2586 kroków

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Światy Pilipiuka (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2013-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-04-01
- Liczba stron:
- 528
- Czas czytania
- 8 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375749298
- Tagi:
- opowiadanie polskie
I znowu odliczamy 2586 kroków... Tylko tyle. I aż tyle. Opowiadanie po opowiadaniu.
To już V wydanie antologii, w nowej okładce, bez Wędrowycza, za to ze znakiem firmowym Pilipiuka w postaci niepowtarzalnego humoru i zdumiewających pomysłów. Czternaście historii, z których wieje grozą i mrocznym nastrojem. Odliczmy więc 2586 kroków...
I krok: To jedna z najlepszych polskich antologii. Bardzo dobrze, lekko napisana, pełna świetnych pomysłów, ciekawa i świeża. Obowiązkowa rzecz na każdej półce. (Tomasz Kleta, Avatarae)
II krok: 14 opowiadań zebranych w 1 książce to 13 różnych bohaterów, 14 niesamowitych historii, 14świetnych pomysłów i kilka godzin ciekawej lektury. (Piotr 'Szarik' Iwanicki, Playback)
III krok: Najlepsze ze zbioru - tytułowe 2586 kroków i Wieczorne dzwony — to najdojrzalsze i najlepiej dopracowane opowiadania grozy, urzekające mrocznym nastrojem, bazującym na lęku przed chorobą, godne porównań do klimatów twórczości E. A. Poe. (Małgorzata Koczańska, Fahrenheit)
Dalej liczcie już sami...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 7 296
- 1 766
- 1 764
- 188
- 170
- 96
- 68
- 58
- 34
- 33
OPINIE i DYSKUSJE
Co to za miłość do Rosji? Połowa opowiadań to albo carska Rosja, albo ZSRR, do tego podane w pozytywnym świetle.
Co to za miłość do Rosji? Połowa opowiadań to albo carska Rosja, albo ZSRR, do tego podane w pozytywnym świetle.
Pokaż mimo toKsiążka ma wszystkie wady i zalety zbioru opowiadań. Jedne są lepsze - inne gorsze. Ogólnie jest to Pilipiuk w całej swojej krasie i we wszelkich odcieniach czy kolorach.
Książka ma wszystkie wady i zalety zbioru opowiadań. Jedne są lepsze - inne gorsze. Ogólnie jest to Pilipiuk w całej swojej krasie i we wszelkich odcieniach czy kolorach.
Pokaż mimo toSzansa [ w: ] A. Pilipiuk, 2586 kroków
Ta książka to troszkę nostalgiczny powrót do twórczości Pilipiuka ponieważ ten zbiór opowiadań zatytułowany "2856 kroków" czytałem ładnych kilkanaście lat temu, i było to ciekawe. Teraz miałem okazję się przekonać, że te opowiadania są równie ciekawe i bardzo intersujące. Wynika z tego, że oczywistością jest że warto po latach do nich wrócić.
Wybrałem z tego dość bogatego zbioru opowiadanie raczej krótkie opowiadanie, zatytułowane "Szansa" , ale niezwykle ciekawe. Dużo tutaj analiz historycznych, także historii alternatywnej, czyli troszkę gdybania było, w takim troszkę Dukajowskim stylu, jakby historię zamroziło, to pewnie Polska nie miałaby kiedy niepodległości odzyskać i dla nas za fajne by to nie było. Pojawiają się w tym opowiadaniu Robert Storm i Paweł Krzeszewski, i to oni mają okazję poznać przybysza z przeszłości Omelajna Andrejewicza Mitrofanowa, który żył sto lat temu z okładem, mowa o roku 1906, kiedy wrzenie rewolucyjne w Carskiej Rosji jeszcze trwało. Mitrofanow sam był dosyć wiekowy, więc można być pewnym, że przeżył kawał XIX wieku, a tu nagle, z bomby, trafia do wieku XXI. Widać gość jest inteligentny i bardzo bystry, zadziwiająco szybko zrozumiał meandry typowo informatyczno – internetowe, W szczególności fascynowały go zdjęcia. Prosił młodych tubylców, żeby umieścili jego zdjęcia w internecie, i to miało mu pomóc jakieś zagwozdki z przeszłości rozwikłać.
