rozwińzwiń

Smak miodu

Okładka książki Smak miodu Salwa an-Nu’ajmi
Okładka książki Smak miodu
Salwa an-Nu’ajmi Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
154 str. 2 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Burhan al.-asal
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
154
Czas czytania
2 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377475751
Tłumacz:
Marek M. Dziekan
Tagi:
Syria literatura syryjska kultura arabska erotyka
Średnia ocen

4,5 4,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,5 / 10
500 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
333
200

Na półkach: ,

Patrząc przez pryzmat kultury arabskiej można by założyć pewien szablon obyczajowości jednak czytając książkę "Smak miodu" odkryłem jak wiele można zawrzeć w słowa czyny i emocje jakie odgrywają się w głowie kobiety. Autorka bardzo zmysłowo, majestatycznie, czysto i estetycznie przedstawia poprzez krótkie historie erotyczne pragnienia arabskich kobiet tak ciasno skryte świecie mężczyzn. Polecam szczególnie dla chcących posłuchać języka jakim posługuje się kobieta, która chce, która pragnie, która wie, która daje.

Patrząc przez pryzmat kultury arabskiej można by założyć pewien szablon obyczajowości jednak czytając książkę "Smak miodu" odkryłem jak wiele można zawrzeć w słowa czyny i emocje jakie odgrywają się w głowie kobiety. Autorka bardzo zmysłowo, majestatycznie, czysto i estetycznie przedstawia poprzez krótkie historie erotyczne pragnienia arabskich kobiet tak ciasno skryte...

więcej Pokaż mimo to

avatar
443
119

Na półkach:

Z nazwiskiem Salwy an-Nu'ajmi spotkałam się dość dawno, przeglądając tytuły dostępne w nieistniejącej już Serii z miotłą. Od twórczości autorki odstraszyły mnie wówczas niskie oceny czytelników. Po niedawnym przeczytaniu opisu "Smaku miodu", zainteresowałam się jednak tym tytułem. Pomyślałam, że może to być ciekawa pozycja z elementami feministycznego manifestu. Jak się szybko okazało, tym razem powinnam była jednak zaufać niskim ocenom.

Książka to zbiór przemyśleń głównej bohaterki. Opisuje swoje erotyczne przygody, mieszając je z fragmentami dzieł o seksualności dawnych arabskich twórców. Na początku wydaje się to dość świeże, z czasem zaczyna irytować i razić egzaltacją — tak, jak postać narratorki. "Smak miodu" zyskuje, gdy postać odrywa się od osobistych wynurzeń, by opowiedzieć o obyczajowości w rodzinnej Syrii. Te fragmenty również kręcą się wokół tematów związanych z tekstem, ich obyczajowy rys sprawia jednak, że czyta się je z dużo większym zainteresowaniem. Niestety jest ich zdecydowanie zbyt mało.

Bardzo irytowała mnie główna bohaterka "Smaku miodu". Kobieta chce uważać się za osobę wyzwoloną, łamiącą tabu oraz żyjącą na własnych zasadach. W rzeczywistości jest jednak wierną strażniczką heteropatriarchatu: wyśmiewa kobiecą homoseksualność i niemal ignoruje istnienie kobiecego soloseksu (ten, jeśli już się pojawia, motywowany jest tęsknotą za ciałem mężczyzny). Narratorka podtrzymuje mainstreamowe narracje, które głoszą, że to mężczyzna jest seksualną siłą sprawczą w życiu kobiety: "sama nie jest w stanie nauczyć się swojego ciała [...]. Myślę, że to trzeba wyćwiczyć, do tego jest potrzebne towarzystwo faceta" (s. 132). Autorka tworzy sobie tarczę, przewidując jak feministki zareagują na jej tyrady, a ja przewracam oczami.

Możliwe, że książka Salwy an-Nu'ajmi kilkanaście lat temu szokowała osoby, które po nią sięgnęły. Dziś "Smak miodu" nie szokuje, a jedynie wywołuje zażenowanie.

https://www.instagram.com/kiczcock/

Z nazwiskiem Salwy an-Nu'ajmi spotkałam się dość dawno, przeglądając tytuły dostępne w nieistniejącej już Serii z miotłą. Od twórczości autorki odstraszyły mnie wówczas niskie oceny czytelników. Po niedawnym przeczytaniu opisu "Smaku miodu", zainteresowałam się jednak tym tytułem. Pomyślałam, że może to być ciekawa pozycja z elementami feministycznego manifestu. Jak się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
418

Na półkach:

Jeżeli ktoś nie wychwyci w powieści swego rodzaju manifestu - ten z książki nie będzie zadowolony. Mnie powieść zauroczyła, bo gdy ktoś porusza temat sexu i islamu musi mieć coś do powiedzenia. A w tej powieści, choć tak krótkiej było wiele powiedziane. Autorka łączy potrzeby cielesne i interpretację islamskich mędrców w jedno spójne spojrzenie na ten temat, czyli aby mężczyzna doznał rozkoszy z kobietą, kobieta musi doznać rozkoszy z mężczyzną. I jakbyśmy pięknie nie ujmowali tego w słowa, rzeczywistość kwintesencji kobiecej w krajach arabskich ciężko dostrzec za hidżabem.

