Pięćdziesiąt twarzy Greya + Ciemniejsza strona Greya + Nowe oblicze Greya (komplet)
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375086645
Komplet trzech tytułówPięćdziesiąt twarzy GreyaCiemniejsza strona GreyaNowe oblicze GreyaKobiety na jej punkcie szaleją. Mężczyźni wiele jej zawdzięczają.Biblioteki apelują, by wycofać ją z obiegu. A powieść sprzedaje się z w tempie egzemplarza na minutę!!!Oto trylogia, o której mówią wszyscy!Studentka literatury Anastasia Steele przeprowadza wywiad z młodym przedsiębiorcą Christianem Greyem. Niezwykle przystojny i błyskotliwy mężczyzna budzi w młodej dziewczynie szereg sprzecznych emocji. Fascynuje ją, onieśmiela, a nawet budzi strach. Przekonana, że ich spotkania nie należało do udanych, próbuje o nim zapomnieć - tyle że on zjawia się w sklepie, w którym Ana pracuje, i prosi o drugie spotkanie.Młoda, niewinna dziewczyna wkrótce ze zdumieniem odkrywa, że pragnie tego mężczyzny. Że po raz pierwszy zaczyna rozumieć, czym jest pożądanie w swej najczystszej, pierwotnej postaci. Instynktownie czuje też, że nie jest w swej fascynacji osamotniona. Nie wie tylko, że Christian to człowiek opętany potrzebą sprawowania nad wszystkim kontroli i że pragnie jej na własnych warunkach... Czy wiszący w powietrzu, pełen namiętności romans będzie początkiem końca czy obietnicą czegoś niezwykłego? Jaką tajemnicę skrywa przeszłość Christiana i jak wielką władzę mają drzemiące w nim demony?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 385
- 101
- 36
- 8
- 6
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Pięćdziesiąt twarzy Greya + Ciemniejsza strona Greya + Nowe oblicze Greya (komplet)
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Dobrze się czyta. Może nie jest to arcydzieło ale jest akcja, jest miłość, dziki seks, o którym większość może tylko pomarzyć. Działa na wyobraźnię, odrywa od rzeczywistości, odstresowuje. Dla mnie książka niewiele musi mieć wspólnego z rzeczywistością, zwracam zawsze uwagę na relacje i uczucia międzyludzkie. Obserwuję rozterki, wybory i jak podjęte decyzje wpływają na resztę życia bohaterów.
Polecam na długie jesienne wieczory dla mam krążących między pracą a domem.
Dobrze się czyta. Może nie jest to arcydzieło ale jest akcja, jest miłość, dziki seks, o którym większość może tylko pomarzyć. Działa na wyobraźnię, odrywa od rzeczywistości, odstresowuje. Dla mnie książka niewiele musi mieć wspólnego z rzeczywistością, zwracam zawsze uwagę na relacje i uczucia międzyludzkie. Obserwuję rozterki, wybory i jak podjęte decyzje wpływają na...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytane jednym tchem wszystkie tomy. Oczywiście polecam tym, którzy lubią taki rodzaj książek. Nie można przeczytać ich oddzielnie. Jak już zaczniemy to nie można skończyć:)
Przeczytane jednym tchem wszystkie tomy. Oczywiście polecam tym, którzy lubią taki rodzaj książek. Nie można przeczytać ich oddzielnie. Jak już zaczniemy to nie można skończyć:)
Pokaż mimo toNa początku XX wieku spojrzenie Freuda na seksualność człowieka wprawiła społeczeństwo w osłupienie. Nawet ówcześni psychologowie byli “pod wrażeniem” wszystkich freudowskich objawień i rewelacji. Jeśli szybko przeniesiemy się do teraźniejszości, łatwo będzie zauważyć, że dzisiejszym fenomenem, który szokuje masy jest powieść, a w zasadzie to cała trylogia “Pięćdziesiąt twarzy Grey’a” autorstwa E.L. James. Wypływa w rozmowach, pojawia się na plakatach, wyświetlana jest w kinach jej adaptacja. I może nie do końca jeszcze wiecie, dlaczego powieść erotyczna i teorie Freuda miałyby być ze sobą porównywane, to dzisiaj postaram się Wam to wyjaśnić.
