rozwińzwiń

Podróże w czasie

Okładka książki Podróże w czasie Rysa Walker
Okładka książki Podróże w czasie
Rysa Walker Wydawnictwo: Feeria Young Cykl: Archiwum Chronosa (tom 1) fantasy, science fiction
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Archiwum Chronosa (tom 1)
Tytuł oryginału:
Timebound
Wydawnictwo:
Feeria Young
Data wydania:
2015-02-18
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-18
Data 1. wydania:
2014-01-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372294548
Tłumacz:
Jarosław Irzykowski
Tagi:
podróż w czasie medalion Jarosław Irzykowski literatura amerykańska Young Adult
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
102 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
237
201

Na półkach: , , ,

Zakochałam się w tej powieści. Jestem ciekawa co dalej. Jednak niestety nie ma kolejnych tomów po polsku. Dlatego sięgnę w języku angielskim. Mam tylko nadzieję, że nie są napisane trudnym językiem.

Zakochałam się w tej powieści. Jestem ciekawa co dalej. Jednak niestety nie ma kolejnych tomów po polsku. Dlatego sięgnę w języku angielskim. Mam tylko nadzieję, że nie są napisane trudnym językiem.

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach: ,

Książka sama w sobie wciągnęła mnie dość szybko i nie mogłem się oderwać, ale wydanie wydane przez feeria young jest pełne błędów typu "mam" zamiast "mama" oraz momentami mam wrażenie, że zdania zostały wrzucone w tłumacza google, czasem zastanawiam się co aytor miał na myśli. jestem dość dobry z angielskiego i niektóre zdania są tam składane z tak zwanym "whatever", takie tez zastałem w tej książce tylko z polskim "cokolwiek" i nie wiem co powinienem o tym myśleć

Książka sama w sobie wciągnęła mnie dość szybko i nie mogłem się oderwać, ale wydanie wydane przez feeria young jest pełne błędów typu "mam" zamiast "mama" oraz momentami mam wrażenie, że zdania zostały wrzucone w tłumacza google, czasem zastanawiam się co aytor miał na myśli. jestem dość dobry z angielskiego i niektóre zdania są tam składane z tak zwanym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach: ,

Czekam z niecierpliwością na dalsze tomy o ile wyjdą.

Czekam z niecierpliwością na dalsze tomy o ile wyjdą.

Pokaż mimo to

avatar
783
86

Na półkach: , ,

Ocena całej trylogii

Uwielbiam książki o podróżach w czasie, więc gdy usłyszałam o serii "Archiwum Chronosa", natychmiast po nią sięgnęłam. Pierwszy tom bardzo mnie wciągnął i połknęłam go w ekspresowym tempie, by z rozczarowaniem odkryć, że wydawnictwo nie zdecydowało się na wydanie pozostałych części. Z ciekawości weszłam na amazon.com i - cóż za miła niespodzianka - e-booki z pozostałymi dwoma tomami akurat były w promocji, po $1,22 każdy! Bez namysłu je dokupiłam i zabrałam się za czytanie.

Historia Kate naprawdę mnie wciągnęła, tom drugi jeszcze bardziej niż pierwszy, trzeci też zapowiadał się ciekawie, no i był nie najgorszy, tylko to zakończenie... No cóż, poczułam się oszukana.

Sam zamysł autorki nie był zły, tyle tylko, że odniosłam wrażenie, że pogubiła się w regułach rządzących stworzonym przez nią światem. I za to ma u mnie minusa (naprawdę mogła postarać się bardziej :().

Mimo tego, powiedzmy, drobnego zgrzytu, bawiłam się przy tej serii doskonale,, zwłaszcza przy scenach z Kiernanem i cudownie nieprzewidywalną Pru :)

Ogólnie - polecam, zwłaszcza wielbicielom gatunku "young adult" :)

Ocena całej trylogii

Uwielbiam książki o podróżach w czasie, więc gdy usłyszałam o serii "Archiwum Chronosa", natychmiast po nią sięgnęłam. Pierwszy tom bardzo mnie wciągnął i połknęłam go w ekspresowym tempie, by z rozczarowaniem odkryć, że wydawnictwo nie zdecydowało się na wydanie pozostałych części. Z ciekawości weszłam na amazon.com i - cóż za miła niespodzianka -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
72

Na półkach: , ,

Wyobraźcie sobie, że przyjeżdża do Was dawno niewidziana babcia i mówi Wam, że macie gen warunkujący podróże w czasie. Dostajecie od niej medalion, którego pod żadnym pozorem nie możecie zdjąć, a następnego dnia okazuje się, że Wasi rodzice i przyjaciele nie istnieją, albo nie mają o Was żadnego pojęcia. Szalone, prawda?