Niby to nic nadzwyczajnego ten motyw, ale sama rozmowa jaką odbywali była naprawdę świetna. Oczywiście lecieli skrótami myślowymi, było o Hitlerze, czy jego śmierć by coś zmieniła. Przekonywał Piotra i Roberta, że nie, bo Hitler miał dopiero nr 16 legitymacji NSDAP. M. in. na tej podstawie wyspekulował więc, że jego koledzy naziści doskonale by się uporali ze zrobieniem globalnej rozróby bez swojego przywódcy, byłby nim ktoś inny po prostu i tyle. Był przekonany natomiast, że kule, które trafiły w premiera Rosji Piotra Stołypina zabijając zmieniły bieg historii. W sumie kiedy Omelajn dał radę w sposób szczegółowy zdobyć wiedzę dotyczącą historii kilkunastu dekad jest tajemnicą. Po prostu autor nie skomplikował sobie roboty. Była mowa o pokusach w zmienianiu historii, i znowu wchodzi temat atomówek. Dla mnie to jest powtórka z rozrywki, bo pisałem dokładnie o tym samym recenzując książkę "Przypadek Adolfa H." Schmitt'a. No i to jest interesujące, że ludzie w podobny sposób kombinują intelektualnie.
Podsumowując to opowiadanie, które mnie zainteresowało jest Podsumowując książka jest intersującą, zawiera ona mnóstwo barwnych i ciekawych opowiadań. Nie mam wątpliwości, że to które wybrałem jest rewelacyjne, ale inne też są interesujące. Mamy tutaj dużo rozważań o historii Polski, w stylu Wolskiego, czyli upraszczając, to by było, gdyby Polska mocarstwem była. Było opowiadanie nominowane do nagrody im. Janusza Zajdla zatytułowane "Mars 1899". No i jeszcze parę innych. Tytułowe opowiadanie "2586 kroków" dotyczy doktora Pawła Skórzewskiego, kiedy w latach 1876/77 wybrał sie do Bergen w Norwegii, no i tam pomagał lekarzom walczyć z wirusami, czyli bakcylami. Dla fanów twórczości Pilipiuka to jest oczywiste, że po książkę sięgnąć warto. Innym też warto ją polecić, w szczególności, jeśli czytelnik lubi przeróżne podróże w przeszłość, czy motywy historyczno -archeologiczno nostalgiczne. Na pewno postać doktora Skórzewskiego jest fajnie wykreowana, i w każdym tomie znajdziemy coś ciekawego w temacie medycznym. Książkę czyta się dobrze, jest ciekawa.
Szansa [ w: ] A. Pilipiuk, 2586 kroków
więcej Pokaż mimo toTa książka to troszkę nostalgiczny powrót do twórczości Pilipiuka ponieważ ten zbiór opowiadań zatytułowany "2856 kroków" czytałem ładnych kilkanaście lat temu, i było to ciekawe. Teraz miałem okazję się przekonać, że te opowiadania są równie ciekawe i bardzo intersujące. Wynika z tego, że oczywistością jest że warto po latach do nich...
Mistrz u zarania...
Mistrz u zarania...
Pokaż mimo toWiększość opowiadań Pilipiuka czytałem ale z tomem pierwszym dopiero teraz miałem styczność. Wydają mi się lekko mroczniejsze niż późniejsze części, a do tego zaskoczyło mnie opowiadanie z Zony. Generalnie na plus.
Większość opowiadań Pilipiuka czytałem ale z tomem pierwszym dopiero teraz miałem styczność. Wydają mi się lekko mroczniejsze niż późniejsze części, a do tego zaskoczyło mnie opowiadanie z Zony. Generalnie na plus.