Jeżeli ktoś nie wychwyci w powieści swego rodzaju manifestu - ten z książki nie będzie zadowolony. Mnie powieść zauroczyła, bo gdy ktoś porusza temat sexu i islamu musi mieć coś do powiedzenia. A w tej powieści, choć tak krótkiej było wiele powiedziane. Autorka łączy potrzeby cielesne i interpretację islamskich mędrców w jedno spójne spojrzenie na ten temat, czyli aby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
18

Na półkach:

Nie jest to bardzo zła książka. Jest inna. Trochę dziwna momentami, ale jednak ciekawa.

Nie jest to bardzo zła książka. Jest inna. Trochę dziwna momentami, ale jednak ciekawa.

Pokaż mimo to

avatar
73
13

Na półkach:

Pomimo "myślicielskich" dziwactw Autorki, myślę, że warto przeczytać tę lekturę, ponieważ obok zwartej, nierozciągniętej kompozycji, odkrywamy jak przyjemny może być dystans do tego, co fanatyczne i duchowne. Od czwartego rozdziału pozycję tę czyta się całkiem nieźle!

Pomimo "myślicielskich" dziwactw Autorki, myślę, że warto przeczytać tę lekturę, ponieważ obok zwartej, nierozciągniętej kompozycji, odkrywamy jak przyjemny może być dystans do tego, co fanatyczne i duchowne. Od czwartego rozdziału pozycję tę czyta się całkiem nieźle!

Pokaż mimo to

avatar
252
40

Na półkach:

Przeczytałam i zapomniałam. Żadnej głębszej treści nie udało mi się dopatrzyć, mimo prób. Do końca książki też nie dobrnęłam, mimo, iż nie mam w zwyczaju odkładać książki nieprzeczytanej.
Książka opowiada o seksie. Tylko tyle i aż tyle. Brzmi to dla mnie trochę jak ploteczki między "psiapsiółami" na imprezie, a autorka sprawia wrażenie osoby silącej się na wielce perwersyjną, przynajmniej w moich oczach. Tak naprawdę największą kontrowersją tej powieści jest to, że "Arabka pisze o seksach". O ile w krajach muzułmańskich ten temat może być kontrowersyjny, zwłaszcza, gdy poruszany przez kobietę, o tyle Europejczyk raczej nie znajdzie tam niczego szczególnie "niezwykłego".
Warto choć spróbować przeczytać, żeby samodzielnie wyrobić sobie opinię, ale lepiej nie nastawić się raczej na nic szczególnego.

Przeczytałam i zapomniałam. Żadnej głębszej treści nie udało mi się dopatrzyć, mimo prób. Do końca książki też nie dobrnęłam, mimo, iż nie mam w zwyczaju odkładać książki nieprzeczytanej.
Książka opowiada o seksie. Tylko tyle i aż tyle. Brzmi to dla mnie trochę jak ploteczki między "psiapsiółami" na imprezie, a autorka sprawia wrażenie osoby silącej się na wielce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1746
1745

Na półkach:

