzrok spoczywał na mnie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
662
593

Na półkach:

Ludzkiego serca nie da się wypełnić, zawsze pozostanie w nim jakiś brak i pustka. Taka jest już natura człowieka. Niestety dziury w sercach niektórych z nas są większe i kryją w sobie gęstszy mrok. Tak właśnie jest w przypadku bohatera "Kuzynki K." powieści Yasmina Khadry (Mahommed Moulessehoul). Jego duszę wypełnia kurz i piasek, a jego życie to ciągła rezygnacja, odrzucenie i niechęć. Od samego początku czujemy, że nosi on w sobie jakąś smugę cienia, która z dnia na dzień się rozrasta. Tak, jak i jego otoczenie, nie spodziewamy się jednak ze strony tego człowieka zagrożenia, traktujemy go bardziej jak zranionego ptaka niż szaleńca gotowego do okrutnych czynów. Niestety szybko okazuje się, że – dosłowne – morderstwo duszy, to doświadczenie prowadzące do samozadowolenia oszalałego z cierpienia umysłu.

całość na: http://alicya.pl/kuzynka-k-yasmina-khadra/

Ludzkiego serca nie da się wypełnić, zawsze pozostanie w nim jakiś brak i pustka. Taka jest już natura człowieka. Niestety dziury w sercach niektórych z nas są większe i kryją w sobie gęstszy mrok. Tak właśnie jest w przypadku bohatera "Kuzynki K." powieści Yasmina Khadry (Mahommed Moulessehoul). Jego duszę wypełnia kurz i piasek, a jego życie to ciągła rezygnacja,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
271

Na półkach: ,

„Kuzynka K.” Yasmina Khadra to cieniutka książeczka .Czyta się ją mniej więcej godzinę.
Natomiast rozmyśla o niej, trawi to o czym się przeczytało o wiele dłużej. Treść poraża czytelnika w dosłownym tego słowa znaczeniu. Bohater, narrator tej książeczki to człowiek nieszczęśliwy.
W dzieciństwie pozbawiony miłości rodziców. Ojciec powiesił się w stodole, gdy chłopiec miał pięć lat. To on go pierwszy znalazł.Nigdy więcej nie wszedł już do stodoły. Matka to kobieta oschła, która zachowuje się tak, jakby najmłodszy syn był zbędnym balastem w jej ciężkim życiu. Niezdolna do miłości? Niezupełnie. Całą nadzieję pokłada w najstarszym synu i to jego obdarza największym uczuciem.
Zachwyca się i faworyzuje również kuzynkę K. Dlaczego nie zauważa dziecka, które tej miłości najbardziej potrzebuje? Bohater nie otrzymawszy uczucia od matki, uporczywie go poszukuje.
Fascynuje go czternastoletnia kuzynka K. Jest to dziewczyna rozpieszczana przez otoczenie i wykorzystująca swoją pozycję w domu bohatera na tyle na ile to tylko możliwe.
Także dla niej obecność bohatera książeczki, jej młodszego kuzyna nic nie znaczy.
Dorastając w domu pozbawionym rodzinnego ciepła, matczynej miłości, wręcz odrzucenia przez tych, których się kocha nie sposób tworzyć normalne relacje z ludźmi w dorosłym życiu.
"Ślepy to nie ktoś, kto nie widzi, ale kogo się nie widzi; nie ma cięższej ślepoty, niż kiedy się pozostaje wszędzie niezauważanym."
"To może właśnie jest nadzieja: być pożytecznym, dostrzeganym, istnieć."
Zakończenie wywołuje niemy krzyk na ustach czytelnika.
„Kuzynka K.”Yasmina Khadra…książka, która pozostawia obrażenia…POLECAM!

„Kuzynka K.” Yasmina Khadra to cieniutka książeczka .Czyta się ją mniej więcej godzinę.
Natomiast rozmyśla o niej, trawi to o czym się przeczytało o wiele dłużej. Treść poraża czytelnika w dosłownym tego słowa znaczeniu. Bohater, narrator tej książeczki to człowiek nieszczęśliwy.
W dzieciństwie pozbawiony miłości rodziców. Ojciec powiesił się w stodole, gdy chłopiec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2124
1703