Jeśli jakimś cudem uchowaliście się i kompletnie nie wiecie o czym jest cała seria książek, to teraz pomogę Wam się z nią zapoznać. Otóż, Kochani, cały cykl opowiada o dość nietypowym związku naiwnej Anastazji Steele i bardzo doświadczonego seksualnie Christiana Grey’a. Dziewczyna zostaje niejako wmanewrowana w świat BDSM (wiązanie, dominacja, sadyzm, masochizm) i odkrywa zupełnie nowy poziom seksualności, o jakiego istnieniu nie miała zielonego pojęcia (o ile dobrze pamiętam, była także dziewicą). Powieść przesiąknięta jest opisami dość nierealistycznego seksu i jeśli przyjrzymy się dokładniej, zauważymy wpływy Freuda. Ale o tym za chwilę.
W pewnym momencie, Anastazja znajduje zdjęcie Christiana i jego matki. Wydaje się to zupełnie niewinne, zapewne wszyscy mamy zdjęcia z mamą. Jednak później, Ana trafia na pudło wypełnione zdjęciami poprzednich uległych mu kobiet i mogę się założyć, że już wiecie dokąd to zmierza. Tak! Wszystkie są podobne fizycznie do Anastazji i jego biologicznej matki. Jakby tego było mało, Grey miał traumatyczne dzieciństwo. Jego matka była narkomanką, a postać ojca zawsze był problemem. Widzicie już freudowskie wpływy?
Kompleks Edypa, to termin używany przez Freuda do wyjaśnienia chłopięcej seksualnej fascynacji własną matką oraz odrzucenia i zazdrości skierowanych do ojca. Ten etap seksualnego rozwoju dziecka przypada na wiek 3-5 lat. Etap ten kończy się, gdy chłopiec znajduje inny obiekt fascynacji, poza osobą matki, na który przerzuca swoje seksualne zafascynowanie. Na tym etapie też zaczyna budować więź z ojcem i przestaje go postrzegać jako zagrożenie. Freud wierzył, że taki krok jest niezwykle ważny w procesie stawania się zdrowym dorosłym.
Kolejną teorią, jest ta dotycząca Id, Ego i Superego (składowe zdrowej osobowości),które rozwijają się w trakcie naszego życia. Możliwe, że (idąc tokiem myślenia Freuda),jeśli Kompleks Edypa nie został odpowiednio przepracowany, to Id, Ego i Superego, nie mogły się prawidłowo rozwinąć.
Wyjaśnię Wam teraz bardziej szczegółowo:
Id, to prymitywna część osobowości. Bazuje na naszych instynktach i zawiera w sobie także instynkt seksualny i agresywny. Id oczekuje natychmiastowego spełnienia i satysfakcji, bez względu na konsekwencje. Wiąże się z przyjemnością i fantazją. W literaturze przedstawia się ją jako dziecko.
Ego to kolejny składnik naszej osobowości. W idealnym świecie, Ego działa racjonalnie. Bierze pod uwagę normy społeczne i zasady zanim podejmie jakiekolwiek działania. Według Freuda, Ego nie rozpoznaje dokładnie co jest dobre, a co złe. Jego zadaniem jest nie dać się skrzywdzić. I naszej osobowości przy okazji. Przedstawiany jako dojrzały dorosły.
Superego, ostatni element naszej osobowości, który rozwija się w wieku 3-5 lat. Superego to koncepcja naszej moralności. Kontroluje impulsy (głównie seksualne i agresywne). Kontroluje poczucie winy jako sposób karania nas, ale też pozwala odczuwać dumę. Przedstawiany jako rodzic.