Lubię takie kryptotytuły!
A ten jest wybitnie niewinnie zaszyfrowany. Jego tajemnicę znaczenia odkryłam dopiero po tym zdaniu – „Zawsze najpierw zanurzał swą dłoń między moimi udami i naznaczał ją moim miodem. Następnie oblizywał palce i całował mnie, wdzierając się głęboko w moje usta”. Ten erotyczny, a momentami pornograficzny, wymiar opowieści ocierający się o poezję, nie służył tylko przyjemności odbioru. Opowieść głównej bohaterki i jednocześnie narratorki nie epatowała seksem uprawianym z wieloma mężczyznami, by spełnić tylko potrzebę estetyczną i rozrywkową.
Bohaterka miała w tym dobrze przemyślane powód i cel!
Opowieści, będące jej częścią życia seksualnego i historią cudzołóstwa (była mężatką) oraz rozpusty, były pretekstem i zarazem protestem wobec hipokryzji syryjskiego społeczeństwa. Niezgodą na kastrujące wychowanie seksualne, a właściwie jego brak, którego uważała się za ofiarę.
Pozbawiona ducha, stała się tylko ciałem.
To ono było jej inteligencją, świadomością i kulturą. Pozbawione uczuć wyższych, a przede wszystkim miłości, znało tylko pożądanie, przyjemność, rozkosz, orgazm, pragnienie, zaspokojenie i seks. To jedyny wymiar miłości jaki znała. Wszystko inne stało się dla niej tylko literaturą. Wymiarem metafizycznym, którego nie była w stanie ani poznać, ani poczuć.
„Pieprzę, więc jestem”! – stało się jej dewizą.
Swoją seksualną praktykę wzbogacała, podpierała i uzupełniała teorią, poszukując w starych księgach potwierdzenia dziedzictwa seksualnego swoich rodaków. Miała ułatwione zadanie. Jako pracownica uniwersyteckiej biblioteki bez problemu docierała do ukrytych arabskich, zakazanych i wyklętych ksiąg rozkoszy, odkrywając ogromne bogactwo sfery seksualnej życia przodków. Powołując się na fragmenty traktatów znanych w tradycji pisarzy i filozofów, a nawet samego proroka Mahometa, cytowała całe fascynujące ustępy dotyczące współżycia, pozycji, higieny, wzajemnego traktowania się partnerów, afrodyzjaków, zdrady, rozwodów, a nawet przepisów na powiększenie penisa. Jeden z nich przytoczę w całości, pozostawiając jego użycie odwadze zdesperowanym mężczyznom – „Weź ciepłej wody i polewaj penisa aż zesztywnieje i stanie się czerwony. Potem weź kawałek cienkiego pergaminu, rozrób na nim gorącej smoły i owiń tym członek. Zrób to kolejno kilka razy, a twój instrument znacznie się powiększy”. Podejrzewam trochę, że z powodu pewnej, jak w banku, opuchlizny. W każdym razie, bohaterka zapobiegliwie radzi mieć ewentualnie pod ręką numer do najbliższego szpitala. Jak widać, podchodziła do tematu również z humorem, ukazując hipokryzję społeczności muzułmańskiej i pragnąc jednego – wyciągnąć te teksty „na światło dzienne z zakurzonych bibliotek i spod lady księgarenek w ślepych zaułkach arabskich miast i miasteczek. Trzeba się zacząć nimi chwalić, zamiast się ich wstydzić, aby świat poznał nas z całkiem innej strony”. W ten sposób próbowała zostać kronikarzem hipokryzji muzułmańskiego społeczeństwa.
Zarówno dla bohaterki, jak i dla autorki, próba ta zakończyła się fiaskiem.
Bohaterka w powieści nadal pozostawała w ukryciu, a książka o niej została „oficjalnie zakazana w większości krajów muzułmańskich” – jak przeczytałam na okładce. Natomiast na świecie bije rekordy popularności. Moje wydanie jest drugim z kolei. Pierwsze, z inną, ale równie zmysłową okładką, ukazało się w serii „Z miotłą”. A potem pojawiła się druga powieść autorki, z podobnie erotyczną grafiką.
Nie dziwię się reakcji rodaków autorki, bo zawiera nie tylko śmiałe sceny erotyczne, ale promuje , wbrew normom społecznym, własny system wartości oparty na wyłącznie cielesnej przyjemności, który nie ma nic wspólnego z przyjętą moralnością świata zewnętrznego. Teksty mistrzów „ars amandi” traktuje wybiórczo, powołując się tylko na te opisujące seks i wyłącznie te, które pasują do wolności seksualnej bohaterki. A zdania typu – „małżeństwo monogamiczne jest sprzeczne z naturą, że słowa takie jak „wierność” to wielkie kłamstwo i że pożądanie seksualne musi być swobodne” – przemawiały tylko na niekorzyść lansowanej teorii. Nie przekonywały nawet mnie - kobietę wolną z wolnego kraju.
Każda ze stron miała swoje racje.
Jednak moją uwagę zwrócił jeden wątek, jak się okazuje, uniwersalny dla większości krajów, a który ma swoje odzwierciedlenie również w moim polskim społeczeństwie – wychowanie seksualne młodzieży. Mimo że żyjemy w demokratycznym państwie, niczym nie różnimy się w tym zakresie od syryjskiego.
I tu, i tam seks to tabu w rodzinie i w szkole.
Przytaczane pierwsze doświadczenia seksualne syryjskiej młodzieży w niczym nie różniły się od polskiej. Teoretyczną wiedzę w zdecydowanej większości czerpią z książek, filmów i opowieści kolegów i koleżanek, a seksuolodzy rwą sobie włosy z głowy z powodu braku świadomości i niewiedzy na temat własnego ciała i jego fizjologii. Głód miłości emocjonalnej zastępowany jest seksem. Identyczny problem wśród Niemców przed i po wojnie opisywała niemiecka autorka w publikacji „Seks w III Rzeszy”.
I jak wyjaśnić ten kuriozalny fenomen wspólnego problemu dla tak różnych kulturowo i wyznaniowo krajów?
http://naostrzuksiazki.pl/

