Moja mroczna strona

Mam mieszane uczucia co co tej książki. Na początku mnie bardzo zaciekawiła, chciałam czytać, a czym później to coraz mniej mi się podobało. Jakby było kończone na siłę. Nie chcę rozpisywać na temat fabuły, bo według mnie nie warto czytać tej książki. Może zbyt surowa, ale po prostu wyrażam swoją opinię.

Mam mieszane uczucia co co tej książki. Na początku mnie bardzo zaciekawiła, chciałam czytać, a czym później to coraz mniej mi się podobało. Jakby było kończone na siłę. Nie chcę rozpisywać na temat fabuły, bo według mnie nie warto czytać tej książki. Może zbyt surowa, ale po prostu wyrażam swoją opinię.

Niestety w ogóle nie potrafiłam wczuć się w historię. Główna bohaterka jest bardzo irytująca. Nie podobało mi się również to, że główna bohaterka ma tylko 16 lat a przedstawiają ją jako dojrzałą 20-paroletnią kobietę, która jest w stanie pogodzić szkołę, opiekę nad rodzeństwem i domem, a także stać się szefem nielegalnego handlu czekoladą. Niestety również w ogóle nie potrafiłam wyobrazić sobie świata otaczającego nasza bohaterkę( nie wiedziałam czy jest to miasto zrujnowane, pełne biedy, czy zwykłe, gdzie ludzie mają tylko większe ograniczenia).

Niestety w ogóle nie potrafiłam wczuć się w historię. Główna bohaterka jest bardzo irytująca. Nie podobało mi się również to, że główna bohaterka ma tylko 16 lat a przedstawiają ją jako dojrzałą 20-paroletnią kobietę, która jest w stanie pogodzić szkołę, opiekę nad rodzeństwem i domem, a także stać się szefem nielegalnego handlu czekoladą. Niestety również w ogóle nie...

polecam

polecam

Dostałam tę książkę rok temu na urodziny i przez rok próbowałam ją przeczytać. Pomysł jest dobry, coś świeżego ciekawego. Ale niestety nie tego oczekiwałam. W książce jest za dużo wątków, rozdziały są strasznie długie i ciągną się bez końca. Dialogi są strasznie dziwnie skonstruowane, a nie wiadomo czemu imię głównej bohaterki zostało przetłumaczone i została polską Anią zamiast oryginalną Anyą. Ale nie mogę powiedzieć, że ta książka jest całkowicie beznadziejna, ponieważ miłosny wątek jest wciągający i ciekawy. Niestety nie jest to w sanie uratować całej reszty i mówię NIE tej książce.

Dostałam tę książkę rok temu na urodziny i przez rok próbowałam ją przeczytać. Pomysł jest dobry, coś świeżego ciekawego. Ale niestety nie tego oczekiwałam. W książce jest za dużo wątków, rozdziały są strasznie długie i ciągną się bez końca. Dialogi są strasznie dziwnie skonstruowane, a nie wiadomo czemu imię głównej bohaterki zostało przetłumaczone i została polską Anią...

Niesamowicie intensywna historia. Z początku myślałam, że będzie to banalna opowieść o zakochanych nastolatkach. Na szczęście zostałam mile zaskoczona. Główna bohaterka dźwiga na swoich barkach wielką odpowiedzialność. Musi zajmować się młodszą siostrą i starszym bratem. Związek z czekoladową mafią jeszcze bardziej pogłębia moją sympatię do dziewczyny. Gdzieniegdzie można odnaleźć intrygujące, wręcz wzruszające sceny. W mojej opinii warto jest się zapoznać z tak interesującą fabułą.

Niesamowicie intensywna historia. Z początku myślałam, że będzie to banalna opowieść o zakochanych nastolatkach. Na szczęście zostałam mile zaskoczona. Główna bohaterka dźwiga na swoich barkach wielką odpowiedzialność. Musi zajmować się młodszą siostrą i starszym bratem. Związek z czekoladową mafią jeszcze bardziej pogłębia moją sympatię do dziewczyny. Gdzieniegdzie można...