Ale to tylko skrawek wciągającej i fascynującej fabuły.

Pamiętam, kiedy dwa lata temu brałam udział w konkursie, gdzie do wygrania była ta oto pozycja. Niestety musiałam się pogodzić z przegraną, a jak widać los chciał by książka trafiła do mych rąk.
Zacznijmy od tego, że urzekła mnie okładka przyodziana w mój ukochany błękit. Później zachwyciłam się tematyką podróży w czasie. A potem samo poszło.
Nie będę kłamać, że czasem trudno w całości zrozumieć o co chodzi z genami CHRONOSA, liniami czasu, zmianami jakie zachodzą w historii (może nie wszyscy mieli ten problem, ale ja tak),jednak wszystko przychodzi z czasem, więc nie łamcie się, jeśli zrozumienie tego wszystkiego za pierwszym razem, lub kiepsko Wam idzie.
Tak jak już mówiłam, czytanie idzie szybko, fabuła jest wartka, zaskakująca i co rusz nowe tajemnice, albo ich rozwiązanie. No i oczywiście nie mogło zabraknąć moich ulubionych scen romantycznych.
Dopiero teraz, czytając Archiwum CHRONOSA zaczęłam zastanawiać się nad tym, ile ludzie poświęcają czasu na pisanie książek. Lubię historię, staram się zapamiętać jak najwięcej i łączyć wszystko do kupy, ale w życiu nie umiałabym wymyślić czegoś takiego jak tutaj. Potrzeba bardzo dużo czasu, motywacji, chęci, wiedzy i umiejętności szukania odpowiednich informacji. Prawdziwa historia zmieszana z dodatkami od autorki, plus kilka alternatyw na linie czasu, gdyby coś potoczyło się inaczej...Po prostu szał.
Teraz z czystym sumieniem mogę polecić tą książkę fanom historii, romansów, fantasy, a nawet fanom kryminałów. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Więc jak? Szukasz jej w swojej okolicy?

Wyobraźcie sobie, że przyjeżdża do Was dawno niewidziana babcia i mówi Wam, że macie gen warunkujący podróże w czasie. Dostajecie od niej medalion, którego pod żadnym pozorem nie możecie zdjąć, a następnego dnia okazuje się, że Wasi rodzice i przyjaciele nie istnieją, albo nie mają o Was żadnego pojęcia. Szalone, prawda?

Ale to tylko skrawek wciągającej i fascynującej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
990
829

Na półkach: , , , , , , , ,

Wow. Świetna historia o manipulowaniu liniami czasowymi. Może wyjść z tego niezły galimatias. Osoby, które kiedyś były nam bliskie, mogę już nimi nie być, a nawet nas nie znać, albo co gorsza mogą już nie istnieć ...
Książka bardzo trzyma w napięciu. Akcji jest mnóstwo, choć zaczyna się dość niewinnie i spokojnie.
Już nie mogę się doczekać kolejnej części!
Gorąco polecam!

Wow. Świetna historia o manipulowaniu liniami czasowymi. Może wyjść z tego niezły galimatias. Osoby, które kiedyś były nam bliskie, mogę już nimi nie być, a nawet nas nie znać, albo co gorsza mogą już nie istnieć ...
Książka bardzo trzyma w napięciu. Akcji jest mnóstwo, choć zaczyna się dość niewinnie i spokojnie.
Już nie mogę się doczekać kolejnej części!
Gorąco polecam!

więcej Pokaż mimo to

avatar
624
320

Na półkach: ,

http://recenzent.com.pl/1/recenzja-ksiazki-podroze-w-czasie-archiwum-chronosa-rysay-walker-pierwszej-czesci-serii-archiwum-chronosa-filozofia-ponad-akcja/
Powieść nie posiada typowo rozwijającej się wartkiej akcji. I ta się w „Podróżach w czasie” znajduje, ale zdaje się, że poświęcono jej mniej miejsca, niż całej filozofii czasoprzestrzeni oraz zmieniania jej. Jest to zresztą najmocniejszy punkt tekstu – osadzenie realiów science fiction w świecie rzeczywistym oraz zbudowanie dlań całego szeregu zasad i zależności o wysokim poziomie skomplikowania i niezwykle logicznej konstrukcji. Napięcie buduje tak naprawdę trudne położenie głównej bohaterki. Jest jednak na tyle nieoczywiste, że wymaga wielostronicowych tłumaczeń i częstych analiz ryzyka oraz ewentualnych zysków i strat. Z pewnością nie spodoba się to wszystkim tym, którzy oczekują stereotypowego rozwoju akcji i pędzenia na łeb na szyję.