To teraz wróćmy do naszych 50 twarzy Grey’a. Christian nie miał prawidłowej relacji z matką i brak ojca, na którego mógłby przerzucić swoją agresję, sprawiły, że nie mógł wykształcić zdrowej osobowości. Co za tym idzie, Grey nigdy nie wyrósł z Kompleksu Edypa. To pozostawia go z ciągłym seksualnym pragnieniem własnej matki i agresją, której nie miał jak spożytkować przerzucając ja na ojca. To wyjaśnia jego potrzebę relacji dominujący – uległy z innymi kobietami. To także wyjaśnia, dlaczego przez dwie pierwsze części powieści, Christian nigdy nie był w pełni szczery ze swoimi rodzicami adopcyjnymi. Wydaje się, że główny bohater utknął w trakcie kształtowania się Id, Ego i Superego. Jego pragnienia są pierwotne, niekontrolowane, ale ma na tyle wykształcone Ego, że udaje mu się je ukrywać na co dzień. Jednak Grey odczuwa ogromną ilość poczucia winy i usilnie szuka zrozumienia dla swoich zachowań i fantazji.
A zatem, czy autorka jest swoistą reinkarnacją Zygmunta Freuda? Cóż. Reinkarnacja nigdy nie została naukowo udowodniona, to po pierwsze. Po drugie, w trakcie rozwijania się akcji, Christian staje się doskonale funkcjonującym mężczyzną. Anastazja wypełniła rolę jego biologicznej matki, będąc jednocześnie jego partnerką. Jakkolwiek to brzmi, zostańmy przy tym, że Ana nauczyła i pomogła mu zbudować zdrową, szczerą relację z rodzicami adopcyjnymi, a Christianowi udało się stłumić Kompleks Edypa i rozwinąć zupełnie zdrowe komponenty osobowości – Id, Ego i Superego.
Wnioski? Cóż, E.L. James zrobiła ciekawy psychologicznie opis przypadku. Całe szczęście jest to jedynie fikcja literacka. Moim zdaniem jeden Freud w historii, to wystarczająca ilość Freudów.
Na początku XX wieku spojrzenie Freuda na seksualność człowieka wprawiła społeczeństwo w osłupienie. Nawet ówcześni psychologowie byli “pod wrażeniem” wszystkich freudowskich objawień i rewelacji. Jeśli szybko przeniesiemy się do teraźniejszości, łatwo będzie zauważyć, że dzisiejszym fenomenem, który szokuje masy jest powieść, a w zasadzie to cała trylogia “Pięćdziesiąt...
więcej Pokaż mimo toAch, sławetny Pan Grey i jego seks-niewolnica - sorry, żona.
Jak wiele książek potrafi być spieprzonych przez nieumiejętności pisarskie autorów. Pomysł jest. Zahukana dziewuszka spotyka seks-boga miliardera, oboje po wzlotach i upadkach padają sobie w ramiona, w międzyczasie bawiąc się w BDSM. Czasami warto się oderwać od rzeczywistości i poczytać romansidła, ale litości... Takiego grafomaństwa dawno nie widziałam przed lekturą tej serii - z przykrością obserwuję teraz tę tendencję w większości tego typu "literatury". Moje 4 gwiazdki są tylko dlatego, że interesowała mnie historia Christiana. Tego szukam w takich książkach - drugiego dna, "demonów przeszłości". Anastasia - tak nijakie stworzenie, że aż żal. W co trzecim zdaniu słowo "och" i wewnętrzna bogini po prostu rozłożyły mnie na łopatki. Sceny seksu omijałam, bo na co drugiej stronie było mniej więcej to samo. Brnęłam jednak dalej z powodu Christiana. Pod tym kątem druga część była najciekawsza. Anastasia jest pomyłką. Wbrew wszelkiemu rozsądkowi, perspektywa Greya wydała mi się ciekawsza i skłoniło mnie to do dalszej lektury. Niemniej uważam, że historia spokojnie mogłaby być "dobra",może nawet bardzo, gdyby została opisana przez kogoś innego.
Ach, sławetny Pan Grey i jego seks-niewolnica - sorry, żona.
więcej Pokaż mimo toJak wiele książek potrafi być spieprzonych przez nieumiejętności pisarskie autorów. Pomysł jest. Zahukana dziewuszka spotyka seks-boga miliardera, oboje po wzlotach i upadkach padają sobie w ramiona, w międzyczasie bawiąc się w BDSM. Czasami warto się oderwać od rzeczywistości i poczytać romansidła, ale litości......