Pokaż mimo tolubię bardzo
lubię bardzo
Pokaż mimo toPamiętam że to moje pierwsze spotkanie z Pilipiukiem i
Opowiadania nie należą do wybitnych, ale dostarczyły mi dużo fun`u. Nie raz się uśmiałem, a pomysły mnie zaskoczyły. Niestety nie wszystkie trzymają jednakowy dobry poziom, jednak każdy znajdzie sobie i to nie tylko jedno dobre opowiadanie, które zostanie mu w pamięci. Nie lubię spoilerować, bo wole żeby książka, a raczej autor zaskakiwał mnie, dlatego nie będę odnosił się do poszczególnych opowiadań, by nie psuć wam radości z poznawania autora do którego myślę nie raz powrócicie. Śmiało mogę powiedzieć że 5 opowiadań bardzo mi się podobało, co zachęciło mnie do bliższego poznania dorobku tego autora
i nie mogę jej inaczej ocenić jak zdecydowanie polecić, to ponad 500 stron dobrej i to polskiej prozy.
W skrócie:
+ ciekawe, a nawet zaskakujące pomysły generują rożne stany emocjonalne
+ lekkie pióro
+ wszechstronność - dla każdego
+ okładka i zachęcający tytuł
- słabe 4 opowiadania
Pozdrawia NowiNcjusz
Pamiętam że to moje pierwsze spotkanie z Pilipiukiem i
więcej Pokaż mimo toOpowiadania nie należą do wybitnych, ale dostarczyły mi dużo fun`u. Nie raz się uśmiałem, a pomysły mnie zaskoczyły. Niestety nie wszystkie trzymają jednakowy dobry poziom, jednak każdy znajdzie sobie i to nie tylko jedno dobre opowiadanie, które zostanie mu w pamięci. Nie lubię spoilerować, bo wole żeby książka, a...
Zdecydowanie nie dla mnie.
To moja pierwsza książka tego autora i zapewne ostatnia.
Facet umie pisać w sposób poprawny (choć nie dostrzegam żadnej oryginalności stylu),ale według mnie nie ma nic ciekawego do powiedzenia, dlatego pewnie, wymyśla sobie różne głupoty, które mojego zainteresowania nie obudziły. Jego fantazje wydają mi się raczej miernych lotów i nudne. Jeśli już, to wolę jakieś fantastyczne pomysły Philipa K. Dicka, do którego Pilipiukowi daleko.
Przeczytałem pierwsze 4 opowiadania (około 140 stron) w tym zbiorze i więcej mi się nie chce. Nie oceniam, bo nie poznałem całości.
Polecam tym, którzy lubią powierzchowne, głupawe, lekko udziwnione czytadła. Tych, którzy lubią coś naprawę ciekawego i treściwego - przestrzegam.
Zdecydowanie nie dla mnie.
więcej Pokaż mimo toTo moja pierwsza książka tego autora i zapewne ostatnia.
Facet umie pisać w sposób poprawny (choć nie dostrzegam żadnej oryginalności stylu),ale według mnie nie ma nic ciekawego do powiedzenia, dlatego pewnie, wymyśla sobie różne głupoty, które mojego zainteresowania nie obudziły. Jego fantazje wydają mi się raczej miernych lotów i nudne. Jeśli...
Jak to zbiór opowiadań: jedne gorsze, drugie lepsze, ale wszystkie ukazują bujną wyobraźnię autora. Według mnie najlepsze z opowiadań to "2586 kroków ", "Wieczorne dzwony" oraz "Atomowa ruletka". Przy pozostałych również dobrze się bawiłam. Polecam.
Jak to zbiór opowiadań: jedne gorsze, drugie lepsze, ale wszystkie ukazują bujną wyobraźnię autora. Według mnie najlepsze z opowiadań to "2586 kroków ", "Wieczorne dzwony" oraz "Atomowa ruletka". Przy pozostałych również dobrze się bawiłam. Polecam.
Pokaż mimo toŚwietnie się czytało.
Świetnie się czytało.
Pokaż mimo to