http://recenzent.com.pl/1/recenzja-ksiazki-podroze-w-czasie-archiwum-chronosa-rysay-walker-pierwszej-czesci-serii-archiwum-chronosa-filozofia-ponad-akcja/
Powieść nie posiada typowo rozwijającej się wartkiej akcji. I ta się w „Podróżach w czasie” znajduje, ale zdaje się, że poświęcono jej mniej miejsca, niż całej filozofii czasoprzestrzeni oraz zmieniania jej. Jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
74

Na półkach: , , ,

"Podróże w czasie" to książka, która spodoba się nastoletnim czytelnikom, uwielbiającym nieco fantastyki (tytułowe podróże w czasie są ostatnio częstym kierunkiem jaki obierają książki młodzieżowe) ze splecionym romansem. Język jest prosty i typowy dla literatury młodzieżowej, nie sprawi nikomu problemu. Jedni bohaterowie są bardziej realistyczni, inni mniej, większość z nich pozwala nam jednak wyzwolić dosyć ukierunkowane emocje. Fabuła jest ciekawa i podoba mi się cały pomysł używania magicznych amuletów do podróżowania, ale momentami łapałam się na tym, że nie wiem o czym czytam. Część z rozgrywanych scen była nieciekawa i nie potrafiłam się na nich skupić, w innych zaś cały świat wariował a fabuła wartko gnała do przodu. Dla osób w moim wieku poleciłabym inne lektury, chyba że lubują się w takim gatunku. Natomiast będąc nastolatką, wiem że uwielbiłabym Katherine z jej życiową misją ratowania dziejów ludzkości.

Zapraszam do zapoznania się z całym tekstem na:
https://ksiazkoholizm.wordpress.com/2015/04/08/podroze-w-czasie-recenzja/

"Podróże w czasie" to książka, która spodoba się nastoletnim czytelnikom, uwielbiającym nieco fantastyki (tytułowe podróże w czasie są ostatnio częstym kierunkiem jaki obierają książki młodzieżowe) ze splecionym romansem. Język jest prosty i typowy dla literatury młodzieżowej, nie sprawi nikomu problemu. Jedni bohaterowie są bardziej realistyczni, inni mniej, większość z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
182
133

Na półkach: , ,

Niezwykły gen umożliwiający podróżowanie w czasie...

Cofnąć się w przeszłość a może skoczyć w przyszłość?

Wyjątkowy dar niosący ze sobą ryzyko utraty tego, co ważne.

Bo czasem jedno wydarzenie z przeszłości może decydować o tym co tu i teraz...

Szesnastoletnia Kate prowadzi normalne życie w Waszyngtonie, gdzie uczęszcza do ekskluzywnej szkoły średniej. Jej rodzice rozstali się przez co widuje się z nimi w określonym terminie - pół tygodnia spędza z mamą, resztę z tatą. Relacje pomiędzy jej matką a babką są wręcz zawiłe, nie pałają do siebie sympatią. Podczas ostatniego spotkania babcia wyjawia jej kilka ważnych informacji.

Kate ma gen, który pozwala jej na podróżowanie w czasie...

Babka chyba zwariowała ale...

W drodze do szkoły jeden mężczyzna kradnie Kate plecak z błękitnym medalionem, który chroni ją przed wyparowaniem a drugi ... niczym romantyk ! namiętnie ją całuje, że brakuje tchu! Deja vu a może faktycznie kiedyś już się spotkali?

Kate zmienia zdanie co do babki i to właśnie od tego, jednego genu, wszystko się zaczyna...

Zaczyna się ekspresowe szkolenie, by ratować świat przed apokalipsą. Skoki w przeszłość niosą ryzyko, bo by przywrócić rodzinę może stracić... miłość..

Czy uda się naprawić linię czasu i zachować wszystko na swoim miejscu?

Czas. Miłość. Ryzyko.Władza.

* * *


"Podróże w czasie. Archiwum Chronosa." to pierwszy tom nowej serii, który wypadł w moich oczach rewelacyjnie. Rzadko kiedy mam okazję sięgać po książki tego typu, dlatego całe przemieszczanie się w czasie było dla mnie nie lada gratką, czymś nowszym, zaskakującym.

Istotnym faktem jest to, że taka powieść jak ta, wymaga większego skupienia, gdyż nieliczni przy tym całym skakaniu i cofaniu się w czasie mogą się po prostu zagubić. Podczas czytania akcja wre niesamowicie, a to dzięki lekkiemu stylowi pisarskiemu, barwnym opisom wydarzeń i bohaterom, którzy gwarantują nam między kartami powieści, chwilowe dawki wypieków na twarzy, spowodowane zabawnymi dialogami.