Lubię takie kryptotytuły!
A ten jest wybitnie niewinnie zaszyfrowany. Jego tajemnicę znaczenia odkryłam dopiero po tym zdaniu – „Zawsze najpierw zanurzał swą dłoń między moimi udami i naznaczał ją moim miodem. Następnie oblizywał palce i całował mnie, wdzierając się głęboko w moje usta”. Ten erotyczny, a momentami pornograficzny, wymiar opowieści ocierający się o poezję,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
941
941

Na półkach:

Król zwierząt lew zrobił w lesie zebranie wszystkich zwierzątek i ogłosił:
„Od teraz do odwołania ogłaszam Święto Lasu i teraz każde zwierzątko może z każdym”.
— Urra, Urrrra — zawrzeszczały wszystkie zwierzątka — każde może z każdym, urrrrrra, urrrrrra.
A najgłośniej darła się żaba.
Lew spojrzał na nią zdegustowany i poprawił:
„Ogłaszam Święto Lasu i każde może z każdym, ale z wyjątkiem tych zwierzątek, które mają mordę od ucha do ucha” - i spojrzał złośliwie na żabę.
A żaba niczym niezrażona podsumowała:
„Biedny krokodyl....”

Na dobrą sprawę - o tym jest ta książka.

Zachęcony reklamą, iż jest ona zakazana w krajach muzułmańskich pomyślałem sobie, że musi to być ciekawe.
A co tam znalazłem? Nudną pornografię w wersji pisanej, sporządzoną przez ograniczoną umysłowo i emocjonalnie lewicową aktywistkę urodzoną w Syrii. Nic więcej. Żadnej fabuły. Nudne zwierzenia, seks bez wyobraźni i emocji wyższych.
Po przemęczeniu mniej więcej połowy tego badziewia odpuściłem sobie. Nie, żeby mnie coś tam zbulwersowało. Po prostu panienka zanudziła mnie na śmierć. Gdyby taka pchała mi się do łóżka, uciekłbym gdzie pieprz rośnie, byle dalej... Uległe seksoholiczki odpychają mnie jakoś. Wśród seksoholiczek i nimfomanek bardziej interesujące są te z umysłem agresywnym: zołzy, sadystki, wampirki, psychopatki, niż takie meduzy (żaby?!),jak bohaterka i autorka tej książki.

Wartość książki dziesięciokrotnie niższa, niż wartość makulatury, którą użyto do wyrobu papieru, na którym została spisana.

Król zwierząt lew zrobił w lesie zebranie wszystkich zwierzątek i ogłosił:
„Od teraz do odwołania ogłaszam Święto Lasu i teraz każde zwierzątko może z każdym”.
— Urra, Urrrra — zawrzeszczały wszystkie zwierzątka — każde może z każdym, urrrrrra, urrrrrra.
A najgłośniej darła się żaba.
Lew spojrzał na nią zdegustowany i poprawił:
„Ogłaszam Święto Lasu i każde może z każdym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
477
166

Na półkach: , ,

Dno. Szkoda czasu.

Dno. Szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
254
90

Na półkach:

To moglaby byc rewolucja, szok, zdemaskowanie falszu, ale braklo zbyt wielu elementow, nie taka bohaterka, nie taka fabula, jezyk tez nie taki ( moze to wina tlumaczenia, wszak tlumacze to jak drudzy autorzy). Mnie sie nie podobalo, wazny temat wg mnie zostal zmarnowany.

To moglaby byc rewolucja, szok, zdemaskowanie falszu, ale braklo zbyt wielu elementow, nie taka bohaterka, nie taka fabula, jezyk tez nie taki ( moze to wina tlumaczenia, wszak tlumacze to jak drudzy autorzy). Mnie sie nie podobalo, wazny temat wg mnie zostal zmarnowany.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    702
  • Chcę przeczytać
    388
  • Posiadam
    230
  • Teraz czytam
    9
  • 2013
    7
  • 2018
    6
  • Ulubione
    5
  • Seria z miotłą
    5
  • Literatura arabska
    5
  • Chcę w prezencie
    5

Cytaty

Więcej
Salwa an-Nu’ajmi Smak miodu Zobacz więcej
Salwa an-Nu’ajmi Smak miodu Zobacz więcej
Salwa an-Nu’ajmi Smak miodu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także