Na półkach: ,

„Kuzynka K.” Yasmina Khadra to cieniutka książeczka .Czyta się ją mniej więcej godzinę.
Natomiast rozmyśla o niej, trawi to o czym się przeczytało o wiele dłużej. Treść poraża czytelnika w dosłownym tego słowa znaczeniu. Bohater, narrator tej książeczki to człowiek nieszczęśliwy.
W dzieciństwie pozbawiony miłości rodziców. Ojciec powiesił się w stodole, gdy chłopiec miał pięć lat. To on go pierwszy znalazł.Nigdy więcej nie wszedł już do stodoły. Matka to kobieta oschła, która zachowuje się tak, jakby najmłodszy syn był zbędnym balastem w jej ciężkim życiu. Niezdolna do miłości? Niezupełnie. Całą nadzieję pokłada w najstarszym synu i to jego obdarza największym uczuciem.
Zachwyca się i faworyzuje również kuzynkę K. Dlaczego nie zauważa dziecka, które tej miłości najbardziej potrzebuje? Bohater nie otrzymawszy uczucia od matki, uporczywie go poszukuje.
Fascynuje go czternastoletnia kuzynka K. Jest to dziewczyna rozpieszczana przez otoczenie i wykorzystująca swoją pozycję w domu bohatera na tyle na ile to tylko możliwe.
Także dla niej obecność bohatera książeczki, jej młodszego kuzyna nic nie znaczy.
Dorastając w domu pozbawionym rodzinnego ciepła, matczynej miłości, wręcz odrzucenia przez tych, których się kocha nie sposób tworzyć normalne relacje z ludźmi w dorosłym życiu.
"Ślepy to nie ktoś, kto nie widzi, ale kogo się nie widzi; nie ma cięższej ślepoty, niż kiedy się pozostaje wszędzie niezauważanym."
"To może właśnie jest nadzieja: być pożytecznym, dostrzeganym, istnieć."
Zakończenie wywołuje niemy krzyk na ustach czytelnika.

„Kuzynka K.”Yasmina Khadra…książka, która pozostawia obrażenia…POLECAM!

„Kuzynka K.” Yasmina Khadra to cieniutka książeczka .Czyta się ją mniej więcej godzinę.
Natomiast rozmyśla o niej, trawi to o czym się przeczytało o wiele dłużej. Treść poraża czytelnika w dosłownym tego słowa znaczeniu. Bohater, narrator tej książeczki to człowiek nieszczęśliwy.
W dzieciństwie pozbawiony miłości rodziców. Ojciec powiesił się w stodole, gdy chłopiec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
567
443

Na półkach: ,

motto:
Tu w walce się kruszą
sklepienia i arkady:
zmaga się w boskim wysiłku
światło z cieniem
( F. Nietzsche "Tako rzecze Zaratustra")

Yasmina Khadra, a raczej Mohammed Moulessehoul ukryty pod imionami żony pisze króciutkie książeczki, ale w tych nawet nie stu stronach zawiera ogrom świata. Tak było w "Jaskółkach z Kabulu", tak jest i tu.
W tej opowieści poznajemy niewielu bohaterów: narrator, jego matka, ukochany przez nią starszy syn Amin, wybrana przez niego na żonę Amal, kuzynka K, pewna dziewczyna i ... kot.
Z braku relacji między matką a bohaterem, z jej zaborczej miłości do starszego syna wynikają relacje narratora z innymi. A raczej ich brak. Opuszczony nie umie nawiązać relacji z nikim, a jeśli w jego życiu pojawia się się ktoś: kot, kuzynka K, bezimienna dla nas dziewczyna, to jego pragnienie bycia zauważonym, potrzebnym, kochanym, na które nie odpowiedziała wcześniej matka, nie jest fundamentem dla żadnej więzi. Staje się raczej siłą destrukcyjną, źródłem krzywdy.

"Za każdym razem, kiedy się odwracała, miałem wrażenie, że znikam, że przestaję istnieć." - sposób w jaki Yasmina Khadra pisze, porusza mnie. Czasem wydaje mi się, że w jego słowa wkrada się pewna emfaza, nawet patos, ale mimo to dotykają mnie. Opisuje nimi przemijanie w życiu narratora:
"Czas mija i na nikogo nie czeka. Żadne cumy świata nie potrafią go zatrzymać. Czas nie ma macierzystego portu, jest jak podmuch wiatru, który mija i nie wraca". Albo inaczej: "Zdany na zmianę pór roku. Patrzę, jak jesień upokarza moje ogrody, a zima mnie z nich wywłaszcza. Patrzę, jak wiosna ze mnie szydzi swoim oszukańczym powrotem, a lato zwala z nóg swoim skwarem... Potem znowu jesień, zima, wiosna..."

Na początku książki autor wprowadza temat hałasu:
"Hałas uważam za napaść, spojrzenia innych za gwałt i zadaję sobie przymus za każdym razem, kiedy otwieram okno wychodzące na miasteczko". Motyw hałasu wróci pod koniec opowieści dramatycznie wpływając na relacje narratora z bohaterami.