Autorka Rysa Walker dba o każdy detal przedstawiając nam nowości techniczne, które kto wie, może za kilkaset lat pojawią się w naszym, realnym nie książkowym świecie. Nie brak tutaj także, jak w każdej lekturze wątku miłosnego, który stanie pod znakiem zapytania.

Jeśli miałaby się przyczepić to chyba nie do końca utożsamiłam się z bohaterką. W pewnych momentach, sytuacjach po prostu się mijałyśmy. Odnosiłam wrażenie, że Kate szybko ufa ludziom, których w sumie jeszcze nie zna. W końcu nie ma ludzi idealnych a zapewne jej charakter nabierze innego oblicza w kolejnych tomach.

"Podróże w czasie. Archiwum Chronosa" to zdecydowanie lektura dla każdego czytelnika, zwłaszcza dla ulubieńców fantasy, którzy wymagają od książki czegoś nowego, ciekawszego. Myślę, że także ludzi, którzy czasem chcieliby coś zmienić w swoim życiu ale jak wiemy nie da rady cofnąć tego i naprawić czegoś, co już było, a ma wpływ na teraźniejszość. To tutaj, w książce Rysy Walker jest to możliwe.

http://justbooks17.blogspot.com/2015/03/podroze-w-czasie-rysa-walker.html

Niezwykły gen umożliwiający podróżowanie w czasie...

Cofnąć się w przeszłość a może skoczyć w przyszłość?

Wyjątkowy dar niosący ze sobą ryzyko utraty tego, co ważne.

Bo czasem jedno wydarzenie z przeszłości może decydować o tym co tu i teraz...

Szesnastoletnia Kate prowadzi normalne życie w Waszyngtonie, gdzie uczęszcza do ekskluzywnej szkoły średniej. Jej rodzice...

więcej Pokaż mimo to

avatar
664
378

Na półkach: ,

Podróże w czasie interesują niemalże każdego. Wielu naukowców zastanawiało się, czy istnieje maszyna lub coś innego, co potrafi przenieść człowieka do na przykład do przeszłości? Bądź zaspokoić ciekawość, jak będzie wyglądał świat na przykład za sto lat? Temat ten został wielokrotnie poruszony w literaturze. Autorzy w różny sposób przedstawiali czytelnikom metody przeniesienia w czasie. Tak, by były one jak najbardziej wiarygodne. Może się wydawać, że temat został wyczerpany i nic zaskakującego nie może powstać. Rysa Walker postanowiła przedstawić swoją wizję, opierając się na informacjach historycznych dotyczących wehikułów czasu. Czy pomysł autorki trafił w mój gust czytelniczy i jak spędziłam czas z lekturą? Postaram się wyjaśnić w poniższej recenzji.



Poznajemy Kate, nastolatkę mieszkającą w Waszyngtonie. Rodzice dziewczyny są rozwiedzeni, dlatego też dziewczyna pomieszkuje na zmianę u matki lub ojca. Pewnego dnia wraz ze swoją rodzicielką zostają zaproszone na spotkanie z babcią. Khaterine od wielu lat nie kontaktowała się z córką i wnuczką. Jednak sprawa, którą niezwłocznie musi się zająć, wymaga natychmiastowej interwencji, a do jej rozwiązania potrzebna jest nieświadoma Kate. Dziewczyna nagle dowiaduje się, że jest nosicielką genu, który pomaga w podróżowaniu w czasie. Kluczem ma być medalion, którego posiadaczką jest jej babka. W momencie kiedy tajemnica zostaje wyjawiona, wydarzenia nabierają tempa. Nastolatka zostaje wciągnięta w wir dziwnych sytuacji, których nie potrafi logicznie wytłumaczyć. Dopiero szczera rozmowa z babcią pomaga w zrozumieniu wielu rzeczy. Niestety kiedy Kate zostaje wtajemniczona w sprawy CHRONOSA, jej życie diametralnie się zmienia. Spotyka ludzi, którzy niekoniecznie życzą jej dobrze, zaś czyjeś niecne plany zakłócą porządek czasu, przez co trzeba będzie wyruszyć do miejsca, w którym jak się wydaje babce, można zapobiec tragedii, ale czy na pewno? Nasza bohaterka poznaje dwóch młodzieńców, obaj skradają jej serce, jednak nic nie może być proste, kiedy jest się wybraną do poważnej misji, wiedząc, że po powrocie nic już nie będzie takie, jak do tej pory.