Biorąc do ręki spodziewałam się czegoś hmmm, sama nie wiem lepszego. Pomysł super, można by było wprowadzić wiele fajnych rozwiązań.
Zabrakło wyjaśnień dlaczego świat wygląda jak wygląda. Dlaczego czekolada jest nielegalna, jak rodzina Anny doszła do miejsca w którym jest. Rodzi się wiele pytań może kolejne części coś wyjaśnią.

Narracja bohaterki jest czasem dość irytująca i te zwroty do czytelnika moim zdaniem zupełnie niepotrzebne. Jej relacje z przyjaciółmi momentami są płaskie niczym naleśnik bez głębi bez refleksji.

Można przeczytać jeśli ktoś nie jest dużym fanem dystopii bo ta książka nie wpasuje się w klasykę tego gatunku.

Biorąc do ręki spodziewałam się czegoś hmmm, sama nie wiem lepszego. Pomysł super, można by było wprowadzić wiele fajnych rozwiązań.
Zabrakło wyjaśnień dlaczego świat wygląda jak wygląda. Dlaczego czekolada jest nielegalna, jak rodzina Anny doszła do miejsca w którym jest. Rodzi się wiele pytań może kolejne części coś wyjaśnią.

Narracja bohaterki jest czasem dość...

Wiara, spokój, bezpieczeństwo.

Tylko to liczy się dla Ani (nie lubię spolszczonych imion, ehh). Ania to 16letnia dziewczyna. Brzmi całkiem normalnie, prawda? Jednak jej życie nie jest takie proste. Ciąży na niej odpowiedzialność związana z działalnością rodzinną. Jej rodzina jest jednym z głównych producentów czekolady. W świecie, w którym czekolada i kawa są nielegalne (swoją drogą, nie rozumiem tego, nie potrafiłabym tak żyć). Jej starszy brat Leo jest upośledzony umysłowo, a matka i ojciec nie żyją. Została jej tylko 12letnia siostra Natty i Galina, jej przykuta do wózka babcia, którą opiekuje się Imogen. Wszystko obraca się o 180 stopni, kiedy w życiu Ani pojawia się Win, w którym dziewczyna zaczyna się zakochiwać. A kuzyni Ani chcą wkręcić Leo w interes rodzinny.


Po wielu wydarzeniach Ania trafia do poprawczaka. Tak wiele się zdarzyło, że brak mi słów, aby to opisać. Trzeba to przeżyć samemu. Trzeba poczuć, jaki silny charakter ma Ania i jak wiele dźwiga na swych barkach. Zdecydowanie książka ta była ciekawa i zasługuje na 7 gwiazdek. Mimo że nie doprowadziła mnie ani do płaczu, ani do śmiechu, bardzo polubiłam niezależną Anię i jej świat. Polecam ją każdemu, kto nie ma co robić w jesienny dzień.

Wiara, spokój, bezpieczeństwo.

Tylko to liczy się dla Ani (nie lubię spolszczonych imion, ehh). Ania to 16letnia dziewczyna. Brzmi całkiem normalnie, prawda? Jednak jej życie nie jest takie proste. Ciąży na niej odpowiedzialność związana z działalnością rodzinną. Jej rodzina jest jednym z głównych producentów czekolady. W świecie, w którym czekolada i kawa są nielegalne...

Mam mieszane uczucia do tej książki. Pomysł jest fajny, ale tak se napisany. Bohaterka ma silną osobowość, ale imię wszystko psuje. Chodź wiele rzeczy jest zakazanych w ogóle nie poczułam inności tego świata.

Mam mieszane uczucia do tej książki. Pomysł jest fajny, ale tak se napisany. Bohaterka ma silną osobowość, ale imię wszystko psuje. Chodź wiele rzeczy jest zakazanych w ogóle nie poczułam inności tego świata.

Fajna i ciekawie napisana

Fajna i ciekawie napisana