Świat jest szeroki i obcy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Powieści XX wieku
- Tytuł oryginału:
- El mundo es ancho y ajeno
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1974-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1974-10-01
- Liczba stron:
- 577
- Czas czytania
- 9 godz. 37 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Helena Adamowicz
- Tagi:
- literatura peruwiańska indygenizm
Ciro Alegría (1909-1967),uważany za jednego z największych pisarzy peruwiańskich XX stulecia, zadebiutował w roku 1935 wydając powieść "Złoty wąż", która zyskała mu zasłużony rozgłos we własnym kraju i nagrodę związku pisarzy chilijskich. Kolejnym sukcesem okazała się następnie krótka powieść "Zgłodniałe psy", napisana w roku 1938 i wyróżniona nagrodą Ameryki Łacińskiej. Jednakże najbardziej ważkim i najwybitniejszym dziełem Alegrii jest opublikowana w 1941 roku książka "Świat jest szeroki i obcy", w sposób dotychczas niespotykany stawiająca problem indiański, na co niewątpliwie miał także wpływ fakt przynależności jej autora do rewolucyjno-demokratycznego ruchu APRA. Ta głęboko humanistyczna powieść, o wielkich wartościach poznawczych i artystycznych , zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie na powieść latyno-amerykańską w 1941 roku. Dziś uznawana już za klasyczną pozycję w literaturze tego rejonu, została przetłumaczona na kilkanaście języków (w tym na rosyjski, francuski, angielski, niemiecki, włoski).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 30
- 11
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Nie chciałbym się obawiać o przyszłość bohaterów powieści Ciro Alegríi ale ich dalsze losy są o tyle ciekawe, o ile wprzęgnięte w służące naprawie świata mechanizmy, co i rusz zacinają się w ich trybach. Ponieważ to indiańskie plemię stało się sypanym w ogniwa maszynerii postępu piaskiem i chciało żyć na swój własny tradycyjny sposób. Nie pomoże tu posługiwanie się frazesami w imię fałszywie rozumianej modernizacji społecznej. "Świat jest szeroki i obcy" pozostanie krzykiem bolesnej prawdy społeczności dla której miłość do ziemi była najcenniejszą wartością. Pomimo upływu ponad osiemdziesięciu lat od momentu publikacji tej książki temat wykluczenia jest nadal aktualny. Coś ponurego i tragicznego w dziele peruwiańskiego pisarza świadczy o często rozgrywającym się w ciszy i spokoju dramacie. I to nie tylko w jemu współczesnych, wydawałoby się bardziej tragicznych czasach ale też pośród nas, gdzie siła nadal pisze prawo i trwa podsycana rozpaczą walka.
Rośnie we mnie sprzeciw wobec mogącej być piękną historii. Wcale nie jest winą Alegríi, że jego twarde i raniące moją wrażliwość słowa układają się w smutek dziedziczonej nędzy. Poważnym i surowym głosem wyraża on troskę o ludzi wyszydzanych i poniżanych. Prowadzi spór ze zbiorowym sumieniem żyjących w cieple i dostatku ludzi, którzy dalecy od wydawania ocen moralnych pozostają głusi i zapatrzeni w swój dobrobyt. Będący fundamentem powieści konflikt o granice terytorium przybiera tym samym formę sporu o kresy podłości. Nic nie jest w stanie odciągnąć tego pisarza od obrony słusznej sprawy, nawet wtedy gdy nostalgiczna i często rozdzierająca serce opowieść doprowadza do łez. Można wiedzieć niewiele o istocie sprawiedliwości jednak po przeczytaniu powieści Alegríi należy przedefiniować swój stosunek do uczciwości.
Brak mądrości ludowych gawędziarzy wcale mi nie przeszkadzał w odkrywaniu korzeni zamieszkujących Andy ludzi. Wręcz przeciwnie, chropawość języka Alegríi dobrze współgra w twardością smaganych suchym wiatrem południowoamerykańskich Indian. Nadaje swoisty sens tej utrzymanej w społecznym nurcie powieści. Zawierając wszystko w walce o przetrwanie jednej wspólnoty, odkrywa szerokie przestrzenie batalii o wolność całej ludzkości. A to wszystko w scenerii potężnych gór na widok których swobodna myśl ulatuje wysoko ponad nasze ziemskie i spętane kajdanami losy. Panteistyczne spojrzenie twórcy tej opowieści świetnie się komponuje z próbą przywrócenia indywidualnej godności każdemu z jej bohaterów. Nie chciałbym, żeby moje akurat takie a nie inne spojrzenie na rzeczywistość tej opartej na krzywdzie historii, zostało źle odebrane przez pozostałych czytelników. O sprawiedliwość trzeba dbać zawsze a łączenie jej z panującymi w danej chwili ruchami politycznymi może się stać ogromnym nadużyciem.
Po przeczytaniu zawartego na ostatnich stronach wyroku będę się zastanawiać nad podejściem innych ludzi do nadziei. Tej jedynej pociechy poszukujących wytchnienia, dla których trud życiowej wędrówki powinien według ich mniemania zostać wynagrodzony. Niezwykle łatwo w tej sytuacji zaprząc do ogólnej oceny książki Alegríi podporządkowanie prawom ziemi, o których tak często można w niej przeczytać. Pokusa przetransponowania pojęcia ludzi wolnych w stan niewolnictwa wydaje się tak silna, że aż prosi się w tym wypadku o nieuleganie odruchom prostym i odpowiednim w wielu sytuacjach. Tutaj wystarczy się pochylić nad dniem przychodzącym i odchodzącym aby poczuć klimat powieści o przemijaniu zarówno całej wspólnoty, jak i jej każdego członka z osobna. Niech więc stare strapienia tych ludzi obrosną pouczającą legendą a mi jedynie wypada nam wszystkim życzyć w nowym roku, żeby podobne życiowe dramaty nikomu się nie przydarzyły.
Nie chciałbym się obawiać o przyszłość bohaterów powieści Ciro Alegríi ale ich dalsze losy są o tyle ciekawe, o ile wprzęgnięte w służące naprawie świata mechanizmy, co i rusz zacinają się w ich trybach. Ponieważ to indiańskie plemię stało się sypanym w ogniwa maszynerii postępu piaskiem i chciało żyć na swój własny tradycyjny sposób. Nie pomoże tu posługiwanie się...
więcej Pokaż mimo to