Wiele sobie wyobrażałam po najnowszej serii CHRONOSA. Bardzo lubię kategorię poruszającą właśnie taką tematykę, ponieważ osobiście od zawsze fascynowały mnie wehikuły oraz realne szanse do przebycia takiej właśnie podróży. Dlatego też Archiwum CHRONOSA niesamowicie mnie interesowało, ale... Niestety jest pewne ale.
Sposób w jaki autorka poprowadziła całą fabułę był naprawdę interesujący. Zaserwowała czytelnikowi wiele informacji o prawdziwych zdarzeniach mających miejsce w historii. Ten zabieg był naprawdę ciekawy i godny uwagi. Niestety mam sporo zastrzeżeń do całości. Zacznijmy od zarysu postaci. Przede wszystkim Kate. Nie mogłam przekonać się do niej. Drażniło mnie zachowanie dziewczyny, wiele razy miałam wrażenie, że jej reakcje są zbyt płytkie, nie odpowiednie w danej sytuacji. Ogólnie odnosiłam wrażenie, że każdemu z nich czegoś brakowało. Jednak motyw z zapoznaniem Treya i tego, jak przedstawiła się Kate po prostu mnie załamało. Nie mogę napisać za wiele, by nie zdradzać szczegółów, ale uwierzyć w taką historyjkę od osoby którą widzimy po raz pierwszy w życiu jest okropnie naciągniętą bajeczką. Kolejna sprawa, to wyprawa do ojca Kate, już bardziej bezmyślnego zachowania nie mogłam się spodziewać. Drażniły mnie decyzje podejmowane przez nastolatkę, nie dość, że była nijaka to w dodatku kiedy miała coś wykonać wybierała najgłupszą z opcji.


Koniec narzekania, przejdźmy do pozytywnych postaci. Zaciekawił mnie Connor. Jego tajemniczość wydaje się mieć drugie dno i podejrzewam, że w kolejnym tomie autorka zaskoczy rozwinięciem tej właśnie postaci. Zaintrygowała mnie również Prudence i mam nadzieje, że za sprawą tej kobiety będzie się sporo działo. Trey jak dla mnie był zbyt mdły, idealny i przesłodzony, ale wszystko przed nami, jeżeli Rysa Walker popracuje nad osobowością młodzieńca w starciu z Kiernanem, możemy być pewni fascynującej rozgrywki. Jeżeli chodzi o tego drugiego, aż jestem ciekawa w jakim kierunku potoczy się relacja między nim, a Kate...

Wspomnieć muszę jeszcze o kilku ważnych sprawach. Mimo ciekawej fabuły, mimo faktu, że rzekomo nie można było się nudzić, ponieważ ciągle coś się działo. Bywały chwile gdy czułam się znużona niepotrzebnymi opisami. Rozważaniami Kate nad wykonaniem swojego zadania, nad tym co w danym momencie robiła. Bywało, że kilka stron dotyczyły opisu miejsca, w którym akurat się znajdowała, ludzi oraz wielu nieistotnych informacji. Zupełnie nie rozumiem w jakim celu autorka rozwlekała rozdziały. Zanim doszło do kluczowej sceny miałam dość oczekiwania, ponieważ ani nie było budowane napięcie, ani nie dowiedziałam się niczego nowego, wnoszącego do sprawy.
Natomiast ciekawe były nowinki technologiczne, którymi dzieliła się babka Kate, mnie troszkę zabrakło opisów jak wyglądał świat w przyszłości, jednak mam ogromną nadzieje, że najciekawsze dopiero nastąpi. Pomimo kilku moich zastrzeżeń muszę stwierdzić, że książka ma potencjał i seria zapowiada się interesująco. Fani tej kategorii nie powinni czuć się rozczarowani, gdyż książka jest dopracowana i nie można się przyczepić do powierzchownie potraktowanego tematu.

Podróże w czasie interesują niemalże każdego. Wielu naukowców zastanawiało się, czy istnieje maszyna lub coś innego, co potrafi przenieść człowieka do na przykład do przeszłości? Bądź zaspokoić ciekawość, jak będzie wyglądał świat na przykład za sto lat? Temat ten został wielokrotnie poruszony w literaturze. Autorzy w różny sposób przedstawiali czytelnikom metody...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    253
  • Przeczytane
    129
  • Posiadam
    68
  • Ulubione
    9
  • Wymienię/Sprzedam
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Fantasy
    3
  • Fantastyka
    2
  • 2015
    2
  • 2015
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podróże w czasie


Podobne książki

Przeczytaj także