Bohater miał 5 lat, gdy znalazł swego ojca powieszonego w stodole z obciętym członkiem w ustach. Ta śmierć zaważyła na życiu jego matki czyniąc z niej niedostępną tyrankę. Serca wystarczyło jej jeszcze dla starszego syna Amina i kuzynki K, ale nie dla narratora książki. Ta śmierć określiła też postawę do życia bohatera ("Stałem się nieufny. Nie ma mowy, bym się miał przywiązywać do czegoś, czego nie mogę zachować"). Jednak za miłością matki tęskni on rozpaczliwie i daremnie. Nie bity, ale i niegłaskany. Nieprzytulany. ( ("Byliśmy razem, tylko nie istnieliśmy razem dla siebie").

Narrator tej opowieści bardzo szuka uczucia. Urzeka go czternastoletniego tytułowa kuzynka K. ("Kiedy jej wzrok spoczywał na mnie, odradzał się feniks z popiołów".),ale i ona go opuszcza ("Odeszła tak jak oddala się czas, gdy staje zegar. Bez jednego słowa, bez spojrzenia").

Świat, który otacza bohatera, miasteczko w którym żyje, unikając spotkań z ludźmi objawia nam się na obraz nastrojów bohatera: To miejsce, "gdzie karły, które w nim mieszkają zamiast rosnąć tylko się starzeją", gdzie "ani pot ani krew nie zdołają użyźnić niewdzięcznej ziemi. Czy to pada śnieg, czy grad, z biegiem lat triumfują kamienie, gdy tymczasem w znużonych oczach fellachów żółć żywi się gniewem". "W Duar Jatim ambicja przejawia się jedynie w dążeniu do długowieczności".

Obrazy stwarzane przy YK są bardzo wyraziste. Jak np ten przedstawiający obraz matki śpieszącej powitać wytęsknionego syna Amina.
"I płynie ku niemu, spada na niego kaskadą, jest pluskiem, przybojem, spienioną falą. Jej dłonie - zazwyczaj sztywne i powściągliwe - są teraz potokami, jej ramiona rzekami; moja matka jest oceanem". Narrator patrzy na ta scenę z bólem porzucenia. Jego doświadczeniem są sztywne i powściągliwe ręce matki.

Przejmująca i przygnębiająca analiza ludzkich uczuć i relacji, w których zwycięża ciemność.


CYTATY:

- "Nie ma nic lepszego niż pies, jeśli idzie o kształtowanie charakteru"

- "Im więcej czytałem, tym mocniej się przekonywałem, że literatura wywodzi się z przeżycia porażki, z próby ucieczki do przodu, a przede wszystkim z żałosnego rozdwojenia osobowości. Czytałem, jak się ekshumuje znienawidzone prawdy, upiory swego własnego męczeństwa...Na wzór pisarzy ja także zapragnąłem stać się postacią ze swojego własnego utworu...Wziąłem więc zeszyt szkolny i zacząłem go zapisywać... Świat wewnętrzny zaklęty w słowach, podobny do wymiocin, pozostawiał mi po sobie niesmak."

- "Zacząłem się rzucać do łóżka, tak jak człowiek rzuca się do studni. Pewny, że nikt go nie będzie szukał".

- "Ślepy to nie ktoś, kto nie widzi, ale kogo się nie widzi; nie ma cięższej ślepoty, niż kiedy się pozostaje wszędzie niezauważanym"

- "To może właśnie jest nadzieja: być pożytecznym, dostrzeganym, istnieć"

Mój post z blogu valley-of-dance i strony nietylkoindie.pl

motto:
Tu w walce się kruszą
sklepienia i arkady:
zmaga się w boskim wysiłku
światło z cieniem
( F. Nietzsche "Tako rzecze Zaratustra")

Yasmina Khadra, a raczej Mohammed Moulessehoul ukryty pod imionami żony pisze króciutkie książeczki, ale w tych nawet nie stu stronach zawiera ogrom świata. Tak było w "Jaskółkach z Kabulu", tak jest i tu.
W tej opowieści poznajemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
362
98

Na półkach: , , ,

"Są istoty, którym nic się nie udaje" - tymi słowami rozpoczyna się króciutka i wstrząsająca książka algierskiego pisarza tworzącego po francusku, Yasminy Khadry.

Autor nie nadał imienia głównemu bohaterowi, nie wiemy też, w jakim jest wieku. Żyje w Algierii w małej mieścinie o nazwie Duar Jatim. Jak sam mówi, dzieciństwo go nudziło, nie znosił szkoły, nie ma przyjaciół, nikt go nie odwiedza, ludzie budzą w nim niechęć, przyszłość go nie nęci.