Dość długo broniłam się przed Greyem, z dwóch powodów - miałam wrażanie, że nagonka na te książki, jest nieco naciągana, bo to kolejna książka której lubić nie wypada, a jednocześnie nie koniecznie czułam potrzebę zaznajomienia się z treścią książki, którą na podstawie zasłyszanych opinii traktowałam jak mocny sadomasochistyczny erotyk. W końcu się jednak przełamałam i trylogię przeczytałam. Uważam, ze jest to książka nie zasługująca na lincz, a całkiem przeciętna powieść erotyczna. Nie jest to wcale tak mocny erotyk jakiego się spodziewałam - owszem seks jest, jest go dużo i wszędzie, elementy sado-maso się pojawiają i tyle, scen w pokoju zabaw w pierwszej książce, jest chyba 3albo4, w kolejnych podobnie, w większości zaś bohaterowie uprawiają całkiem grzeczny acz częsty seks. wiele osób narzeka na brak fabuły, na brak osobowości, i realności - owszem nie są to cechy w tej powieści rozbudowane, ale są wystarczające do tego gatunku. Irytujący jest styl autorki, tzn owszem książkę czyta się "szybko, łatwo i przyjemnie" czyli gdy już zaczniesz, nie wiesz kiedy kończysz, ale ciągłe powtórzenia w opisach, irytujące zwracanie uwagi na pewne rzeczy pokazujące na co autorka zwraca uwagę, niemal te same sceny i słowa powtarzające się zawsze: gdy odbywa się orgazm ("świat rozpada się na kawałki"),gdy bohaterowie jadą razem na tylnym siedzeniu jego auta(Christian chwycił mnie za rękę i przesuną kciukiem po moich knykciach" gdy bohaterka za dużo myśli ("swędzi mnie głowa") itd są lekko irytujące, myślę, że można by popracować nad urozmaiceniem stylu nie tracąc z lekkości pióra która tu istnieje.
Trylogię o mrocznym Panie Christianie przeczytałam szybko i bezboleśnie, no przynajmniej dwa pierwsze tomy bo w "nowym obliczu..." bohaterka denerwowała mnie tak bardzo, ze zmusiłam się by dokończyć, choć osobiście miałam ochotę jej przywali (co być może jest i plusem, bo przynajmniej wreszcie poczułam do niej jakieś emocje) Nieco przykre jest, że w książce pojawia się zarys przeszłości Greya i inne elementy które mogły by uczynić z erotyku ciekawą powieść, gdyby tylko poświęcić im nieco miejsca
Dość długo broniłam się przed Greyem, z dwóch powodów - miałam wrażanie, że nagonka na te książki, jest nieco naciągana, bo to kolejna książka której lubić nie wypada, a jednocześnie nie koniecznie czułam potrzebę zaznajomienia się z treścią książki, którą na podstawie zasłyszanych opinii traktowałam jak mocny sadomasochistyczny erotyk. W końcu się jednak przełamałam i...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam z ciekawości, lekka, przyjemna,pikantny romans.
Przeczytałam z ciekawości, lekka, przyjemna,pikantny romans.
Pokaż mimo toSzału dużego nie było ale źle też nie było, przerywnik w monotonnym życiu
Szału dużego nie było ale źle też nie było, przerywnik w monotonnym życiu
Pokaż mimo toŻałuję, że to kupiłam.
Żałuję, że to kupiłam.
Pokaż mimo toMimo że wszyscy robili z tego erotyk roku. dla mnie to nadal historia miłosna z bardziej rozbudowanymi scenami erotycznymi . Mimo to książki są świetne i autorka doskonale dawkowała napięcie
Mimo że wszyscy robili z tego erotyk roku. dla mnie to nadal historia miłosna z bardziej rozbudowanymi scenami erotycznymi . Mimo to książki są świetne i autorka doskonale dawkowała napięcie
Pokaż mimo toSzalu nie ma. Do dobrego romansu sporo brakuje, ale jako erotyk u osob w tym gatunku malo rozeznanych moze spowodowac wypieki na policzkach.
Szalu nie ma. Do dobrego romansu sporo brakuje, ale jako erotyk u osob w tym gatunku malo rozeznanych moze spowodowac wypieki na policzkach.
Pokaż mimo to