Książek o architekturze Zabrza jest jak na lekarstwo, więc takie pozycje uważam za bardzo wartościowe. Oprócz tego mam jeszcze w tym temacie chyba tylko książkę o Donnersmarckach.
Dla mnie bardzo ciekawe były fragmenty, opisujące kamienice na ul. Wolności, a także opis kościoła św. Józefa i dawnego zabrzańskiego Dominium. Oprócz tego, można tu znaleźć opisy osiedli robotniczych.
Problemem tej pozycji jest niestety niekompletność i pewnego rodzaju wybiórczość w wyborze tematów. Nie jest to przewodnik po wszystkich zabytkach architektonicznych Zabrza, a raczej coś, co może stanowić punkt wyjścia dla dalszych studiów.
Tylko, no właśnie. Na czym oprzeć te dalsze studia, kiedy brak pozycji literaturowych, a do rejestru zabytków w Urzędzie Miasta nie ma swobodnego dostępu? :( Pozostaje chyba doszkolić się w temacie architektury secesyjnej, ekspresjonistycznej i modernistycznej, odświeżyć wiadomości z neo- stylów i próbować analizy na własną rękę.

Książek o architekturze Zabrza jest jak na lekarstwo, więc takie pozycje uważam za bardzo wartościowe. Oprócz tego mam jeszcze w tym temacie chyba tylko książkę o Donnersmarckach.
Dla mnie bardzo ciekawe były fragmenty, opisujące kamienice na ul. Wolności, a także opis kościoła św. Józefa i dawnego zabrzańskiego Dominium. Oprócz tego, można tu znaleźć opisy osiedli...

Książka praktycznie tylko dla miłośników architektury mieszkających w Zabrzu...

Książka praktycznie tylko dla miłośników architektury mieszkających w Zabrzu...