"Mój ranek jest równie smutny jak pusty; wyspa zagubiona w ogromnym morzu rezygnacji. Jego słońce mnie pali, jego widoki przyprawiają mnie o mdłości. Wstaję, i co potem? Aby dokąd iść? Aby co robić? Moja jednostronna szyba jest moją szklaną klatką. Mogę w nią stukać do upadłego, nikt mnie nie usłyszy. Zresztą nie istnieję tu dla nikogo."

"Nie wiem, po co przyszedłem na świat, dlaczego muszę go opuścić. O nic nie prosiłem. Nie mam nic do zaofiarowania. Jedynie dryfuję ku czemuś, co mi się nieustannie wymyka."

W puste dni i noce powraca pamięcią do swojego samotnego, pełnego strachu dzieciństwa. Matka bohatera - bogata, surowa, oschła i władcza kobieta, ślepo zapatrzona w najstarszego syna, jego nie zauważa. Nie poświęca mu uwagi, nie interesuje się jego życiem. Ojca nie ma - odebrał sobie życie. Tytułowa "kuzynka K." to dziewczynka bywająca w ich domu i którą obdarza młodzieńczą miłością. Miłością, z której ona szydzi i drwi. Samotność, odrzucenie przez bliskich, tęsknota za miłością, cierpienie - to wszystko rodzi w nim nienawiść i szaleństwo prowadzące do zbrodni...

Yasmina Khadra mówi w tej powieści nie tylko o beznadziejnym życiu jednostki w swoim kraju. Ukazuje również życie całego algierskiego społeczeństwa, jego rezygnację, biedę i brak perspektyw.

"Jest lato. Długie lato Maghrebu, z jego nieopisanym skwarem, w którym topi się jak w rozżarzonym piecu wszelka chęć do działania, i z jego ołowianym niebem, o które się kruszą wszelkie błagania i zaklęcia. Ani jeden liść się nie porusza, ani jeden ptak nie zaćwierka (...) Nienawidzę tego kraju. Nigdy nie przestanę się wystrzegać tej mieściny, gdzie nic nie trwa, gdzie karły, które w niej mieszkają, zamiast rosnąć, tylko się starzeją. Młodzi odjechali gdzie indziej, polować na jednorożca. Pozostali biadają nad swoim nędznym bydłem i nad niewdzięcznością pól; ich dusza jest niemrawa, ich wiara jest nieszczęściem i nie mają już czego kochać."

Książka kończy się wieloznacznym dla mnie stwierdzeniem: "Wciąż sobie powtarzam w głębi mojego nieszczęścia, że nawet gdybym naprawdę chciał, niczego bym nie zmienił." I to zdanie rodzi pytania: nie zmieniłby, bo nie chce zmienić? Bo nie dano mu możliwości dorastania i życia w innych warunkach? Bo nie wie, jak to zmienić? Czy, bo taki jest jego los i przeznaczenie...?

"Są istoty, którym nic się nie udaje" - tymi słowami rozpoczyna się króciutka i wstrząsająca książka algierskiego pisarza tworzącego po francusku, Yasminy Khadry.

Autor nie nadał imienia głównemu bohaterowi, nie wiemy też, w jakim jest wieku. Żyje w Algierii w małej mieścinie o nazwie Duar Jatim. Jak sam mówi, dzieciństwo go nudziło, nie znosił szkoły, nie ma przyjaciół,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2304
2041

Na półkach: , ,

Po przeczytaniu "Jaskółek z Kabulu" z wypiekami na twarzy sięgnęłam po kolejną książkę Yasmina Khadara.
Niestety, moje rozczarowanie jest wielkie...
Nie, nie zniechęciłam się do autora, dostanie ode mnie kolejną szansę :)
Jednak czytania jego powieści nie powinno rozpoczynać się od "Kuzynki K.". Można się zniechęcić na zawsze.

Po przeczytaniu "Jaskółek z Kabulu" z wypiekami na twarzy sięgnęłam po kolejną książkę Yasmina Khadara.
Niestety, moje rozczarowanie jest wielkie...
Nie, nie zniechęciłam się do autora, dostanie ode mnie kolejną szansę :)
Jednak czytania jego powieści nie powinno rozpoczynać się od "Kuzynki K.". Można się zniechęcić na zawsze.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    63
  • Chcę przeczytać
    51
  • Posiadam
    17
  • Ulubione
    3
  • 2022
    2
  • Groza
    2
  • Przeczytam 52 książki w 2015r
    2
  • Literatura arabska
    1
  • Poszukuję w bibliotekach
    1
  • Arabsko - muzułmańsko - afrykańskie
    1

Cytaty

Więcej
Yasmina Khadra Kuzynka K. Zobacz więcej
Yasmina Khadra Kuzynka K. Zobacz więcej
Yasmina Khadra Kuzynka K. Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także